Witam. Posiadam w swoim 1.8T (~~340km) układ wydechowy o średnicy 3" na dwóch tłumikach. Środkowy przelotowy oraz końcowy wejście 1x76mm/wyjście 2x63mm. Chciałbym go wyciszyć do jazdy na codzień. Doradzono mi wspawać przepustnice wydechu w jedną z końcówek tłumika końcowego. Testowałem imitację tego rozwiązania i okazało się, że w zależności którą końcówkę zatkam dźwięk nie jest identyczny. Ciszej i mniej basu wydech generuje zatykając końcówkę jak na foto poniżej. Proszę o podpowiedź czy takie rozwiązanie ma sens, jak to się ma do restrykcji układu wydechowego ? Z góry dzięki za sugestie Poniżej fotka poglądowa jak by to miało wyglądać:

To się robi odwrotnie, najpierw budujesz cichy wydech, a później dajesz przepustnice by w razie potrzeby go uwolnić.
W twoim przypadku wyciszenie będzie minimalne.