Zaprojektowałem sobie zbiornik paliwa, zainspirowany tematem Rafałka i jego Leona w koło ze swirlpotem pompami filtrami i wszystkim co potrzeba.

Wszystko pięknie, ale:
- jaką grubość materiału zastosować?? Zamierzam 1 - 2mm bo nie chcę aby ważył 40kg.
- Ponieważ moja firma która wypala dla mnie elementy różne, nie posiada kwasówki, chcę dla siebie wykonać zbiornik ze zwykłej stali - jakieś ZA?? Jakieś SPRZECIW??
- Wyczytałem że w przypadku SAMów kiedyś warunkiem do przepuszczenia na pierwszym badaniu było zdanie testu ciśnieniowego zbiornika paliwa, miał on wytrzymać "minimum 0,3b ciśnienia" - czy to się zmieniło czy to w ogóle prawda ?? (Info z jakiegoś forum nie poparte paragrafami)
- Jaki wypełniacz zastosować aby uniemozliwić zalanie zbiornika w większym stopniu niż 80% pojemności całkowitej (20% wolnego miejsca chcę zostawić aby zbiornik miał podatność na zgniatanie, w przeciwnym razie zalany do pełna przy zgnieceniu pęknie od ciśnienia płynu - płyn ściśliwy nie jest i gdzieś będzie musiał sobie zrobić ujście)

Ktoś coś??

http://www.rallyshop.pl/index.php?i46,pora...-bezpieczny-bak

Gdybym montował w samochodzie taki garażowy zbiornik to bym go odgrodził szczelnie od wnętrza pojazdu.

Z tym nie ma problemu - w E30 jest fabryczny firewall którego nie będę usuwał a nadto nawet uszczelnię bo kilka otworów jest. Wszystko zgodnie z załącznikiem "J" itd. Co i tak po tych zabiegach dyskwalifikuje pojazd z dopuszczenia do ruchu ulicznego bo jednak zbiornik jest wewnątrz pojazdu (chyba że nakłoni się diagnostę do innej interpretacji przepisów że bagażnik to nie jest przedział pasażerski - a co za tym idzie nie jest wnętrzem pojazdu)

Wiem jak są zbudowane zbiorniki ATL czy FuelSafeCells - że są z tworzywa, z wypełnieniem, wlew jest z zaworem kulowym grawitacyjnym a aluminiowa jest tylko obudowa by chronić pęcherz przed ostrymi blachami. Ale koszt nie mały (takiego jak chcę to nawet nie mają) to raz a dwa nie chcę ciąć budy by wpasować "kloca" XXlitrowego.

Stąd wymysliłem sobie, dla swojego użytku taki zbiornik "w koło" jak Rafałek w Leonie zrobił. Jedyna różnica to dwa razy większy - nie na ćwierć koła a pół, i nie z alu a ze stali. U niego to jest "wow" "profi" bo projekt mega medialny i z rozmachem robiony. Ja chcę podobnie tylko na moją kieszeń. Czyli stal "czarna" ewentualnie kwas, zbiornik między podłuznicami jakieś pół metra od pasa tylnego, więc ogólnie miejsce względnie bezpieczne.

Zbiorniki LPG są ciśnieniowe, stąd są spawane z grubszej blachy tłoczonej - chyba 3mm i ważą na pusto ze 40kg. Na łatwiznę moge taki kupić przeciąc na pół dospawać zaślepki i voila gotowe. Ale jeśli mogę zejść z wagi - to czemu nie.

Na razie sugeruję się zbiornikami fabrycznymi stalowymi z starszych osobówek oraz samochodów dostawczych i ciężarowych, skoro taki mikry odzew tu na forum na mój "problem".

Stali się raczej nie używa z powodu korozji w przypadku czarnej i wagi w przypadku nierdzewki.

Totalnie inny zbiornik, ale może Ci to trochę pomoże:
https://www.youtube.com/watch?v=I_ajcKhHLjU

SAS Parts z tym 80% to nie przesadzaj. Musisz zrobić ujście ze zbiornika, albo przez odpowietrznik albo przez zawór upustowy (jak w lpg).
Jeżeli chcesz montować w koło zapasowe to wg mnie najważniejsza dla Twojego bezpieczeństwa sprawa to szczelna osłona przykręcona od góry do podłogi. Powiedzmy z alu 7xxx 4-5mm.
Sam baniak może być z cienkiej blachy. I te 20% jak już bardzo chcesz to zostaw pomiędzy osłoną a baniakiem.

P.S. Wie ktoś jaką grubość mają aluminiowe osłony ATL?

Wojcieh dzięki za link - Project Binky znam ale dawno nie śledziłem Stal czarna od samego paliwa nie koroduje - koroduje tam gdzie nie ma paliwa Najczęściej skorodowane seryjne zbiorniki są w samochodach z LPG gdzie paliwa zalewa się tylko "by odpalił". A są robione ze stali czarnej właśnie.

MIP odpowietrznik to naturalna sprawa - musi być bo przecież benzyna odparowywuje w zależności od temperatury i są z tego tytułu duże zmiany ciśnienia w zbiorniku każdy zbiornik więc musi mieć odpowietrznik i taki też przewiduję u siebie. Osłonę ciężko będzie zrobić jeśli wezmę pod wzgląd swój projekt, ale najwyżej obniżę wysokość zbiornika.

Pęcherz powietrza na moje oko musi być Jeśli dobrze pamiętam to nawet ATL i inni zalecają tankowanie na 80 czy 90% pojemności, seryjne zbiorniki w seryjnych samochodach także mają większa pojemność od tego co deklaruje producent o jakieś 10% gdy zalewa się pod sam korek.

A obudowa ATL jest z alu 1mm bodajże ona ma chronić zbiornik od przebicia przez elementy karoserii.

Jeszcze za małolata jak wujowie mieli Jelonki to tam stalowe zbiorniki na ropę były zrobione z 2 albo z 3mm blachy. I raczej skłaniam się ku 2mm. Plus wewnętrzne wręgi jak Wojcieh pokazał w linku.

Wystarczy Ci stal czarna 1,5mm grubości. Zbiornik lpg jest robiony z blachy 3mm, ale dlatego że jest testowany do 30barów, a gaz w nim jest sprężony.
Fajnie by było, gdybyś zbiornik dał do ocynku, po wyspawaniu i sprawdzeniu szczelności. Wtedy masz problem z korozją załatwiony można powiedzieć dożywotnio
Jeśli nie ocynk, to są specjalne lakiery/powłoki antykorozyjne do wnętrza zbiornika paliwa i też Ci to załatwi sprawę korozji wewnątrz.

SP czy seryjne zbiorniki mają pęcherz powietrza? Zalewane są całkowicie.
Co więcej to niejeden lata na zbiorniku lpg zalewanym na 100% bez żadnych problemów. Upust idzie odpowiednim zaworem. Co Ci ma dać niby ten pęcherz powietrza?

MIP - pęcherz da mi spokój wewnętrzny samą myślą że powietrze jest ściśliwe i pozwoli zbiornikowi się zgiąć. Płyn nie jest ściśliwy i przy zalaniu 100% przy zgnieceniu po prostu go rozerwie. Zawór upuszczający ciśnienie to średnia opcja - równie dobrze można jeden szew polutować byle się trzymał który puści i odda "nadmiar" paliwa.

Tak się czaję jak pies do jeża z tym zbiornikiem, bo po prostu chcę zrobić raz a dobrze - czyli przemyślany dobrze zbiornik. Z kupnymi mam wrażenie że są robione na pałę - wzięte 6 kwadracików zespawane do kupy + 4 dospawane łapki i jakiś wlew i dwa króćce i jest "zbiornik". Którego nie ma jak zamontować bo zawsze gdzieś wystaje, albo ma takie wymiary że w ogóle zabiera pół bagażnika, a niestety lawety i samochodu serwisowego nie posiadam i przydałoby się miejsce w bagażniku.

Stąd taki pomysł aby zrobić samemu. Rozmawiałem z producentami zbiorników "do sportu" w polsce, ale z kolei cena taka że zrobiłbym na 3 samochody.

Rafciu - dzięki, za konkret info.