Czołem Panowie,
Szukam sobie niedr
ogiego dupowozu i nei bardzo mogę znaleźć sobie beemkę, która by spełniała moje wymogi ... i przypadkiem wpadł mi dziś w oko Subaru Impreza GD (2,5 173 km):
http://otomoto.pl/subaru-impreza-C30869916.html
W sumie spaczony chorobą beemkową nigdy nie brałem pod uwagę takiego Subaru, ale ten konkretny model bardzo mi się podoba. Poza tym, że kiedyś miałem okazję przejechać się Imprezą (było fajnie, ale i auto było nieco mocniejsze), to kompletnie nic na temat tych samochodów nie wiem. Nie chodzi mi nawet o ten konkretny egzemplarz, ale chciałbym się dowiedzieć jakie są jego słabe strony, czy warto w ogóle sobie zawracać głowę, jaki silnik najlepiej wybrać - najpewniej zechcę go zagazować. Które silniki są to w stanie znieść, a które zdecydowanie się do tego nie nadają.
Do tej pory miałem E36 328i ... i było OK, więc nie musi to być nie wiadomo jaki potwór.
Na co należy zwracać uwagę kupując taki samochód.

Lepiej unikać 2.5 bo wcześniej czy później odezwie się panewka.

Nawet w wolnossaku? Ja bym tutaj nie mieszał opinii o 2.5T a 2.5 bez T.

W USA ta Impreza występowała z silnikiem 2.5 w Europie tylko z 2.0 o mocy 160 KM (mówię o zwykłej wolnossącej wersji). Jest też trochę różnic w wyposażeniu podstawowej wersji, na korzyść Europy m.in.. automatyczna klimatyzacja (w USA dostępna w wersji SE, w tej twojej aukcji jest manualna), reduktor w wersji kombi (skraca przełożenie). W USA wersja SE jest już lepiej wyposażona.
Nie jeździłem nigdy takim, ale patrząc na specyfikację (subaru global), ma dosyć krótką skrzynię (wyszło mi 105 km/h na 5 biegu przy 3000 obr/min), przełożenia krótsze niż z WRX'ie. Wersja amerykańska może mieć dłuższą skrzynię, ale to by trzeba sprawdzić (teoretycznie przełożenie główne 3.900 vs .4.111). Plusem jest blokujący się centralny dyferencjał i hill holder (pomaga ruszać pod górkę).
Wyposażenie to jak widać na zdjęciu, to koniec lat '90, początek '00, chociaż i tak hawk eye (05-07, w US 06-07) wygląda trochę lepiej niż poprzednie wersje. Bagażnik w kombi jest mniejszy niż w sedanie, ale można zapakować się pod sufit.
Te problemy, o których napisał Komar dotyczą wersji turbo (i panewka to chyba 2.0T a nie 2.5T, 2.5T to uszczelka pod głowicą), na silniki wolnossące za dużo osób się nie skarży. Demonami prędkości nie są (2.5 będzie pewnie miał te 8.0-8.5 s do 100km/h, 2.0 8.5-9.0s, powyżej tych prędkości super mocny też nie będzie ze względu na straty w napędzie), ale chętnie kupuję je osoby mieszkające na południu. Poza Audi, trudno o alternatywę, która nie jest terenówką. No i takie wolnossaki są odpowiednio tańsze niż porównywalne wiekowo Audi, które plasuje się w innej klasie (wyposażenia itd).
Tutaj masz specyfikację, wersji europejskie http://web.archive.org/web/20060423145456/...impreza_20r.pdf i amerykańskiej http://www.cars101.com/subaru/impreza/impreza2007.html
Resztę informacji znajdziesz na dwóch forach subaru.

Dzięki za info. Przyda się przy dalszych poszukiwaniach, choć własnie ta ubogość wyposażenia w GD trochę mi nie pasuje - w rajdówce jest niepotrzebne, ale w DD powinno być wygodnie.
Ten konkretny egzemplarz niestety nie ma czystej historii, więc przy mojej wiedzy nt. Subaru odpada.
Fora przeglądałem, ale dużo na nich "sieczki" i trudno znaleźć takie ogólne info.

NA jest z reguły bezawaryjne. Sporo osób jeździ z LPG i jeśli instalacja został dobrze założona to nie ma z tym problemów.
Ceny części do subaru niestety są wyższe niż innych europejskich marek. Jeśli to ma być dupowóz i nie przeszkadza Ci dramatyczne wnętrze to śmiało możesz kupować. Przy oględzinach zwracaj uwagę na to co przy innych samochodach.

A jak w kontekście LPG (i nie tylko) wygląda kwestia regulacji zaworów? Ponoć trzeba je ustawiać częściej niż na PB co wiąże się z wymontowywaniem silnika.

Silnik trzeba wyjąć w 2.0 DOHC 165 KM.
2.0 SOHC i 2.5 SOHC 173 KM nie wymagają wyjmowania do regulacji.

Ale Sohc moca to nie grzeszy, choc fakt bezawaryjne to jest. Lepiej wygladajace w srodku jest Legacy, no I wieksze:)

Tez przesiadłem sie z e46 na Subarynę 2.5 i wrażenia mam pozytywne. Oczywiscie minusem jest kultura pracy silnika bokser wzgledem wspaniałej rzędowej szóstki beemki no i ubogie wnętrze.
Jak komus wnętrze nie przeszkadza, to są to auta ogólnie godne polecenia.

Jaki budżet trzeba zakładać na nabycie nie zmęczonej sztuki i ew. pierwszy serwis?

Sensowne 2.0 w pakiecie RS od 1 właściciela widziałem na allegro za 28k. Zaznaczam, nie znam nie mój nie sprzedaje nie reklamuje.
I podejrzewam, że coś koło tego trzeba dać.
Ceny części nie odstają od innych japońców. A mając w wawie 4t nie ma problemu z ogarniętymi mechanikami.