BMW M3 E36 Superoes & Trackday Edition ;), M-Garage Opcje

[hwojtek]

Nie, pisz, pisz. Masz może jakieś doświadczenia z przednim zawiasem M3 E46 i pomysły na poprawę? Chodzi właśnie o zachowanie stałego, dobrego do skręcania negatywu na zewnętrznym kole?

[Wspieraj forum]

[g69]

>brus ik SUPER ODPOWIEDZ dzieki! To sie czyta... i to nie raz... chyba dla wielu posiadaczy popularnej e36, sa to bardzo wartościowe obserwacje,którymi nie kazdy ma ochote sie dzielic.... trzymam kciuki!!

[xs]

Przy tlumieniu kompresji szewcu ma racje, natomiast przy tlumieniu powrotu (rebound) jest dokladnie odwrotnie, im wieksze tlumienie tym amortyzator wolniej powraca z ugiecia do swojej nominalnej wartosci skoku (pomniejszonej oczywiscie o SAG spowodowany masa samochodu). Ogolne pojecie o sposobie ustawiania tych dwoch wartosci wzgledem siebie daja dobre amortyzatory... rowerowe Tam dosyc latwo zaczaic co jest co tym bardziej ze taki RS daje jeszcze symbole kroliczka i zolwia dla opornych


A tak w ogole to poprzedni wlasciciel przerobil przod na e46 ?

[brus_ik]

...A tak w ogole to poprzedni wlasciciel przerobil przod na e46 ?

Nie nie to nie mój samochód - ktoś tylko wkleił "poglądowe" zdjęcie zamontowanego X-Brace

Zastanawiałem się czy tak nie zrobić, zeby zaoszczędzić na masie - ale w końcu jakoś zabrakło czasu i chęci, żeby porównać dokładnie geometrię aluminiowego wahacza z E46 z wahaczem od M3 3.2, który jest inny niż w pozostałych E36 (zniechęcił mnie między innymi fakt, że w razie czego będzie trzeba kupić cały wahacz zamiast sworznia).

Nie, pisz, pisz. Masz może jakieś doświadczenia z przednim zawiasem M3 E46 i pomysły na poprawę? Chodzi właśnie o zachowanie stałego, dobrego do skręcania negatywu na zewnętrznym kole?

W życiu nie miałem w rękach zawieszenia od M3 E46 i nie wiem jak mocno różni się od "zwykłego" E46. Ale jeżeli chodzi o samą kinematykę to brat bliźniak E36 z delikatnymi zmianami geometrycznymi więc droga ewentualnych modyfikacji raczej powinna być taka sama - bez zbudowania tego od nowa co raczej nie wchodzi w grę nic ciekawszego raczej się nie wymyśli.

Chyba najbardziej efektywną metodą było by też zdjąć niezbędne wymiary i zrobić sobie prosty model w 3D, żeby zobaczyć jak się to zachowuje i jak zareaguje na ewentualne zmiany. Jeszcze raz przypominam, że ja u siebie tak na prawdę prawie nic nie zmieniłem względem oryginału M, a jedynie przeanalizowałem co będzie jak założę to co przyszło w pudełeczku z taiwanu i zapobiegłem zmianom w złym kierunku.

Jak by nie było żadnym ekspertem nie jestem, ale z tego co zdążyłem przeczytać, policzyć i czasami sprawdzić w praktyce przynajmniej zdaję sobie sprawe, że DOBRZE zestroić od podstaw stosunkowo proste zawieszenie z regulowaną siłą tłumienia na dobiciu i odbiciu, dobrać do tego charakterystyki sprężyn i stabilizatorów to delikatnie rzecz ujmując BARDZO obszerne zagadnienie, a co dopiero bawić się w jakieś poważniejsze przeróbki. Czym więcej się uczę tym bardziej uświadamiam sobie jak dużo jeszcze nie wiem

Na pewno nie ma złotego przepisu typu taka sprężyna, taki amortyzator i taki stabilizator z geometrią ustawioną w taki, a nie inny sposób będzie najlepszy. Zawieszenie pracuje jako całość i przynajmniej w przypadku E36 na podstawie praktycznego doświadczenia wiem, że można bez problemu złożyć dwa niemalże identycznie zachowujące się samochody używając zupełnie innych elementów (mam na myśli na przykład kombinacje typu: jeden z grubymi stabilizatorami i sprezynami zblizonymi do seryjnych, a drugi ze standardowym stabilizatorem z przodu i bez stabilizatora z tyłu ale ze sprężynami o zupełnie innych charakterystykach - do tego oczywiście przy nie zmienionej masie samochodu potrzebne będzie nieco inne ustawienie amortyzatorów).

[gość_k-meal_*]

Nie nie to nie mój samochód - ktoś tylko wkleił "poglądowe" zdjęcie zamontowanego X-Brace

chodzilo chyba o to zdjecie:

[brus_ik]

chodzilo chyba o to zdjecie...

A to tylko taka ciekawostka - E46 m54b30 turbo, klatka itd... - widać IC Dwóch Litwinów płynęło tym samym promem co my do UK więc nie odmówiłem sobie kilku zdjęć... Ja tak jak mówiłem byłem zainteresoway tylko bezwypadkową budą E36 w oryginale

[TJung]

Rany boskie, ale się to forum rozwinęło. Dochodzę do wniosku, że jestem cienki, jak kiełbasa w Auschwitz.

Gratulacje fury i kurde wiedzy. Będę śledził i się uczył

[lagadula]

Gratki projektu. Cieszy. Chetnie bym sie przejechał

A propos koła w górze. Przecież to długi zakręt , to co ma rebound do tego ? Już dawno sie amor rozciągnął.
Albo jest za krótki skok amortyzatora, albo stabi za sztywny, albo tył za miekki.

[PietereQ]

Bardzo fanjy, robiony z głową projekt pod zakręty. Więcej takich!

Mam pytanie, bo nie doczytałem na liście modyfikacji, jakiego materiału użyłeś na "nowe" boczki?

[arek-lin]

Czy taka rozpórka podchodzi także do sedana e36? I gdzieś czytałem, że w każdym e36 kabrio była seryjnie? Czy chcąc to do sedana zamontować potrzebuję jakichś przeróbek czy wszystko pasuje?

[brus_ik]

Bardzo fanjy, robiony z głową projekt pod zakręty. Więcej takich!

Mam pytanie, bo nie doczytałem na liście modyfikacji, jakiego materiału użyłeś na "nowe" boczki?

Spienione PCV - to jest białe elastyczne odporne na pękniecia i lekkie - są płyty o grubościach od 1mm (ja mam 3mm) i bardzo łatwo się obrabia.
Mają w większości hurtowni zajmujących się sprzedażą plexy, metali kolorowych itp. asortymentu.

Czy taka rozpórka podchodzi także do sedana e36? I gdzieś czytałem, że w każdym e36 kabrio była seryjnie? Czy chcąc to do sedana zamontować potrzebuję jakichś przeróbek czy wszystko pasuje?

Tak pasuje do każdej E36. Ptrzebujesz belki pod silnik od M3 albo cabrio, albo zostawiasz swoją i musisz wtedy dorobić 4 otwory z gwintem (da się dokupić specjalne tulejki w ASO). Więcej "utrudnień" nie ma.

[robertMK]

magiel to przeklenstwo tej eMki... ale reszta jest bardzo dopracowana! miałem przyjemnosc przejechac sie tez jako pasazer i sztywnosc nadwozia jak i zawiasu nie raz doprowadziła własciciela do całodniowego bólu głowy(ani apap ani ibuprom nie pomogly) ale za to na torze jest szatan! Grat podjecia sie i zrobienia wszystkiego własnorecznie.

[ww#296]

Brusik - jestem pełen podziwu i zazdrości co do samochodu i pomysłu i samego wykonania. Gratulacje.
Co do dolnej rozpórki z cabrio - jakiś czas temu troche sie zastanawiałem na ten temat - zwłaszcza ze rozpórka dostepna nowa w aso w rozsadnej cenie.
Z moich przemyslen wynika ze, ze wzgledu na to ze jest kołyska n dole i ustrojstwo jest do niej przymocowane nie poprawi w zaden sposób sztywnoścu miedzy głównymi sworzniami wahcacza a tylne mocowanie (w gumie) nie przenosi duzych obciążań, do tego jest zamocowanie elastycznie i w sumioe nie ma przy jezdzie sił które próbują "rozciągnąc" podłużnice do których jest przykręcony. Wyobrażam sobie ze aby sztywnoac zapewniania w tym miejscu przez seryjne nadwozie była niewystarczająca, podłużnice musiały y nie być przspawane (po naprawde mocnym dzwonie) do tunelu. Dlatego zrezygnowałem z zakupu, pomimo ze uwazam ze E36 to jedno z bardziej "miekkich" nadwozi.
A podnoszenie lewarkiem czy zaba nadwozia nie powoduje widocznych deformacji nadwozia, a mam sedana bez żadnej rozpórki - tz drzwi nie pracuja inaczej i podnosi oba koła co niestety sprawdziłem w sobote w drodze powrotnej z toru Radom gdzie drift jest zabroniony i co gorsza nawet "normalne" delikatne uslizgi czterokołowe na zakretach też .
Oczywiście taka rozpórka jest typowa "kropką nad i" i sam bym ją "postawił" przy takim projekcie .

[hz10]

ta rozpórka bardzo usztywnia nadwozie
1. e36 podczas wypadku ma tendencje łamania sie właśnie w tym miejscu , po prostu przód żyje własnym życiem
2. w następnym modelu e46 jest już montowana w serii

[Skiba]

nie mozna bylo zamontowac tego camber Plate'a pod skosem jezeli juz ciałes kielich ? tak aby przy zmianie kata pochylenia rownoczesnie przesuwac do tylu cale mocowanie ?

[arek-lin]

Dzięki za info Brus_ik
Czyli co, warto to u siebie zakładać czy nie? Bo 2 różne i sprzeczne opinie... Jeśli będę coś u siebie robił to rozpórka górna wleci i myślałem jeszcze o tej dolnej. Dodatkowy plus to ochrona miski olejowej co ma znaczenie przy nisko zawieszonym aucie

[brus_ik]

Dzięki za info Brus_ik
Czyli co, warto to u siebie zakładać czy nie? Bo 2 różne i sprzeczne opinie... Jeśli będę coś u siebie robił to rozpórka górna wleci i myślałem jeszcze o tej dolnej. Dodatkowy plus to ochrona miski olejowej co ma znaczenie przy nisko zawieszonym aucie

Usztywniło nadwozie z przodu na pewno w największym stopniu na skręcanie względem tego co było bez x-brace - wystarczy trochę pomyśleć w jakich kierunkach działają na nie siły w zakręcie kiedy przechyla się nadwozie i co da tam wstawienie takiej kratownicy.

Miskę chroni dobrze i osobiście montowałem ją głównie z tego powodu - kilka razy się już nią przetarłem o studzienki czy większe garby na drodze i całkiem dobrze spełnia swoje zadanie.

nie mozna bylo zamontowac tego camber Plate'a pod skosem jezeli juz ciałes kielich ? tak aby przy zmianie kata pochylenia rownoczesnie przesuwac do tylu cale mocowanie ?

Można było tylko warto by się jeszcze zastanowić czy warto (tu domyślam się co chciał Byś osiągnąć) i potem udowodnić że tak będzie lepiej. Nie atakuję Cię absolutnie - wręcz przeciwnie jeżeli wykażesz w jakiś sensowny sposób, że da mi to korzyści w postaci lepszej charakterystyki kąta pochylenia koła w funkcji kąta skrętu i kąta przechylenia nadwozia to pewnie tak zrobię.

[ww#296]

Co do sztywności podczas wypadku - napewno spowoduje wiekszą sztywność nadwozia - chociaz i tak złamie sie w tamtym miejscu - jak zreszta kazdy samochód to przecież tam jest miejsce łączenia wzmocnionych podłużnic z reszta nadwozia - i o ile podczas jazdy siły pojawiajace sie tam sa stosunkowo niewielkie (wg mnie), to podczas wypadku własnie tam sie kumulują. Ale pojawiają ce sie podczas wypadku siły sa na tyle duze że w sumie azurowa kratownica bez w prostych "zastrzałów" nie wiele pomoże. A seryjnie przynajmniej w moich dwóch e36 328 jest rozpórka spinajaca podłuznice - identyyczna jak tylna cześć tego x-brace.
Brusik - widzisz różnice podczas jazdy? bo w sumie to mam ochote nadal to założyć
No i jeszcze jedno - w 328 miska olejowa nie jest najnizej położonym punktem - przy obnizonym nadwoziu ten X-brace byłby najnizej co powodowało by zawadzanie o troche wieksze garby własnie nim co mogłoby utrudnic codzienna eksploatacje - mam eibachy juz musze przejezdzac wolno przez co wieksze garby gdybym o nie haczył - byłoby nie za różowa na codzien.

[Skiba]

Można było tylko warto by się jeszcze zastanowić czy warto (tu domyślam się co chciał Byś osiągnąć) i potem udowodnić że tak będzie lepiej. Nie atakuję Cię absolutnie - wręcz przeciwnie jeżeli wykażesz w jakiś sensowny sposób, że da mi to korzyści w postaci lepszej charakterystyki kąta pochylenia koła w funkcji kąta skrętu i kąta przechylenia nadwozia to pewnie tak zrobię.

hmm chyba sie nie zrozumielismy.
z tego co wczesniej napisales, rozumiem to tak:
aby przy zwiekszeniu kata pochylenia kola (negatyw) nie zmniejszac kata wyprzedzenia sworznia zwrotnicy(kwsz) cofasz mocowanie kolumny do tylu o jakas wartosc zwiekszajac kwsz ktory sie zmniejszy przez pochylenie kola (negatyw). I tutaj masz stala wartos przesuniecia kolumny do tylu a katu pochylenia regulowaną. W poscie wzej napisale oustawieniu na skos camber plate'e aby obie wartosci byly regulowane na nim czyli jednoczesnie pochylajac kolumne zostanie ona przesunieta do tylu.
Kumpel robi taki camber plate do swifta z katem 45 stopni, jak skonczy i zalozy to to postaram sie o jakies foto.

[brus_ik]

Czas na malutki update

Ci którzy czytali pewnie słyszeli o problemach z maglownicą - oczywiście zdążyła się jeszcze raz "wysrać" i puściła soki z dwóch miejsca jednocześnie w najodpowiedniejszym momencie - czyli kilkadziesiąt kilometrów od domu na torze

Tym razem postanowiłem, że już nie odeślę jej na reklamacje tylko sam ją rozbiorę i zobaczę co tam się stało tym razem - okazało się, że w zupełności wystarczy ją po prostu poprawnie poskładać, włożyć w jednym miejscu odpowiedni a nie za mały seger i DOKRĘCIĆ przewody wysokociśnieniowe - bo po oczyszczeniu z grubej warstwy czarnego lakieru "regeneracyjnego" można było dokręcić około 1,5 obrotu palcami

Po tych jakże skomplikowanych zabiegach problemy z przekładnią kierowniczą skończyły się - mam nadzieje że definitywnie.

A to efekty zabaw z imprezą sti na 1/4 - łapa dyfra poddała się po 3cim starcie po wbiciu 2giego biegu...





Najprawdopodobniej winę ponoszą poduszki gumowe, z których jedna była w nienajlepszym stanie i powodowała nadmierne obciążenie mechaniczne podczas przyspieszania po stronie gdzie nastąpiło pęknięcie - nie było się więc co zastanawiać. Zamówiłem w ASO obie łapy aby mieć nowe wszystkie 3 poduszki metalowo gumowe - niestety jedna przednia nadal nie doszła przez ostatnie 2 tygodnie.



Na szczęście wczoraj w nocy udało się wyjechać z garażu przed sobotnim Superoesem



Myślę, że samochód wyszedł już z okresu "awarii wieku dziecięcego" i wszelkie drobne niedomagania zostały poprawione w czasie kilkumiesięcznej ekploatacji. Wystawię go dziś albo jutro do sprzedania na allegro - cena to 35kzł - jak nie będzie zainteresowanych to zostaje u mnie już chyba na długo i wleci klatka + kilka innych drobnych modyfikacji. Gdyby ktoś był zainteresowany kupnem to wszelkich informacji których nie ma w tym temacie udzielę telefonicznie lub na PW.

Jeżeli znalazł by się ktoś na prawdę zainteresowany to umożliwię nawet kilkugodzinny TEST i jazdy próbne po wcześniejszym uzgodnieniu szczegółów na TORZE KIELCE - bo raczej nikt nie będzie zainteresowany ewentualnym zakupem w celu podróżowania do pracy i spowrotem - do tego na pewno znajdzie się wiele ciekawszych ofert. Najbliższy możliwy termin gdyby ktoś był zainteresowany to prawdopodobnie 7 wrzesień.

Pozdrawiam