Witam,
chciałem zapytać jak wygląda sprawa z driftem Imprezą, chodzi mi głównie o przystosowanie do tylnego napędu czy w USA są jakieś graty do tego lub czy trzeba wrzucić inną skrzynię ?? pytanie z czystej ciekawości, ponieważ auto nie jest drogie porównując moc i egzotyczność auta. nie mówię że jest ładna bo to każdy sam sobie juz dopowie czy ładna czy nie

Są do kupienia gotowe zestawy... Z tego co pytałem ludzi obeznanych w temacie, to trzeba zaspawać centralny i tylny dyfer oraz zaślepić wyjścia na przednie półosie - oraz wyjąć centralny dyfer. Nie jestem pewny co do prawdziwości tych informacji, jednak powinny one dać Ci mniej więcej pogląd na to, jakie są koszty przystosowania auta do driftu... I miło by było zobaczyc jakiegoś driftującego STi'a

Pytanie - po co, skoro są auta RWD nadające się lepiej do driftu. To ma jeździć i walczyć o pudło czy tylko robić show tym, że jest to Subaru? IMO sztuka dla sztuki. Imprezy jeżdżą w teamie Orange, ale tam z Imprezy jest tylko kasta, do tego zmodyfikowana. Idąc tym tropem do driftu można i S600 wykorzystać, bo moc jest, moment jest, po zrobieniu połowy auta z żywicy masa zejdzie itd...

Imprezy RWD startują we Francji, Italii, na wyspach. Taki GT'ek przystosowany do poślizgów ma sens, gratów duzo, know-how duży, ceny bazy akceptowalne, a przeróbka wcale nie jest jakimś wielkim aj waj. Mało, że robi show (a to ważne choćby dla zainteresowania projektem, pozyskania sponsorów) to jeszcze jest szansa tym powalczyć.

Tyle, że pytanie jest o WRX STI, nie GT. To są dwa zupełnie różne auta.

no jak mówiłem wcześniej pytanie z czystej ciekawosci, oczywiście chodzi o WRX STI z przed 2007r. hatchback jak wiadomo nie wszystkim przypadł do gustu, ale mi sie podoba ostatnia wersja przed nim. autko fajnie się prezentuje nawet na oryginalnym body kicie.
ciekawiło mnie dokładnie czy trzeba kombinować, np ze zmianą skrzyni czy są odpowiednie do tego zestawy żeby to latało bokiem.

Raceboy postaram sie zrobic skany z gazety pewnego wrx STi auto uliczne ale tez startuje w zawodach driftingowych zadnych reklam zadnych body kitow na nim nawet fele ori ale jednak RWD i daje rade bokami

Łomatko, bokami radę dawał Fiat 125p Miksola, którego trudno nazwać idealnym autem do driftu. Pewnie, że jak się chce, to i Renault Magnum można pójść bokiem. Tyle, że robienie do driftu STi to sztuka dla sztuki, gdyż wymaga to góry pieniędzy - patrz Team Orange, gdzie z Subaru pozostała tylko buda, do tego totalnie zmodyfikowana - które z powodzeniem można wydać z ilości mniejszej na auto skazane na drift, jak choćby S13/S14/S15 (to ostatnie dla chcących być oryginalnymi na rodzimym podwórku).
Ja tam uważam, że jak ktoś koniecznie chce być oryginalny, to niech sobie zrobi zielonego irokeza na wytatuowanej głowie Na pewno będzie bardziej medialny niż STi w drifcie. Lub np. spali laka na lawecie, wykręci kilka bąków w parku maszyn albo pokaże gołą dupę na sędziów.

poza tym można zbudować takie auto dla FUN'u, taka oryginalna zabawka która pójdzie bokiem na parkingu koło Tesco, ja np. bardzo lubię subaru, dźwięk (!), wygląd a wolałbym RWD niż AWD

to są chyba jakieś japońskie kity do subaru, ale mogę siemylić


http://watanabe-service.jp/products/dcd/#typew1

albo pojedzie okrazenie na wstecznym w aucie fwd


_________________
100% racji Raceboy'a !

jedyny problem subaru to jest to, ze ma silnik przed przednia osia a nie za nia...

Nieprawda, nie każde ;P

hehe

4EAT ma naped przy ktorym dupa wyjezdza. Tylko motor trzeba do tego troche podciagnac

Jak masz odpowiedni zrobiony motor to w każdym dupa wyjeżdża