Shoutbox 0 nowych PW 


32 Stron V  « < 6 7 8 9 10 > »   
Reply to this topicStart new topic
> Nowa Tesla Roadster 2020, 0-100 1,96s, 1/4mili 8.9s v-max 400 km/h
Don Pablo
post Tue, 05 Dec 2017 - 21:11
Post #141


Super User
Dołączył: Thu, 21 September 2006
Skąd: Z Kresów Wschodnich ( White Stock)





Nie zmienia to faktu, że dopiero teraz auta elektryczne typu Tesla są na już akceptowalnym poziomie funkcjonalności. Parę dekad wstecz ładowanie akumulatorów trwało wiele godzin, dziś już to jest pół godziny. Gdyby mnie było stać, zmieniłbym nasz drugi samochód w domu na Teslę. A upowszechnienie tych aut korzystnie wpłynie na ich rozwój . O zużycie energii też bym się nie martwił-wymiana części floty aut osobowych na elektryczne to będzie z pewnością proces długofalowy. A jeśli wzrośnie zapotrzebowanie rynku na energię, to raczej znajdzie się grupa kapitałowa, która zechce te zapotrzebowanie zaspokoić.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Wspieraj forum
post Tue, 05 Dec 2017 - 21:11
Post #


Dotacja






Dotacja na forum
Go to the top of the page
 
Quote Post
Wombat
post Tue, 05 Dec 2017 - 21:21
Post #142


Forum Clubber
Dołączył: Sun, 16 February 2003
Skąd: Wawa Ursus





tam ludzików jest 6x mniej - ile razy trzeba to napisać?
W stolicy mieszka 640 tysięcy z 5 milionowego narodu a w warszawie 2 miliony z 37 milionowego narodu. Jakoś w Paryżu czy Berlinie już takiego elektrycznego prosperity nie ma.
Norwegia ma rope i mało ludności. Stać ich na oświetlanie autostrad na całej długości i na podgrzewane drogi oraz na dopłaty do elektryków. Można ich niby wciąż wywlekać jako wzór i dobry przykład tylko że to się nie bardzo daje przenieść w realia innych państw.
W PL też są gminy które na takie rzeczy stać bo utrzymują się głównie z gigantycznych odszkodowań wypłacanych przez kopalnie. Ale to rodzynki - dużo kasy na raptem kilka tys mieszkańców. Przeniesienie tego w realia naszych aglomeracji to abstrakcja.


--------------------
____________________________________________
Dizlem - lamusie, możesz wozić se mamusie...
Wombat
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Biniu
post Tue, 05 Dec 2017 - 21:24
Post #143


User
Dołączył: Tue, 14 November 2017





W Polsce rośnie zapotrzebowanie na energię lawinowo, a zakładom są obcinane dostawy w lato i jakoś nie widać by ktoś się kwapił to zapotrzebowanie szybko wypełnić, bo koszta budowy są gigantyczne a czas zwrotu to dziesiątki lat (o ile w ogóle można mówić o zwrocie).

Druga sprawa, ładować można szybciej, ale tylko do ok 80% i niestety superładowanie powoduje szybsze zużycie akumulatorów. Normalne ładowanie nadal jest tak samo długie jak było to 10 lat temu.

Po prostu większość fanbojów elektryków zakłada, że jak przez 25 ostatnich lat dokonała ludzkość mega postępów technicznych to przez kolejne 25 lat skok będzie taki sam, a niestety tak nie będzie. Jedyne co to pojawienie się jakiejś zupełnie nowej technologii może dać jakiś duży skok i zmianę. W kwestii elektryków niewiele się już zmieni.

Czy Tesla jest na akceptowalnym poziomie funkcjonalności? Być może, ale do tradycyjnego spalinowca bardzo wiele jej brakuje.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Wombat
post Tue, 05 Dec 2017 - 21:29
Post #144


Forum Clubber
Dołączył: Sun, 16 February 2003
Skąd: Wawa Ursus





Jako DRUGI samochód w domu przy spełnieniu pewnych warunków typu własne gniazdko - to by sobie takiego elektryka można mieć do brykania po najbliższej okolicy. Sam bym nie miał nic przeciwko jakbym takie potrzeby miał.
No ale to już drugi samochód, drugie oc, drugie miejsce parkingowe, drugi wydatek no i wciąż trzeba mieć garaż z prądem - a obok i tak w większości wypadków musi stać "spalinówka" gotowa do nagłej trasy 300km, szybkiego dotankowania...itd


--------------------
____________________________________________
Dizlem - lamusie, możesz wozić se mamusie...
Wombat
Go to the top of the page
 
+Quote Post
flapjck1
post Tue, 05 Dec 2017 - 21:37
Post #145


Forum Homee
Dołączył: Tue, 14 November 2006





CYTAT(Don Pablo @ Tue, 05 Dec 2017 - 21:11) *
A jeśli wzrośnie zapotrzebowanie rynku na energię, to raczej znajdzie się grupa kapitałowa, która zechce te zapotrzebowanie zaspokoić.


Jak? Energia odnawialna? Zmienilii przepisy na takie ze malo gdzie mozna postawic? Solary? Heheee! Moze jakas tama nowa na wisle albo odrze?

Atomowa? Nie ma problemu, byle nie kolo statystycznego polaka...


A moze nowy blok na wegiel brunatny lub kamienny? Spoko, kto bedzie sie,przejmowal dymem, smogiem i PM

Poza wiatrakami zbudowanie czegokolwiek to kilka do kilkunastu lat! Pora startowac...
Go to the top of the page
 
+Quote Post
SONIC
post Tue, 05 Dec 2017 - 21:39
Post #146


Forum Killer
Dołączył: Mon, 19 December 2005
Skąd: Płock





Mieszkam akurat w holandii i na najblizszym mc donaldzie jest 10 stanowisk do ładowania tesli , jezdzi tego mnóstwo (inna sprawa ,ze znajduje sie tu duza montazownia lub magazyn) jakies 20 km ode mnie a tesle roadster to goniłem z ringu antwerpii do dordrechtu jakies 2 tygodnie temu i wyglada troche inaczej biggrin.gif albo ktos dla jaj na jakims lotusie czy speedsterze nakleił napis tesla....



--------------------
BMW E64 645i
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Don Pablo
post Tue, 05 Dec 2017 - 21:41
Post #147


Super User
Dołączył: Thu, 21 September 2006
Skąd: Z Kresów Wschodnich ( White Stock)





W sprawy polityczne brnąć nie będę. Prawda jest taka, że jak u nas nic nie powstanie, to kupimy prąd. Dookoła są narody bardziej obrotne
Go to the top of the page
 
+Quote Post
piwo
post Tue, 05 Dec 2017 - 21:42
Post #148


I live here !
Dołączył: Wed, 03 February 2010
Skąd: Marki





Mówisz chyba o pierwszej tesli
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Tesla_Roadster

Tylko że są jeszcze straty przesyłowe wraz z każdym kilometrem
większe.
http://www.rp.pl/artykul/649811-Straty-w-p...ii-rocznie.html


--------------------
930kg 320KM RWD Torsen RaceTCS lotus111r abs
1/4 2013r 180KM 13,806s
0-200km/h 2020r www.youtube.com/watch?v=jj-Hbidv43s
Poznań 1m48,467s 2021; Łódź 57,517s 2023 a052 fr, vr2 r7a(hl) tyl
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Tommo
post Tue, 05 Dec 2017 - 22:03
Post #149


Forum Clubber
Dołączył: Tue, 12 February 2008
Skąd: NMiasto





Poczytajcie sobie jak właściciel opisuje swoją eksploatację Leafa starszej generacji jeszcze z małą baterią. Szczególnie niech się Biniu wczyta i przeanalizuje swoje fantasmagorie.

https://www.goldenline.pl/grupy/Motoryzacja...adacza,3290306/

Piwo na początku XX wieku benzynę kupowało się w aptece. Tak jak Ty teraz obawiasz się o brak energii elektrycznej, wtedy z pewnością obawiano się o kolejki w aptekach przy lawinowo rosnącej ilości samochodów smile.gif .
Lwia część ładowań elektryków przypada będzie nocą, kiedy popyt na energię jest dużo mniejszy. Obniża to koszty ładowania i problemy w zasilaniu. Poza tym rozwój elektryków będzie (tu nie mam wątpliwości) trwał wiele lat i stopniowo. Bedzie dużo czasu na przestawienie gospodarki.


--------------------
A110S
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Krisss
post Tue, 05 Dec 2017 - 23:46
Post #150


Frequent User
Dołączył: Wed, 15 June 2005
Skąd: Rzeszów





CYTAT(Tommo @ Tue, 05 Dec 2017 - 22:03) *
Poczytajcie sobie jak właściciel opisuje swoją eksploatację Leafa starszej generacji jeszcze z małą baterią. Szczególnie niech się Biniu wczyta i przeanalizuje swoje fantasmagorie.

https://www.goldenline.pl/grupy/Motoryzacja...adacza,3290306/

Przeczytałem i .... Ameryka. 160 km zasięgu przy ecodrivingu na trasie - bomba. A ten opis wielkiej trasy (390 km) jednego dnia (początek o 1.00 am) po prostu bajkowy, normalnie jakbym czytał Krzyżaków - ruszyłem, ujechałem 100 km, przerwa na karmienie koni i sen, znowu 100 km i znowu popas ale już bez snu i już wieczorem jestem w domu. Zajebiście. A te spalinowe padła beznamiętnie przejadą tę trasę w 4,5 godz. i nawet nie każą wysiadać. Nie ma się kiedy przespać albo pieszo pozwiedzać okolicę.
A zupełnie poważnie, to wskaż mi proszę co dobrego nt. elektryków udowadnia ten link? Że gość jest zadowolony? Zobacz, proszę, czym on się zajmuje (linki pod zdjęciem). Mam jakieś co najmniej mieszane uczucia co do obiektywizmu jego zauroczenia tym nissanem.
No i wychodzi na to, że w elektryku luksusem staje się ogrzewanie. Dokładnie jak w wozach konnych z przed ponad wieku.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
error.
post Wed, 06 Dec 2017 - 00:05
Post #151


Super User
Dołączył: Fri, 02 December 2016





CYTAT(Krisss @ Tue, 05 Dec 2017 - 20:07) *
Ja krzyczę ... może trochę tak. Rozumiem, że Ty sugerując, że jestem zacofany, nie widzę nic poza czubkiem własnego nosa i chcę wytruć ludzkość zachowałeś się jak na gentelmena przystało, tak? tongue.gif wink.gif
Nieważne, proszę zatem o wybaczenie jeśli Cię uraziłem zbyt dosadnym słownictwem, bo nie to było moim celem. Peace.
BTW. Czasami bardzo żałuję, że tak rzadko można z kimś merytorycznie podyskutować i wymienić poglądy. Wydaje mi się, że nic tak nie poszerza horyzontów myślenia jak sensowna dyskusja, na argumenty, z dystansem do własnej nieomylności i bez fochów. Cóż, trzeba z tym jakoś żyć.


Kompletnie źle to odebrałeś, ale jakoś najmniej miałem na myśli ciebie a propos tej krótkowzroczności. wink.gif Być może kwestia ubrania tego w słowa.
A to o czym wspominasz to chyba naleciałości z czasów pierwszych IRCów itp, gdzie dyskusja polegała ataku at persona, do tego koniecznie nie można było komuś przyznać racji. wink.gif To tak BTW.
Patrzę na to w szerszym kontekście - człowiek musi sobie z tym problemem poradzić w jak najmniej inwazyjny dla środowiska sposób. Chyba wszyscy się zgodzą, że budowanie kolejnych elektrowni węglowych, nawet gdyby połowa świata miała jeździć elektrykami mija się z celem.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Krisss
post Wed, 06 Dec 2017 - 00:26
Post #152


Frequent User
Dołączył: Wed, 15 June 2005
Skąd: Rzeszów





Teraz mówisz jak człowiek wink.gif tongue.gif Nie było tematu.

Ja też nie zgadzam się z tym, że mądre głowy sobie z tym nie poradzą. Krąży taka anegdota(lub fakt), że jakiś koleś chciał chyba w XIX w. zamykać urząd patentowy, bo już na pewno wszystko zostało wynalezione. Życie pokazało, że bardzo się mylił.
Tyle, że ja nie wiem czy to będzie napęd elektryczny. Zresztą dla mnie może to być nawet napęd magneto-hydro-kinetyczny wink.gif byleby tylko samochody były szybkie i miały pełną funkcjonalność.
Drażni mnie natomiast wciskanie mi ciemnoty i powielanie prawd objawionych jakiegoś guru z brodą i w sandałach. Oczywiście nie poparte żadnymi argumentami. Tacy guru obrastają zaraz znafcami, którzy zarzucają fora tymi wyssanymi z palca teoriami. Oczywiście tonem nie znoszącym sprzeciwu. A każdy, kto ma inne zdanie, to energetyczny barbarzyńca, niedouczony i krótkowzroczny debil itd.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Wombat
post Wed, 06 Dec 2017 - 00:32
Post #153


Forum Clubber
Dołączył: Sun, 16 February 2003
Skąd: Wawa Ursus





no ale gość dokładnie spełnia kryteria - własne gniazdko i jeździ sporadycznie dookoła komina.
W "trasie" jeździ 80-100. Bosz... mam skuter 125 i on w "trasie" jedzie 80-100. Kompletna porażka na prawym pasie z tir-ami i wszystkim innym co zamula.
Wybacz chopie ale ja foką 90KM jade w trasie 130 bez wysiłku i nie mysle o tym za ile kilometrów się zatrzymam a jade 1/3 krócej. Oczywiście i leaf'em można przyśpieszyć - tylko czy wtedy dojedziesz do celu?
Czytałem ten opis tego gości i usiłuje to przełożyć na moje realia. Mieszkam w warszawie, klientów mam w całym mieście. Miasto ma około 30km średnicy obszaru miejskiego. W ciągu dnia podjade tu, podjade tam i 50km zrobie lekko, czasem dobije do 80 jeżeli się kręcę. Nigdy nie wiem kiedy się bede kręcił i ile się bede kręcił następnego dnia wiec bym sie musiał ładować w zasadzie co noc. Załózmy że w ciagu dnia "roboczo" zrobiłem te 60km ze 100% baterii. To w zasadzie nie mam szans wieczorem podrzucić kogoś na lotnisko do Modlina bo to 100km łacznie. CHyba że się bede czołgał 80km/h po trasie a i tak bede na styk. No słabo. Nie ma dramatu ale komfortu też nie.
Mamy działke leśną z domkiem pod Wyszkowem - 75km od domu. 150km w te i nazad po trasie na której ktoś jadący 100 to ZUOOO. Wiec mam szanse zrobić ją w lato pod warunkiem że nie bede jechał w trasie jak biały człowiek oraz nie przyjdzie mi do łba odbić do Wyszkowa na zakupy - bo mi kilometrów może zabraknąć na powrót do domu. Słabo. ładowanie samochodu z sieci elektrycznej rozpiętej miedzy domkami w lesie to też nędzna propozycja i pewnie by zajęło ze 20 godzin.
No i to w lato bo w zime zasieg z ogrzewaniem spadnie o 30%. Jeszcze słabiej.

Sytuacja z życia. Teściowa w wakacje po zabiegu na nerce (rurka z boku wystaje i worek do nefrostomii) pojechała na tą działkę z naszym dzieckiem, teść wrócił bo do roboty szedł. O 20 dzwoni że sobie wyrwała tą rurkę, szwy puściły, jest w lesie, pogotowie z Wyszkowa ma w dupie tą sytuacje itd...
Wiec jak stałem tak o godzinie 20 wyszedłem z żoną z domu, zrobiłem 75km do Wyszkowa, z Wyszkowa do Wieliszewa na onkologie następne 70km i wróciłem z teściową do domu następne 50km. Potrzebowałem nagle zrobić nieplanowane 210km i zrobiłem to... a nawet jakbym nie miał tyle paliwa to po 10 minutach na stacji już bym miał i zajmował się faktycznym problemem a nie bateryjkami w samochodzie.
No i w jakiej czarnej dupie bym był jakbym posiadał TYLKO elektryka co ma 300km zasięgu a rano już sobie nim pojeździłem... albo sobie pojeździłem dzisiaj i wczoraj i mam 50% baterii (tak jak pan z artykułu co też "nie ładuje codziennie bo jeździ małe dystanse i sporadycznie". To mi się ciśnie na usta: "spierdalać mi z taka propozycją".
Nie dorosły te zabaweczki jeszcze do tego żeby być praktycznym sprzętem na co dzień. Za dużo wymagają atencji, planowania, myślenia o ich potrzebach planując cokolwiek.
Chwilowo to jest wciąż opowieść z Misia o "a gdyby tu było przedszkole w przyszłości". Wiec gdyby tu były wolne i dostępne stacje ładowania w przyszłości a nasz elektryk by magazynował szybko i dużo energii w przyszłości to być może będzie to fajne rozwiązanie w przyszłości. Ale że chwilowo żyjemy w teraźniejszości a nie w przyszłości to zacytuje sam siebie "spierdalać mi z wmawianiem mi że to świetne rozwiązanie dla mnie na co dzień".
Zapewne zaraz usłyszę że dla mnie to akurat nie ale ja to jestem w mniejszości. Bzdura.

Inny przykład. Trafiła się fucha - trzeba objechać punkty graniczne/celne z usługą serwisową. Ruszyłem o 8 rano w niedziele z wawki a o 15.30 już siedziałem przed telewizorkiem w hotelu w Szczecinie. W poniedziałek odwaliłem Szczecin, we wtorek o 6 rano zatankowałem i pojechałem do Rzepina, załatwiłem sprawę szybko wiec olałem to że mam tam nocować tylko pojechałem do Nowego Tomyśla pod Poznań i też załatwiłem sprawę. Nocowałem już w Poznaniu. W środe załatwiłem Poznań. W czwartek rano wyruszyłem i na ósmą rano byłem w Bydgoszczy a o 14 już odbierałem kase w warszawie po skończonej robocie. W 4 dni ~1400km i nawet bym miał czas na ładowanie tylko nie miałbym szans na tak długie jednorazowe przeloty żeby się w miejscu docelowym załapać jeszcze na godziny pracy. 2,5 tankowania accorda i easy raider bez stresu jak chciałem i ile chciałem. Elektrykiem nie do wykonania. Tydzień by to trwało tylko że jeszcze wstępnie bym szukając noclegów musiał znajdowac miejsca gdzie naładuje samochód a nie gdzie mi się akurat spodoba miejsce. I znowu to potrzeby elektryka by dyskryminowały trase i czas podróży. Nic tylko mu dziękować że zabrał mnie ze sobą w tą podróż smile.gif.
A nastepnego dnia zrobiliśmy usługę warszawa-poznań-warszawa startując przed 6 rano i wracając na późny obiad. 600km+. Wyzwanie totalnie nie dla elektryka. CHYBA że w poznaniu zaparkujemy przy stacji ładowania (bo bedzie akurat wolna), od stacji do klienta pojedziemy ze sprzetem taksówką, taksówką wrócimy do miejsca ładowania i wrócimy do wawki. Fajnie, tylko dłużej, drożej i więcej zamieszania.


--------------------
____________________________________________
Dizlem - lamusie, możesz wozić se mamusie...
Wombat
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Biniu
post Wed, 06 Dec 2017 - 05:17
Post #154


User
Dołączył: Tue, 14 November 2017





CYTAT(Tommo @ Tue, 05 Dec 2017 - 22:03) *
Poczytajcie sobie jak właściciel opisuje swoją eksploatację Leafa starszej generacji jeszcze z małą baterią. Szczególnie niech się Biniu wczyta i przeanalizuje swoje fantasmagorie.

https://www.goldenline.pl/grupy/Motoryzacja...adacza,3290306/

Piwo na początku XX wieku benzynę kupowało się w aptece. Tak jak Ty teraz obawiasz się o brak energii elektrycznej, wtedy z pewnością obawiano się o kolejki w aptekach przy lawinowo rosnącej ilości samochodów smile.gif .
Lwia część ładowań elektryków przypada będzie nocą, kiedy popyt na energię jest dużo mniejszy. Obniża to koszty ładowania i problemy w zasilaniu. Poza tym rozwój elektryków będzie (tu nie mam wątpliwości) trwał wiele lat i stopniowo. Bedzie dużo czasu na przestawienie gospodarki.


No dokładnie ten link udowodnił to co pisałem, elektryczny wozik niema startu na ta chwilę do spalinowki. Nadaje się tylko do jeżdżenia po bułki i krótkie dojazdy. Trzeba mieć miejsce garażowe z prądem.

Po co w ogóle przestawiać całą gospodarkę skoro elektryki nie dają nam nic w stosunku do spalinowcow a tylko stwarzają masę dodatkowych problemów.
W ogóle chciałbym zobaczyć minę typka rano przed wielką trasą jakby mu w nocy bezpiecznik prądowy wyskoczył i z jego ładowania wyszły nici laugh.gif
Generalnie to poprawiłeś mi humor z samego rana tym linkiem. Prawdę mówiąc myślałem że poza problematyką ładowania jeździ się tym całkiem normalnie, a nie że w trasie skuterki wyprzedzają takiego.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Tommo
post Wed, 06 Dec 2017 - 08:33
Post #155


Forum Clubber
Dołączył: Tue, 12 February 2008
Skąd: NMiasto





CYTAT(Biniu @ Wed, 06 Dec 2017 - 05:17) *
No dokładnie ten link udowodnił to co pisałem...


No dokładnie udowodnił, że jedyny rzeczowy argument jaki podałeś w tej dyskusji, dotyczący kosztów zużytej energii na 100km można wrzucić do kibla i spuścić po nim wodę.

Nie podoba mi się ta dyskusja. W sposób skrajnie ironiczny próbujecie ustawić dyskusję 0-1. Jakbym oglądał reklamę suplementu w telewizji. Smutna pani coś połyka i nagle wraca uśmiech, deszcz przestaje padać i nawet ekran robi się kolorowy. Za długo chodzę po tej ziemi żeby wiedzieć, że jest jeszcze masa odcieni szarości. Nie zauważacie (chyba celowo) żadnego pozytywnego argumentu przemawiającego za napędem elektrycznym. Ewidentne jego zalety cynicznie i z premedytacją obśmiewacie nie mając innych rzeczowych argumentów. Ciężko w ten sposób się dyskutuje a w zasadzie nie jest to już dyskusja tylko zwykła gra słowna.

Jeżeli ktoś przedstawi jakieś konkrety, analizy, dowody na to, że napęd elektryczny w transporcie drogowym, to tylko chwilowa moda i nie ma szans na dalszy rozwój i ekspansję, chętnie się do tego odniosę i podyskutuje.


--------------------
A110S
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Wombat
post Wed, 06 Dec 2017 - 08:52
Post #156


Forum Clubber
Dołączył: Sun, 16 February 2003
Skąd: Wawa Ursus





Moje dwa przykłady to żadne konkrety? A gdybym tak mieszkał o 10-20km dalej? To by mi te ~210 wzrosło do 240-250km. Dystans nie do przeskoczenia. Samo życie a nie wymyślone przykłady do teoretycznych dywagacji.

Nikt nie napisał że nie ma szans na dalszy rozwój. Raczej 100% sceptyków tu napisało coś wręcz odwrotnego - że własnie wymaga dalszego rozwoju żeby zaczął byc użyteczny. I nikt go nie skreśla jako rozwiązania na przyszłość. Jak to przedszkole w przyszłości.. biggrin.gif

Tam gdzie nie ma problemu ze stałym dostarczaniem energii elektrycznej transport już dawno w elektrykę poszedł własnie z racji na zalety tej technologii - mała emisja, niskie wibracje, niski hałas, duży moment obrotowy..itd. Tramwaje, kolej (i to aż do ekstremy typu TGV i szybsze), łodzie podwodne i lotniskowce o napędzie atomowym - to przecież pojazdy elektryczne. Tyle że mają własną elektrownie na pokładzie w postaci reaktora. Tylko to wszystko jest ogromne lub wymaga ogromnego zaplecza. Nieustającym problemem jest upchnięcie dostatecznie wydajnego źródła lub magazynu energii do opla corsy. I to jest jedyny problem.


--------------------
____________________________________________
Dizlem - lamusie, możesz wozić se mamusie...
Wombat
Go to the top of the page
 
+Quote Post
exocet
post Wed, 06 Dec 2017 - 09:40
Post #157


Super User
Dołączył: Sat, 30 January 2010
Skąd: Warszawa





Dlatego najlepszą opcją byłyby hybrydy plugin, gdyby jakieś sensowne były wink.gif


--------------------
...
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Tommo
post Wed, 06 Dec 2017 - 09:43
Post #158


Forum Clubber
Dołączył: Tue, 12 February 2008
Skąd: NMiasto





CYTAT(Wombat @ Wed, 06 Dec 2017 - 08:52) *
Moje dwa przykłady to żadne konkrety?

To są konkrety ale nie mówiące tak naprawdę nic o kierunku rozwoju i przyszłości motoryzacji. Równie dobrze mógłby się tu zalogować jakiś Hindus znający język polski i przekonywać nas do parowozu, bo takowy u niego w kraju znakomicie się sprawdza.
Więc może skupmy się na perspektywach a nie tym co teraz i u nas, bo to jednak mało miarodajny przykład.


--------------------
A110S
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Joker
post Wed, 06 Dec 2017 - 09:50
Post #159


Forum Clubber
Dołączył: Mon, 24 March 2003





CYTAT(Tommo @ Wed, 06 Dec 2017 - 09:43) *
To są konkrety ale nie mówiące tak naprawdę nic o kierunku rozwoju i przyszłości motoryzacji. Równie dobrze mógłby się tu zalogować jakiś Hindus znający język polski i przekonywać nas do parowozu, bo takowy u niego w kraju znakomicie się sprawdza.
Więc może skupmy się na perspektywach a nie tym co teraz i u nas, bo to jednak mało miarodajny przykład.


Tommo, to się poniekąd właśnie perspektywy.

Przeciętnego obywatela do tego nie przekonasz:

- póki co niepraktycznie
- póki co bardzo drogie (Tesla)
- póki co nie ma potrzeby na zmianę auta na elektryczne

Jeżeli zaczną się wdrażać ustawy ("zmuszające") + zostanie rzeczywiście wybudowana sieć pozwalająca ładować te auta, a zapas energetyczny kraju się zwiększy to może...może..
Go to the top of the page
 
+Quote Post
piwo
post Wed, 06 Dec 2017 - 09:54
Post #160


I live here !
Dołączył: Wed, 03 February 2010
Skąd: Marki





CYTAT(Tommo @ Wed, 06 Dec 2017 - 09:43) *
Więc może skupmy się na perspektywach a nie tym co teraz i u nas, bo to jednak mało miarodajny przykład.

perspektywa jest naped elektryczny polaczony z silnikiem wodorowym do wytwarzania energii.
nie ma innej logicznej perspektywy na przyszlosc.
elektryki polaczone z obecnymi akumulatorami to nie jest perspektywa na przyszlosc.
http://nt.interia.pl/raporty/raport-samoch...cji,nId,2431765
http://moto.pl/MotoPL/7,88389,22369722,pow...rzyszlosci.html


--------------------
930kg 320KM RWD Torsen RaceTCS lotus111r abs
1/4 2013r 180KM 13,806s
0-200km/h 2020r www.youtube.com/watch?v=jj-Hbidv43s
Poznań 1m48,467s 2021; Łódź 57,517s 2023 a052 fr, vr2 r7a(hl) tyl
Go to the top of the page
 
+Quote Post

32 Stron V  « < 6 7 8 9 10 > » 
Reply to this topicStart new topic
 

RSS Wersja Lo-Fi Aktualny czas: Saturday, 27 April 2024 - 17:40