ja pisałem na pierwszej stronie, że zwycięsko wyjdą z tego banki i... tak też się dzieje. Koronawirus - tak prosty, a tak genialny. Dobrze sobie to rozkminili.

Banki zwycięsko wychodzą z każdej potyczki...tylko widzisz.. w wielu krajach również i u nas banki mają pełno nieruchomości i ruchomości, wszystkiego czego nie spłacili nierzetelni kredytobiorcy...tyle że nie to jest ich celem - tylko pieniądze które miei za to zainkasować. Te domy stoją potem puste bo nie sprzedadzą tego za pół darmo, płacą potem za licytację i konserwację tego całego majątku. To opowiadał mi brat menedżerw różnych polskich bankach że mają tego na pęczki i to się nie upłynnia z dnia na dzień. A przy takim kryzysie jaki się nam szykuje wiesz ile tego będzie ? I komu to sprzedasz jak Ci co mają kasą właśnie ją zamrozili i nie zamierzają niczego kupwać i inwestować do zakonczenia tego szaleństwa ?

O nie! Biedne banki! Wpisujcie miasta...

nie napisałem że upadną ale też nie zarobią na tym tyle co np. koncerny farmaceutyczne w momencie gdy ogłoszną że wprowadzają przetestowaną szczepionkę która oczywiście nie będzie kosztować 10 zł.

https://swprs.org/szwajcarski-lekarz-o-covi...nyOPAIVl0nro2KQ raport angielski/niemiecki ma więcej dni

https://polskioffroad.com.pl/jak-rozpetano-...dvQehlRIZ6ZdNo0

https://www.rp.pl/Biznes/303299962-Grzegorz...DL8ur1-NGMzgCBY

W kontekście banków, to najlepsze są "wakacje kredytowe". To jest żyła złota dla banków, dlatego 10 razy przeczytajcie warunki zanim się zdecydujecie. Przeliczanie kredytu na nowych warunkach jest praktycznie zupełnie nieopłacalne. W moim przypadku rata wzrosłaby o prawie 300 zł miesięcznie.

Mylisz się.
Umowa kredytowa jest na przykładowo 200 tyś, nieruchomość warta 500, w umowie kredytowej poddajesz się egzekucji do 2 krotności kredytu, czyli 400 tyś.
Masz do spłacenia 200, nie masz z czego, bank może zlicytować twoją chatę za 100 i jeszcze im 100 wisisz. Nie wiesz, że komornicy to tacy sami "uczciwi" jak sędziowie?. Generalizuję, ale jak trafisz na ku...sa, to masz game over.

Jak ktoś nie ma wyjścia to bierze mimo gorszych warunków finansowania. Banki też o tym wiedzą.

Jak najbardziej rozumiem. Chociaż w mediach wakacje kredytowe są tak przedstawiane jakby to było tylko przesunięcie terminu spłaty raty. A to zupełnie inny mechanizm.

Myślę że to najważniejszy wątek tej dyskusji, niestety zepchnięty w kąt przez teorie spiskowe, spekulacje itd historie n/t epidemii

Te skutki zaczną być odczuwalne za 2-3 tygodnie, jak wiele firm zostanie zatrzymanych a ludzie zostaną bez dochodu. Zobaczymy co jutro Sejm wykombinuje po poprawkach Senatu.

Niezbyt zamożna Hiszpania realnie przygotowała pomoc na poziomie 16% PKB, a Polska 2%

Ważniejsze były 13-tki dla emerytów aby wygrać wybory, za wszelką cenę...

Z tego co wiem to np wakacje kredytowe w ing beda przesuwac cala rate tj. zamroza kapital i odsetki. Kredyt sie przesunie o czas wakacji zeby rata sie nie zmienila. Ja planuje 6m wakacji i ten hajs odkladac zeby potem nadplacic kredyt i realnie zmnkejszyc zadluzenie a nue placic same odsetki....

Skoro bankierzy znowu zarobią, to nie teoria spiskowa, tylko fakty . W 2007-2008 kto zarobił? A kto spowodował kryzys? Fajnie, jakby ludzie wyciągali wnioski z historii.


Doczytaj, bo bankierzy z tego co wiem przynajmniej mbanku, zaproponowali wakacje od spłaty kapitału, a nie od odsetek. Przy okazji wakacji podpisujesz aneks i uznajesz roszczenie banku (dług), zamykając lub mocno utrudniając dochodzenie swoich praw wsądzie w przypadku kredytu walutowego.

W ciemno nie złoże wniosku Mi sie sytuacja finansowa nie zmieni ale jeżeli mam opcje zamiast płacić ratę gdzie 3/4 to odsetki i 1/4 kapitał, a odłożyć całość tej kwoty a potem nadpłacić i spłacić 100% kapitału to oczywiście skorzystam ale warunkiem jest to że w umowie nie ma jakiś ciekawych zapisów odnośnie tych wakacji.

i pewnie aneks do umowy jest platny

akurat ing ma najdroższe wakacje, wejdź w panel, kliknij kredyt i masz link wnioski, możesz zrobić symulację

mi przy 350k kredytu pokazało +21k odsetek, przy zawieszeniu kapitału i odsetek na 6 miesięcy, jak ten okres mija to pierwsze 5 rat mam 100% odsetek i 0 kapitału

Ludzie nie wyciągają wniosków, zawsze wolą wierzyć w dobre rzeczy niż w te złe. To psychologia. Dlatego też pewne mechanizmy stale się powtarzają i powtarzać będą. Ma to swoje też i dobre strony, ale to szeroki temat Powstało o tym wiele prac naukowych.

Co do roszczeń banku to te które wspomniałeś są bardzo istotne i powszechne. W kontekście walutowych kredytów sytuacja jest wręcz upragniona dla banków, bo mają szansę zmodyfikować umowy pod kątem zablokowania ewentualnego przewalutowania, które zostało przez rząd wprowadzone kilka miesięcy temu. Rodzice mają taki kredyt w Milenium i faktycznie jest też i tam taka klauzula. Ale mechanizmy zaproponowane przez banki są dużo bardziej "cwane".

W przypadku mojego kredytu złotówkowego, wakacje kredytowe polegają na tym, że bank od nowa przeliczy kwotę kredytu jaka mi pozostała i w zasadzie zaproponuje mi jakby nowy kredyt na nowych warunkach. Efekt? Nowa marża (wyższa), nowa prowizja (kpina) i oczywiście wyższa rata. Także 3 miesiące nie musiałbym spłacać dotychczasowego kredytu, a potem dostałbym nowy kredyt na nowych warunkach i 300 zł większą ratę na dzień dobry i to przy rekordowo niskich stopach procentowych. Taniej wyszłoby mi wziąć pożyczkę na te 3 raty w moim banku niż iść na te wakacje kredytowe...

chyba wrzuce to na fejsa by ludzi przestrzec. masakra ale wiem ze tak jest.

Nie do końca o wirusie, ale dużo "statystyki" się tu przewija, więc dorzucę:

https://www.worldometers.info/

Z ciekawszych: 21,668 - People who died of hunger today

U mnie dalej nie dostepny jest taki wniosek z informacja ze dopiero bedzie wiec nie wiem skad masz info