Delikatnie zagrzałem uturbiony silnik, nie do końca wystrojony. Następnego dnia odpala na 2 z 3 cylindrów i wywala spaliny odmą. Czy to tylko uszczelka pod głowicą padła, czy mam się spodziewać czegoś gorszego? Można w ogóle coś gdybać prządka zdjęciem głowicy? Czy to wróżenie z fusów? Uprzedzając pytanie, było raczej za bogato niż za ubogo

zmierz kompresje, skoro bardziej dymi z odmy, to pewnie pólki poszly

"pólki" ?

Polska język-trudna język.
PÓŁKI, te części tłoka,które są między pierścieniami.
Zmierz kompresję jak kolega od POLEK napisał.

ok, dzięki
dam znać jak rozbiorę, a to pewnie trochę potrwa

Mogło też się zdarzyć że jak motor był zalany w trupa to zmywało cały czas film olejowy na tulei i kompresja siadła. Rozebrałem kiedyś silnik który miał tuleje wypolerowane na lustro przez to - po honowaniu nawet śladu

kolega krzysiek50 trafił w sedno... niestety

Czy pęknięta półka zawsze wyjdzie przy pomiarze kompresji? Czy może być tak że półki pourywane a komprecha ok?

raczej cisnienie bedzie nizsze

Objawy były takie - dmuchanie z odmy, przy katowaniu spore zużycie oleju, swieca na tym cyl czarna uwalona nagarem, brak mocy w gornej partii obrotow, dymienie na bialo niebiesko.
Np. jak przypadkiem zdusiłem silnik przy wjezdzaniu do garażu - po odpaleniu mega dymienie na bialo.
Gladz jak nowa, można by zapakować nowy tlok i dalej upalac.

A odpalal normalnie zimny? U mnie odpalenie na zimno to z minuta pracy na 3 cylindrach. Potem mu przechodzi i pracuje normalnie chociaz na wysokich obrotach troche przerywa. Natomiast jak go zgaszę i po jakimś czasie próbuję odpalić ( powiedzmy 10-15min) znowu praca na 3 cylindrach przez chwile. Jak już się trochę nagrzeje to kopci na bialo niebiesko na wolnych i przy odpuszczaniu gazu. Poza tym kompresja równa na wszystkich cylindrach, próba olejowa nic nie wykazuje, co ciekawe jak go kręce bez świec przy pomiarze kompresji to wypluwa olej otworem od świecy na 2 cyl. Oczywiście na ten cylinder nie pali jak jest zimy. Jakieś pomysły? Czy to może być uszczelniacz walnięty czy szykować się na tłok?

Jakie miałeś pasowanie tłoków i pierścieni ?



Tłok

wszystko było w oryginale, tłoki nigdy nie wyjmowane.

mi też odpalił na 2 z 3 cylindrów i bardzo dużo dymił w odmy, wiedziałem że jest źle, więc nawet nie czekałem aż się nagrzeje.

gładź też mam idealną
czy powinienem wymienić 1 tłok, czy wszystkie?

w ogóle mam problem z dostaniem nowych tłoków - tak to jest modzić w czymś mało popularnym :/ zastanawiałem się nad dorobieniem na zamówienie kutych tłoków, ale chyba zje mnie tutaj koszt

BTW, co może być przyczyną tej awarii? chodzi o zbyt wysoką kompresję? czy o źle ustawiony zapłon? generalnie AFR był w porządku, a EGT nie przekroczył 900*C

zapłon z reguły. wysokie ciśnienie buduje się na krawędzi tłoka i łamie półki.