Shoutbox 0 nowych PW 


 
Reply to this topicStart new topic
> Zabezpieczanie podwozia.
Bullitt
post Wed, 07 Feb 2007 - 15:29
Post #1


I live here !
Dołączył: Mon, 14 October 2002
Skąd: z dupy...





Panowie;

Temat jest trudny. Na jesień będę musiał zając się podwoziem w moim miśku. Auto jest fabrycznie w wersji RS2 co oznacza, ze nie miało żadnego zabezpieczenia antykorozyjnego (baranka etc) i jest aktualnie wopłakanym stanie. Na razie u jakiegos tam lakiernika zdarli tyle rdzy ile mogli i trysnęli całe podwozie barankiem- tak żeby się przekulać do jesieni. I teraz co dalej. Myślę, zeby przed zimą, zdemontować wszystko pod spodem samochodu (zawias, dyfer, zbiornik, wał transfer itp) ale zostawic silnik ze skrzynią i tak przygotowane auto oddac do piaskowania.

Pytanie gdzie, i czy da radę zrobić taki numer czyli wypiaskowac tylko podwozie bez szkody dla reszty elementów.

Pytanie drugie- misiek ma bardzo cienka balchę- dodatkowo skorodowaną- czy takie piaskowanie nie uszkodzi blach? I czy zedrze ten świerzy baranek?

Pytanie trzecie- jak zabezpieczyc tak oczyszczoną powierzchnię- rozumiem lakier podkładowy i dalej znowu baranek?

Pytanie czwarte- co z zamkniętymi profilami- podłużnice z tyłu nie wyglądaja wewnątrz najlepiej, ale nie mam pojęcia jak usunąc z tamtąd korozję i zabezpieczyć przed rdzą.

prosze tylko konkretne odpowiedzi i sprawdzone propozycje.


--------------------
530---------------220koni
LC----------------230 koni
Evolution V------496 koni
V12--------------408 koni
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Wspieraj forum
post Wed, 07 Feb 2007 - 15:29
Post #


Dotacja






Dotacja na forum
Go to the top of the page
 
Quote Post
240Z
post Wed, 07 Feb 2007 - 16:06
Post #2


SHIFT_oldschool
Dołączył: Sun, 14 November 2004





Kuba, sprawa wygląda następująco: jak rozumiem, twój samochód to taka sama lub podobna wersja Evo V do tej, którą ma GS, czyli pozbawiona WSZELKICH zabezpieczeń antykorozyjnych, i posiadająca gołą blachę od spodu, nie? No to jedziemy...

Odpowiadając po kolei na pytania...

Uno - Można wypiaskować bez przeszkód podłogę, ale pod warunkiem, że nie walisz mocnym strumieniem piachu / sody / plastiku / czegokolwiek w płaskie powierzchnie podłogi, żeby jej nie odkształcić. Musisz tylko uważać, żeby piach (czy czymkolwiek tam nie walisz) nie został w szczelinach płyty podłogowej, bo polakierowany piach spowoduje, że lakier nie będzie się trzymał w danym miejscu, i prędzej czy później auto przerdzewieje ci na wylot. Tak było bodaj w pierwszym 124 Abarth Skwary - legenda głosi ( ) że po wypiaskowaniu auto nie wiedzieć czemu zgniło, a było niedokładnie oczyszczone z piachu, i już. Osobiście wzbraniałbym się przed piachem, poza panelami zewnętrznymi i elementami nie posiadającymi dziur i szczelin, ale to tylko moja osobista fobia.

Due - piaskowanie może spowodować, że blachy ci się po prostu odkształcą. trzeba uważać z siłą strumienia i z materiałem. Tak jak pisałem, piach to ryzykowny temat gdy masz do czynienia z cienką i wrażliwą blachą. Czasem gdy auto jest wyjątkowo mocno skorodowane zaleca się obspawanie auta tu i tam (nawet tymczasowo) żeby piach nie rozwalił wrażliwej blachy.

Tre - na gołą blachę kładziesz warstwę podkładu, spawy zabezpieczasz, uszczelniasz takim wypełniaczem w tubce (podobny do silnikonu), kładziesz potrzebne chemikalia (Wurth?), po czym lecisz po całości normalnym lakierem i/lub barankiem.

Quattro - nie ma na to innej rady jak pociąć podłużnice, pozbyć się stamtąd rdzy, ew. wspawać nowe kawałki metalu, i zaspawać na nowo.

W moim strupie, który do niedawna był o wiele bardziej skorodowany niż mogłem się spodziewać, blacha została zrobiona w taki sposób, i jest to sprawdzona metoda na trwałość na parę lat. Poza zabezpieczeniem pod lakierem będę co roku stosował jakieś zewnętrzne środki (wiążące rdzę, usztywniające do progów i podłużnic, takie jak budowlane pianki poliuretanowe, ale z przeznaczeniem do samochodów), poza tym raz na rok można podjechać do takiej firmy (nie pamiętam jak się nazywała) gdzie czymś w rodzaju Karchera nakładali taki czarny środek antykorozyjny, ponoć skutecznie blokujący dostęp soli do wrazliwych elementów. Co do zawieszenia i pozostałych części, nie pozostaje nic innego jak wypiaskowanie, umycie i polakierowanie proszkiem - są na to zapewne jakieś sposoby zabezpieczania, ale nie wiem na ile byłyby skuteczne.

Wszystkie w/w punkty zastosowane były do mojego Datsuna, i w miarę możliwości postaram się pojechać do blacharzy w ciągu tygodnia żeby zrobić tam parę zdjęć. Ostatnio dyskutowaliśmy na ten temat z kolegą Kefirskym, który jest bardzo zaawansowany w temacie napraw blacharskich swojego Audi - myślę, że warto by było, gdyby ktoś jeszcze wypowiedział się na ten temat.

Powodzenia!
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Bullitt
post Wed, 07 Feb 2007 - 16:11
Post #3


I live here !
Dołączył: Mon, 14 October 2002
Skąd: z dupy...





Okej super odpowiedź! Jakieś adresy firm piaskujących odpowiednio niskiem strumieniem (takie które wiedzą co robią)? I lakiernik który nie skosi miliona a wie czym się zabezpieczenia je?


--------------------
530---------------220koni
LC----------------230 koni
Evolution V------496 koni
V12--------------408 koni
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Bzyk
post Wed, 07 Feb 2007 - 18:29
Post #4


Frequent User
Dołączył: Wed, 13 July 2005
Skąd: Ostrołęka





Jeśli boisz się piaskowania to:
Użyj szczotki nylonowej, nie będzie odkształcać blach a dość dokładnie oczyści blachę z całego syfu,
Nanieś na już oczyszczoną blachę grunt, nie jakiś tam podkład a dobry grunt (popytaj o taki jak to już pisał 240Z w wurth),
Na to nanieś barana i będziesz miał spokój z podwoziem. Nie żałuj też już na byle jaki baranek. Lepiej cieniej nanieść produkt dobry niż grubo byle gó...
Z środków do profili zamkniętych ( taki środek miał pewnie na myśli 240Z) sporo osób poleca Tectyl- produkt Valvoline.


--------------------
Nie mam nic przeciwko ruchom kobiet byle były rytmiczne...
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Bullitt
post Wed, 07 Feb 2007 - 18:32
Post #5


I live here !
Dołączył: Mon, 14 October 2002
Skąd: z dupy...





Wszystko jasne


--------------------
530---------------220koni
LC----------------230 koni
Evolution V------496 koni
V12--------------408 koni
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Yarko
post Wed, 07 Feb 2007 - 19:10
Post #6


User
Dołączył: Sat, 14 October 2006
Skąd: Warszawa





Jest dwóch takich typków co ogarniają temat niedaleko hali człuchowskiej na trasie między Bemowem a Wolą, to jest ulica szkolna, wysłać Ci do nich namiar na PW ? Zabezpieczali mi podwozie w Sunnym i jestem bardzo zadowolony z ich roboty, a i cena była wmiare atrakcyjna.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Bullitt
post Wed, 07 Feb 2007 - 19:36
Post #7


I live here !
Dołączył: Mon, 14 October 2002
Skąd: z dupy...





Plis o PW


--------------------
530---------------220koni
LC----------------230 koni
Evolution V------496 koni
V12--------------408 koni
Go to the top of the page
 
+Quote Post
buni
post Wed, 07 Feb 2007 - 20:33
Post #8


Forum Homee
Dołączył: Mon, 14 October 2002
Skąd: w-wa





moj staruszek konserwowalal swoja p11..
dokladne mycie podwozia woda pod cisnieniem i smarowanie valvoline'em
zaklad jest niedaleko zachodniego.. : koszt 600 pln

"stacja konserwacji samochodów Wyszynski"
al prymasa tysiaclecia 81a tel : 22 632 23 23


--------------------
Focus RS MK3 Tor Poznan 1.46.2
Megane RS CUP Tor Poznan 1.50.1
BMW E36 2.0 260KM Tor Poznań 1.40.1
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Sender
post Wed, 07 Feb 2007 - 23:19
Post #9


Super User
Dołączył: Sun, 30 January 2005
Skąd: GGC Inc.





Podałem ten adres do gościa który piaskuje auta Albertowi i z tego co pamietam był zadowolony z usług [url=http://trojkat.prv.pl/:9466isot]CLICK[/url:9466isot] a najlepiej skontaktuj sie z Albertem


--------------------
Sierra P100 pick-up 89r. - SOLD
Silvia S15 Nurburgring facelift edition - SOLD
M3 E46 LCI
www.nissantech.pl
Go to the top of the page
 
+Quote Post
240Z
post Wed, 07 Feb 2007 - 23:49
Post #10


SHIFT_oldschool
Dołączył: Sun, 14 November 2004





Co się tyczy firm piaskujących - trzeba uważać, dlatego że o ile samo piaskowanie nie jest procesem specjalnie wymagającym twórczego myślenia, to debile z zakładów piaskujących auta i lakierni potrafią odwalić totalną fuszerkę na największych pierdołach - w zabytkowym Mercedesie taty idiota nie wyjął z drzwi szyby i mechanizmu podnoszenia, i nie zsunął jej całkowicie, żeby chociaż nic jej się nie stało... Oczywiście kawałek szyby został, i teraz góra jest nieźle zmatowiona (a drzwi są świetnie zabezpieczone, i nic się nie odkształciło). Przez to blachę i piaskowanie robiłem w warsztacie znajomych znajomego w Pasłęku, ale nie sądzę żeby trzystukilometrowa wycieczka była ci na rękę.

CYTAT("Yarko":2m7ad3tq)
Jest dwóch takich typków co ogarniają temat niedaleko hali człuchowskiej na trasie między Bemowem a Wolą, to jest ulica szkolna, wysłać Ci do nich namiar na PW ? Zabezpieczali mi podwozie w Sunnym i jestem bardzo zadowolony z ich roboty, a i cena była wmiare atrakcyjna.


To jest w tym kwadracie między Powstańców Śląskich, Lazurową, Człuchowską i Sterniczą? Robiłeś tam blachę w twoim GTi?

Na zimę najlepszy sposób konserwacji jest tak naprawdę sposobym najprostszym, a jest to Karcher myjący pod ciśnieniem podwozie z soli i całego chemicznego gó...a pokrywającego nasze piękne, równe drogi. Ale i tak nawet z Karcherem co gorzej zabezpieczona blacha rozsypie się po jednej zimie...
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Yarko
post Thu, 08 Feb 2007 - 00:30
Post #11


User
Dołączył: Sat, 14 October 2006
Skąd: Warszawa





CYTAT("240Z":6wpthkd5)
CYTAT("Yarko":6wpthkd5)
Jest dwóch takich typków co ogarniają temat niedaleko hali człuchowskiej na trasie między Bemowem a Wolą, to jest ulica szkolna, wysłać Ci do nich namiar na PW ? Zabezpieczali mi podwozie w Sunnym i jestem bardzo zadowolony z ich roboty, a i cena była wmiare atrakcyjna.


To jest w tym kwadracie między Powstańców Śląskich, Lazurową, Człuchowską i Sterniczą? Robiłeś tam blachę w twoim GTi?


Nie, zupełnie po drugiej stronie, przy stadionie RKS Świt.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
hawryl
post Sun, 11 Feb 2007 - 00:53
Post #12


Rookie
Dołączył: Sun, 27 August 2006
Skąd: krasnystaw





w kwesti rdzy w profilach masz jeszcze taką opcje jak rozwiercenie fabrycznych łączeń (zgrzewów) zdemontowanie profilu , usunięcie rdzy, zabezpieczenie , i wspawanie na swoje miejsce , sposób wielokrotnie sprawdzony.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
meksykanineg
post Sun, 18 Feb 2007 - 13:53
Post #13


Rookie
Dołączył: Sun, 18 February 2007





hawryl napisał :
w kwesti rdzy w profilach masz jeszcze taką opcje jak rozwiercenie fabrycznych łączeń (zgrzewów) zdemontowanie profilu , usunięcie rdzy, zabezpieczenie , i wspawanie na swoje miejsce , sposób wielokrotnie sprawdzony.


Ta,jasne,ciekawe gdzie to widziałes,nie powiesz mi ze dostałes sie do podłoznic podłogi auta rozwiercajac zgrzewy i wyjmujac cała podłoge,jest to poprostu niemozliwe,to tak jakbys rozbierakaroserie na czesci pierwsze i potem probował to poskładac.
Co do piaskowania podwozia to ok,tylko ze po piaskowaniu w miejscach gdzie podłoga była pozadnie skorodowana blacha zrobi sie bardzo cienka albo nie bedzie jej wcale.
Nie oszukujmy sie,aby pozbyc sie rdzy na długi czas nie ma innej mozliwosci jak wyciecie miejsc zarazonych rdza i wspawanie/zgrzanie na to miejsce zdrowej blachy a potem porzadne chemiczne zabezpieczenie tego.
I nie zadne podkłady akrylowe tylko antykorozyjne,np reaktywny epoksydowy podkład antykorozyjny,na spawy ,mijsca zgrzewow daje sie mase uszczelniajaca,ale zadna w tubie jak sylikon tylko na pedzel zeby dobrze uszczelnic spawy i na to baranek.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Kotlin
post Mon, 19 Feb 2007 - 00:24
Post #14


User
Dołączył: Wed, 03 August 2005
Skąd: WAWA





W muzeum rozmawialem kiedys z wlascicielem kilku autek zabytkowych i powiedzial ze on nie kazde autko by oddal do piaskowania, to zalezy od tego czy duzo jest profili zamknietych i ew. ile one maja otworow przez ktore mozna oczyscic z rdzy a pozniej wyczyscic z czysciwa.
Oczywiscie najlepiej by bylo rozebrac autko do golego i zrobic i mu jakas kapiel ale chyba nie ma takiej wanny galwanizerskiej zeby zmiescic miska.
Slyszalem tez o takim czyms jak Razczek(moze nazwe pomylilem) do profili zamknietych podobno rewelacja.

A najlepiej przejechac sie na jakas gielde oltimerow tam jest specow sporo zawsze mozna sie czegos ciekawego dowiedziec.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
technik
post Fri, 23 Feb 2007 - 21:13
Post #15


User
Dołączył: Mon, 31 October 2005
Skąd: Łomża





http://www.trojkat.prv.pl/
polecam,koles ma pojecie,chyba albert u niego robil?
Go to the top of the page
 
+Quote Post
RomanO
post Wed, 11 Apr 2007 - 12:20
Post #16


Rookie
Dołączył: Tue, 14 December 2004
Skąd: Grodzisk Maz.





Witam. Co panowie sądzą o nałożeniu cynku zamiast podkładu?? Mam blachy w bardzo dobrym stanie, ale chciał bym pokryć je czymś cienkim, a baranki mi się jakoś tak nie widzą. Czy było by to dobrym rozwiązaniem??
Go to the top of the page
 
+Quote Post

Reply to this topicStart new topic
 

RSS Wersja Lo-Fi Aktualny czas: Friday, 02 May 2025 - 10:48