Cześć,
mam 307 fl z bardzo dobrze znanym 1.6 tu5jp4. Chciałbym mu rozsądnie i nie za drogo podnieść moc, czyli max gdzieś 140-150km. Nad sensownością nie chcę się rozwodzić, lubię to auto jest tanie w utrzymaniu, nie rdzewieje. Brakuje mu tylko trochę pazura a turbo wychodzi dużo drożej i bardziej skomplikowanie, dodatkowo skrzynia MA tego nie wytrzyma, a swap do dodatkowe koszty.

Czytałem o tuningu tego silnika ale brakuje mi konkretów, wiem jedynie że muszę założyć:
kolektor ssący aluminiowy z C2 vts z przepustnicą 60mm i airboxem
wydech 2.25 cala
wałki ale jakie ? i czy w ogóle trzeba ale jeśli to chciałbym zostawić seryjne hydro i zawory mogę zmienić sprężyny, odcinka max 7500
co jeszcze możecie dodać do tej listy ?
----
Dziękuję z góry za odpowiedzi.

Walki Saxo nfx albo catcamsy .
2.25 cala to chyba za srogo

Swap na 2.0 i tak tańszy

Hmm może masz rację, ale przy swapie trzeba zmieniać skrzynie, sterownik i wiązkę, wyjdzie taniej niż 4k ?

Moim zdaniem tak, całego dawce kupisz za połowę tej kwoty.
Na starcie masz więcej wszystkiego.
A tu walki 2k , ssący 1k , wydech, dolot, przepustnica , strojenia...

dobre wałki ale takie streetowe a nie nastawione na moc na górze, podstawowe mody kolektory wydechy i nawet będziesz zadowolony przez miesiąc. I zmartwiony że trzeba było włożyć tam turbo bo nawet 2.0 średnio tam jedzie.
To jest ciężka fura i tu moc musi być konkretna żeby to japę cieszyło.
Pytanie jeszcze po ile Ty tym zamierzasz jeżdzić i jak użytkujesz auto. Bo jak dookoła komina to często wystarczy skrócić przełożenie główne nawet mądrym kołem ( a może zabiłeś osiągi tego auta zakładając tam wielkie fele z szerokimi oponami ? ) i już jest zajebiście

Tylko i wyłącznie SWAP na 2.0. jakiekolwiek grzebanie ma mały sens ekonomiczny. Zrobiłem 100 tys km 307 1.6 przedlift, auto nie takie złe jak opinia o nim, blacharsko i trwałość silnika super, sprzedałem jako 12 latka. Psuły się w sumie pierdoły, najdroższa rzecz która poleciała to chłodnica i sprzęgło. Też myślałem nad grzebaniem silnika, potem nad swapem na 2.0, ostatecznie zmieniłem na 406 v6.

problem jest taki że 2.0 w tych autach NIE jedzie. i to łącznie z wersją poliftową 2.0 140KM a nawet 177KM w tym aucie zbiera sie .... jako tako. Idealny tam byłby taki 2.2 163KM z manualem 6b bo ma dużo momentu fajnie to nawet jeździ w cieżkim 407 a co dopiero takiej 307.
Różnica odczuwalna pomiędzy 1.6 16v a 2.0 136KM jest zaprawdę pomijalna a 1.6 mniej pali.