Rozmyślam nad modyfikacją wydechu w moim dieselku. No i teraz się zastanawiam - ile cali średnicy powinien mieć wydech ? Aby nie było zbyt wiele kombinacji z nim ? Chciałbym go zrobić od turbo do końca z kwasówki. Miałby on jeden przystanek - tłumik końcowy (jeszcze nie wiem jaki). Czy to nie będzie zbytnio hałasować? Nie chciałbym osiągnąć dźwięku dostawczaka z oberwanym wydechem w połowie... Dla autka z turbo zbyt luźnego wydechu nie da się zrobić, aczkolwiek nie warto przecież przesadzać, w końcu to tylko 2.0d, prawda?

jeśli tam jest seria bądź sam chip... to nie ma sensu wydechu dotykać.
Jeśli są większe mody, albo takowe planujesz... to opowiedz o tym.

Wytnij katy, będziesz miał fajny dźwięk. Jeśli to Ci sie nie spodoba zmień sam tłumik końcowy, rurki zostawił bym ori (lub w tej samej średnicy jeśli chcesz koniecznie mieć kwasówke)

Fajny dzwiek w 4 cylindrowym Dieslu? Dobry zart

Wyciecie kata polecam, ale tylko jednego, tego z ceramicznym wkladem. W przeciwnym razie smrod tragiczny, a przybedzie 1 KM.

To chyba jeszcze dużo nie widziałeś - słyszałeś. Wiadomo nie będzie to taki sam dźwięk jak z benzyny ale diesle potrafią też dobrze ryczeć

Kolego powiem Ci, że sam mam przelot 2,5" cala od mg-motorsport i w takim zwykłym 2.0 tdi brzmi naprawdę fajnie, zwłaszcza pod obciążeniem.
Wiadomo kwestia gustu, ale słyszałem też inne 1.9 / 2.0 tdi i naprawdę można pozytywnie się zdziwić