Fiat Ducato Nowy Model, Co wybrac 2.3(130) czy 3.0(180) Opcje

[warens4]

Auto ma być zakupione nowe w salonie, trasy tylko po Polsce . Waga ładunku 1 tony do max1,5 tony, wersja L4H2, jeden kierowca. Jakie różnice w spalaniu, cena serwisowania, wytrzymałość silnika i napędu, kierowca spokojny gość nie stig. Inne auta odpadają. Jak auto sprawauje się po przebiegu 300.000km.

[Wspieraj forum]

[Marlon]

jeśli inne auta odpadają, to po co w ogóle pytasz?
300kkm i 1 tona to żaden przebieg i żadne obciążenie
o 3.0 180 jest akurat temat na podforum TDI

[warens4]

Głównie chodzi mi o porównanie dwóch silników tak jak w temacie koszta i wytrzymałość .

[hz10]

generalnie to będziesz często wymieniał łożyska w kołach... fura wozi max 300kg za kierą kobita która nie wie co to obroty pow .2 tyś przebieg 100 tyś i 4 razy łożyska losowo... jak ma wozić 1 t to tylko 3.0 bo 2.3 nie jedzie... nietrwała elektryka z powodu nie hermetycznych złączy. 2x wymieniane zawiasy w drzwiach przesuwnych bo popękały i odpadły w silniku padł 2x czujnik ciśnienia paliwa, serwis uznał jako niepodlegajacy gwarancji bo paliwo było hujowe (tylko statoil) i wiele denerwujących usterek . wcześniej był sprinter z 2000 tyś roku i nasuwa mi sie przemyslenie " co to ku...wa jest, miał być nowy i sie nie psuć"
powodzenia

[sadam55]

my kupiliśmy craftera zaraz jak wszedł do produkcji 2.5tdi, wersja 130 tam kilka koni
po 40km od wyjechania z salonu rozsypała sie skrzynia biegów.kontrolki co i raz lubią sie palić, 2 wtrsyki wymienione, dwumas do wymiany, co roku zawias do remontu, teraz krzyżaki od wału plus kilka cześci.przebieg 150 tys po jakiś 6 latach.nie mówiąc o tym, że raz przeskoczył rozrząd a akumulator regularnie pada po 3 dniach na duzym mrozie postoju.
krótko mówiąc syf...
także jesli te wady które wymienił kolega wyzej to wszystko, to wcale fiat nie jest najgorszy

[Leo]

u nas nówka jeździ ducato ze skrzynią. Dołożone lagi do resorów z tyłu bo szorował brzuchem po ziemi jak dołożono mu tonę. Po dołożeniu lag, amorki się powyginały z tyłu, trzeba dać od razu najdłuższe jakie sa dostępne (są trzy rodzaje).
Z elektryką, silnikiem na razie nic się nie dzieje , ale ma 40.000 przebiegu.

[Rufios]

Jak nie chcesz mieć problemów z łożyskami kup wersję Maxi.
Wersja maxi ma felgi 16'' i bez problemu wozi 2 tony. Ma dużo większe dopusczalne naciski na osie.
U mnie niestety w wersji 2,3 padło turbo po 150 tkm, ale jest kilku kierowców i średnio dbają.
Zawieszenie dalej oryginalne. Nawet tarcze jeszcze nei ruszane od nowości.

[candy81]

Jak nie przeszkadza ci wieksze spalanie to brac 3.0. wiekszy komfort przy wyprzedzaniu. Samo auto obite sklejka wazy ok 2200 wiec jak wy chcecie wozic 2.5tony?? Zawieszenie maxi to dobra opcja tyle, ze troche wyzsze koszty eksp. W ogole wedlug mnie, zawieszenie w trojaczkach jest wyjatkowo nie trwale. Ja wymieniam 2 razy w roku komplet przy 40tys km rocznie(tylko miasto). lozyska "na amorkach" to pomylka konstruktorow. Sam silnik przynajmniej u mnie zrobil 210tys i poza egr-m nic nie robilem. olej wymieniam srednio co 15tys. Psuje sie osprzet typu alternator, rozrusznik ect. Skrzynia padla raz:) Czlowiek, ktory wymienial mi ja stwierdzil, ze to francja i to normalne. Najwiecej robia 3.0 bo ponoc lubia wybuchac. Moj 2.3 spala od 7 do 10.5litra 3.0 ok 1.5l wiecej. Obie konstrukcje to iveco i sa duzo trwalsze nic 2.0 i 2.2. Przy odrobinie szczescia 300tys bez problemu dla tego auta

[warens4]

OK, dzieki za odpowiedzi, sam w tej chwili latam crafterem w wersji max długi max wysoki 2.5 164km przy przebiegu 70.000 choinika na liczniku, po wymianie egr i wycięciu dpf +wgrany program auto lata do dzisiaj tzn 5lat bez problemu spalanie przy spokojnej jezdzie 9l , wymiana oliwy i filtrów. Leasing się kończy i trzeba na coś nowego wymienć, wybór padł na fiata, crafter odpadł z powodu silnika 2.0tdi a sprinter za drogi. Jeśli ktoś ma jeszcze jakieś wiadomości na temat fiata silników z życia wzięte to prosze opisać.

[Patee]

nie zastanawiales sie nad Iveco Daily?

[czaqqR]

Ja latam nowym Masterem w ciagu roku 100tys km teraz ma koło 120 tys i tylko katorga po polskich wsiach . jak narazie zlego slowa nie powiem , wersja prawie z max wyposazeniem 150KM spalanie jazda do 120km/h koło 10l na dziadka tak do 100 spokojnie 9l . żadnych usterek które by wykluczyły jazde nieraz jakaś pierdoła wyskoczy typu czujnik itp.. ale wszystko na gwarancji uznawane, po prostu choroby wieku dziecięcego przy zawieszeniu jeszcze nic nie robione . Ergonomia nie porównywalna do konkurencji multum schowków gniazd zapalniczek i innych przydatnych pierdół , średnio wożone koło 1700-2000 kg . Szczerze polecam

[Don Pablo]

Jeśli jednak weźmiesz inne auta pod uwagę, też polecę Mastera. Mój ma 200 tkm i zero problemów, nawet tarcze hamulcowe jeszcze mam seryjne. Mam też Ducato i nie chętnie do niego wsiadam, IMO komfort jazdy jest w ogóle nieporównywalny (ergonomia miejsca pracy, fotele, przestrzeń, schowki), Renault wydaje się też autem znacznie solidniejszym i bardziej '' ciężarowym''. W Ducato do przebiegu 176000km działo się już dużo ciekawych rzeczy, jak np. awaria pompy ciśnienia paliwa (na szczęście na gwarancji), awaria napinacza paska klinowego, wspomniane awarie łożysk w kołach. Ogólnie jak czytam, że bus powinien zrobić 300000km, to aż za głowę się biorę- wg mojego kolegi, pracownika ASO Renault, z Masterami do 0,5mln km nic się raczej nie dzieje, 700-800 tkm do remontu silnika to nic nadzwyczajnego. Żeby było śmieszniej, mam też Transita 2.2 tdci, ma co prawda tylko 125000km (bez usterki), ale przy prędkości 90-100km/h pali około 6,5-7 l ON (L2H2)

[kiwi]

Jak nie przeszkadza ci wieksze spalanie to brac 3.0. wiekszy komfort przy wyprzedzaniu. Samo auto obite sklejka wazy ok 2200 wiec jak wy chcecie wozic 2.5tony?? Zawieszenie maxi to dobra opcja tyle, ze troche wyzsze koszty eksp. W ogole wedlug mnie, zawieszenie w trojaczkach jest wyjatkowo nie trwale. Ja wymieniam 2 razy w roku komplet przy 40tys km rocznie(tylko miasto). lozyska "na amorkach" to pomylka konstruktorow. Sam silnik przynajmniej u mnie zrobil 210tys i poza egr-m nic nie robilem. olej wymieniam srednio co 15tys. Psuje sie osprzet typu alternator, rozrusznik ect. Skrzynia padla raz:) Czlowiek, ktory wymienial mi ja stwierdzil, ze to francja i to normalne. Najwiecej robia 3.0 bo ponoc lubia wybuchac. Moj 2.3 spala od 7 do 10.5litra 3.0 ok 1.5l wiecej. Obie konstrukcje to iveco i sa duzo trwalsze nic 2.0 i 2.2. Przy odrobinie szczescia 300tys bez problemu dla tego auta

Nie wiem ...ale wydaje mi się ,że bzdury piszesz...jak pracuje tyle lat z Dostawczymi Fiatami...to nic z tego co piszesz nie potwierdze.3,0 pali mniej niż 2,3...w nowej wersji jest możliwe nawet 9 l w mieście przy średniej prędkości ok 30 km/h ( czyli raczej mało korków ) .Nigdy 3,0 się nie zesrało ..czego nie można powiedzieć o 2,3 ( sporadyczne przypadki ,ale tak było - głównie w autach gdzie zamarzła zablokowała się odma w autach bez jej podgrzewacza...silnik wypompował olej ..klient jeździł bez oleju i korba wychodzial bokiem )
Zawieszenie jak i oryginalne hamulce są bardzo trwałe ...auta które jeżdzą po trasach za granice ..potrafią bez problemu bez luzowo przejechać 200-300 tyś km na zawieszeniu ...i 150-200tyś km na tarczach i klockach ( mowa o zawieszeniu i hamulcach maxi po fele 16") Górne łożyska kosztują groszę ..zdarzają się ich usterki...ale po 1 wymianie ..i odpowiednim zakonserwowaniu i oględzinach tulejki i poduszki auto nie powinno wrócić .
Do zwykłego zawieszenia można bez problemu dołożyć 2 pióro i targać 2-2,5tony ,ale z rozwagą bo hamulce pozostają z wersji light .
2,2 to silnik Forda ..łączony z 5 biegową skrzynią..dlatego na trasę się średnio nadaje ...jest oszczędny ,dość trwały w wersjach 100KM ( wersja 120 KM- citroen i peugeot ...niestety lecą koła 2-masowe ,wtryski)
2,0 to silnik Fiata ...taki sam jak w doblo,AR159,Bravo...z tym ,ze ma turbinę o stałej geometrii-równiez łączony ze skrzynią 5 biegową ...sam silnik jest sporo lżejszy od konstrukcji iveco bo pochodzi z auta osobowego .
Dużą zaletą ducato 2011 jest DPF nowej generacji ,który kontroluje i dzieli stopień zatkania na 5 stanów....przy 2 pierwszych ..kierowca nawet nie orientuje się o wypalaniu...a wypalanie może odbywac się również na wolnych obrotach podczas turlania się w korku...przy 3 będzie ostrzegał na s kontrolką ,żebyśmy mu nie przeszkodzili ...czyli ,że byśmy czekali na koniec wypalania ...ostatnia faza to tylko wypalanie wymuszone za pomocą examinera ...ale praktycznie się z tego nie korzysta chyba ,że w aucie ,które stało rok na placu i było odpalane na przejazdy po placu .
Rozruszniki zdarzały się awarję ...o alternatorach ..po za zamarzaniem w 2,2 nie słyszałem ( z 2,2 Fiat zresztą zrezygnował )

Jak brać 2,3 to wesję 130 KM bez zmiennej geometrii ..przy 2,3 150KM ...nie czuję różnicy zbytnio ...a charakterystyka słabszej wersji bardziej mi pasuje .

[candy81]

Chyba zle mnie zrozumiales. Awarie dotycza skrzyni w 3.0 a nie silnika. Poza tym moj 2.3(2h2l) w miescie pali od 9.5 do 10.5l. 3.0(2h3l) palilo ok 11.5l. Na dalekie trasy polecam zdecydowanie 3.0. Duzo mniejsze obroty silnika przy wyzszych predkosciach, stad salanie w trasie moze byc takie same lub nizsze. w Aso stwierdzili, ze podjezdzam pod krawezniki dlatego zawieszenie jest nie trwale!! a na lozyska nic nie poradza bo ten typ tak ma

[sadam55]

a nasz crafter pali 15 on, ktos tu chyba troche kręci z paliwem
tak podłącze sie pod temat: da sie zamówić Ducato w wersji powyżej 3,5t?
mecze cały czas szefostwo o zmiane auta, bo przy crafter ma winde, ładowność 600kg, a pakuje sie 3,5x600...
poza tym auto stare i cały czas coś sie psuje

[misiek01]

Pozwolę się podłączyć pod temat - też szukam Ducato(skupiam się na silniku 2.3, konfig L3H2 lub L4H2, blaszak), z tą różnicą że od rocznika 2009 w górę.I tu pytanie - czy były starsze Ducato bez DPF? Jeżeli tak, to czy da się rozpoznać które auto go posiada, a które nie? I jak ewentualnie wygląda proces wypalania? Z góry dzięki za pomoc, w temacie dostawczaków jestem dość "świeży".

[kiwi]

a nasz crafter pali 15 on, ktos tu chyba troche kręci z paliwem
tak podłącze sie pod temat: da sie zamówić Ducato w wersji powyżej 3,5t?
mecze cały czas szefostwo o zmiane auta, bo przy crafter ma winde, ładowność 600kg, a pakuje sie 3,5x600...
poza tym auto stare i cały czas coś sie psuje

tak są wersję 4,25T ...które na ,życzenie rejestruje się na 3,5t

Pozwolę się podłączyć pod temat - też szukam Ducato(skupiam się na silniku 2.3, konfig L3H2 lub L4H2, blaszak), z tą różnicą że od rocznika 2009 w górę.I tu pytanie - czy były starsze Ducato bez DPF? Jeżeli tak, to czy da się rozpoznać które auto go posiada, a które nie? I jak ewentualnie wygląda proces wypalania? Z góry dzięki za pomoc, w temacie dostawczaków jestem dość "świeży".

W blaszakach DPF możesz poznać po tym ,ze końcówka rury wydechowej nie jest już tuż przy drzwiach kierowcy tylko daleko z tyłu ...w blaszaku jest zawsze przy kabinie ...stareEuro4 nie wymagały DPF-u i go nie posiadają
DPF masz od 2011-2012...ele nie jest on problemem...czsami czujnik różnicowy klęknie i nie pozwala na regenerację ..i to wszystko

[Czacza]

3,0 zapieprza jak nawciągany królik. Za to niszczy układ napędowy. Skrzynie, sprzęgła, półosie. Właśnie mamy na stole skrzynię z Ducato 3,0, w której ogoliło zębatkę od czwórki. I nie jest to pierwsza skrzynia z takiego auta.

[kiwi]

3,0 zapieprza jak nawciągany królik. Za to niszczy układ napędowy. Skrzynie, sprzęgła, półosie. Właśnie mamy na stole skrzynię z Ducato 3,0, w której ogoliło zębatkę od czwórki. I nie jest to pierwsza skrzynia z takiego auta.

4 bieg niszczy trzymanie łapy na lewarku zmiany biegów ......na tyle aut co robiliśmy to te 3 wałkowe skrzynie były robione ale nie za specjalnie często ...choć potwierdzam ,że w 3,0 zdarza się .
2-mas na szczęście jest idiotoodporny ( 2,3 go nie ma ..w 2,3 dużo częściej klęka wysprzęglik i sprzęgło )
Samo sprzęgło ori ..cena normalna bez zniżek to 900pln brutto ,wysprzęglik 250pln brutto ...to i tak ok 30-40% taniej niż do 2,3 .

[kiwi]

Dla przyszłych kupujących ..przy rozwazaniu wersji..3,0 jako jedyny ma servotronic ...czyli zmięnną siłe wspomagania w zależności od prędkości - coś jak s2 w latach 90...na postoju kręcimy paluszkiem ...później jest przyjemnie mięsisty .

Do zalożyciela wątku ...jeżeli auto będzie śmigało tylko po Polsce ...z prędkościami 110-120 km/h max rozważyłbym 2,0 ...bo ładunki i secyfikacja jazdy sprawia ,że ta wersja jezeli kierownik jest ogarnięty jak najbardziej się sprawdzi