![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]()
Post
#1
|
|
![]() Super User Dołączył: Tue, 17 August 2004 Skąd: Sochaczew ![]() |
Witam.
Sprawa dotyczy dupowozu, jednak służy on też jako oszczędny funcar, dlatego pozwoliłem sobie założyć tutaj temat. Od jakiegoś czasu borykam się z problemem, który nie pozwala mi czerpać przyjemności z jazdy moim e46. Chodzi konkretniej o bardzo mocne przekładanie się na kierownicę wszelkich rzeczy z drogi. Mam na myśli np siły, które działają na koła podczas jazdy np w koleinach. Myślałem, że jest coś z zawieszeniem. Zrobiłem całe zawieszenie z przodu - wymieniłem dosłownie wszystko - nawet maglownicę. Ale kolega dał mi się przjechać swoim e46 (coupe, przedlift 328i) i pierwsze co zauważyłem zanim ruszyłem to zdecydowanie lepiej działające wspomaganie kierownicy. Pierwsze kilometry byłem zaskoczony jak przyjemnie się jego auto prowadzi - czuć, że trochę go też po koleinach ciągnie ale nie trzeba dużej siły przykładać żeby to skorygować kierownicą. Mam wrażenie, że to kwestia słabego działania wspomagania u mnie - większe siły na kierownicę przechodzą i nawet trzymając kierownicę obiema rękami dosłownie wyrywa mi ją z rąk. Idąc tym tropem kupiłem drugą, używaną 100% sprawną pompę wspomagania (o tym samym numerze, która wychodziła u mnie fabrycznie) oraz śrubę drążoną z zaworem zwrotnym na przewód zasilający z pompy. Nie zmieniło się nic. Zaczynam mieć dość tego auta bo włożyłem w zawieszenie 4tys i nadal jest coś nie tak - głownie mówie o tej ciężko pracującej "kierownicy". Może żeby obrazowo to zaprezentować powiem tak, że na tak zwane "mydełko fa" lub "pizzermana" praktycznie na postoju nie da się kręcić kierownicą. Po tym wszsytkim miałem okazje przejechać się 318i e46 przedlift mojego kumpla (który ma jeszcze szersze opony ode mnie) i moje wrażenia są takie same jak po przejechaniu się 328i o którym pisałem wcześniej. Potem poprosiłem znajomego, żeby dał mi się przejechać e46 320d touring. Dokładnie jak wyżej. Nie jeździłem żadną 330tką - ale wątpie żeby to tak miało działać. Moje auto to e46 2002 330d M57. Koła to 18cali srednicy, 8 szerokosci, et40, opony 225/40/18 continental sport contact 2 - kupowane 2 lata temu jako nówki, lecz ze starymi DOTami, 2009 i 2010. Zawieszenie to amortyzatory mpakietowe, sprężyny eibach prokit. W przednim zawieszeniu wymieniona dosłownie każda część oprócz zwrotnic i samego stabilizatora. Również wymieniłem maglownicę na nówkę (firmy ZF) razem z nowymi drążkami i końcówkami (ori BMW). Zawieszenie było ustawiane na 2 różnych stacjach diagnostycznych (pełna geometria zawieszneia) i w żadnej parametry nie odbiegały od fabrycznych. Przód był zawsze ustawiany lekko rozbieżnie lub na "zero". Być może przy obniżonym zawieszeniu trzebaby coś przestawić? Podobno stabilizująco działa ustawienie przodu nieco zbieżnie. To prawda? Tutaj pojawia się pytanie co jest kurna nie tak? Jeśli chodzi o wspomaganie to został do wymiany tylko przewód zasilający (gumowo metalowy, zbrojony) - czy możliwe jest zeby był np rozwarstwiony w środku i nie przepuszczał ciśnienia? Pompa daje 120barów więc może coś jest tutaj nie tak? Drugie pytanie to dlaczego każda dziura, każda łata na asfalcie i każda koleina wyrywa mi keirownicę z rąk? Będę bardzo wdzięczny za pomysły, ewentualnie wskazanie kogoś ogarniętego, kto ma sprzęt do kontroli i ustawiania zawieszenia i chciałby się pobawić tym gównem w samej Warszawie lub okolicach. Ja już nie mam siły, a niestety 2 mechaników, których mi ktoś polecał rozkłada ręce i wcale nie chce im się robić nic innego, niż wymieniać tuleje lub ustawić zbieżność - nic ponad rutynę. Bardzo dziękuję za sugestie. -------------------- '08 b8 3.0tdi
|
|
|
Wspieraj forum |
![]()
Post
#
|
![]() Dotacja ![]() |
|
|
|
![]()
Post
#2
|
|
![]() Forum Clubber Dołączył: Mon, 24 March 2003 ![]() |
Problem pojawił się po zmianie "sprężyny eibach prokit" ? Było dobrze i coś się zmieniło czy w aucie od początku tak się działo?
Jeżeli każda nierówność wyrywa Ci kierownicę z rąk to nie szukałbym problemu we wspomaganiu. |
|
|
![]()
Post
#3
|
|
![]() Super User Dołączył: Wed, 29 September 2010 Skąd: Warszawa ![]() |
Ja kiedyś tak miałem w E36 i okazało się, że do górnego mocowania amortyzatora ktoś tak do@#bał śrubę, że łożysko przestało się lekko kręcić
![]() Teraz również, miałem świetne wspomaganie, mogłem kręcić spokojnie małym palcem kołami od lewej do prawej na postoju a teraz zginęło... Ale to wiem, że pompa prawdopodobnie już padła, bo maglownica zmieniona. -------------------- E36 + forged M50B30 + GT3582 / 620HP/720Nm
E46 + M54B30 + GT3076 + E85 / 520HP/610Nm |
|
|
![]()
Post
#4
|
|
![]() Super User Dołączył: Tue, 17 August 2004 Skąd: Sochaczew ![]() |
W sumie to od zawsze taki problem był, zarówno na sprężynach mpakietowych jak i tych eibachach. Być może eibachy troche pogłębiły efekt. Na standardowych 17calowych kołach 225/45/17 zimówkach jest troche lepiej. Ale i tak moim zdaniem za mocno wszystko sie przenosi na kierownicę.
Niestety, albo stety zawieszenie robiłem sam z pomocą kumpla i zanim założyliśmy amory z górnymi mocowaniami na auto to sprawdziłem, że łożysko kręciło się lekko. Myślalem, że to może być kwestia zbyt mocno skręconego magla, ale na starej, nowej (którą oddałem bo zaczęła mi cieknąć) i kolejnej nowej jest dokladnie tak samo. Zresztą jak była na wierzchu to wieloklinem dawało się palcami kręcić, więc chyba nie to. -------------------- '08 b8 3.0tdi
|
|
|
![]()
Post
#5
|
|
![]() Forum Killer Dołączył: Tue, 01 January 2013 Skąd: SAS garage :) ![]() |
Może być przyczyną zwiększony promień zataczania koła, jeśli masz koła bardziej odsadzone od piasty niż fabrycznie, lub założone dystanse. Ale żeby aż tak rwało i ciężko pracowała kierownica??
-------------------- _http://400metrow.pl
|
|
|
![]()
Post
#6
|
|
![]() Super User Dołączył: Tue, 17 August 2004 Skąd: Sochaczew ![]() |
Parametry felg, et i szerokosc sa praktycznie jak fabryczne.
Poczytalem dzis sporo o geometrii zawieszenia. Sklaniam sie ku temu, zeby przod zrobic zbiezny, podobno poprawia to stabilnosc na prostej kosztem reakcji na zakretach-mi by pasowalo bo i tak w wiekszosci w trasie latam... Ale zbiezny z jaka wartoscia zeby nie cielo opon w oczach? Robie ponad 30tys km w roku i mam dosc tego auta mimo, je lubie :-D Widze, ze na moje dolegliwosci moze miec wplyw kat wyprzedzenia sworznia zwrotnicy, lecz nie dosc, ze u mnie jest nieustawialny to jeszcze ostatnio sprzet czlowieka, ktory mi to ustawial nie ogarnal zmierzenia go przez zbyt niski zderzak (zwykly mpakietowy), satelitki sie wzajemnie przez niego nie widzialy. Nawet jakby byl bardzo zly to co, wahacze do wymiany? W obecnych wymienilem sworznie na nowe (wahacze i swoznie meyle hd). Zreszta 2 lata temu na ori w sumie tez go ciagalo. Eh Panowie prosze Was o pomysly bo chyba do Wisly ten samochod zepchne jesli nie dojde co jest nie tak. -------------------- '08 b8 3.0tdi
|
|
|
![]()
Post
#7
|
|
Forum Homee Dołączył: Tue, 14 November 2006 ![]() |
tak jak ci pisałem w poprzednim watku - KWSZ jest zasadniczo odpowiedzialny za efekty o których piszesz i jego trzeba sprawdzić jeśli uważasz ze mechanicznie zawieszenie jest ok
|
|
|
![]()
Post
#8
|
|
Forum Homee Dołączył: Sun, 09 December 2007 ![]() |
Dobra więc tak, jakie tuleje tylne wahaczy przednich masz założone? Dokładnie jaki producent podaj bo z tym są jaja w tym aucie. Jakie wahacze przednie założone, m-pakiet ma inny trochę wahacz niż zwykła e46. Masz jakiś wydruk z pomiaru geometrii zawieszenia tego bolidu, co było korygowane w zawieszeniu po zmianie części? Przód lekko zbieżny w tym aucie nie zda egzaminu, ten wynalazek przednie zawieszenie w ciasnych winklach ustawia że tak to nazwę w anty-Ackermana, jak zrobisz dodatkowo lekko zbieżnie statycznie będziesz mocno niszczył zewnętrzne części opon. Pokaż pomiar geometrii to coś poradzimy, tak to wróżenie z fusów.
EDIT: Dobra doczytałem że napisałeś wahaczach - wywal tylne tuleje Meyle HD i wsadź Lemfordera - będzie mniej walić w ręce na dziurach - Meyle jest zrobione na siłę pełne gumowe całkowicie, oryginalnie w E46 tylne tuleje przednich wahaczy są gumowo-olejowe, obecnie z zamiennika tylko Lemforder je posiada zresztą jako EOM właśnie idą. Kolejna sprawa że na zamiennikowym wahaczu e46 nigdy nie będzie się zachowywało jak na OEM - chodzi o budowę samego sworznia wahacza, OEM ma podwójną miskę tzn. sam sworzeń z miską zalany jest w gumie w dodatkowej misce zewnętrznej i dopiero prasowany w wahacz - zmiana na "sztywny" sworzeń od razu wprowadza inne zachowanie w prowadzeniu tego auta, zawieszenie przednie zdecydowanie mocniej przenosi na kierownicę i budę "informację" po czym jedziesz. -------------------- Renault Clio Sport 2 - rajdówka w ciągłej budowie ....
|
|
|
![]()
Post
#9
|
|
![]() Super User Dołączył: Tue, 17 August 2004 Skąd: Sochaczew ![]() |
Panowie,
własnie wróciłem z ustawienia zbieżności przodu - ustawiony na 2mm zbieżnie. Powiem tak, problem prawie ustąpił. Praktycznie nie kopie po kierownicy, auto spokojnie można prowadzić jedną ręką. Co prawda zdarza mu sie zamyszkować na dziurach, ale w stosunku do tego co było przed to jest MEGA OGROMNA poprawa. Wcześniej przód tak jak wspomniałem zawsze był ustawiony lekko rozbieżnie. Zobaczymy co będą opony mówiły na to co jest teraz. GrzesiekK.-bardzo dziękuję za konstruktywne uwagi, takie konkretne posty bardzo cenię! Idąc od początku Twojego postu - tylne tuleje przednich wahaczy mam założone żółte poliuretany STRONGFLEXa. Wcześniej miałem standardowe Meyle HD a jeszcze wcześniej Lemfordery (ale jak kupiłem auto to juz były luźne dlatego za długo na nich nie jeździłem). Jeśli to faktycznie ma mieć taki wpływ na to kopanie po kierownicy to zmienie je na Lemfordery - takie miałem kupić, ale na bmw-sport.pl doradzono mi, że bez sensu kupować te Lemfordery i lepiej od razu poli ![]() Pomiar geometrii poprzedniej gdzieś mam, poszukam to wrzucę foto. Natomiast co do wahaczy - OEM wahacze to potężny koszt w stosunku do Meyle czy nawet Lemfordera, wolałbym na razie nie wydawać kolejnych 3tys na wahacze. Najwyżej się przemęcze póki te sworznie nie padną i potem kupie OEM, ale czy to byłaby aż tak odczuwalna różnica? To może wymienie wszystko co zrobiłem w zawieszeniu: -przednie amortyzatory Sachs Advantage dedykowane do zawieszenia mpakietowego -górne mocowania amortyzatora Lemforder, -nowe OEM talerzyki, na których opiera się spręzyna na górze, tam przy górnym mocowaniu, -tylne amortyzatory Sachs Supertouring (niby też dedykowane do mpakietowego), -wahacze zostały stare - nie są dedykowane do mpakietu, które zakładałem 2 lata temu Meyle HD, ale założyłem do nich nowe sworznie również Meyle HD, -tylne tuleje przedniego wahacza żółte poliuretany STRONGFLEX, -drążki OEM BMW -końcówki OEM BMW -nowa maglownica ZF -gumy stab Lemforder. -łączniki Lemforder. Co do wahacza mpakietowego a zwykłego - tak jak wyżej wspomniałem u mnie są zwykłe Meyle HD. Te do mpakietu podobno mają pod innym kątem ustawiony duży sworzeń, który wchodzi w sanki - na co to może mieć wpływ? Mimo, że lekko zbieżna zaczęła się lepiej prowadzić to wciąż na pewno można poprawić coś jeszcze, żeby prowadziła się jak nowe auto. Ponadto pozostaje problem zbyt słabego wspomagania, tutaj też możecie podrzucić jakiś pomysł. Przypomnę, że mam założoną inną pompę oraz nową śrubę drążoną z zaworem zwrotnym OEM BMW. A nowy przewód zasilający ciśnieniowy (który w sumie w ukladzie wspomagania jedyny pozostał stary) kosztuje ponad 1k pln więc wolałbym tego na razie uniknąć, ewentualnie może ma ktoś taki używany, sprawdzony na podmiankę? GrzesiekK. jak masz jeszcze jakiś pomysł, sugestie, cokolwiek to śmiało! -------------------- '08 b8 3.0tdi
|
|
|
![]()
Post
#10
|
|
Forum Homee Dołączył: Sun, 09 December 2007 ![]() |
No to dla mnie niemal wszystko jasne skąd takie ciąganie na kierownicy, żółte PU na tylnej tulei przedniego wahacza w aucie jeżdżonym w trasę to głupota, w aucie tylko do sportu owszem. Fabrycznie BMW specjalnie daje tylną tuleję jak popatrzysz na Lemfordera nie dolaną "do pełna gumą" do tego w samej gumie jest olej, to ma mieć podatność i tłumić w sobie "walnięcia" od wahacza, druga sprawa że ten wahacz przy max. skręconych kołach dodatkowo pracuje na tej tulei. Jak masz żółte PU to w ich miejsce możesz wprasować samą tuleję z Lemfordera, nie musisz kupować całości z alu mocowaniem do budy, no chyba że to alu mocowanie masz z Mayle to zmierz średnicę pod tuleję dla pewności czy się nie różni od OEM. OEM ma na osadzenie tulei średnicę wewnątrz 66mm i takie też są tuleje Lemfordera LMI26589 - jak masz kogoś znajomego kupującego graty w InterCarsie tuleję kupisz za ~50pln/szt. - tylko zwróć uwagę jak powinna być wprasowana, jak nie wiesz/nie pamiętasz pytaj.
Generalnie zmień tylko te tuleje i nic więcej moim zdaniem ruszać nie będziesz już musiał w zawieszeniu. Co do wspomagania może być tak że masz za mało wydajną pompę, diesel ma ciężki przód niestety. W moim M54B30 w 330i Touringu na postoju też czuję pod ręką że kręcę kierownicą no ale nie ma problemu robić tego jak to mówisz na mydełko ![]() -------------------- Renault Clio Sport 2 - rajdówka w ciągłej budowie ....
|
|
|
![]()
Post
#11
|
|
![]() Forum Killer Dołączył: Fri, 15 November 2002 Skąd: Krakow ![]() |
ja tutaj zgadzam sie w całości z GrzeskiemK. Miałem E36 328 w którym wymieniłem sworznie przednich wahaczy na mahle hd (seria była jak pisze grzesiek podówjnie zalana w gumie) i ta zmiana spowodował drastyczne odczuwanie nierównosci z jezdni i drobne ruchy kierownica na nierównościach. Plusem była znaczne zwiekszenie precyzji prowadzenia, zwłaszcza w poślizgu na nierównej nawierzchni. ale użytkujac samochód na codzień dwa razy bym sie zastanowił nad taka zmiana ponownie.
-------------------- Szukam koni.........
......mechanicznych wystarczy WW <!-- s;) --><!-- s;) --> BMW E36 M3 3.2 SEDAN |
|
|
![]()
Post
#12
|
|
![]() Super User Dołączył: Tue, 17 August 2004 Skąd: Sochaczew ![]() |
no to Panowie w takim razie jest wszystko jasne. Jak znajdę trochę czasu to wymienię te tuleje na Lemfordera. Niestety te "uszy" aluminiowe mam z meyle a tam jest z tego co pamietam 60mm (taki też kupiłem poliuretan).
Mam kumpla w Intercarsie więc z jego zniżką nie powinno być bardzo drogo. A jak oceniacie ustawienie zbieżności przodu tak jak teraz mam? 2mm zbieżnie. Im więcej czytam różnych artykułów, tym bardziej nic nie wiem. Jedni mówią, że żeby BMW było stabilne to musi być zbieżne z przodu, gdzie za chwile czytam co innego, gdzie wypowiada się ktoś, że ustawienie zbieżne w BMW to grzech i profanacja... Fakt faktem ja zauważyłem znaczną poprawę stabilności, nie wiem jak w winklach, ale podejrzewam, że przy mojej jeździe to nie zauważę wielkiej różnicy. Kurczę ale czy to wspomaganie by chodziło aż tak ciężko przez ciężki silnik? 328i, 320d, 318i w każdym kierownicę można było kręcić paluszkiem ![]() Chyba wymienię jeszcze ten przewód zasilający i zobaczymy. A może byłby ktoś w stanie polecić kogoś w Warszawie, kto mógłby sprawdzić, wyregulować maglownice? Bo może jednak ona jest za mocno skręcona... a z tymi wahaczami to szkoda, że nikt mnie wcześniej nie uświadomił, że jest taka różnica ![]() -------------------- '08 b8 3.0tdi
|
|
|
![]()
Post
#13
|
|
Forum Homee Dołączył: Sun, 09 December 2007 ![]() |
Jeszcze taka moja rada, jak robisz korektę zbieżności/geo zawieszenia w E46 - róbcie to z obciążonym autem, a wiem że zdecydowana większość warsztatów nie dociąża żadnego BMW dodatkowymi odważnikami przy tej czynności.
-------------------- Renault Clio Sport 2 - rajdówka w ciągłej budowie ....
|
|
|
![]()
Post
#14
|
|
![]() Super User Dołączył: Tue, 17 August 2004 Skąd: Sochaczew ![]() |
Niestety, przerobilem w swojej karierze posiadania e46 5cio krotnie ustawianie geometrii, kazda w sumie w innym warsztacie i nigdy mi auta nie dociazali. A niby stacje dosc renomowane... no coz... eh.
-------------------- '08 b8 3.0tdi
|
|
|
![]()
Post
#15
|
|
![]() Super User Dołączył: Sat, 02 November 2013 ![]() |
Imo zbiezność ustaw sobei neutralna(z moich doświadczen złoty środek
![]() |
|
|
![]()
Post
#16
|
|
Super User Dołączył: Fri, 21 January 2011 Skąd: a-chów/ b-b ![]() |
znajdź sobie wasztat z hunterem 3d, podobno bardzo dobry sprzęt,
ja na taki trafiłem i mi ustawiali z obciążeniem -------------------- S4 i X11, było 330d+ 303@705
|
|
|
![]()
Post
#17
|
|
![]() Super User Dołączył: Tue, 17 August 2004 Skąd: Sochaczew ![]() |
na ustawieniach neutralnych (ustawiane bez obciazenia
![]() ![]() Co do huntera oczywiscie 2 razy na Hunterze 3d z laserowymi czujnikami mialem ustawiane (tez bez obciazen). Kto poleci w Wawie jakiś warsztat, który poprawnie z obciążeniem ustawiłby mi to zawieszenie?? -------------------- '08 b8 3.0tdi
|
|
|
![]()
Post
#18
|
|
User Dołączył: Fri, 07 March 2008 Skąd: Ząbki ![]() |
Panowie przepraszam za małe OT ale widzę fachowe odpowiedzi na problem Salieriego więc podepnę swój. W e46 328 rok 98 podobnie jak u niego dość ciężko kręci się kierownicą i ma ona tendencję do przenoszenia drgań. W sumie to juz się z tym pogodziłem. Problem mój dotyczy tego że przy około 160 km/h auto zaczyna wpadać w drgania. Zaczęło się od bicia kierownicy, które ustąpiło po wymianie tarcz i klocków na przedniej osi (mayle hd). Zawieszenie nowe, amorki bilstein B4, sprężyny suplex, tuleje wahacza Lemforder, tuleje tylnej belki Lemforder plus tuleja dyfra poliuretan. Felgi OZ Polaris używane ale bez problemu wyważone. Wcześniej miałem Stylingi 68 i dlatego na przodzie mam oponę 205/50/17 nowe Barumy 3. W tym wariancie auto wpadało w drgania przy 140 km/h. Na tylnej osi były w złym stanie Micheliny i zmieniłem je na nowe pirelli p zero nero 225/45/17. To spowodowało przesunięcie drgań ze 140 na 160 km/h. Powoli tracę cierpliwosc bo spodziewałem się po tym samochodzie bezproblemowego prowadezenia jedną ręką przy 200 km/h. Auto jest bezwypadkowe z ustawioną geometrią w Motoricusie. Co prawda z obawy przed ukręceniem śruby na tulei wahacza tylnego lewe koło ma minimalnie większe pochylenie w negatywie niz prawe. Reszta ustawień w normie a kąt wyprzedzenia sworznia wahacza minimalnie poza normą ale identyczny na lewym i prawym kole. Spotkałem się z opiniami "fachowców" że auto już stare i tak musi być, tylko że do cholerki wcześniej miałem Golfa 3 z 1992 roku z VR6 i bez problemu latał 230 km/h bez drgań i wstrząsów a na pewno zawieszeniowo i oponiarsko nie był tak doinwestowany. Może ktoś z Was przechodził przez taki upierdliwy problem. Specjalnie nie sugeruję moich pomysłów co jeszcze zmienić czekając na konkretne propozycje. Wpakowałem już sporo kasy na szukanie rozwiązania tego problemu i choć bardzo lubię moje BMW to powoli tracę cierpliwość.
Pozdrawiam wszystkich. |
|
|
![]()
Post
#19
|
|
![]() Super User Dołączył: Tue, 17 August 2004 Skąd: Sochaczew ![]() |
a drgania sa zalezne od obrotow silnika czy zawsze od predkosci?
Ja tez sie borykam z drganiami... ale u mnie to kwestia dwumasu albo luzow na przegubach ![]() -------------------- '08 b8 3.0tdi
|
|
|
![]()
Post
#20
|
|
Forum Homee Dołączył: Sun, 09 December 2007 ![]() |
a drgania sa zalezne od obrotow silnika czy zawsze od predkosci? Ja tez sie borykam z drganiami... ale u mnie to kwestia dwumasu albo luzow na przegubach ![]() Czasem drgania od tylnej osi niosą się przy wysokich prędkościach jak zaczynają mieć luz tuleje wahliwe z tyłu. -------------------- Renault Clio Sport 2 - rajdówka w ciągłej budowie ....
|
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: Friday, 02 May 2025 - 10:46 |