Złapali mnie przed chwilą na wideorejestrator na siekierkowskim.

Chcieli 26pkt / 1000zł, ale byli łaskawi i skończyło się na 10pkt / 500zł.

Swoją drogą, ciekawy jestem ile jest prawdy w tym, że można sumować punkty za prędkość (czyli de facto to samo wykroczenie) - 10 za przekroczenie prędkości na ul.powsińskiej, 10 za przekroczenie na moście siekierkowskim (podobno to inna ulica, inny znak ograniczający więc i inne wykroczenie) i jeszcze bonus 6pkt za "stwarzanie niebezpieczeństwa w ruchu drogowym" - co przejawiło się tym, że wjeżdżając na siekierkowski z Wiertniczej pierwszym pasem od prawej, płynnie zmieniłem pas na znajdujący się maksymalnie po lewej (logiczne z najwolniejszego pasa na drodze 4-pasmowej, czyli maksymalnie po prawej, przejechałem na znajdujący się max po lewej = najszybszy).

Do tej pory słyszałem, że można po takich dłuższych przejażdżkach sumować pkt nawet w nieskończoność, ale zawsze za INNE wykroczenia - np. 10 za prędkość, 10 za pasy, 10 za podwójną ciągłą, 10 za skrzyżowanie itd. A nie 10 za prędkość tu, 10 za prędkość tam, 10 za prędkość jeszcze gdzie indziej.

Do tego jeszcze całkowicie uznaniowe "stwarzanie niebezpieczeństwa w ruchu drogowym". Przecież to stwarzanie niebezpieczeństwa powinno być już zawarte w karze za przekroczenie prędkości Jedziesz np. 160 na 90, a więc stwarzasz niebezpieczeństwo swoją szybką jazdą = dostajesz mandat za prędkość 10pkt / 500zł.



Ktoś ma jakąś pewną wiedzę nt sumowania się pkt ?

Widocznie ta ekipa z passata na siekierkowskiej ma taki styl ze probuja wcisnac punktow ile sie da, ale jak jestes odrobine kumaty to konczy sie na 10pkt/500zl
mi kiedys proponowali 30pkt za to samo wykroczenie czyli jechalem ze stala predkoscia a po drodze podobno milalem 3 razy powtorzenie znaku ograniczajace do 80km/h - na poczatku upierali sie ze za kazdy znak bedzie 10/500
niby wszystko fajnie, konwersacja o samochodach, ale jak konsekwentnie upieralem sie przy wizycie w sadzie to po kilku probach wcisniecia mi 30pkt spytali sie czy przyjmuje 10/500. poniewaz generalnie nie mam czasu na sady a nie da sie ukryc ze video juz mieli nakrecone to stanelo na 10/400 i po sprawie.

Zasadniczo zawsze powinni Cie zatrzymac jak najszybciej po dokonaniu pierwszego wykroczenia jednak jest zastrzezenie ze maja to zrobic w bezpiecznym miejscu i nie stwarzajac zagrozenia w ruchu, wiec czesto ten zapis wykorzystuja jadac za Toba tak dlugo jak mozna albo jak im sie znudzi i czekajac na kolejne wykorczenia. Pytajac dlaczego nie dali sygnalu do zatrzymania sie po pierwszym wykroczeniu tlumaczyli sie:
"a skad ja mam wiedziec jak Pan zareaguje, moze sie Pan nagle zatrzyma na lewym pasie drogi, bo takie przypadki tez juz mielismy..."
Czyli zasadniczo jak klient jest "rozwojowy" pojada za Toba cala trase siekierkowska i poblyskaja dopiero na ktoryms zjezdzie.

a jak cie nagrywali to jechali na "bombach"? bo jak nie to wniosek do sądu że pan policjant nielegalnie przekroczył prędkość

Ogólnie to moje doświadczenia są takie, że policjanci w zakresie punktów i ich przyznawania za wykroczenia oraz decydiowania o wysokości mandatu działaja uznaniowo. To znaczy, zę mogli Ci jeszcze przyjebać 5 punktów i 200 pln za zmianę pasa bez kierunkowskazu (nawet jesli ich używałes), kolejne za np wyprzedzanie na skrzyżowniu (jesli np jest skdroga dwa pasy w jedną stronę i masz światła i po prawej jedzie wolno fura a ty na wysokosci skrzyżowania jadąc lewym pasem ją "wyprzedzisz" to masz 10 punktów karnych. tak samo z pasami dla pieszych nawet na czerwonym dla pieszego itd itp).

Ogólnie oczywiście można isc do sadu grodzkiego ale tam przygotuj sie z kolei na łamanie prawa przez sedziów którzy łamią Twoją linię obrony zasadą w mysl której Twoje słowa vs. słowa funckcjonariusza publicznego są tyle warte co zeszłoroczny śnieg...

Ooo i tyle.

Jak złapią trzeba sie uśmiechac, gadac, przepraszac, nie kłócic sie, współczuć im chujowej pracy itd itp... I negocjować....

Skąd wziąłeś taki przepis? Czyli wszystkie auta jeżdżące z video muszą Cię nagrywać na sygnale? Bzdura. Uzyskują uprzywilejowanie włączając nagrywanie, czyli rejestrując popełnienie wykroczenia.

Jak używałem to jakim prawem mam dostać mandat za nieużywanie ?

Ciekawe w którym miejscu PoRD jest napisane, że jak włączą nagrywanie, to są już uprzywilejowani. Bo odnośnie uprzywilejowania to jedynie artykuł 53 cokolwiek mówi - i mówi o spełnieniu trzech warunków łącznie.

Generalnie to polecieli sobie ze mną w gumę ... na wiertniczej stali za mną na światłach na wysokości Sadyba Best mall. Stałem pierwszy na lewym pasie do jady prosto (jest tam w sumie 5 pasów - 3 do przodu i po jednym na boki), oni stali jeden samochód za mną. Widząc że zatrzymuję się na czerwonym, mogli bez problemów wjechać na wolny pas do skrętu w lewo, stanąć obok, opuścić szybkę i grzecznie pomachać lizakiem abym zjechał na bok. Ale nie. Oni woleli jeszcze trochę sobie za mną pojeździć. Widać wyglądałem na rozwojowego klienta. Chamówa straszna.

może nieprecyzyjnie użyłem słowa 'uprzywilejowanie'. Inaczej - podczas zdobywania materiału dowodowego mają prawo niestosowania się do przepisów drogowych, oczywiście bez stwarzania sytuacji niebezpiecznych. Inaczej nie mogli by nas dogonić przecież

Zdecydowanie nieprecyzyjnie Mniejsza z tym - otoz chyba jednak nie maja takiego prawa - prawo ma pojazd uprzywilejowany.
Wiem, ze to brzmi dziwnie, bo oznaczaloby nielegalna prace 99% wideorejestratorow w PL, ale czy masz jakies przepisy/inne informacje potwierdzajace ich prawo niestosowania sie do przepisow podczas rejestracji wykroczenia?

Ja takiego nie znam, jestem ciekaw jak to wyglada od strony prawnej, musi byc jakis kruczek.

http://www.racingforum.pl/index.php?showto...&hl=przepis

Prawem Kaduka. Słowo przeciw słowu= ty kłamiesz oni mówią prawdę bo są krystaliczni.

Przerabiałem to w sądzie grodzkim. Tyle, ze ja wziąłem drogiego adwokata a i tak skończyło się na najwyższej instancji.

Powiem tylko jedno. Panowie zainwestujcie w CB- radio. Za 700 pln masz fajne radio z antena i święty spokój z miśkami .

Znaczy sie na filmie widać migający kierunkowskaz w odpowiednim momencie, a policjanci i sędzia mówią "nie użył pan kierunkowskazu" ? Co za kraj...

Edit : z tym CB to też nie jest tak różowo, ale fakt, szybko sie zwraca i nie można go nie docenić

ta 700... ja kupilem alana 101 i antene ml-145-komplet mnie wyszedl 300zl i daje rade (no nie liczac wczorajszego blysku z nowopostawionego fotoradaru).

Co do frajerstwa ekip tajniackich z wideo to u mnie jezdzi vectra granatowa V6turbo i to co oni wyprawiaja to przechodzi ludzkie pojecie. Juz od paru osob, ktore nie maja w zwyczaju wymyslac legend, slyszalem jak to podjezdzaja pod zderzak, mrugaja dlugimi gdy ktos jedzie "za wolno". Ewentualnie oni jada np 30km/h na ograniczeniu do 50 i jak ktos jedzie za nimi to mrygaja prawym kierunkiem, zeby ich wyprzedzic... Pare osob na to sie zlapalo juz. To jest po prostu chamstwo, a najgorsze, ze nie ma jak im tego udowodnic.
Poza tym uzywanie lampek do celow ominiecia korka czy ich jazda po miescie 80-90km/h to juz normalka...

skoro go nie znasz to dlaczego kombinujesz? Nagrywając Twoje wykroczenie mają prawo jechać w ten sam sposób, co Ty. Nie chce mi się szukać na to paragrafów, ale tak jest. Od X lat.


A co do radia to dlaczego nie do końca jest kolorowo? Jedyne co to może trochę przeszkadzać podczas jazdy na nasłuchu, wygląda nieseryjnie no i antena na dachu. Innych minusów nie ma

Jak sobie kiedyś pod tira wjadą to przestaną. No ale to taki OT troszeczke.

Edit : To sie nazywa kontratyp ta sytuacja, kiedy mogą za tobą zapieprzać i łamać przepisy.

A co do tego tak różowo - policjanci lubią czasem wprowadzać ludzi w błąd, poza tym można sie na nich nadziać zaraz jak sie ustawili a jedziesz pierwszy. No w każdym razie mam na myśli, że CB nie daje 100% pewności uniknięcia mandatu jak napisał kolega, ale i tak nawet jak ktoś wyda na CB 700 pln (a to już spoko sprzęt będzie) to mu sie to bardzo szybko zwróci.

stanowisko WRD w tej sprawie

Kombinuje, bo nie znam kruczka, za to znam kodeks drogowy - w nim nie ma takiej opcji. Na szczescie kolega powyzej juz mi rozjasnil.

A ze cos jest od X lat - to sam wiesz ze w PL nie musi oznaczac legalnosci Warto sie zorientowac na wypadek przykrej przygody, jak opisywana powyzej, stad moje pytanie.

Wracajac do tematu, to CB sporo daje, ale bez zdrowego rozsadku zawsze mozna napotkac swiezo rozstawiony radiowoz. Plus ja jednak czasem lubie posluchac rowniez muzyki i jazda z CB nie podoba mi sie, uzywam go jak musze.

przecież jakiś czas temu pan policjant z nieoznakowanego radiowozu został ukarany przez przełozonego za jazde niezgodną z przepisami czyli jazda z nadmierną prędkością oraz wyprzedzanie w miejscu nie dozwolonym,ten sie odwołał do sądu a sąd podtrzymał mandat , sąd stwierdził że wg kodeksu TYLKO samochód uprzywilejowany moze nie stosować do NIEKTÓRYCH przepisów ruchu drogowego, więc ocb ?