Mam zrobiony swap 1,9TDI AFN do Jeepa Cherokee XJ.
Cały układ chłodzenia skopiowany jak w dawcy Passat B5 , ale wiadomo nie całkiem identycznie: Chłodnica nowa ale inna (większa), zbiorniczek wyrównawczy w innym miejscu itp, ale cały schemat zachowany jak w oryginale ,termostat nowy, pompa wody nowa.

Mały obieg działa, jest ogrzewanie.
Termowłącznik wentylatora chłodnicy na górnym wężu miedzy głowicą a górą chłodnicy.

Objawy takie:
- wentylator się włącza jak złapie temperaturę i wyłączyć się nie chce a na zegarze około 95C
- chłodnica zimna i dolny wąż również
- jak zgaszę silnik i postoi chwile to góra chłodnicy robi się gorąca, ale tylko góra, nie rdzeń.

Zakładając, że termostat i pompa wody sprawne, co mogło pójść nie tak ?

Albo masz syfon i się nie odpowietrza, albo coś odwrotnie podłączone, ewentualnie jeśli były to pompa wody o odwrotnych obrotach…

skoro to 1.9 tdi to wrzuć termowłącznik na dolny wąż.
Przecież termostat w tdi jest na dolnym wężu i logiczne że póki się nie otworzy to będzie cyrk.

Z tym syfonem to jest dobry trop , ale już chyba opanowałem - odłączyłem cienki przewód od zbiorniczka wyrównawczego i odkręciłem korek - z węża nic nie leciało,
ale jak go trochę przegazowałem to wypuścił dołem do zbiorniczka bomble powietrza i wspomnianym przewodem zaczął pchać płyn.
Teraz w trasie temperatura już nie podnosi się do niepokojącej wartości, ale sprawdzę dokładnie VCDS-em jaką temp. widzi ECU.



Właśnie mam na dolnym wężu przygotowany termowłącznik, taki który oryginalnie w Passacie był w chłodnicy - Jest on 3 pinowy - ma dwa punkty załaczania.
Zrobię tak, że podłączę VCDS i w drogę a miernikiem sprawdzę które punkty załączania termowłacznika będą odpowiednie. A jak nie to dobiorę inny termowłacznik, żeby zadziałal przy trochę niższej temperaturze.