pomocy - oszuści z Iławy Opcje

[msloikturbo]

kolega kupił w Iławie rzekomo nową turbinę, padła praktycznie zaraz po założeniu, przyjęli reklamację, naprawili, po czym zażądali pieniędzy za naprawę... ponieważ zapłacił za turbo w kole 4000pln, i miał fakturę, oraz teoretyczną gwarancję, więc zabrał turbo i wyszedł. teraz po kolejnym wezwaniu na policję szykuje się sprawa w sądzie. złożyli doniesienie, że ukradł im turbinę... wiem, że to nie pierwszy przypadek , jeśli ktoś też się na nich naciął to proszę o kontakt na priwa.

dzięki

p.s. myślę, że firma MOTO-REMO z Iławy powinna się znaleźć w czołówce listy Bullita...

[Wspieraj forum]

[darksmile]

Jeżeli kupił nową to powinien mieć chyba gwarancję. A jak nie to obowiązuje rękojmia.

Polecam Ci opisz cała sprawe na spokojnie, bo widać, że jesteś zdenerwowany i nie do końca wiadomo o co chodzi.

[ju-by]

Skoro ma na ową turbinę fakturę, to nie widzę problemu...

[Sklarz]

wezwanie na policje i sprawa w sadzie to jednak chyba jest problem

[sopot]

jaki problem???
jezeli ma fakture i pokaze na policji lub w sadzie to moga go pocalowac w d...

[Hubeeert]

Chcieć pieniędzy za naprawę mogli tylko w jednym przypadku - gdy turbina została uszkodzona z winy uzytkownika - mówię tu o nieprawidłowym montażu jeździe bez oleju i innych przypadkach.
Ale żeby to udowodnić muszą dysponować w tej chwili materiałem dowodowym w postaci ekspertyzy wydanej przez niezależnego rzeczoznawcę.
Z drugiej strony Twój kolega oddając turbinę oddał ją za pokwitowaniem więc poza tym że nie podpisał odbioru powierzonego sprzętu nic na niego nie mają. Faktura jest - w czy widzisz problem. Jeżeli Policja go ściga wystarczy że pokaże im fakturę zakupu i ewentualnie pokwitowanie za sprzęt oddany do naprawy. Problem dla niego zacznie się jeżeli mu udowodnią że kasa im się za naprawę należała ale kradzież a niezapłacenie za naprawę to są dwie różne sprawy - turbałka jest jego własnością a oni mogą go ścigać tylko o kasę za naprawę.

A tak poza wszystkim sądzę że prawda jak zwykle jest bardziej skomplikowana.

[msloikturbo]

sprzedali turbo, które było regenerowane jako nowe. po montażu dymiło na wolnych obrotach, oglądali, powiedzieli, żeby jeździć. było coraz gorzej, potem spadło doładowanie, okazało się, że zatarło się łożysko, wirnik dostał luzu i zcięło łopatki wirnika. jak dostali ją do naprawy, to jeden z pracowników coś tam zamamrotał, że ta już była raz regenerowana... faktura jest, gwarancja jest, ale to nic. prawo jest zawsze przeciwko uczciwemu...
zresztą to naprawione turbo padło w ten sam sposób w niecałe dwa miesiące...

[AS...]

jak ja "lubię polish ship matafaca"....

***czy naprawdę listy Buliita nie da się umieścić "gdzięś" na jakimś serwerku poza prawem.. Jest przecież tyle stron warezowych od tylu lat i nigdy nikt nie poszedł za kratki za to...
A taka lista może "warzyć" pewnie z max 10mb
szkoda mi takich osób i szczerze współczuje

[tomek evo]

To, że ktoś dostał wezwanie na policje nie oznacza jeszcze, że jest przestępcom i zaraz zostanie zatrzymany i skzany. Z doświadczenia wiem (naszczęście nie swojego) ,że trzeba poprostu iść na policje, wziąść wszelkie możliwe dokumenty (w tym wypadku fakturę sprzedarzy) i spokojnie przedstawić policji jak sprawa wyglada. Ja bym im powiedział, że to są po prostu faszystowskie metody polegające na zastraszeniu i próbowaniu zrobienia z uczciwego człowieka oszusta, bo nie dał się nabrać nieuczciwej firmie. Pewnie myslą, że wróci i odda im kase, żeby mieć święty spokój z policja i ewentualnie sądem. Ale jeżeli jest tak jak opisałeś (i jak ja to rozumiem) to po pierwsze nie rozumiem czemu wezwanie dotyczy rzekomej kradzieży turbiny - jest rachunek (bądz faktura) i jeśli się ją pokaże policji to powinni oni umozyć postępowanie w tej sprawie i już. Wezwanie powinno dotyczyć braku uregulowania rachunku za usługę ale w tym przypadku także należy oświadczyć policji, ze stanowczo nie zgadzamy się z tym i że prawo jest po naszej stronie bo sprzedający udziela gwarancji oraz istnieje coś takiego jak odpowiedzialność sprzedawcy za zgodność towaru z umową (czy jak to się tam nazywa - dawniej rękojmia) i jest on zobowiązany usunąć wady i usterki bezpłatnie (oczywiście powstałe nie z winy urzytkownika) a próba wyciągnięcia od klienta pieniędzy za naprawę gwarancyjną jest wręcz próbą wyłudzenia i to oni powinni mieć problemy. A jeżeli policja powie,że oni (firma)stwierdzili, że uszkodzenie wynikło z winy użytkownika to należy stwierdzić, że się nie zgadzamy i to po ich (firmy) stronie leży obowiazek udowodnienia tego i zapytać czy przedstawili opinię biegłego lub eksperat lub takowa posiadają. A jeżeli nawet maja w co baaardzo wątpię to należy stwierdzić, że pierwsze słyszymy i że my powołamy niezależnego biegłego, który stwierdzi z pewnościa nasza racje (bo tego musimy byc pewni i policjant musi to widzieć). Jeśli nie maja opini biegłego, że uszkodzenie nastąpiło z naszej winy to moim zdaniem panowie policjanci w protokole napiszą,ze nie stwierdzono popełnienia przestępstwa lub wykroczenia i na tym zakończą sprawe. Oczywiście firma może podać nas do sądu ale wątpie zcy się na to zdecyduje. Myśle, że oni chcą wywrzeć presje, żeby przestraszony klijent zapłacił i miał święty spokój. Po drugie jeśli turbina była regenerowana a została sprzedana jako nowa (tzn. kupujący nie wiedział, że jest to turbo regenerowane tylko nowe wg. zapewnień sprzedawcy) to należy powiedzieć policji, ze to ty pragniesz złożyć zawiadomienie o popełnieniu przez firmę przestępstwa i zapytać jak masz to zrobic. Podczas rozmowy z policją powinniśmy powtarzac,że zapłaciliśmy niemałe pieniądze (na co mamy dowody), próbuje się nas oszukać i jeszcze robi z nas przestępców i jesteśmy zdziwieni bezczelnością tej firmy. I że prawo jest po naszej stronie i nie boimy się oskarżeń bo oskarżyć to mozna kogokolwiek o cokolwiek tylko jeszcze trzeba to udowodnić a z tym już różnie bywa. Generalnie trzeba twardo obstawać przy swoim i myśle, że firma wymięknie. I zastanowić się czy faktycznie nie podać ich do sądu jeśli turbo miało byc nowe a nie było. To tylko takie moje rady nie jestem prawnikiem. Pozdrawiam

[roos]

Lista BUllita to taki sam fantom jak 10tka Twinturbo

[sopot]

niech bullit jak moze pokaze ta liste na forum
byloby super.

[pumao]

Ale się wściekłem ...
Życze powodzenia w tej sytuacji,a jak dopniecie swego to trzeba by im ..... hmmmm
w sumie nie każdy musi być taki mściwy jak ja, ale ja bym im tego nie darował ...

Dokładnie tak jak Tomek pisał, racja jest po waszej stronie i musicie to twardo egzekwować!

[ju-by]

wezwanie na policje i sprawa w sadzie to jednak chyba jest problem

Przedstawi ją w sądzie i nie będzie problemu... Nie rozumiem wątku "niezapłaty" za turbinę, gdyby go oskarżyli o nie uiszczenie opłaty za naprawę - to rozumiem, ale tak sytuacja wydaje mi się tak dziwna, że aż mało realna...

[frankie]

>niech bullit jak moze pokaze ta liste na forum
>byloby super.


Obawiam sie ze jesli lista Bullita sie pojawi nie bedzie w 100% obiektywna i pewnie fuckupy vtg bedą ocenzurowane

[JACEK]

Jak ma turbine to da sie okreslic 3 byla nowa 3 regenerowana.Jaki mniej wiecej byl jej przebieg(zalezy od firmy rok produkcji).Nowe turbiny zawsze przychodza w orginalnych kartonach z calym zestawem montarzowym.A ostatnimi czasy sie Kazie dozbroily i maja maszyny do szkielkowania tak wiec ze starego sztruclowatego badziewia zrobia igielke.Ja nie wierze w polowe nowych turbin w Polsce.nowe to mozna kupic za granica!!!

[msloikturbo]

szef firmy i pracownicy przedstawili to tak, że zabrał inne, nowe turbo, zamiast tego po naprawie. wziął to, które przynieśli z zaplecza i powiedzieli, że jest naprawione... nie do udowodnienia w żadną stronę... ale jest tylko jego słowo przeciw właścicielowi i pracownikom... oni nawet jakby chcieli to nie powiedzą prawdy, bo musieliby szukać nowej roboty...
na fakturze jest tylko numer garetta, ten z tabliczki znamionowej...

[Bossski]

jezeli masz fakture i gwarancje idz na policje wyjasnij sprawe... jezeli jest jak mowisz, to bez problemowo mozesz na tym jeszcze zarobic i pograzyc ta firme. Z pewnoscia z dobrym adwokatem wywalczysz nowiutka turbinke i rekompenstae finansowa za straty... tu sobie dopisz jak Cie skrzywdzili

nie rozumiem, macie fakture na nowe turbo czy na turbo regenerowane, bo to zmienia sprawe
p.s lista firm przekretow powinna gdzies byc!!!

[msloikturbo]

faktura jest na nowe turbo. zarzut jest taki, że rzekomo poreklamacyjna sprężarka jest u nich, a kumpel ukradł drugą nową... chociaż jest to ta sama sprężarka. nie ma jak udowodnić, że jest ta sama, oni mają w magazynie od pyty sprężarek, więc postawili sprawę, ta na półce to ich naprawiona, a on ukradł inną nową...

debile i barany, po tym jak naprawili sprężarkę gwarancyjnie, zadzwonili, że jest gotowa, i pytali o adres wysyłki, chcieli wysłać za pobraniem, oczywiście doliczając koszt naprawy( pewnie tak robią większość klientów, bo kto nie zapłaci, żeby odebrać swoją część i mieć święty spokój.. )
kumpel powiedział, że sam przyjedzie, pojechał, nastąpiła długa dyskusja, po czym zabrał sprężarkę pod pachę i wyszedł a oni zbaranieli... niestety nie na długo...

koniec i kropka. oszuści i tupeciarze

[Quaki]

Po pierwsze oni nie udowowdnia koledze ze turbina nie jest jego taka przyniesli taka zabral bo byla jego i tyle a jesli po naprawie przyniesli inna to ich problem pozatym kolega poznal swoje turbo po jakichs szczegolach i tyle.
Moja rada jest taka aby zrobic dokladnie tak jak napisal kolega tomek pozatym samemu zlozyc doniesienie na policje ze stan faktyczny turbawki nie zgadzal sie z tym co ci sprzedano czyli firma cie oszukala a teraz stara sie wyludzac od ciebie piniadze
Nie dac sie na policji nic nikomu nie grozi czeka kolege najwyzej sprawa w sadzie a tam adwokat itp. pozatym swiadkowie ktorzy potwierdza twoje zeznannia itp sprawe wygrasz na 90% te 10 % to tak na wszelki wypadek bo nikt nie zna wyrokow boskich i sadu rejonowego
pozdrawiam
ps. nie sadze zeby firma zdecydowawla sie na sprawe w sazdie a jesli tak to sie pograzy radze poszukac innych osob co kupowaly turbiny u nich i mialy z nimi problemy

[danielCRV]

ps. nie sadze zeby firma zdecydowawla sie na sprawe w sazdie a jesli tak to sie pograzy radze poszukac innych osob co kupowaly turbiny u nich i mialy z nimi problemy

żeby wygrać w sądzie musieliby udowodnić kradzież, a w tym przypadku nie jest to sprawa oczywista. Do sądu na pewno nie pójdą, koszty przerosną wartość naprawy turbiny.