Ford Mustang SN95 Opcje

[Rezor]

Trochę już dłubie w projekcie, było sporo upadków, parę razy miałem to już rzucić w cholere... Ostatnie 2~3 lata mocno udało się wskoczyć na właściwe tory i dość szybko się rozwija
MODEL: Ford Mustang 1994

Modyfikacje


Silnik:
- Windsor 302 (5.0L). Prawie seria, lekki porting głowic, lżejsze popychacze, dźwigienki roller rocker, aluminium.
- brak osprzętu włącznie z pompą wody. Na pasku tylko alternator z Volvo S40
Docelowo stroker 408CI na bloku 351W. W trakcie budowy

Układ dolotowy:
Seria. Prowizorka
Docelowo Victor Jr EFI + Ram Air


Układ wydechowy:
- Kolektory BBK "Barany"
- środkowy przelot X-Pipe 2.5"
- końcowe seria
W trakcie budowa całego catback,

Układ wtryskowy:
- seria wtryski 19lbs i listwy
- cały układ od baku do listwy teflon AN6
Docelowo: pompa, prawdopodobnie też sportowy bak i/lub swirl pot, wtryski i listwy pod budowany silnik


Elektronika:
- EcuMaster Emu "Silver"
- Sterownik Davies Craig do sterowania pompą i wentylatorami

Układ chłodzenia:
- chłodnica z grubszym rdzeniem, no-name
- Pompa elektryczna

Układ napędowy:
- Skrzynia T5
- koło zamachowe 10.5" seria
- sprzęgło Exedy ze sporym zapasem 500 lb.ft./680 Nm
- short shifter steeda
- Szpera LSD fabryczna (nowe tarczki)
W trakcie dyfer tył 3.73 od ford racing
Docelowo plan na wzmocnienie skrzyni (teoretycznie jest w stanie przyjąć ledwo 70% co sprzęgło), lekkie koło zamachowe, wał alu (lub carbon)

Zawieszenie:
- przód coilover na sprężynach viking 250lbs/in i amortyzatorach KONI yellow
- tył QA1 DD401, sprężyny no-name. Prawdopodobnie 550lb/in, twarde jak cholera. Musze zmierzyć rozkład masy na koła i dobrać poprawnie sprężyny na przód i tył
- Przód tubular K-member od UPR razem z wahaczami
- Tył wahacze dolne rurowe od UPR, górne regulowane też UPR.
- Wszędzie twardy poliuretan
- Zawieszenie silnika i skrzyni: sztywne
- Wzmocnienie budy wspawane
- Staby stock
W trakcie magiel bez wspomagania od forda pinto
W planach ogarnąć stabilizatory i dobrać po bożemu sprężyny

Hamulce:
- brembo 17z
- tarcza 2 częściowa 380mm
- zaciski tył z touarega
- tarcza 350mm. Siadła PnP z 300c SRT. Minus, że to tarczobęben
- ABS jest ale dead, ułamało czujnik z tyłu

Wnętrze:
- wydłubane wszystko co się dało
- Kubły ze szrotu. Lżejsze i lepsze od serii ale wciaż ciężkie
- Harness bar
- pasy 3 pkt
- kolumna EPAS z opla agila

Nadwozie:
- seria
W trakcie lekki dach. W planach klapa bagażnika z włókna i na niskim prio drzwi


Koła:
18x9.5J, lekkie ~8.5kg niestety + dystanse 20mm. Opony federal RS-RR 275/35

Mustanga mam co prawda już ponad 8 lat. Na początku plany bardzo często się zmieniały. Docelowo miałabyć to tania zabawka z V8. Kupiłem to niemal w cenie złomu, zaraz po zakupie silnik się zagotował i młody głupi zamiast się zatrzymać od razu stwierdziłem, że zjadę z obwodnicy. A że do zjazdu były 2km to tłoki pokłuciły się z zaworami
Po remoncie silnika, skrzynia automat, raz że kapryśna dwa leniwa mocno irytowała. Jak już zacząłem robić jedno to "przy okazji" zabierałem się za drugie i tak skończyło się na tym, że do 2020r samochód praktycznie stał i gnił.
Boomer mode:ON Ponieważ mądrość przychodzi z wiekiem ustaliłem cele projektu i odkąd się ich trzymam pracę zapierniczają do przodu. Boomer mode: OFF
Plan jest prosty i na tą chwilę główny cel to wydumka na tor ~1200kg, ~700Nm i ~600KM. Drugi cel to dobre prowadzenie w zakrętach. Jak osiągnę 1szy "etap" to zacznę szukać kompromisów. Skąd takie cele? W dużym skrócie "z dupy". Powiedzmy, że nie chciałbym się z nich tłumaczyć bo bardziej rozgadani mnie zjedzą Tak się przyjeło, czas pokaże co z tego wyjdzie. Narazie wszystko idzie w dobrą stronę
Tak więc praktycznie zimą 2021 rozebrałem go do 0, przeszedł gruntowną blacharkę, malowanie i zająłem się składaniem. Do obecnego stanu.
Cała elektryka (25kg kabli) poszło na złom, zostało tylko sterowanie silnikiem i elektryka szyb Sterowanie na EMU. Cewki podwójne z VAGa, trigger 60-2, czujnik HALL ZF Cherry. Wsadzone tylko niezbędne minimum. Elektrykę jeszcze muszę poprawić bo w kabinie, co prawda za deską, jest makaron. Planuje ogarnąć jakieś DIY PDU.
Jak widać dużo rzeczy już czeka w kolejce do wsadzenia, inne dopiero się krystalizują. Dużo błędów zostało popełnionych Większość udało się poprawić, nowych względnie niemal brak
Foty poniżej. Mam nadzieję, że jeszcze w tym roku uda się objechać conajmniej Poznań
Pierwsze foty po zakupie:





Stan prawie aktualny:






Bonus:

Niedługo po złożeniu i wybrałem się na przejażdżkę. Wjechałem na McDonald i zostałem zawinięty przez 2 radiowozy Zabrali mi kwit za wygiętą tablicę. Policyjny Hyundai potem już nie odpalił i odjechał na lawecie:)

[Wspieraj forum]

[Ziuzio]

Docelowo stroker 408CI na bloku 351W. W trakcie budowy

Najlepszy Mustang do upalania:-)
Nie lepiej iść w Godzillę ( https://performanceparts.ford.com/part/M-6007-73)? Kasa wyjdzie podobna, a strokery mają stosunkowo krótki żywot, nawet jak poczarujesz z fikuśnymi tulejami:-)


Zaś jeśli nie jesteś purystą fordowskim, to najlepiej swapnąć seryjnego Vorteca 496CI, do wyrwania za stosunkowo małą kasę. I masz drogę w dowolnych konfiguracjach nawet na 1006CI :-D

[Rezor]

Zostaje przy swoich planach. Zdaje sobie sprawę z ograniczeń i słabych punktów ale zostaje przy windsorze
Purystą nie jestem bo w samochodzie siedzą graty z różnych wozów: vw, Volvo, citroen, opel. Nawet amortyzatory z tyłu jeszcze jakiś czas temu były z E36 compact

[Michorspowr]

Cześć
Fajna fura!
Mam pytanie k-member jak zamawiałeś wysyłka te sprawy ?

[Rezor]

Przez pośrednika. Z LMR do magazynu w USA i potem do PL.