Witam,
zakładam temat, bo w spawaniu nie czuję sie jakimś ekspertem. Kładę sobie takie oto spawy TIGiem za okolice 2k pln.



30-40Amper, 10 argonu, elektroda do kwasówki 2mm, zaostrzona, drut nierdzewny. Dlaczego ten spaw się nie świeci? Konieczność jakiejś chemii do oczyszczenia? Będę wdzięczny za pomoc bo już nie mam na to siły..

Chemii? A może brakuje mechanicznego oczyszczenia spoiny i okolicy? Jakaś szczotka lub ściernica nylonowa?

O, np coś takiego:
http://www.max-schoen.pl/maxportal/katalogi/Lamele_str_2.pdf

No, spróbuje to jutro objechać drucianą szczotką miedzianą..a jak nie z tego materiału to z jakiegoś innego konkretnego? Bo w linku kilka.

zasadnicze pytanie, spawasz to bez szczeliny czy ze szczeliną? formujesz grań argonem od środka?
czy używasz sitka w palniku? jakiego drutu używasz (oznaczenie) i jaką dokładnie spawasz stal (oznaczenie, np, 1H18N9T)?
troszkę za duży prąd bo widzę podtopienia przy flanszy.

W kwasówce ważne jest aby przy przygotowaniu i obrabianiu spawów, nie używać szczotek ani tarcz do cięcia stali, tylko specjalne do kwasówki, jeśli wszystko było ok, to powinna tu pomóc jakaś pasta do wytrawiania powierzchni, z tego co wiem to są na bazie kwasu azotowego, nazwy niestety żadnej nie podam.

No ale autorowi nie chodzi o kształt spoiny czy też poprwność jej wykonania. Tu chodzi tylko o aspekt wizualny. Spoina ma się świecić. Problem w tym, że nawet gdy optymalnie dobierzesz elektrodę, parametry i przygotujesz elementy to spoina i tak nie zaświeci się sama od siebie.

Tu jest coś o trawieniu kwasem: http://www.euro-inox.org/pdf/map/Passivating_Pickling_PL.pdf

ano wlasnie. Bo sam spaw jest i wytrzymały i szczelny. Co zrobic, zeby go zaświecić

75% sukcesu przy spawaniu to dobre oczyszczenie materiału z syfu. Od srodka i od zewnątrz zeby nie zakłócało "jeziorka".... I popracuj nad łuską

Możesz po robocie wytrawić spawy antoxem Ale tak jak Koledzy wspomnieli, najważniejsze jest dokładne oczyszczenie materiału...

antox jest dużo lepszy od szczotek drucianych czy włóknin , nie chodzi o samo czyszczenie lecz o pasywację

No tak, ale po pasywacji chemią nie będzie się świecić. Zgadzam się, że to jest najlepsza forma zabezpieczenia, ale spoina i okolice będą matowe.

jak ma się świecić to po antoxie filc i pasta, można te też drobną włókniną na obrotach i będzie matowe bez przebarwień

noo słabo to wygląda, ogolnie wydechy "rury" spawa się z dodatkowym nadmuchem argonu od wewnątrz, "kręcąc" spoinę bez podawania drutu, co daje zamierzony efekt w postaci wyglądu spoiny jak i również płaskiego przetopu od wewn, jednak gruntem tutaj jest dobre spasowanie i oczyszczenie materiału.
podaj cechy stali którą spawasz. jesli spawasz kwasówke to drut kwasoodporny, do takich spoin najlepiej 1.6mm jak nierdzewkę to nierdzewny.

za duzo pradu i za wolno. przegrzane

poprawnie spoina bez oczyszczania bedzie wygladac tak

http://beeyondeng.com/topmount3.JPG

testowalem to, tez mialem na poczatku z tym duzy problem - do rury na wydech prad ok 25max, najlepiej puls 15baza i 35wznios, elektroda 1,6max a nie 2,0 i material tez cienki. szybka reka i bedzie ladna kolorowa spoina

ok, a ile argonu do tego prądu?

7-10l zaleznie od miejsca

spawałem dzis sobie dolot. Wuja tam. Na 25A i 7-10argonu nie ma opcji, zeby przegrzać oczko i szybko jechać do około. minimum 30 i więcej gazu. Nie wiem, może to wina TIGa za 2 koła..

żeby spaw sie świecil musisz go potraktować chemicznie jakimś " kwasem" do trawienia stali, naklada sie pędzelkiem, a po 5 min zmywa wodą , później specjalna szmatka filcowa i świeci sie jak psu jajca kiedyś pracowalem w firmie ktora robila nierdzewne balustrady i tak to sie tam odbywalo.

ten "kwas" to wyżej wspomniany antox

i zniknie ten czarny nalot wokół spawu,tak?