Rodzina się powiększa i muszę kupić vana. Chciałem coś z US ale koniecznie musi mieć konfigurację 2+3. Chyba smax wydaje mi się najsensowniejsza opcja. Tylko który silnik wybrać. Nie lubię diesli ale to ma być auto rodzinne, więc nie ma to znaczenia. Który pewniejszy? Oba w podobnych pieniądzach, budżet dość elastyczny ale niestety w tej chwili na nówke nie mogę sobie pozwolić. Jeśli ecoboost to warto coś robić poza programem czy lepiej nie ruszać?

Standardowo jak dużo nie jeździsz to kup benzynę tylko miej świadomość, że 2.0 EB w tej budzie weźmie swoje. 2.2 TDCI to niezły silnik i programem można trochę podciągnąć więc jako auto rodzinne momentem będzie jechać całkiem nieźle, natomiast serwis/osprzęt jest ponoć dość drogi więc jako projekt długoterminowy tak a na krótko to jednak może być bardziej kosztowna opcja niż PB. 2.0 TDCI po lifcie robi się na 190-200 km a koszty niższe niż w przypadku 2.2.

Jeśli automat to 2.2, w 2.0 EB jest PowerShift, który źle znosi połączenie z silnikiem benzynowym. W 2.2 TDCi jest tradycyjny automat.

Automat koniecznie. Dlaczego źle znosi? Z tego co słyszałem to wszyscy chwała ta skrzynie a jest przewidziana na 450nm wg Forda. Spalanie nie ma znaczenia, bardziej chodzi o bezawaryjnosc i fajny silnik, bo taki autobus musi mieć zapas mocy. Nie mogę znaleźć informacji na temat e85 w ecoboost. 2.5t nie ma z tym problemów ale niestety brak automatu.

Ta skrzynia źle współpracuje z silnikami wysokoobrotowymi (czyli benzynowymi), nagminne były przypadki awarii tych skrzyń połączonymi z EB, mimo, że moment obrotowy miały niższy, niż TDCi. Dlatego też w drugiej generacji S-maxa tylko TDCi jest łączone z Powershiftem, a do EB dają tradycyjne automaty.

Ja mam Powershifta w 2.0 TDCi 163 KM, od nowości zrobił u nas 135k km i wszystko działa OK.

Trochę poszukałem i ciężko coś trafić z jasnym wnętrzem. Poza tym ceny bardzo zbliżają się do nowki, która jest minimalnie poza zasięgiem na tą chwilę. Zamówiłem megane gt w dobrej cenie. Na razie trzeba się ograniczać z bagażami. Dzięki za odpowiedzi.