Panowie, czy wymieniajac lozyska(stozkowe) wskrzyni biegów nalezy ustawiać napiescie wstepne tych lozysk? zakladam ze wymieniam lozyska zuzyte, ale takie, ktore jeszcze nie narobily szkod w swoim otoczeniu czyli nowe lozyska wchodza w te same nieuszkodzone gniazda/walki.

Tak i to nie ważne czy stożkowe czy kulkowe, zawsze trzeba preload łożysk zweryfikować i ustawić na nowo.

Kolega pracujący w aso mercedesa przy busach, ku mojemu zdxiwieniu, opowiadał ze nic nie regulowal. Zadnych luzów itp. Stare zdjąć, nowe założyć i do klienta. Kilka tak poskładał i zaden bus nie wrocil. Choć z doswiadczenia ze zmielonym 5biegiem w hondzie myslalem ze to mus poustawiac.

Kwestia szczescia z tym regulowaniem albo brakiem ustawieniem luzow

Skrzynie zazwyczaj nie maja regulacji dyfry tak.

Yhymm jakoś ciężko mi się z tym zgodzić

Mi również, ale wszystkich skrzyń świata nie widziałem, a zaledwie kilka.

Spotkałem się z taką sytuacją, że stożkowe przy dyfrze trzeba było ustawiać, a kulkowe, igiełkowe na choinkach nie.

Mnie znowu zaczepił kiedyś znajomy chłopak odnośnie Hondowskiej skrzyni z łożyskami na kulce, wymieniał łożysko na przodzie wałka głównego, po tym zabiegu zatarł 2x synchronizator 3 biegu. Powiedziałem żeby zmniejszył preload łożysk na tym wałku i problem zniknął. Sam znowu mam doświadczenia tylko ze skrzyniami na łożyskach stożkowych, nie ma mowy żeby mi się to udało złożyć bez regulacji luzów na łożyskach.

lozyska wymienione w warsztacie, odpuscilem robienie tego samemu, ale opinie mechanikow tak jak Wasze. w jednym warsztacie trzeba ustawic, w innym mowia ze nie potrzeba i nie maja reklamacji. w ogole sadzilem, ze wrzucajac nowe lozyska w stare niezniszczone gniazda/walki nie ma po co ustawiac napiecia. czy ktos moze powiedzieć za pomoca jakich narzedz to napiecie wstepne sie ustawia? w polskim googlu nic nie bylo, w obcym jezyku nie byłó czasu sie zaglebic, a i ksiazek zadnych pod reka nie mam stosownych. mozesz jeszcze w jakiejs starszej serwisowce cos by sie znalazło.

GrzesiekK. Masz gdzieś link do jakiegoś manuala jak to wygląda ?
Poskładałem jedną skrzynie, ale o takim czymś nie słyszałem.
A mam w planach jeszcze kilka ich rozebrać...

Mogę pokazać jak to wygląda w przypadku skrzyń Renault (mail na priv i podeślę serwisówkę), potem już wiadomo jak do tego podejść przy każdej innej konstrukcji. Generalnie zawsze jest podkładka pod ostatnim łożyskiem na choince do ustalenia napięcia łożysk w obudowie skrzyni, w zależności co nam wyjdzie odpowiednio ją szlifujemy z grubości lub dokładamy "podkładkę łożyskową" - do kupienia w każdej dobrej firmie handlującej łożyskami.

Czy czasem wasze skrzynie z łozyskiem kulkowym nie mają na drugim końcu łożyska stożkowego ? lub innego podobnego blokującego ruch w osi wałka?
Wg mnie zawsze coś takiego musi wystąpić ze wzgledu na skośne zęby i zawsze to musi być zablokowane.


Dyferencjały to ciut inna działka bo tam dodatkowo kasujac luzy ustala się odległość (powierzchnie przylegania zębów) w przekładni kątkowej (tuszowanie itd).

Jak składałem skrzynie od Saaba to używałem momentowierza do napięcia wstępnego. Skrzynia przyjechała do mnie piszcząca na biegu jałowym po rozgrzaniu a wyjechała cicha

Może mam ograniczoną wyobraźnię, ale nie potrafię sobie wyobrazić jak ma być ustalany lub na łożyskach w skrzyni bez regulacji.

P.S. To jak, jeżeli będzie za ciasno to przy składaniu pęka obudowa, wymieniamy na nową bez regulacji, która znowu pęka i tak dalej?
No chyba, że są różnej długości obudowy, ale wtedy też jest to regulacja.

Jak pisałem wcześniej pod ostatnim łożyskiem na choince masz podkładkę od preloadu, jej grubością ustalasz napięcie wstępne, a jak to mierzysz ? Składasz choinkę bez tej podkładki, choinka w obudowę, skręcasz obudowę momentami ja należy, na skrzynię mocujesz czujnik zegarowy dotykający bieżni tego ostatniego łożyska, dopychając choinkę aż na łożysku skasujesz luz odczytujesz grubość podkładki jaką potrzebujesz na luz "0" bez preloadu - do tej wartości dokładasz wartość podaną przez producenta skrzyni, i teraz albo dopierasz podkładkę z gotowca albo swoją szlifujesz na najlepiej na magnesówce na wymiar.

Tak właśnie i ja reguluję luz w skrzyniach, ale nie wiem skąd się biorą głosy, że bez regulu montuj.

A mnie się o to nie pytaj A potem płacz w internetach że się ludziom główne krótkie customowe przełożenia zacierają

bo łożyska mają bardzo powtarzalne wymiary , natomiast te podkładki to tak naprawdę , podkładki które niwelują brak powtarzalności w odlewach w skrzyniach biegów lub wykonaniu wałków , ale te odlewy jak i wałki mogą z czasem ulec odkształceniu lub zużyciu , i dlatego jakiś mniejszy odsetek skrzyń wymaga ponownej regulacji

Taka ciekawostka, że w niektórych skrzyniach faktyucznie nie ma regulacji napięcia, ale jest sprężyna, która ściska łożyska/o.