Panowie pomocy. Zerwalem gwint w nowej turbinie na zasilaniu oleju. Nie ma połowy gwintu. Co z tym zrobić? Turbo na łożyskach kulkowych

Korzystałem z tego ale nie w turbo.
Trzymało jak nowe.

https://eshop.wurth.pl/Kategorie-produktow/...cgid/pl/PL/PLN/

Myslalem o tym tylko jak to wiercić i gwintować skoro to jest na zasilaniu oleju i naleci badziewia do środka, poza tym wejscie pod gwintem jest na stożku więc wiertło nie dojdzie do końca. Tak to wyglada: https://imgur.com/a/CEPTk16

Może jakiś nypel sie uda wkleić i do niego zasilanie przykręcać?

Wkładka samogwintująca

Na takie wkładki samogwintujące też nie bardzo jest miejsce bo to jakiś gwint m11 i głębokosć ok 7mm

A jakby przewiercić na wylot, zrobić gwint lub dać sprężynkę i zamiast rurki ze stożkiem dać śrubę drążoną i podkładkę?

Chodzi o to że właśnie była śruba drążona zaspawana od spodu i wywiercony otwór 1mm jako restryktor, w poprzedniej turbinie która padła byla przykręcona na banjo no i wiadomo podkładki miedziane, jakoś to się trzymało i nic nie ciekło. Tutaj przy próbie dokręcenia ukręciło gwint, śruba łapała z połowę gwintu w turbinie bo była płaska a w turbinie jest stożek do uszczelnienia. Zamówiłem restryktor- nypel który będzie dochodził do końca i może złapie ten pozostały gwint, pytanie tylko czy 4-5 pozostałych zwojów wystarczą żeby jakoś sensownie to docisnąć

wkręć to na klej anaerobowy do gwintów , nie będziesz musiał dociągać żeby uszczelnić i zblokować nypel

Taki jest plan, loctite 243 niebieski wystarczy?

Nie kombinuj z klejami.Suszarka się mocno nagrzewa i klej nie będzie z tego zadowolony.Spróbuj to przegwintować,lub nypel,obspawać i zapomnieć o temacie

klej nie bedzie zadowolony ? bardzo fachowe określenie


loctite 243 spokojnie wystarczy , ma wytrzymałość do 200st , a ty masz turbo chłodzone wodą , wiec więcej jak 120-130st na zasilaniu olejem nie będzie

Kto wpadł na pomysł wkręcenia tam "płaskiej" śruby która złapała pewnie na maks 3 zwoje

Może nie spełni swojej roli w takich warunkach (lepiej?)

Do 180 ℃

Wodą? bardzo fachowe określenie

Ja bym za to głowy nie dał.

Ja w tym wypadku wkręcił bym tam nypla i go obspawał,mam wtedy pewność,że jest szczelnie i nie odpadnie.
Tyle ode mnie
Pozdrawiam.

A może loctite 542 ktory to niby jest do uszczelniania połączeń hydraulicznych drobnozwojowych? Czy nie kombinowac i dawac ten niebieski?
Tonku to jest chyba żeliwny rdzeń, pytanie czy można sobie to od tak pospawać bo jeśli tak to jest to dobra alternatywa

tak turbo chłodzone wodą , jak zalejesz układ wodą , lub cieczą jak zalejesz układ chłodzenia cieczą , nie musisz w odwecie czepiać sie pierdół


głowy dawać też nie musisz , najlepszy płyn w układzie chłodzenia ma temperature wrzenia w okolicach 130st , wiec tyle maxymalnie osiągnie chra turbiny w momencie gdy w niej zagotuje sie woda , płyn czy ciecz ;]

tak wiec w tych warunkach pracy wystarczy kazdy klej do gwintów na rynku , a pisze to z własnego doświadczenia

co do spawania , metoda dobra , chra turbin to staliwo , nie żeliwo , spawać łatwo sie nie spawa bo spaw lubi z początku pękać i bedzie sie pocić , nie mniej jednak wprawiony spawacz pospawa to szczelnie

Temperatura wrzenia zależy od ciśnienia, a nie jakości płynu Jakbyś miał w układzie chłodzenia 7 bar to wrzenie się zacznie dopiero przy 160 stopniach Klej wytrzyma, nie takie rzeczy na statku wkręcamy na różne loctite.

jakbyś miał 7bar ale nie masz , w większości jest 1bar i dla takiego ciśnienia podałem temperature wrzenia jakiegoś przykładowego płynu do chłodnic znanej marki

co to w ogolę za wysyp jakiś przykładowych teorii ? , aż czekam na kolejną w stylu: " a jakbyś zalał układ chłodzenia olejem , to byś miał ponad 200st i klej by puscił "

Wkręcone na kleju anaerobowym i jest git, trzyma i nic nie cieknie. Dzięki za porady