Hej,
jakie polecacie seryjne tarcze do ciężkiego A8 D3 326KM?
Tarcze jakie mam na przodzie mają wymiar 360mm
Zastanawiam się nad gładkimi:
Ferodo
Brembo
Trw
EBC

Przerabiałem w D3 4.2TDI Long różne tarcze, OE, ATE, jakieś drogie nacinane, klocki zwykłe, Hawki, itd w rozmiarze 360mm i wszystko jak krew w piach, pogięte po 10.000km
Dopiero swap na tarcze 385mm z S8 D3 rozwiązał problem. Zwykłe gładkie ATE z klockami ATE i nic się nie psuje i jest tanio. Tylne tarcze póki co w oryginalnym rozmiarze.

Wszystko siada P&P i działa dobrze, polecam przeróbkę

Dzięki, zakupiłem dziś zestaw Brembo i zobaczymy co się będzie działo.
Jeżeli się pokrzywią pomyślę o tej zmianie.
Dzięki za pomoc

w duzo lzejszym golfie 8 r/gti sa tarcze 357mm

Temat powrócił jak pisał Patry. Zmieniam na przód 385mm na tył 335mm
W tym rozmiarze mam do wyboru tylko tarcze Bosch,textar, ate oraz jakieś ABS, jakiego producenta polecacie? Zastanawiam się teraz nad tym Bosch

kupowałem boscha od dłuższego czasu, teraz zakupiony do e39 i są bardzo słabe: piszczą i nie hamują jakoś rewelacyjnie

Dzięki
Do ATE nie mam juz przekonania ponieważ pokrzywiły mi się zimą przy bardzo delikatnej jeździe. Chyba zostaje Textar

Ja przy swapie hamulców w Mustangu i testowaniu różnych konfiguracji zauważyłem że nie ważna jest tarcza a klocek. Od tego czasu jeżdżę na EBC czerwonych.

Znalazłem te klocki i są dostępne pod te tarcze do mojego modelu.
A możesz napisać z jakimi tarczami je używasz? Czy tarcze np textara będą do nich odpowiednie?

Nic Ci nie doradzę, mogę Ci jedynie opisać mój przypadek.

Miałem seryjne hamulce w Mustangu VI:
-przód: 2 tłoczki, tarcza 330mm
-tył: 1 tłoczek, tarcza 320mm niewentylowana

Z 200km/h trzeba było hamować na raty, to były spowalniacze nie hamulce

Kupiłem zestaw od 5.0:
-przód: 4 tłoczki, tarcza 350mm
-tył: 1 tłoczek, tarcza 320 mm WENTYLOWANA (różnica to inna tarcza i jarzmo zacisku)
+założyłem oryginalne klocki

Pojeździłem trochę na tym zestawie i różnica w stosunku do oryginalnych hamulców jakaś była, ale nadal mogłem je zagotować podczas szybkiej jazdy miejskiej.

Poczytałem trochę o klockach, mamy EBC żółte (bardziej sportowe) i EBC czerwone (mniej sportowe)
Założyłem te EBC czerwone i w porównaniu do oryginalnych klocków różnica w jeździe to niebo a ziemia. Raz nawet byłem autem na torze i te klocki dały radę (podczas gdy na oryginalnym zestawie po jednym hamowaniu miałbym koniec jazdy).

Morał z tego jest taki, że większe znaczenie ma klocek, a nie marka tarczy.

Ja natomiast założyłem najtańsze klocki hamulcowe jakie były bo tylko takie w danej Minucie były na sklepie ( 4 max). Auto to S klasa ponad dwie tony, tarcza to nawiercane ATE i siedzą już dwa lata i nic się nie dzieje mało jerzdżone ale ostro.

Jako ciekawostka