Mercedes A 45 AMG, Nowy król super hot-hatchy? |
Mercedes A 45 AMG, Nowy król super hot-hatchy? |
Fri, 12 Apr 2013 - 23:49
Post
#121
|
|
User Dołączył: Fri, 21 September 2012 Skąd: Opole/OKR |
Jezdziłem tym CLA AMG jeszcze jak był prototypem iii....... Jak dla mnie za ten hajs zupełnie dupy nie urywa..... Nie jedzie jakoś szczególnie szałowo
|
|
|
Mon, 15 Apr 2013 - 15:15
Post
#122
|
|
Forum Homee Dołączył: Thu, 12 May 2005 Skąd: Brachttal / Niemcy |
"Mercedes-Benz CLA 45 AMG wejdzie do sprzedaży w Niemczech w lipcu tego roku. Ceny będą rozpoczynały się od 56 078 euro. Co ciekawe, w USA samochód wyceniono na około 37 000 euro." prawie 20tys ciekawe skąd taka różnica ? Zapewne stąd, że amerkanie maja dośc własnych v8 w dobrych cenach i zpewne inaczej ny sie nie zainteresowali jakims małym R4T. |
|
|
Tue, 16 Apr 2013 - 14:31
Post
#123
|
|
I live here ! Dołączył: Mon, 14 October 2002 Skąd: Faaker See ;) |
Zapewne stąd, że amerkanie maja dośc własnych v8 w dobrych cenach i zpewne inaczej ny sie nie zainteresowali jakims małym R4T. To nie jest tak do końca, amerykanie lubią mercedesy i są gotowi sporo płacić za nie - bardziej wynika to ze "sztuczności" światowej gospodarki i finansów. Przecież nie ma żadnego racjonalnego powodu dla którego auto wyprodukowane w niemczech może być tańsze w stanach niż w niemczech. Każdy pamięta czasy kiedy był na prawdę tani dolar i nowa S klasa produkowana w niemczech kosztowała w stanach połowę i opłacało się komuś ją zrobić, zawieźć statkiem do stanów, potem ktoś tam ją kupował, wiózł statkiem do Europy, płacił drakońskie cła i akcyzy a i tak wychodził na tym do przodu Powodem tych różnic w cenie samochodów, paliwa itp jest w 90% to, że nasza Europejska klasa polityczna na prawdę o siebie dba. -------------------- '93 e36 325i - kolejna próba :)
'94 e34 v8 |
|
|
Tue, 16 Apr 2013 - 17:31
Post
#124
|
|
Forum Homee Dołączył: Sun, 24 July 2005 Skąd: Sthlm |
Przecież nie ma żadnego racjonalnego powodu dla którego auto wyprodukowane w niemczech może być tańsze w stanach niż w niemczech. Jak to nie ma, a podatki? VAT w Niemczech to 19%, a w USA w większości stanów 5-8 %. Ponadto dilerzy amerykańscy mogą sobie pozwolić na niższe marże- z powodu niższych podatków i kosztów pracy. -------------------- Racing is a state of mind
www.youtube.com/mabz25 |
|
|
Tue, 16 Apr 2013 - 18:45
Post
#125
|
|
I live here ! Dołączył: Mon, 14 October 2002 Skąd: Faaker See ;) |
Jak to nie ma, a podatki? VAT w Niemczech to 19%, a w USA w większości stanów 5-8 %. Ponadto dilerzy amerykańscy mogą sobie pozwolić na niższe marże- z powodu niższych podatków i kosztów pracy. A czy podatki nie są "sztucznością" finansowego świata tak jak napisałem? Poza tym różnica w cenach jest większa niż te 10-12% wynikające z podatków. Gdy dolar był poniżej 2.50 zł a euro po 4+ różnice sięgały 50% -------------------- '93 e36 325i - kolejna próba :)
'94 e34 v8 |
|
|
Tue, 16 Apr 2013 - 19:25
Post
#126
|
|
test driver Dołączył: Mon, 25 November 2002 Skąd: zewsząd |
Wytłumaczenie jest bardzo proste. Na rynek europejski klasy A są produkowane w drogich (pod względem kosztów pracy) i wysoce opodatkowanych Niemczech oraz na niewiele tańszych Węgrzech, w zależności od kształtu budy. Wszystkie klasy A idące do Ameryki, łącznie z AMG, są produkowane w tanim jak barszcz Meksyku. Jedynie silniki montowane są zgodnie z regułami AMG w Affalterbach i wysyłane do fabryk składających auta.
-------------------- Wojtek
"Rule the bends, bend the rules." TP: 1:52.85 (180KM RWD), Hockenheim: 2:16.74 (140KM FWD), Adria: 1:51.20 (160KM RWD). 3. miejsce w Wyścigowym Pucharze Polski 2010 klasa Open. |
|
|
Tue, 16 Apr 2013 - 22:10
Post
#127
|
|
User Dołączył: Sat, 29 August 2009 |
Nie tylko miejsce produkcji, nie tylko wspomniany VAT (w USA nie ma tego podatku w ogole, jest w niektorych stanach sales tax, ale ta cena jest zapewne bez takowego podatku). USA to po prostu wielki (do niedawna najwiekszy) rynek motoryzacyjny na swiecie - a to wieksza konkurencja, oraz mniejsze koszty jednostkowe. Po prostu wystarczy jedna centrala marketingu, dystrybucji itp na gigantyczny rynek, a nie osobna na Niemcy, Polske, Belgie, Holandie, Francje... Pare innych drobiazgow (plus czesto roznice w jakosci) i mamy powody roznicy w cenie.
|
|
|
Wed, 17 Apr 2013 - 15:54
Post
#128
|
|
Frequent User Dołączył: Tue, 12 November 2002 Skąd: Warszawa |
Z cenami 200k PLN za to autko, to możecie panowie sobie stanąć w kolejce pod salonem na Daimlera. Może jak kupicie grupowo 20 sztuk uda wam się wyrwać taki rabat, tylko pilnujcie żeby tylne szyby nie były na korby, w końcu to Mercedes, więc dopłaca się za każdy duperel. Czyli jednak oficjalną cenę można traktować jako zaletę tego auta ? -------------------- F32 alpine white
|
|
|
Wed, 17 Apr 2013 - 16:26
Post
#129
|
|
test driver Dołączył: Mon, 25 November 2002 Skąd: zewsząd |
Skonfigurowałem sobie auto na niemieckiej i polskiej stronie Mercedesa. Baza a do tego:
- podniesienie vmaxa na 270 km/h - automatyczna klimatyzacja - dywaniki, - podparcie lędźwiowe w standardowym fotelu (nie ma tego w polskim konfiguratorze, w niemieckim 184,45 Eur) - Bluetooth do telefonu (w polskim brak, w nimieckim 523,60 Eur) - interfejs USB, W Polsce wyszło 199 414 PLN, w Niemczech 51 818 Eur (213160 PLN). Czyli ceny MB Polska ma niezłe i pewnie parę aut wróci do Niemiec. Tyle że w mojej dość spartańskiej konfiguracji nie ma navi, nie ma tego co jest na wszystkich zdjęciach czyli pakietu aero AMG (prawie 8000 PLN + 7000 za skrzydło chyba, bo z opisu nie wynika żeby było w nim zawarte), nie ma centralnego zamka, podparcie lędźwiowe dostępne jest wyłącznie w pakiecie za 6000 PLN z grzanymi zydlami, nie ma oczywistych pierdołów typu czujnik deszczu czy zmierzchu, które mam w dziewięcioletnim BMW w dieslu nawet. W konfiguracji, która by mnie satysfakcjonowała, jestem na północ od 230000 PLN. Zupełnie mnie to nie bierze, kupowanie najmniejszego Mercedesa z największym silnikiem i ładowanie pieniędzy w opcje, które nigdy się nie zwrócą przy odsprzedaży. Rozumiem, gdyby to miało być auto typu limuzyna, ale jeśli kupuje się [małą] furę 360 KM, to w celu raczej szybkiej i ostrej jazdy, a wtedy biorę te 199 414 PLN, idę do salonu Miutsubishi i wychodzę z 30k na program i mocniejsze sprzęgło, po czym robię kółka dookoła takiego Merola czy to w Ułężu, czy na TP, czy na Słomce. No ale ja mam dewiację na jeżdżenie. -------------------- Wojtek
"Rule the bends, bend the rules." TP: 1:52.85 (180KM RWD), Hockenheim: 2:16.74 (140KM FWD), Adria: 1:51.20 (160KM RWD). 3. miejsce w Wyścigowym Pucharze Polski 2010 klasa Open. |
|
|
Wed, 17 Apr 2013 - 19:48
Post
#130
|
|
Forum Clubber Dołączył: Tue, 18 May 2004 Skąd: http://fightboxing.pl/ |
Skonfigurowałem sobie auto na niemieckiej i polskiej stronie Mercedesa. Baza a do tego: - podniesienie vmaxa na 270 km/h - automatyczna klimatyzacja - dywaniki, - podparcie lędźwiowe w standardowym fotelu (nie ma tego w polskim konfiguratorze, w niemieckim 184,45 Eur) - Bluetooth do telefonu (w polskim brak, w nimieckim 523,60 Eur) - interfejs USB, W Polsce wyszło 199 414 PLN, w Niemczech 51 818 Eur (213160 PLN). Czyli ceny MB Polska ma niezłe i pewnie parę aut wróci do Niemiec. Tyle że w mojej dość spartańskiej konfiguracji nie ma navi, nie ma tego co jest na wszystkich zdjęciach czyli pakietu aero AMG (prawie 8000 PLN + 7000 za skrzydło chyba, bo z opisu nie wynika żeby było w nim zawarte), nie ma centralnego zamka, podparcie lędźwiowe dostępne jest wyłącznie w pakiecie za 6000 PLN z grzanymi zydlami, nie ma oczywistych pierdołów typu czujnik deszczu czy zmierzchu, które mam w dziewięcioletnim BMW w dieslu nawet. W konfiguracji, która by mnie satysfakcjonowała, jestem na północ od 230000 PLN. Zupełnie mnie to nie bierze, kupowanie najmniejszego Mercedesa z największym silnikiem i ładowanie pieniędzy w opcje, które nigdy się nie zwrócą przy odsprzedaży. Rozumiem, gdyby to miało być auto typu limuzyna, ale jeśli kupuje się furę 360 KM, to w celu raczej szybkiej i ostrej jazdy, a wtedy biorę te 199 414 PLN, idę do salonu Miutsubishi i wychodzę z 30k na program i mocniejsze sprzęgło, po czym robię kółka dookoła takiego Merola czy to w Ułężu, czy na TP, czy na Słomce. No ale ja mam dewiację na jeżdżenie. Czujnik deszczu kosztuje 1865 PLN w pakiecie z podświetlanymi daszkami przeciwsłonecznymi i progami, natomiast co do czujnika zmierzchu to jest coś takiego jak Intelligent Light System w cenie 2724 PLN. |
|
|
Wed, 17 Apr 2013 - 20:37
Post
#131
|
|
Super User Dołączył: Tue, 17 October 2006 Skąd: wawa |
Czujnik deszczu kosztuje 1865 PLN w pakiecie z podświetlanymi daszkami przeciwsłonecznymi i progami, natomiast co do czujnika zmierzchu to jest coś takiego jak Intelligent Light System w cenie 2724 PLN. Zwał jak zwał, w Kii za 60 pare tysi są czujniki zmierzchu, wycieraczek, usb, bluetooth i regulacja odcinka lędźwiowego, nie wspominając o centralnym. Mercedes poszedł po bandzie.. |
|
|
Wed, 17 Apr 2013 - 21:28
Post
#132
|
|
Forum Clubber Dołączył: Tue, 18 May 2004 Skąd: http://fightboxing.pl/ |
Zwał jak zwał, w Kii za 60 pare tysi są czujniki zmierzchu, wycieraczek, usb, bluetooth i regulacja odcinka lędźwiowego, nie wspominając o centralnym. Mercedes poszedł po bandzie.. W Kii... Zresztą mnie to nie dziwi co piszesz, ale Mercedes nie jest tu odosobniony - jego konkurencie ze stajni Audi i BMW czasem wypadają jeszcze gorzej. Marki premium bardzo często śmieją się w ten sposób z klientów. Poza tym, są ludzie (jak np. ja), których nie obchodzą te elementy wyposażenia. Mnie czujnik deszczu i zmierzchu po prostu irytują - i to niezależnie od marki, w jakiej je miałem. Zawsze musiałem ingerować w ich działanie, więc wolałbym ich nie mieć. Ale rozumiem, że ten wybór w takich markach mógłby być po prostu bezpłatny. |
|
|
Wed, 17 Apr 2013 - 21:39
Post
#133
|
|
test driver Dołączył: Mon, 25 November 2002 Skąd: zewsząd |
Ale Tomek, ten Mercedes to jest ni pies ni wydra, autko wielkości lekko pomniejszonego Subaraka albo Evo, nawet od nich trochę mocniejsze i teoretycznie killujące, ale jeśli ma wnieść cokolwiek z Mercedesa w życie nabywcy, to trzeba je dowalić gadżetami typu lane departure warning czy masowanie plecków czy inne zarządzanie klimatyzacją za pomocą gestów i języka tańca. A wtedy jego osiągi idą na drugi plan oraz te gadżety to przy odsprzedaży wyrzucony pieniądz. Wciąż uważam to za nonsens (BTW porównywanie go z S3 też mi się mija z celem, bo jednak A-Klasse jest nieco mniejszy i na zewnątrz, i w środku).
P.s. A ja akurat czujniki deszczu/zmierzchu bardzo lubię, być może miałem szczęście że odpowiada mi skalibrowanie jednego i drugiego w BMW (dosłownie gdy pomyślę, że włączyłbym wycieraczki, to włączają się wycieraczki, sprawdzone wielokrotnie również na zawołanie przy świadkach a robię dużo tras w warunkach dużego zmęczenia i o bardzo niekorzystnych porach więc staram się eliminować wszystko, co automat załatwi za mnie w samochodzie używanym na codzień. Również dlatego wybieram automatyczną klimatyzację, bo ustawiam 20,5 stopnia i zapominam o niej aż do sprzedaży auta. -------------------- Wojtek
"Rule the bends, bend the rules." TP: 1:52.85 (180KM RWD), Hockenheim: 2:16.74 (140KM FWD), Adria: 1:51.20 (160KM RWD). 3. miejsce w Wyścigowym Pucharze Polski 2010 klasa Open. |
|
|
Wed, 17 Apr 2013 - 21:45
Post
#134
|
|
Frequent User Dołączył: Fri, 23 April 2004 |
Jeśli dla kogos ma znaczenie to z tylu jest aburdalnie mało miejsca, porwnalbym do mini, tyle ze sa drzwi
-------------------- Model X/Evo5/JCW
|
|
|
Wed, 17 Apr 2013 - 21:59
Post
#135
|
|
Super User Dołączył: Tue, 14 February 2006 Skąd: Poznań |
Ale Tomek, ten Mercedes to jest ni pies ni wydra, autko wielkości lekko pomniejszonego Subaraka albo Evo, nawet od nich trochę mocniejsze i teoretycznie killujące, ale jeśli ma wnieść cokolwiek z Mercedesa w życie nabywcy, to trzeba je dowalić gadżetami typu lane departure warning czy masowanie plecków czy inne zarządzanie klimatyzacją za pomocą gestów i języka tańca. A wtedy jego osiągi idą na drugi plan oraz te gadżety to przy odsprzedaży wyrzucony pieniądz. Wciąż uważam to za nonsens (BTW porównywanie go z S3 też mi się mija z celem, bo jednak A-Klasse jest nieco mniejszy i na zewnątrz, i w środku). P.s. A ja akurat czujniki deszczu/zmierzchu bardzo lubię, być może miałem szczęście że odpowiada mi skalibrowanie jednego i drugiego w BMW (dosłownie gdy pomyślę, że włączyłbym wycieraczki, to włączają się wycieraczki, sprawdzone wielokrotnie również na zawołanie przy świadkach a robię dużo tras w warunkach dużego zmęczenia i o bardzo niekorzystnych porach więc staram się eliminować wszystko, co automat załatwi za mnie w samochodzie używanym na codzień. Również dlatego wybieram automatyczną klimatyzację, bo ustawiam 20,5 stopnia i zapominam o niej aż do sprzedaży auta. W176 to klasa kompakt ,jest większa wymiarami ood nowej A3 . |
|
|
Thu, 18 Apr 2013 - 06:49
Post
#136
|
|
Frequent User Dołączył: Tue, 12 November 2002 Skąd: Warszawa |
Bardzo prawdopodobne, że A45 ma sporo wad, ale zdaje się, że jest to najtańsze, nowe 360KM na rynku.
-------------------- F32 alpine white
|
|
|
Thu, 18 Apr 2013 - 08:02
Post
#137
|
|
User Dołączył: Sun, 05 July 2009 Skąd: na południe od nigdzie |
Tutaj jest tańsze, nowe 375km
http://moto.pl/MotoPL/1,88389,13710592,Hyu...119_900_zl.html |
|
|
Thu, 18 Apr 2013 - 10:19
Post
#138
|
|
Forum Homee Dołączył: Sun, 24 July 2005 Skąd: Sthlm |
Ciekawe, bo o ile się nie mylę dotąd V6 było dostępne tylko z leniwym automatem..
Tylko że w tabelce jest pomyłka. W tekśćie jest podana bardziej prawidłowa moc: 347 KM, nie 375. CYTAT 274hp 2.0L Turbo I4 engine or 348hp 3.8L V6 engine with RWD https://www.hyundaiusa.com/build-your-hyund...e&year=2013 -------------------- Racing is a state of mind
www.youtube.com/mabz25 |
|
|
Thu, 18 Apr 2013 - 11:06
Post
#139
|
|
test driver Dołączył: Mon, 25 November 2002 Skąd: zewsząd |
W176 to klasa kompakt ,jest większa wymiarami ood nowej A3 . A/S3: 431x178x142 cm, bagażnik 380 litrów A-Klasse: 429x178x143 cm, bagażnik 340 litry Na moje to jednak jest mniejsza z zewnątrz. A w środku jest wyraźnie mniejsza. Ciekawe, bo o ile się nie mylę dotąd V6 było dostępne tylko z leniwym automatem.. Tylko że w tabelce jest pomyłka. W tekśćie jest podana bardziej prawidłowa moc: 347 KM, nie 375. Prawda z mocą, natomiast Genesis V6 był od początku dostępny z 6-b manualem, automat wymagał chyba coś 7000 dopłaty. Całkiem fajne auto. -------------------- Wojtek
"Rule the bends, bend the rules." TP: 1:52.85 (180KM RWD), Hockenheim: 2:16.74 (140KM FWD), Adria: 1:51.20 (160KM RWD). 3. miejsce w Wyścigowym Pucharze Polski 2010 klasa Open. |
|
|
Thu, 18 Apr 2013 - 11:31
Post
#140
|
|
Super User Dołączył: Mon, 02 August 2010 |
A w cenie konfiguracji, którą przedstawił hwojtek możemy spokojnie kupić Camaro - jeszcze lepiej spełnia założenie cena/moc. Trochę słabsze 370z też w tym budżecie będzie, nie mówiąc o wyprzedaży rocznika.
|
|
|
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: Wednesday, 24 April 2024 - 23:17 |