Shoutbox 0 nowych PW 


 
Reply to this topicStart new topic
> czyszczenie filtrow gabkowych, jak i czym
Ictus
post Sat, 20 Dec 2008 - 23:08
Post #1


FotoPstryk
Dołączył: Wed, 02 March 2005
Skąd: Olsztyn





wiem ze sa preparaty dedykowane itp... ale moze da rade to zrobic lepiej/taniej innymi srodkami np. umyc ludwikiem i naoliwic jakas oliwa??


--------------------
www.slubfotki.pl - Najszybszy fotograf ślubny
www.ictus.cba.pl - fajne fotki motoryzacyjne
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Wspieraj forum
post Sat, 20 Dec 2008 - 23:08
Post #


Dotacja






Dotacja na forum
Go to the top of the page
 
Quote Post
Marlon
post Sat, 20 Dec 2008 - 23:09
Post #2


Forum Clubber
Dołączył: Tue, 12 November 2002
Skąd: Wołomin





A czy to aż taki duży wydatek? Olejek firmowany K&N kosztuje kilkadziesiąt złotych a starczy Ci na kilka lat.
Umyć możesz jakimś detergentem, oby tylko od środka na zewnątrz, nie odwrotnie (tzn. żeby syfy wypłukać a nie wepchnąć je do środka)


--------------------
dragracingowy spiker do wynajęcia ;)

_http://www.youtube.com/watch?v=2opWEnxSs1g
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Bullitt
post Sat, 20 Dec 2008 - 23:26
Post #3


I live here !
Dołączył: Mon, 14 October 2002
Skąd: z dupy...





Gąbkowych to się nie oliwi. O tyle ile pamiętam. Bawełniane (K&N) a i owszem...


--------------------
530---------------220koni
LC----------------230 koni
Evolution V------496 koni
V12--------------408 koni
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Ictus
post Sat, 20 Dec 2008 - 23:29
Post #4


FotoPstryk
Dołączył: Wed, 02 March 2005
Skąd: Olsztyn





no wlasnie jak to jest???
moj fabrycznie byl tlusty


--------------------
www.slubfotki.pl - Najszybszy fotograf ślubny
www.ictus.cba.pl - fajne fotki motoryzacyjne
Go to the top of the page
 
+Quote Post
PrzemoXE
post Sat, 20 Dec 2008 - 23:34
Post #5


Rookie
Dołączył: Mon, 03 March 2008
Skąd: L-ny - centrum sterowania wszechświatem





Pipercross ma w zestawie detergent i oliwke, jeżeli ktoś odczuwa potrzebę to może sobie filtr naoliwić ale nie jest to absolutnie konieczne. Ja nie oliwię po czyszczeniu a autko bangla na nim drugi rok.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Wombat
post Sun, 21 Dec 2008 - 01:35
Post #6


Forum Clubber
Dołączył: Sun, 16 February 2003
Skąd: Wawa Ursus





z tego co pamietam była taka dyskusja kiedyz na temat alternatyw dla fabrycznych "olejków" i "czyścików" do filtrów. konkluzja było chyba to że duzo ludzi oblewa swoje oliwa do maszyn precyzyjnych.

CYTAT
Pipercross ma w zestawie detergent i oliwke, jeżeli ktoś odczuwa potrzebę to może sobie filtr naoliwić ale nie jest to absolutnie konieczne.

Absolutnie konieczne nie ale nie bez powodu fabrycznie ten filtr jest natłuszczony. natłuszczony przepuszcza mniejszą frakcje - jest skuteczniejszy.
Wynika to z tego jak działa taki filtr. to nie chodzi o to czy on jest gabkowy czy bawełniany czy jest stożkiem czy wkładka tylko jaką ma konstrukcje "materiałową" - czyli do pracy w jaki sposób jest zaprojektowny: suchej czy mokrej.

filtry suche (papierowe, gąbki, bawełny) filtrują na zasadzie sita - czysto mechaniczne filtrowanie - bez magii. Zasada oczywista. Dziurki sa małe a brudy duże. Powietrze sie w dziurkach mieści a brudy nie i zostaja na filtrze. Tu niefajnie bo to jest tak że jak ma dobrze filtrować to dziurki muszą byc małe. małe dziurki to duże restrykcje da przepływu wiec albo dobrze filtruje ale stawia duży opór i utrudnia powietrzu przepływ w strone przepustnicy albo pozwala na wiekszy łyk powietrza ale filtruje gorzej. Słunnny suchy, gabkowy HKS który jest "hiperperformacne" jest w stanie zatrzymać.. nooo. grubego gołebia:). Bo chudego to silnik zassie smile.gif
Filtry mokre mają wspomagacz - podwójny. Mają duże "oczka" w swojej siatce bo znaczną część prześwitu tych oczek zaslania zalepiający je olejek. olejek jest "lepki"i ma pewne napięcie powierzchniowe (ładunek i duże tarcie wewnętrzne). brudy w powietrzu też maja ładunek bo to jest masa trących o siebie cząstek. Oliwka dodatkowo przyciaga takie brudy z powitrza lub je odpycha w kierunki innej "oliwki" z oczka obok. generalnie tylko bardzo drobny kwarc zupełnie obojetny elektrycznie jest w stanie przelecieć - o ile sie "mechanicznie" nie wklei w kropelke oleju. Olejek jest cieczą mało ruchliwą i niechetnie paruje.

Co do tego jak czyścic i czym. Róznie. Rózni producenci uzywają róznych materiałów. Nie jest powiedziane że filtr gąbkowy pipercrosa potraktowany "zmywaczem" od KN-a nie zareaguje tak że sie rozeschnie i rozkruszy - hgw z czego jest ta gąbka lub jej barwnik. Ten KN-owy czyścik jest strasznie agresywny/aktywny i może zabic taki fltr. Ale np z powodzeniem można go stosować do filtrów JR i tych bawełnianych "no name" z ebaya.


--------------------
____________________________________________
Dizlem - lamusie, możesz wozić se mamusie...
Wombat
Go to the top of the page
 
+Quote Post
gość_Golfista_*
post Sun, 21 Dec 2008 - 08:57
Post #7









KN miałem fabrycznie naoliwionego.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
kidzio_r5gtt
post Sun, 21 Dec 2008 - 09:04
Post #8


Forum Homee
Dołączył: Mon, 14 April 2008
Skąd: WPI

Ikona grupy



wybaczcie ale ale olejek do K&N i jemu podobne do do gąbki się zupełnie nie nadaje, no chyba że do HKS'a bo przez niego i tak wszystko przelatuje...

do filtrów piankowych są inne czyścidła i inne substancje do nasączania.

Np. ITG ma 2 rodzaje "olejków" i jedno czyścidło:
JDR-1 to lekki olejek do użytku sportowego (niemal identyczny z olejkiem Pipercross)
JDR-2 to użytku codziennego i wkładek
CLK-1 środek czyszczący na bazie nafty

Z produktów innych firm bardzo dobry jest preparat Fuchs'a - Silikloene for foam filters.

Dobre olejki do filtrów piankowych od olejków do bawełny różnią się konsystencją i "lepkością" np. JDR-2 ma konsystencję syropu Sunquick.


--------------------
www.re5pect.pl
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Bullitt
post Sun, 21 Dec 2008 - 09:27
Post #9


I live here !
Dołączył: Mon, 14 October 2002
Skąd: z dupy...





KN jest filtrem bawelnianym (jeśli dobrze pamiętam). Do takich dedykowany olejek jest jak najbardziej ok. Zasadę działania określił doskonale Wombat. Natomiast gabkowe filtry... Sprobojcie je naokowic. Po chwili używania są już suche bo cały olej zostanie wessany przez silnik. HKS jest filtrem high performance doslonalym na warunki asfaltowo torowe czy też zawody 1/4 mili.. Na miasto sie średnio nadaje. Szczególnie polskie miasta... A już do Rally Crossu na pewno sie nie nadaje.


--------------------
530---------------220koni
LC----------------230 koni
Evolution V------496 koni
V12--------------408 koni
Go to the top of the page
 
+Quote Post
tonku
post Sun, 21 Dec 2008 - 10:55
Post #10


User
Dołączył: Thu, 14 June 2007





CYTAT(Bullitt @ Sun, 21 Dec 2008 - 09:27) *
Natomiast gabkowe filtry... Sprobojcie je naokowic. Po chwili używania są już suche bo cały olej zostanie wessany przez silnik.

nie wiem czym to nasączałeś,ale ja mam gąbkowy(nie w aucie,motocykl crossowy).po nasączeniu nie ma opcji by silnik zassał ten olej.nawet bardzo trudno go zmyć.jest bardzo lepki.spróbuj tego oleju.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
gość_bezduszny_*
post Sun, 21 Dec 2008 - 10:59
Post #11









Pozostaje też kwestia samochodu... tak samochodu.

Tak wyglądała moja puszka filtra po niecałych 10k km.








..... czegoś takiego nie miałem w żadnym VAGu
Powstaje pytanie, czy w każdym samochodzie stosowanie takich filtrów jest bezpieczne.
Trzeba też zwiększyć częstotliwość czyszczenia takiego filtra i chyba dobór odpowiednio wytrzymałego
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Bullitt
post Sun, 21 Dec 2008 - 13:47
Post #12


I live here !
Dołączył: Mon, 14 October 2002
Skąd: z dupy...





No ale to jest brud przed filtrem nie?



--------------------
530---------------220koni
LC----------------230 koni
Evolution V------496 koni
V12--------------408 koni
Go to the top of the page
 
+Quote Post
gość_bezduszny_*
post Sun, 21 Dec 2008 - 14:16
Post #13









tak.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
VTEC
post Sun, 21 Dec 2008 - 14:36
Post #14


Forum Killer
Dołączył: Thu, 10 January 2008
Skąd: Winowrocław





Jak na zewnątrz filtra to chyba dobrze. Gorzej jakby filtr to przepuścił smile.gif Wtedy filtr byłby pozornie czysty, ale syfex by dostał się dalej.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
dżordżyk
post Sun, 21 Dec 2008 - 15:25
Post #15


Forum Homee
Dołączył: Thu, 29 March 2007
Skąd: Tarnowskie Góry-Sląskie





CYTAT(Bullitt @ Sun, 21 Dec 2008 - 09:27) *
Natomiast gabkowe filtry... Sprobojcie je naokowic. Po chwili używania są już suche bo cały olej zostanie wessany przez silnik.


Sorry Bullitt z całym szacunkiem, ale ktoś kto tak pisze śmiem wyciągnąć wnioski, że nigdy nie używał prawdziwego olejku do tego rodzaju filtrów przeznaczonych. Moim zdaniem używanie jakiegoś innego olejka, do maszyn itp. to jakaś pomyłka bo olej ten jest faktycznie cały czas rzadki i silnik może go faktycznie zassać. Ja używam filtra ITG gąbkowego, o takiego:





Bardzo sobie chwale ten filtr, bo jego konstrukcja sprawia, że nie mam żadnych kłopotów z przepływką jak narazie. Do tego olejek jakiego używam do tego filtra JDR-2 ma taką konzystencje, że psikając nim na filtr jest jak woda praktycznie i da się bezproblemowo rozprowadzić, a po kilku minutach wysycha i tworzy lepką bariere(jak lep na muchy) dla wszelkiego rodzaju kurzu czy zanieczyszczeń. Bez tego olejku kurz po prostu przeleci przez gąbkę, a tak przylepi się do lepkich ścianek gąbki. Nie ma takiej możliwości, aby silnik go zassał, ani też nie ma możliwości aby olejek osiadł na drucie przepływki i go przepalił(uszkodził). Na tym filtrze zrobiłem już ~13k km na jednym nasączeniu i po rozebraniu dolotu nigdzie nie ma ani śladu nawet chociaż kurzu albo pyłu mimo, że na ściankach dolotu znajdują się drobinki oleju z odmy i kurz bez problemu mógł by się do nich przykleić. Filtr w połączeniu z olejkiem JDR-2 jest dosyć skuteczny. Twierdze też wobec powyższego, że używanie go bez niczego na sucho jest bez sensu. Myśle, że na tym nie warto oszczędzać, bo lepiej kupić olejek za 35zł niż przepływke za 700zł. Podobnie z środkiem do czyszczenia... .


--------------------
Audi 20V Turbo Quattro
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Bullitt
post Sun, 21 Dec 2008 - 15:57
Post #16


I live here !
Dołączył: Mon, 14 October 2002
Skąd: z dupy...





CYTAT(dżordżyk @ Sun, 21 Dec 2008 - 15:25) *
Sorry Bullitt z całym szacunkiem, ale ktoś kto tak pisze śmiem wyciągnąć wnioski, że nigdy nie używał prawdziwego olejku do tego rodzaju filtrów przeznaczonych. Moim zdaniem używanie jakiegoś innego olejka, do maszyn itp. to jakaś pomyłka bo olej ten jest faktycznie cały czas rzadki i silnik może go faktycznie zassać. Ja używam filtra ITG gąbkowego, o takiego:


Z całym szacunkiem, ale ja swój pierwszy filtr stożkowy założyłem do mojego auta w 1995 roku. Czyli najprawdopodobniej wtedy, kiedy Ty jeszcze nie wiedziałeś co to wogóle jest filtr, i że taki element występuje w samochodzie.

Dow większości moich aut wkładałem filtry sportowe. Tak się składało, ze były to głównie K&N (te rude bawełniane). Na poczatku, nikt nawet nie wspominał o ich czyszczeniu i oliwieniu- było napsane na pudełku gwarancja do iluś tam set tysiecy mil i wszyscy to mieli gdzieś. Dopiero później po kilku latach jakoś to wyszło, ze te filtry się czyści i smaruje.

To sobie je smarowałem. NIGDZIE NIE NAPISAŁEM< ZE KIEDYKOLWIEK SMAROWAŁEM FILTRY JAKIMKOLWIEK PREPARATEM NIE PRZEZNACZONYM DO SMAROWANIA FILTRÓW. Proszę przytocz moje zdanie albo odwołaj swoje słowa. Ja po prostu któregoś razu po umyciu Pipercrossa (gąbkowy) nasmarowałem go olejkiem K&N, który mi akurat kiedyś tam został.

Efekt- mizerny- taki jak opisałem. Więc nie przytaczam tutaj teroretycznych internetowych dywagacji tylko opisuję co mi się przytrafiło.







--------------------
530---------------220koni
LC----------------230 koni
Evolution V------496 koni
V12--------------408 koni
Go to the top of the page
 
+Quote Post
dżordżyk
post Sun, 21 Dec 2008 - 17:42
Post #17


Forum Homee
Dołączył: Thu, 29 March 2007
Skąd: Tarnowskie Góry-Sląskie





CYTAT(Bullitt @ Sat, 20 Dec 2008 - 23:26) *
Gąbkowych to się nie oliwi. O tyle ile pamiętam.



CYTAT(Bullitt @ Sun, 21 Dec 2008 - 09:27) *
Natomiast gabkowe filtry... Sprobojcie je naokowic. Po chwili używania są już suche bo cały olej zostanie wessany przez silnik.

Dziś to już nie prawda, przy olejkach które są dostępne.

CYTAT(dżordżyk @ Sun, 21 Dec 2008 - 15:25) *
Sorry Bullitt z całym szacunkiem, ale ktoś kto tak pisze śmiem wyciągnąć wnioski, że nigdy nie używał prawdziwego olejku do tego rodzaju filtrów przeznaczonych. Moim zdaniem używanie jakiegoś innego olejka, do maszyn itp. to jakaś pomyłka bo olej ten jest faktycznie cały czas rzadki i silnik może go faktycznie zassać. Ja używam filtra ITG gąbkowego, o takiego:

To zdanie mogło tak wyglądać:

Sorry Bullitt z całym szacukniem, ale ktoś kto tak pisze śmiem twierdzić, że JESZCZE nie używał prawdziwego olejku do tego rodzaju filtrów(gąbkowych).
Użyłem więc niewłaściwego słowa.

Następne zdanie odnosiło się do tego co ktoś inny napisał, powinienem więc to oddzielić:

Moim zdaniem używanie jakiegoś innego olejka, do maszyn itp. to jakaś pomyłka bo olej ten jest faktycznie cały czas rzadki i silnik może go faktycznie zassać.


CYTAT(Bullitt @ Sun, 21 Dec 2008 - 15:57) *
Z całym szacunkiem, ale ja swój pierwszy filtr stożkowy założyłem do mojego auta w 1995 roku. Czyli najprawdopodobniej wtedy, kiedy Ty jeszcze nie wiedziałeś co to wogóle jest filtr, i że taki element występuje w samochodzie.


Z całym szacunkiem, ale nie wiesz co i kiedy robiłem, nie znasz mnie więc mogłeś mnie w tym zdaniu obrazić, tak dla ścisłości. Bez urazy.


--------------------
Audi 20V Turbo Quattro
Go to the top of the page
 
+Quote Post

Reply to this topicStart new topic
 

RSS Wersja Lo-Fi Aktualny czas: Friday, 02 May 2025 - 12:35