Witam serdecznie!!

Mam problem z turbo w moim gti, przy dynamiczniejszej jeździe przechodzi w stan serwisowy i odcina turbo, porobiłem logi dynamiczne oraz statyczne bloku 115. Chciałbym dodać, od niedawna jeżdżę w miarę eco i rzadko wywala turbinę lecz zaczęło być słyszalne syczenie powietrza tak jakby gdzieś była nieszczelność albo zawór puszcza? Z tego co zaobserwowałem w logach to ciśnienie jest dość duże i jest duża różnica miedzy danym a zadanym. Czyżby poprzedni właściciel za bardzo przesadził z programem?

dane furki
- auto mk5 gti
- silnik axx
- modyfikacje - program, wywalony kat -> strumienica
- rok produkcji 2005
- przebieg 129k

VCDS pokazał następujący błąd



podaje linki do logów
dynamiczne - http://vaglog.pl/log_220336.html
statyczne - http://vaglog.pl/log_220338.html

dorzucam poniżej wykres z dynamicznego




z góry dziękuje za pomoc!

pozdrawiam

Moim zdaniem masz po prostu nieszczelny dolot.

można jeszcze jakieś pomiary porobić aby się upewnić, że to nieszczelność?

Najprościej zacząć rozbierać dolot po prostu - po pierwsze nie osiągasz pożądanego ciśnienia doładowania przez dosyć długi czas, a po drugie słyszysz syczenie...

a jeszcze kwestia przeładowania które powoduje przejście turbo w stan awaryjny, any ideas?

Szczerze mówiąc to ja nie widzę w Twoich logach takiego problemu (70mbar przeładowania to zdecydowanie za mało), niestety kod błędu który mówi o przeładowaniu bardzo często oznacza nie osiągnięcie zadanego ciśnienia wbrew logice...

To by dużo tłumaczyło. A nie uważasz, że winnym może być dv gdyż wraz z syczeniem powietrza towarzyszy taki "strzał" powietrza w momencie puszczenia gazu prawie identycznie jak bov.

@edit

Doczytałem taką ciekawostkę.

"Po wydawanym dźwięku łatwo jest zdiagnozować działanie DV. Jeśli wyraźnie jest słyszalny przerywany (szarpany) dźwięk po każdym zamknięciu przepustnicy, to oznacza, że powietrze podczas zamknięcia przepustnicy odbija się od niej i wraca w stronę turbosprężarki, znajdując swoje ujście przez filtr powietrza. Taka sytuacja oznacza, że DV nie jest sprawny, i należy go wymienić (gdyż jest to urządzenie nierozbieralne, czyli nienaprawialne)."

Przyczyn może być wiele, ale sprowadza się to tak czy inaczej do szczelności układu dolotowego. Podobnie jak w 1.8T jest wiele elementów które po prostu z upływem czasu przestają działać tak jak powinny - zaworki nie trzymają, rurki pękają...

Jeśli nie chcesz rozbierać i organoleptycznie szukać winnego, to nie pozostaje nic innego jak napompowanie układu dolotowego do 1,5 bara i sprawdzenie którędy ucieka powietrze - ważne tylko żebyś odmę odłączył i zaślepił na czas testu.

i tak zrobię, niestety dopiero w przyszły weekend...

przy okazji obejrzę dv i n75, teraz pytanie czy można dopatrzeć się uszkodzenia zdejmując je i obczajać naocznie?

jeżeli masz starą dv-kę to będzie widać czy jest uszkodzona
dv-ka była kiedyś już wymieniana? jeżeli nie to bankowo będzie do wymiany

powiem Ci, ze nie mam pojęcia.
Furę kopiłem w lutym, według licznika ma przelatane 130k, jest po programie.
Dopiero w przyszły weekend będę miał dostęp do kanału więc posiedzę i poobczajam.

dobra, dzisiaj się za to zabrałem, dv była wymieniana bo jest nowszej generacji, na wszelki wypadek wymieniłem na nowy i bez zmian, nadal syczy, porobiłem dynamiczne 115 i 118

http://vaglog.pl/log_222283.html

mógłby ktoś się wypowiedzieć na temat działania n75?

Pozdrawiam

n75 dziala poprawnie

jako że syczy nadal to wydaje mi się, że po wymianie troszkę mniej przy otwartej przepustnicy, ale efekt bov przy zdjęciu nogi z gazu pozostał. Czyli szukać jakiejś nieszczelności? Może inne sugestie?

UPDATE

przyczyna dalej nie znaleziona, zawór dv wymieniony.

Porobiłem więcej logów (5 rund) według APR: http://www.goapr.com/support/datalogging.php

https://onedrive.live.com/view.aspx?resid=C...AN7yOePeyZ9vpws

Jakby ktoś miał chwilkę żeby na nie zerknąć będę wdzięczny,

Pozdro