![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]()
Post
#1
|
|
![]() Forum Killer Dołączył: Thu, 07 November 2002 ![]() |
Witam
Mam silnik , w którym jeden z otworów pod śrube głowicy jest pozbawiony gwintu. Wczoraj gdy dokręcałem w ostatnim etapie poszło. Wydaje mi się , że była tam wkręcona helicoila - śruba wygląda jakby trzymała tylko na 2-3 ostatnich centymetrach , z otworu wydłubałem resztki gwintu w iloći nie wielkiej. Pozatym nie wyobrażam sobie , żeby gwint w żeliwnym bloku puścił przy dokręcaniu zgodnie z procedurą , myślę że taki gwint spokojnie wytrzyma znacznie większy moment niż podany w procedurze - to śruby śie raczej urywają gdy moment za duży będzie. Co radzicie w takiej sytuacji ? Bez zrzucania głowicy się nie obędzie , to jasne nie mniej jednak nie widzi mi się wyjmowanie i rozbieranie bloku ![]() -------------------- I LIVE TO RIDE
|
|
|
Wspieraj forum |
![]()
Post
#
|
![]() Dotacja ![]() |
|
|
|
![]()
Post
#2
|
|
![]() Forum Killer Dołączył: Mon, 05 March 2012 Skąd: Warszawa ![]() |
Może zrób tak jak u mnie:
![]() Zamiast śruby gwint i nakrętka. -------------------- volvoturbo.pl
|
|
|
![]()
Post
#3
|
|
![]() Super User Dołączył: Thu, 13 September 2007 Skąd: Warszawa ![]() |
Tylko że chodzi o przykręcenie głowicy, a nie pokrywy...
@kakao: klasyka w Volvo ![]() |
|
|
![]()
Post
#4
|
|
![]() Forum Killer Dołączył: Thu, 07 November 2002 ![]() |
Taki miałem plan , ale zostało na końcu mniej niż centymetr gwintu więc odpada. Teraz tylko pytanie - lepiej gwintowac na wiekszą szpilkę , czy gwintować pod helikole. I jak to zrobic bez demontażu bloku ? Żeby to zrobic osiowo
-------------------- I LIVE TO RIDE
|
|
|
![]()
Post
#5
|
|
![]() Super User Dołączył: Sun, 15 March 2009 Skąd: SRC ![]() |
osobiście używam vcoil i mają też długie spiralki..
a jak zrobić osiowo? hmm ja mam gwintowniki które gwintują bez wstępnego powiększania otworu wykorzystując zerwane zwoje do prowadzenia. jest też tego kilka minusów, otwór musi być dość głęboki, a najlepiej przelotowy choć w tym przypadku dochodzą problemy z przelatującymi wiórami z czym często jest można sobie poradzić zdejmując np miskę.. przy nieprzelotowym musimy dość często wykręcać gwintownik i wydobywać wióry, a pod koniec należy zmienić gwintownik na "normalny" co w przypadku otworów w stalowych ulepszanych cieplnie detalach różnie się może skończyć, natomiast w żeliwie bez obaw można sobie poradzić.. co do wiercenia w zmontowanym bloku czy innym miejscu w którym wióry są niemile widziane jest też kilka magicznych sposobów ![]() a na osiowe wiercenie proponuję małą wiertarkę kolumnową ze zmodyfikowaną podstawą którą można przykręcić do płaszczyzny bloku co ustali kąt prosty (chętnie pomogę w wykonaniu takiej) -------------------- tel. 505 42 90 42
ali.23(małpka)o2.pl |
|
|
![]()
Post
#6
|
|
![]() Forum Killer Dołączył: Thu, 07 November 2002 ![]() |
osobiście używam vcoil i mają też długie spiralki.. a jak zrobić osiowo? hmm ja mam gwintowniki które gwintują bez wstępnego powiększania otworu wykorzystując zerwane zwoje do prowadzenia. jest też tego kilka minusów, otwór musi być dość głęboki, a najlepiej przelotowy choć w tym przypadku dochodzą problemy z przelatującymi wiórami z czym często jest można sobie poradzić zdejmując np miskę.. przy nieprzelotowym musimy dość często wykręcać gwintownik i wydobywać wióry, a pod koniec należy zmienić gwintownik na "normalny" co w przypadku otworów w stalowych ulepszanych cieplnie detalach różnie się może skończyć, natomiast w żeliwie bez obaw można sobie poradzić.. co do wiercenia w zmontowanym bloku czy innym miejscu w którym wióry są niemile widziane jest też kilka magicznych sposobów ![]() a na osiowe wiercenie proponuję małą wiertarkę kolumnową ze zmodyfikowaną podstawą którą można przykręcić do płaszczyzny bloku co ustali kąt prosty (chętnie pomogę w wykonaniu takiej) Oblukam te vcoile - ale to one by musialy miec gdzies kolo 10cm (tyle gwintu maja sruby) . Otwor jest nie przelotowy, ale mysle ze robiac gwintownikiem po pol obrotu tylko na raz mysle ze z opilkami jakos sobie poradzimy. Blok jest zeliwny , wiec jesli wykombinuje magnes (moze ze starego glosnika) i poloze go przy otworze to powinien problem zniknac - oczywiscie szmaty w kazdym otworze. Myslalem jeszcze o powiekszenie otworu jeszcze bardzi i dorbienie tulejki nagwintowanej wewnatrz i zewnatrz - to chyba da nam najmocniejsze polaczenie prawda ? Choc helicoil bedzie prostszy ale czy rownie wytrzymaly - albo inaczej , wystarczajaco wytrzymaly ? Teraz powiedz mi jak ty to robisz bez rozwiercania - srube mam M12x1.5. Czyli potrzebuje pod helicoile chyba otwor 14mm i gwintownik M14x1.5 . Jak nie bede rozwiercal to co sa takie gwintowniki ktore zrobia mi taki gwint ? Byloby rewelacyjnie , oszczedze przynajmniej na drogim wiertle.. -------------------- I LIVE TO RIDE
|
|
|
![]()
Post
#7
|
|
![]() Super User Dołączył: Sun, 15 March 2009 Skąd: SRC ![]() |
czy takie gwintowniki są dostępne w ogólnej ofercie nie jestem pewien, ale na podstawie fotek które znalazłem w necie zleciłem przerobienie gwintowników w taki sposób by właśnie tak działały..
sposób z tulejką jest prawidłowym sposobem naprawy zerwanego gwintu, ale pomyśl o realnych grubościach ścianki i jaki gwint musiał byś zrobić w bloku.. właśnie po to wymyślili spiralki "coil" żeby zminimalizować powiększanie otworów z zachowaniem możliwie najwyższej wytrzymałości ze swoich doświadczeń mogę stwierdzić że dobrze osadzone spiralki są bardzo wytrzymałe, po za tym nie stwierdziłem przeszkód by wkręcać jedną po drugiej, ciągłość gwintu jest przecież zachowana, lecz w takim wypadku konieczne jest liczenie zwojów coby nie wkręcić jednej w drugą dzieje się to prawie niezauważalnie, a ciężko się wyjmuje i jedna spiralka na śmietnik ![]() -------------------- tel. 505 42 90 42
ali.23(małpka)o2.pl |
|
|
![]()
Post
#8
|
|
![]() Forum Killer Dołączył: Mon, 05 March 2012 Skąd: Warszawa ![]() |
Jeżeli chodzi o gwintowanie w nieprzelotowym otworze to dobrym rozwiązaniem jest użycie wiertła-gwintownika. Coś jak to: http://www.profitechnik.pl/product/gwintow...o-typ-8477.html
-------------------- volvoturbo.pl
|
|
|
![]()
Post
#9
|
|
![]() Forum Killer Dołączył: Thu, 07 November 2002 ![]() |
Kurcze , zasiałeś ziarno wątpliwości.
![]() Sorry za jakość zdjęcia , ale tylko takie znalazłem na necie rzeczywiście miejsca przy otworze mało , taka tulejka ma średnicę 16mm , fabrycznie dziura ma otwor 12 , czyli bedzie o 1/3 wieksza - zaczyna sie robic cienko . Ale przy helicoli otwor bedzie nie wiele wiekszy bo chyba cos kolo 14mm prawda ? Co prawda dalej mamy znowy 2mm materiału w postaci tulejki , czyli tyle co normalnie , ale jak to będzie wszystko pracowało ?? Z drugiej strony daje nam najpewniejsze połączenie ![]() A co do ciągłości gwintu to nie można by było takiej helicoli nakrecić na śrubę , posmarowac klejem pozewnątrz i dopiero wtedy wkrecić w blok ? Poczekać aż stężeje i dokręcić momentem ? Kurcze czyli co , zrezygnować z tych tulejek i założyć jednak helikole ? Znalazłem takie gwintowniki z prowadzeniem po starym gwincie , ale mój stary gwint praktycznie nie istnieje. Taka helikola chyba będzie prostsza w domowych warunkach do uskutecznienia - mniejszy otwór , jest szansa że bez rozwiercania uda się przejść gwintownikiem , a takie gwintowanie robione ostrożnie będzie bezpieczniejsze niż wiercenie takimi dużymi wiertłami wiertarką ręczną. No i jestem w kropce. Dodatkowo wydaje mi sie ze tam juz helikola byla posadzona sadzac po resztkach ktore wydlubalem , wiec otwor bedzie za duzy na osadzenie helikoli (nie mam teraz jak zmierzyc , samochod jest w uzytku do momentu kiedy nie bede mial wszystkich potrzebnych akcesorii do wykonania naprawy - naprawa ma byc jak najszybsza , ale oczywiscie nie na tyle zeby to mialo wplyw na starannosc wykonania). -------------------- I LIVE TO RIDE
|
|
|
![]()
Post
#10
|
|
![]() Super User Dołączył: Wed, 18 January 2012 ![]() |
Jeżeli chodzi o gwintowanie w nieprzelotowym otworze to dobrym rozwiązaniem jest użycie wiertła-gwintownika. Coś jak to: http://www.profitechnik.pl/product/gwintow...o-typ-8477.html ten nie nadaje sie gdyz na taki gwintownik potrzebna jest duza ilosc miejsca w otworze najlepiej uzyc gwintownika do otworow nieprzelotowych (ma inna powierznie poczatkowa) |
|
|
![]()
Post
#11
|
|
![]() Forum Killer Dołączył: Thu, 07 November 2002 ![]() |
ten nie nadaje sie gdyz na taki gwintownik potrzebna jest duza ilosc miejsca w otworze najlepiej uzyc gwintownika do otworow nieprzelotowych (ma inna powierznie poczatkowa) Dokladnie - tu chodzi o to , aby gwint zrobic jak najdluzszy , a przy tym pierwszym skonczy sie zbyt wczesnie - nie wkreci sie cala sruba , trzeba by bylo ja skracac itp -------------------- I LIVE TO RIDE
|
|
|
![]()
Post
#12
|
|
![]() Super User Dołączył: Wed, 18 January 2012 ![]() |
|
|
|
![]()
Post
#13
|
|
![]() Super User Dołączył: Sun, 15 March 2009 Skąd: SRC ![]() |
Jeżeli chodzi o gwintowanie w nieprzelotowym otworze to dobrym rozwiązaniem jest użycie wiertła-gwintownika. Coś jak to: http://www.profitechnik.pl/product/gwintow...o-typ-8477.html to narzędzie służy do masowego wiercenia otworów w blasze do ściśle określonej maksymalnej grubości, po czym następuje faza gwintowania.. wyobrażasz sobie wiercenie pod np. M8 i w momencie rozpoczęcia gwintowania posuw wiercenia wzrasta do 1,25mm na obrót ?? wydaje mi się że tylko wydobyłeś resztki zerwanego gwintu, przeciągnięta spiralka wychodzi w jednym kawałku i jeśli na całej jej długości była śruba to jest wciągnięta na śrubę, a otwór z 10,5 mierzone w gwincie wychodzi ponad 13 miałem taki przypadek w aluminiowym reduktorze, w stali jeszcze nie wyrwałem.. możesz też zlecić wytoczenie szpilki z większym gwintem powiedzmy M14x1 na tych np 10cm i dalej gwint M12x1,5. wkręcisz ją na kleju do połączeń nierozłącznych odpornym na wys. temp. np. loctite 620 i tego raczej nie wyrwiesz -------------------- tel. 505 42 90 42
ali.23(małpka)o2.pl |
|
|
![]()
Post
#14
|
|
![]() Forum Killer Dołączył: Thu, 07 November 2002 ![]() |
możesz też zlecić wytoczenie szpilki z większym gwintem powiedzmy M14x1 na tych np 10cm i dalej gwint M12x1,5. wkręcisz ją na kleju do połączeń nierozłącznych odpornym na wys. temp. np. loctite 620 i tego raczej nie wyrwiesz Wydaje się być rozwiązaniem najprostszym i najlepszym w tym przypadku , ale rodzi się pewna wątpliwość . Śruby do głowic są wykonane w taki sposób , aby pracowały , dlatego nie są gwintowane na całości tylko na tych dajmy na to właśnie 10cm na końcu - reszta ma swoje zadanie. Gdy zrobimy taką szpilkę to będzie to pracować inaczej. Oczywiście to tylko jedna szpilka z czternastu i mozna założyć , że nic się nie stanie. Podsumowując wszystkie za i przeciw to rozwiązanie wydeja się być trochę prostsze w wykonaniu od wersji z tuleją , na pewno tworzy mocniejsze połączenie , ale nie wiemy czy zachowanie sie takiego połączenia jest zgodne z założeniem producenta silnika , jest rozwiązaniem droższym w wykonaniu (wydaje mi się , że znacznie - wykonanie takiej śruby będzie raczej kosztowne) . Co do tego co było w otworze - skoro to wydłubałem resztki gwintu to rodzi sie pytanie a gdzied jest reszt gwintu ? 10 cm gwintu to sporo materiału - ja wydłubałem jakieś tam resztki a na śrubie jest ślad pracy może na dwóch ostatnich centymetrach - nie mówiąc już o fakcie samego zerwania gwintu w żeliwnym bloku - wydaje mi się , że nie mam dość pary , żeby urwac kluczem na 1/2" (marnym kluczem) gwint na długości 10cm . Łatwiej chyba urwać śrubę , ewentualnie rozwalić grzechotkę w kluczu za 50 pln . Zamówiłem tuleje - rezygnować z ich założenia i załatwić sobie helikole ? -------------------- I LIVE TO RIDE
|
|
|
![]()
Post
#15
|
|
![]() Super User Dołączył: Sun, 15 March 2009 Skąd: SRC ![]() |
a która to śruba patrząc (określ patrząc na fotkę którą zamieściłeś)
żeliwo jest bardzo zdradliwe, ale po volvo nie spodziewam się żeby dopuścili porowatość w takim miejscu, więc raczej ktoś kiedyś dokręcał głowicę rurką, albo miał za krótką śrubę lub krzywo ją wkręcił.. nie wiem co znaczy "rozwiązaniem droższym", ale u mnie taka śruba z ulepszanego cieplnie materiału nie przekroczy 50zł -------------------- tel. 505 42 90 42
ali.23(małpka)o2.pl |
|
|
![]()
Post
#16
|
|
![]() Forum Killer Dołączył: Thu, 07 November 2002 ![]() |
Druga od lewej u góry. To nie Volvo , to M51 BMW. Uprzedzając wznoszące się już krzyki przeciwników tego silnika - imho bardzo dobry i wytrzymały silnik. Ale jak każdy ma swoich wrogów - a są nimi bałwany wykonujący naprawy niestarannie i nieuczciwie.
Zostaw mi na razie do przemyślenia tą śrubę (na kiedy mógłbyś wykonać taką śrubę ?) . Pomijając te rozwiązanie helikola czy tulejki ? edit : przekonałeś mnie , niech będzie ta śruba - ile czasu zajmie Ci jej wykonanie ? Mam jedną wątpliwość . Co się stanie , jeśli kiedyś będę potrzebował zrzucić głowicę , a śruba zacznie się wykręcać z bloku podczas odkręcania ? -------------------- I LIVE TO RIDE
|
|
|
![]()
Post
#17
|
|
![]() Forum Homee Dołączył: Sat, 10 June 2006 Skąd: Wawa ![]() |
A gwint na szpilkach/śrubach do głowicy nie jest walcowany? Jeśli tak to toczenie szpilki i nacinanie gwintu nie da takiego samego rezultatu jak ori rozwiązanie. Ja bym się nie bał tylko wsadził tam najdłuższą sprężynkę jaką dostaniesz. A wszystkie potrzebne wiertła, gwintowniki dostaniesz w zestawie startowym .
-------------------- Octavia II 2.0 TDI CR wół roboczy
Skyline R33 rdzewiuch stoi po to żeby mieć Fabia II RS daily Suzuki SV650S żeby mieć |
|
|
![]()
Post
#18
|
|
Super User Dołączył: Fri, 15 January 2010 Skąd: Łowicz ![]() |
Polecam tulejki Time Sert-a.
Wejdź na ich stronę i popatrz na asortyment.Na pewno coś znajdziesz.Jedyny problem to dostępność w Polsce. Ja do swojego bloku z bm-ki sprowadzałem ze stanów. |
|
|
![]()
Post
#19
|
|
![]() Forum Killer Dołączył: Thu, 07 November 2002 ![]() |
A gwint na szpilkach/śrubach do głowicy nie jest walcowany? Jeśli tak to toczenie szpilki i nacinanie gwintu nie da takiego samego rezultatu jak ori rozwiązanie. Ja bym się nie bał tylko wsadził tam najdłuższą sprężynkę jaką dostaniesz. A wszystkie potrzebne wiertła, gwintowniki dostaniesz w zestawie startowym . Jest walcowany. Ale mimo wszystko 10 cm narzynanego będzie lepiej trzymać niż 2.4 cm gwintu w helikoli (czy nawet blisko 5 cm jeśli wsadzimy dwie) bo najdłuższe sprężynki to 16 zwoi , czyli przy tym gwincie daje nam 24mm połączenia nie tak mocnego jak oryginalne , a dodatkowo znacznie krótsze. Koszt jednak znacznie mniejszy niż przy śrubie czy nawet tulejce bo sprężynki kosztują kilka złotych. Polecam tulejki Time Sert-a. Wejdź na ich stronę i popatrz na asortyment.Na pewno coś znajdziesz.Jedyny problem to dostępność w Polsce. Ja do swojego bloku z bm-ki sprowadzałem ze stanów. Time-sert to tulejki Wurth'a . Dostępnosć w Polsce jest - ale kwoty powyżej 400 pln raczej odstraszają. Nie mniej jednak podobne tulejki można dostać u innych producentów w Polsce. Nawet takie zamówiłem , powinienem je mieć na wtorek. Dalej jednak z tulejką jest podstawowy problem , który wcześniej podkreślał ALI23 - trzeba znacznie powiększyć otwór , co za tym idzie zmniejszyć ścianki przy kanałach . No i druga sprawa nie kupisz tulejki o długości 10cm. A śrubę taką wkręcisz. , a i mięsa zostanie więcej. Jeśli widzicie jakieś dziury w moim rozumowaniu to proszę wyoślijcie - chcę jak najszybciej podjąć decyzję aby jak najszybciej zlecić/zamówić co trzeba ![]() -------------------- I LIVE TO RIDE
|
|
|
![]()
Post
#20
|
|
![]() Super User Dołączył: Sun, 15 March 2009 Skąd: SRC ![]() |
moim zdaniem nie zaszkodzi nawet trzech spiralek wkręcić lub więcej..
bo niby w czym ma przeszkodzić, jest to w końcu jeden ciągły gwint, jedynym utrudnieniem jest wyliczenie położenia poprzedniej spiralki, ale w takim wypadku lepiej żeby była mała luka niż miała by zajść jedna na drugą.. jeśli chcesz tę śrubę to podaj długość gwintu M12x1,5 myślę że z dnia na dzień ci to zrobię.. -------------------- tel. 505 42 90 42
ali.23(małpka)o2.pl |
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: Thursday, 26 June 2025 - 07:19 |