Wyjecie termostatu - jazda bez niego Opcje

[Wojtek]

Witam. Tak sie zastanawiam - auto uzytkowane tylko pora wiosna/lato/jesen w ogole nie uzywane w zimie i uzywane tylko do sportu.
Zastanawiam sie nad wyjeciem calowicie termostatu aby wykluczyc mozliwosc awari/przyblowania sie. Wiadomo ze auto bedzie sie chwile dluzej grzac ale nie ma nagrzewnicy wiec obieg tez jest mniejszy.
Mysle ze nie powinienem miec problemu z tym aby silnik osiagnol odp temp ?? czy raczej nie powinienem robic takich manewrow ??

[Wspieraj forum]

[burski]

Oprócz tego, że dłużej będzie się nagrzewał, to jeszcze nie będzie tej temperatury utrzymywał. Będzie non stop niedogrzany, więc IMHO kiepski pomysł.

[Wojtek]

wlasnie takich konsekwencji sie obawiam...

[jackkpl]

Jesli ci na tym zalezy, to mozna wyjac termostat i zamontowac pompe elektryczna, ktora w zaleznosci od temperatury silnika bedzie cyrkulowac wode. W nowszych konstrukcjach (chyba 1.6 turbo od bmw) sa takie patenty. Dzieki temu silnik szybciej sie nagrzewa, bo nie ma obiegu wody na starcie.

[polder 300]

Bardzo zły pomysł.Termostat nie tylko otwiera przepływ płynu do chłodnicy ale pełni również inną rolę.Otóż przy otwieraniu się zamyka tzw.mały obieg czyli cyrkulację płynu po bloku silnika i głowicy.Usuwając termostat zostawimy otwarty i mały obieg i duży.W efekcie obieg płynu będzie się odbywał przez chłodnicę i częściowo przez przednie cylindry.Jeżeli to silnik rzędowy wielocylindrowy to gwarancja ugotowanych ostatnich cylindrów.Sprawdzone w praktyce

[artix]

mozna wybrac termostat o innej temp. jezei ci to pompze

[Wojtek]

artix wiem wiem chodzili mi po prostu o to jakie moge byc efekty wyjecia - czyli takie jak mi sie wydawalo

[Jedenasty]

niedogrzany silnik, ale co to przeszkadza poza większym spalaniem to nie wiem, to że komuś cylindry ugotowało to raczej zbieg okoliczności, ja w kilku wozach latałem bez w lato przez dłuższe okresy i nic się nie działo

pzdr

[Joker]

niedogrzany silnik, ale co to przeszkadza poza większym spalaniem to nie wiem, to że komuś cylindry ugotowało to raczej zbieg okoliczności, ja w kilku wozach latałem bez w lato przez dłuższe okresy i nic się nie działo

pzdr

Olej łapał temperaturę roboczą?

[Marlon]

olej nagrzewa się szybciej niż woda, bo ma bliżej. Są teorie że temperatura ~70 stopni jest korzystniejsza ze względu na moc itd.

[jackkpl]

od kiedy olej nagrzewa sie szybciej? Miales kiedys zamontowane zegary do oleju i wody? Woda moze miec 90 stopni,a olej nadal 40-50.

[Jedenasty]

Olej łapał temperaturę roboczą?

a co to jest dokładnie temperatura robocza oleju ?? dla każdego silnika wynosi ona tyle samo?? Bo dla płynu chłodzącego to wiadomo, że nie powinno przekraczać 110 st, ale dolnej z tego co pamiętam nie ma granicy i jedyne co to zanim osiągnie 65-70 st to wóz będzie więcej palił, hmm w wyścigówce to chyba mało istotna sprawa.
odpowiadając na pytanie może wymijająco, bo nie wiem co masz na myśli pod tym pojęciem, tak olej zawsze nagrzewał się do temp. ok 100-105 st w mieście przy normalnej jeździe i do maks 130 przy pałowaniu

pzdr

[Jedenasty]

olej nagrzewa się szybciej niż woda, bo ma bliżej. Są teorie że temperatura ~70 stopni jest korzystniejsza ze względu na moc itd.

trzeba zaznaczyć, że dragstery, pro-streety etc latają na niskiej temp. wody i oleju

pzdr

[Marlon]

niektóre dragstery to latają nawet bez chlodzenia cieczą, z wypełnionymi kanałami wodnymi, na ulicy może sie to nie sprawdzić

[Jedenasty]

niektóre dragstery to latają nawet bez chlodzenia cieczą, z wypełnionymi kanałami wodnymi, na ulicy może sie to nie sprawdzić

ak sie zastanawiam - auto uzytkowane tylko pora wiosna/lato/jesen w ogole nie uzywane w zimie i uzywane tylko do sportu.

no tu jak widać u autora wątku to nie grozi bo to wóz do sportu

pzdr

[kons6]

Zastanawiam sie nad wyjeciem calowicie termostatu aby wykluczyc mozliwosc awari/przyblowania sie.

może lepszym rozwiązaniem jest coś takiego lub podobnego dopasowanego do auta: http://www.motoradusa.com/products/failsafethermo/index.html

[Joker]

AWSA nie oburzaj się, pytałem z niewiedzy a nie z czepialstwa.

Zawsze sądziłem, że olej dedykowany do danego silnika ma najlepsze parametry gdy pracuje w temperaturze w miarę stałej (tak jakby utrzymuje ją o ile nie pałujemy) a woda sporo wcześniej ma te 90'C. (zawsze sądziłem i widziałem na zegarach, że to olej się dłużej nagrzewa).

Co do efektywności przy 70' wody słyszałem, ale pytałem jak to się ma do oleju, a raczej zużycia silnika przy niskiej temperaturze tego oleju. Zawsze spotykałem się z opinią, że pałowanie na niedogrzanym silniku (woda) nie jest zdrowe (nie chodzi o spalanie czy moc), a nie widziałem też, by olej miał 100' a woda 60'. Ale może mało w życiu widziałem.

[Jedenasty]

Ja się nie oburzam tylko dyskutuję

pałowanie na zimnym nie tyczy się wody a właśnie oleju z tego co zrozumiałem, bo im zimniejsza woda tym lepsze chłodzenie, jedyny powód jaki widzę związany z zimną wodą to zbyt bogata mieszanka ale ta zazwyczaj w dupowozach i dobrze zrobionych dłubanych raczej nie spowoduje awarii bo i czemu. A oliwa nie nagrzana może słabiej smarować dlatego powinno się odczekać chwilę by się podgrzała ale maks to nie musi być. jeśli coś naknociłem proszę o korektę.

pzdr

[DOHC]

Dlaczego wszyscy pomijają rozszerzalność tłoków i bloku ? Pierwsze co mi przychodzi do głowy to to że niedogrzany blok rozszerzy się mniej niż powinien , w cylindrze temperatura zalezy od procesu spalania więc tłok rozszerzy się do przewidzianych przez producenta wymiarów . Tłok rozszerza się normalnie -> blok rozszerza sie troche mniej czy nie istnieje ryzyko zatarcia pieca w takim wypadku ? Wiem że to zależy od pasowania ale czy jest wogóle realna szansa na coś takiego ?

[Marlon]

od kiedy olej nagrzewa sie szybciej? Miales kiedys zamontowane zegary do oleju i wody? Woda moze miec 90 stopni,a olej nadal 40-50.

Właśnie specjalnie dziś patrzyłem na wskaźniki w dupowozie, olej szybciej doszedł do 90 stopni niż woda (turbodiesel), nie pałowałem na zimnym