Witam serdecznie wszystkich forumowiczow, jestem nowy na forum, lecz nie bez powodu na tym forum. niestety taka modernizacja jaka chce zrobić nie jest powszechnie wykonywana i nigdzie nie znalazłem o czymś takim informacji.
przejdzmy wiec do sedna sprawy.
powiadam Citroëna c2 2003r 1.6b wersja vtr 110KM.
i naszla mnie myśl żeby przeszczepie mu serduszko, myślałem o dwóch jednostkach
1)EW10J4S od c4 vts 170KM
2)XU10J4RS od xary vts 170KM
3)TU5JP4 od c2 vtr

ostatni z silników jest w moim aucie.
I tu prośba o pomoc w wybraniu lepszej jednostki do mojego auta, podmwzgledem adaptacji:
-ukladu elektrycznego
-przeniesienia napędu
-skrzyni biegów.

Jeżeli ktoś słyszał o takich przeróbkach byłbym wdzięczny za pomoc, jeśli ktoś może cokolwiek pomoc odnośnie mojego projektumbede bardzo wdzięczny.

Z gory dziękuje za podpowiedzi i pozdrawiam.
Mateusz

nie ten dział!

c2 to króciutka komora silnikowa a dwa pierwsze silniki to jednostki które "leżą" i mają mocno rozbudowane kolektory ssące i wydechowe. Do tego do C2nikt nie przewidywał skrzyni BE w związku z wąską komorą silnikową.
Natomiast temat tuningu jednostki którą masz jest mocno obadany na polskich i szczególnie angielskich forach i skłaniałbym się ku tej opcji.
Nie wiem jakim budżetem dysponujesz i jak bardzo możesz ingerować w blacharkę swojego auta ;-)

przeniosłem

Radziłbym Ci pomodzić swój motor. Te dwa pozostałe to wielkie klocki. tu5jp4 jest dość odporny na doładowanie Aktualnie dmucham w taki motor 1.2 bara. Mocy jest 250, a momentu 320 na seryjnym dole

przeróbek blacharskich wcale się nie boję... dołożenie turba to nie jest coś co chciałbym zrobić przy tym silniku. przeróbka kolektorów jest nieunikniona więc jakoś mnie nie wzruszają bo i tak bedę musiał nowe zrobić... jak się nie będzie chciał zmieścić to już będzie kwestia do przerobienia czegoś i z tym się licze. jednak najbardziej boję się elektryki... i co za tym idzie problemy i błędy z komputera których jak najbardziej chciałbym uniknąć.

nadal nie widze sensu takich działań bo jeżeli mówisz ze kolektory bedziesz sam robić to równei dobrze możesz zrobić sobie ITB u siebie na wałkach Newmana PH4, do tego kute tłoki 81mm i bedziesz miał bardzo mocne 1.8 (mocniejsze niż tamte silniki) bez tej całej rzeźby z blacharka skrzyniami, półosiami . Kompy i tak nie będą chciały się dogadywać z resztą samochodu a tu załadujesz świnie i wystroisz. A koszt pewnie wyjdzie podobnie jak zakup i przygotowanie jednego z tamtych silników. Ale do odważnych swiat należy. Saxo 2.0 Turbo jezdzi po naszych drogach a że ma tyle mocy co moritz...a wagi +50 kg z przodu to inna bajka.