Zmiany w przepisach Opcje

[Yaca]

tak tylko to tu zostawie...

https://www.youtube.com/watch?v=1LwEH6BvWwo

[Wspieraj forum]

[soltyk]

Piszcie o co chodzi, bo za pierwszym razem, wyłączyłem tego błazna na etapie parzenia kawy.

Są jakieś konkretne wytyczne, co to jest drift? minimalny odcinek przejechany bokiem, prędkość, rodzaj nawierzchni? Starym a mocnym RWD, nie da się zimą wziąć zakrętu inaczej niż poślizgiem. Ale przecież nikomu to nie przeszkadza, prędkość jest mała, a po chwili jedziesz już prosto. No chyba, że pokonasz zakręt w tempie nauki jazdy.

Już parę lat temu miałem ostre spięcie na mieście, z młodymi niebieskimi (wychowanymi na elektronicznych wspomagaczach), którzy jechali za mną. A ja nie szalałem, zwyczajnie skręcałem e30 na ośnieżonym skrzyżowaniu. Tyle, że trzymając właściwą prędkość.

Od kiedy to wchodzi?

[siewcu]

Przemęczyłem się, obejrzałem. Nic nie było o wytycznych, dwa słowa któregoś ministra o podrywaniu kół, a potem pieprzenie dlaczego drifty na ulicy są bezpieczne a wyścigi nie. Bo oni potrafią, bo oni są przygotowani, bla bla bla, a do ścigania to tylko wcisnąć gaz trzeba i nie umieć jeździć. Mnie w tych przepisach najbardziej razi konfiskata samochodu na 30 dni. A oczywiście pan autor materiału stwierdził, że jak tak można zabrać panu latającemu na ręcznym w zimie na parkingu golfem samochód na miesiąc. Wiadomo, jak zwykle klasyfikacja będzie zawsze zależała od policjanta(jak z 2 promili potrafili zrobić 0,02 to z wyplucia przodu i zadziałania esp zrobią drift). Ale wkurwia mnie taka gadka i usprawiedliwianie siebie na siłę, bo jak my driftujemy to nie ma wypadków, bo my potrafimy, bo my jesteśmy przygotowani i inne takie. Może to ze mną coś nie tak, ale uważam, że takim cwaniakom jak ten z filmu to powinni od razu podwajać albo potrajać kary, a najlepiej karać z góry, bo pewne jest, że i tak będą latać bokami. Za to debilne usprawiedliwanie i wybielanie się.

[soltyk]

Masz prawo do swojej opinii. Ale drift dritowi nierówny. Na mieście nie driftuje się tak, jak na torze. W porównaniu z prawdziwym driftem, to raczej będzie ,,strzelenie boka". Po latach, branie mokrego ronda bokiem, staje się tak naturalne jak zapinanie pasa po zamknięciu drzwi. Wygląda na to, że te czasy minęły.

Natomiast ciekawi mnie i niepokoi, jak będzie traktowawny drift na śniegu i lodzie. Bok przy 30-40 km/h nikomu nie zagraża, a starym RWD praktycznie nie da się inaczej. Zwłaszcza na letnich oponach.
Kwestia druga to rozróżnienie driftu a poślizgu. Pierwszy to celowa jazda bokiem, a drugi nie. W RWD bez elektroniki, w zimie łapiesz boki co chwila. To co, mam brać zakręty na jedynce, bo jak nie to prawko i samochód papa?

[Gusiew]

Nie pamietacie Froga i takiej samej wrecz identyczne gownoburzy od wrzesnia do stycznia ? Przeciez Budda to drugi Frog, uniewinnia go jak Froga na wielkanoc o czym nawet nie uslyszymy jak i tamtym razem. Przeciez to jest regularnie co pare lat temat zapchaj dziura dla mediów.

Juz dawno streetracing czy latanie bokiem po ulicach nie dotyczy jakiejkolwiek istotnej czesci spoleczenstwa. Mamy miec cywilizacje i predzej czy pozniej to wejdzie ale dziwie sie ze Chce Wam sie teoretyzowac co jest driftem o co nie jest jak macie po 40 lat...

Znacie swoje drozki i miejscowki latajcie tam bokiem z znajomymi unikajcie miasta i zycie dalej bedzie takie samo...

[Frolik]

Nie pamietacie Froga i takiej samej wrecz identyczne gownoburzy od wrzesnia do stycznia ? Przeciez Budda to drugi Frog, uniewinnia go jak Froga na wielkanoc o czym nawet nie uslyszymy jak i tamtym razem.

To Frog miał zarzut wyłudzenia VATu na ponad 100 mln zł i kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą?
To że jeden i drugi to nie za mądrzy streetracerzy to chyba jedyne co ich łączy.
Za głupie jazdy czy przekraczanie przepisów jak nikogo nie zabiłeś to rzeczywiście uniewinniają często. Za wyłudzenie VATu? Za dużo mniejsze kwoty ludzie potrafili 10 lat odsiedzieć od deski do deski.

[Gusiew]

I Jak tam ma sie Budda na wolnosci za 2.5 mln zlotych? Oczywiscie ze w swieta wypuscili. A na wielkanocs stwierdzq ze tylko ma zaplacic kare. Ale przeciez to normalne zeby wyjsc z wiezienia za kierowanie grupa przestepcza za kaucja nie? I to jaka smieszna wysokosc. Niby wyludzil 100 mln to poreczenie wystarczy nawet nie 5 % kwoty. A zmian w przepisach drogowych jak nie bylo tak nie ma.

[Lincoln e30ix]

No właśnie wszystkie ostatnie działania służb.to można określić "niby"... Dobrze odczytałeś ich zamiary.