![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]()
Post
#1
|
|
Rookie Dołączył: Fri, 17 June 2016 ![]() |
Mam do was pytanko bo się mecze psychicznie, kupiłem fajne autko było w naprawdę nienaruszonym stanie. Pojechałem kilka dni po zakupie do znajomego z roboty. Dałem się przejechać no i jeździł jak wariat na obwodnicy na dupie innych metr itd. Mówiłem mu nie tak blisko bo ci zahamuje ktoś. Świrowanie sie skończyło pojechałem do domu nastopnego dnia widzę odpryski na zderzakach do podkładu i jeden duży na masce też białego. Szczęście nowo zakupionego auta trwało krótko pojawiła się złość. Powiedziałem że nie odpuszczę, lakierowanie a ASO FORD kolor Molten Orange Fiesta ST lakier trójwartswowy perła koszt 800zł. Potem gadałem z sąsiadem który pracuje w oplu powiedział że nie zrobią mi tak samo poza tym auto będzie już lakierowane a była igła poradził żeby pędzelkiem punktowo spróbować a polakierować zawsze mogę. Ale teraz znajomy pyta czy oddałem do lakiernika pewnie nie chce być zrobiony na kasę ale przecież to ja jestem uwalony nie dość że lakierka nie wiadomo jak wyjdzie to w pewnym sęsie obniżył mi wartość samochodu. Co myslicie?
|
|
|
Wspieraj forum |
![]()
Post
#
|
![]() Dotacja ![]() |
|
|
|
![]()
Post
#2
|
|
Frequent User Dołączył: Mon, 30 January 2006 ![]() |
...pojechałem do domu nastopnego dnia widzę odpryski... no to na miejscu tego znajomego powiedział bym Ci "nie wiem co robiłeś tym autem przez noc => chcesz mnie wyjeb... na kasę" ![]() -------------------- Sklep przeniesiony poza forum.
|
|
|
![]()
Post
#3
|
|
![]() Forum Clubber Dołączył: Mon, 24 March 2003 ![]() |
Tzn. czekaj.....pytasz czy Ci znajomy jeżdżąc jak wariat narobił szkód na kasę
czy pytasz o wątpliwą przeszłość (miała być igła) i kiepsko pomalowane auto przez co są odpryski które np. nie powinny powstać od jednej jazdy? |
|
|
![]()
Post
#4
|
|
Forum Homee Dołączył: Fri, 10 March 2006 Skąd: Małopolska ![]() |
|
|
|
![]()
Post
#5
|
|
![]() Forum Homee Dołączył: Thu, 18 September 2008 Skąd: Tarnobrzeg/Warszawa ![]() |
Ja myślę, że powinieneś zapoznać się z:
a. zasadami interpunkcji b. przysłowiem "Dziewczyny i samochodu się nie pożycza" ![]() -------------------- '84 Opel Kadett V6 powered by Transplantz Best ET 14.975 VAG Racing 2014 - bo tak
'97 BMW 328i 233KM/282Nm by 109-Performance - na co dzień '00 Honda Integra Type R W1 PROFI 248KM/215Nm by strojenia.pl - na tor '05 Renault Megane RS225 274KM/383Nm powered by ECUmajster - na weekend |
|
|
![]()
Post
#6
|
|
Rookie Dołączył: Fri, 17 June 2016 ![]() |
Z interpunkcja na bakier przyznaje. Wypisze w punktach odpowiedzi na wasze posty:
- znajomy dorwał się do szybkiego auta i chciał poszaleć a ja głupi myślałem że jeszcze chwile i zaraz odda itd... - co do mojej winy żę to ja zrobiłem to mam zdjęcia z dnia wcześniej wiec sprawa czysta - przysłowie nabrało mocy, człowiek uczy się na błędach wiadomo najlepiej na innych. Dużo śmigam na autostradach i obwodnicach i zderzak przedni czysty w drugim aucie wiec sam już nie wiem może faktycznie słabo malowane w fabryce. Co do tematu bardziej chodzi mi o słuszność tego co zrobiłem skoro miałem auto w nie naruszonym stanie a po powrocie pojawiły się wady to zadość uczynienie powinno mieć miejsce. |
|
|
![]()
Post
#7
|
|
Forum Homee Dołączył: Fri, 10 March 2006 Skąd: Małopolska ![]() |
Nie wiem czy ten temat to jakiś żart?
Pytasz na forum czy masz pociągnąć z kumpla kasę za to że dałeś mu się przejechać i że są odpryski na lakierze? Nosz kaman.... |
|
|
![]()
Post
#8
|
|
![]() Forum Homee Dołączył: Fri, 10 November 2006 Skąd: Warszawa WN ![]() |
Nie robiłbym afery. Kupiłeś furę pomalowaną pewnie w stodole u Mietka i dlatego takie jaja. To nie jest normalne, że jak popałujesz auto po autostradzie przez pół godziny to połowa lakieru odeszła. Jakby korba wyszła bokiem to też byś powiedział że wina znajomego, bo akurat on był za kółkiem?
-------------------- "If in doubt, flat out" Colin McRae
Kilka aut wywołujących uśmiech na twarzy :) |
|
|
![]()
Post
#9
|
|
![]() User Dołączył: Sat, 19 September 2015 Skąd: Bydgoszcz ![]() |
zadość uczynienie
![]() naprawienie powstałej szkody to max ;-) powiem Tobie tak: - gdybym jechał na fotelu pasażera i gdybym podczas jazdy monitował kolesia, że ma tak nie jechać jak jedzie, a on by tego nie słuchał tylko robił swoje, to po 1 zmienił bym kolegę, po 2 zwróciłbym się do niego o naprawienie szkody. - gdybym dał auto i powiedział "Masz przejedź się" i po kursie by były takie kwiatki, to bym siedział cicho - dałeś auto, Twoje ryzyko, że wstąpią szkody eksploatacyjne (się jeździ to i lakier się czasami "psuje") słaba sytuacja - opinii będziesz miał 1000 Ja wiem jedno - byle komu auta nie daje i sam nie biorę. |
|
|
![]()
Post
#10
|
|
Rookie Dołączył: Fri, 17 June 2016 ![]() |
Widzę że mnie Panowie pojechaliście no ale OK może macie racje. Chodzi mi o to że jadąc nie swoim samochodem nie wypada jechać jak by się chciało jechać ostatni raz w życiu. A własnie to miało miejsce i dlatego też powstały takie uszkodzenia.
Podsumowując szkoda będzie naprawiona Temat do zamknięcia. |
|
|
![]()
Post
#11
|
|
![]() Forum Clubber Dołączył: Tue, 15 July 2008 Skąd: Katowice ![]() |
Do zamknięcia. Nie ma w ogóle tematu. Jak Ci kolega wyleje przypadkiem kawę na spodnie to też będziesz smutny, że ktoś Cię wyruchał na kasę bo musisz wyprać spodnie?
To tylko samochód i trochę lakieru na nim. Nie warto o to drzeć kotów z kolegą. Kupisz sobie kolejny i będzie ładniejszy. -------------------- Nie ma nudnych samochodów, są tylko nudni kierowcy
|
|
|
![]()
Post
#12
|
|
![]() Administrator Dołączył: Wed, 17 August 2005 Skąd: go brać, skąd go brać? ![]() |
Dałeś się koledze przejechać i teraz chcesz od niego kasę za odpryski z autostrady?
Jeśli auto rzeczywiście było takie idealne, to zrób, jak Ci poradził lakiernik i zapomnij o sprawie. -------------------- ![]() |
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: Thursday, 01 May 2025 - 15:57 |