Witajcie,

Ze względu na to że 2 cylindry do mojej ramy zdecydowanie okazuje się bezsensownym rozwiązaniem, oraz ze względu na moje słabe rozeznanie moto ponawiam prośbę o pomoc w wyborze silnika do gokarta.
Poszukuje silnika 1 cylindrowego, 4 suwowego który da mi około 30 koni mocy.
Bardzo ważne jest aby był on w miarę dostępny pod względem zakupu i serwisowania (popularny i cenowo rozsądny). Co do pojemności to celuję w coś 250-450. Chciałbym mieć trochę momentu w tym czymś.

Będę wdzięczny za wszystkie typy.

przepraszam za OT ale dlaczego czterosów? i po co moment obrotowy?
pzdr

ktm z pojemności 400 jest troche modeli, ale sporo ma podwójny wydech z głowicy , dalej i troche taniej to Yamaha WR400, YZ400, suzuki DR400

Jeśli naprawdę rozważył byś motarz 2T do zaoszczędził byś sporo gotówki bo bedzie taniej i sporo wagi i miejsca, dla przykładu silnik 2T 125 np od cagivy, wszystkie inne japończyki czy ktm są zblizone do siebie i mają ok 40 KM

A może jakieś V2 tam wciśniesz, np z SV650 - bardzo fajnie ten silnik napędzie 170kg motocykl (wg mnie jedna z lepszych Vek ever - tak samo jak SV1000/TLR/TLS).
Silnik wąski, momentu będziesz miał pod dostatkiem, jak na tak mały silnik agresywnie oddaje moc.
Jak podejdzie to szukaj z 2. generacji - poprawione smarowanie, ma chłodnicę oleju i wtrysk.
W 1. generacji potrafiły panewki na wale siadać przy lataniu na kole i nie wiadomo na co się trafi.

SV 650 akurat miałem , silnik wcale nie mały, mocy co prawda 80 KM ale jak na tą pojemnośc to wcale agresywnie jej nie oddaje, jest nawet polecany na piewsze moto z czym się zgadzam, jak na osiagi to blizej mu do turystyka lepiej przyspiesza zmieniajac biegi przy 6 tys obr gdzie ma max Nm niz przy 9 tys obr gdzie jest max KM ale ponizej 2,5 tys szarpie jezeli jest to bieg wyższy niz pierwszy, moze dla tego ze miałem na gaźniku

Dwu-suwa też rozważam.

Honda CR250 mi się tu w głowie kołacze, znajdzie się coś lepszego?

zalezy jaki styl jazdy preferujesz, jezeli chcesz zeby zbierało sie od nizszych obrotów kosztem wysokich, to od takiego crossa bedzie ok, chyba ze chcesz trzymać go na wyższych obr i miec lebszego kopa po wejściu silnika w rezonans dyfuzora , czyli drugie życie moto od 6 tys obr to od jakiegoś ścigacza typu Aprilia 250 ale ten juz jest drozszy w utrzymaniu, zawsze do kazdego 2T mozesz inaczej zaprojektować dyfuzor co zmieni jego harakterystyke, np w tej CR mozesz lekko przenieść moc na wyższe obroty , czy od ścigaczowych silników dać mocy niżej

Zdecydowanie chcę jechać od dołu.

czyli silniki crossowe typu KTM Husqwqrna , czy taka honda CR , ale co lepsze i tanie w utrzymaniu , niech się wypowie jeszcze kto inny

Crossowy silnik 2T oznacza remont co 25 motogodzin, albo nawet częściej zważywszy na inne warunki pracy niż silnik był zaprojektowany.

witajcie jak celujesz w 4t to proponuje silnik od CRF450r lub x ale x jest wyposazony w el. rozrusznik i ma inny walek rozrzadu itp oraz kilka koni mniej od r`ki jezeli chodzi o rocznik od 2002->07 podajrze bo chyba od 2010r byly juz na wtrysku. a jak w 2t to moze starej konstrukcji CR500 lub KX 500 okolo 6x koni liczysz lepszy wydech karbonowa membrana lub ogolnie jakas tuningowa membrana i w okolo 75 do 82 km mozna liczyc , lub silnik od KTM 380 w 2t 61km chyba. Moim zdaniem hondowskie silniki sa zrywniejsze niz Kawasaki Yamaha Suzuki z wlasnego doswiadczenia posiadam wlasnie CRF 450r 02r no i powiem w gokardzie jest mniejza waga niz caly motocykl z kierowca na hondzie wrzucasz 5 jajca na zbiornik paliwa manetka do konca i na kolo idzie bez problemu aby kolo mialo przyczepnosc . mialem jeszcze cr 125 96r no to 43 km ze 125 to powiem ze tez jest nawet czyms pojedzdzic . tylko pamietajcie nie zakladajcie tulei do wyczynowych 2t (crossy i wszystko podobne co dostaje pozadny wpier*ol od kierowcy bo najprawdopodobniej bedzie lapac tlok bo nie nadarzy tuleja oddac tyle ciepla cylindrowi co nicasil to na wlasnym doswiadczeniu wiem ale zrobicie jak uwarzacie) bo 2t trzeba umiec jezdzic czyli praktycznie z rezo ma silnik nie zchodzic ;d taka jego konstrukcja silnika 2t
pozdrawiam

Gość chce silnik 30 KM a tu propozycje od cr250 po cr500 :]. Kup sobie silnik z jakiegoś enduro który ma 30 km to nie bedziesz musiał co chwile tego remontować(jak już ktoś przypomniał). Druga sprawa nie wiem do czego Ci ten kart ale pamietaj ze dwusów nie lubi vmaxów.

Pozdrawiam

to jak chcesz uniknac czestych remontów to kup od jakiegos enduro 250 w 2t tak zeby mialo w okolicy 45km i wyspawac dobry wydech zadbac o dobre chlodzenie i bedzie to ganialo ;D

Panowie po co te kombinacje alpejskie? Autor tematu potrzebuje KTM LC4

xt600 cieżko coś taniej dostać a serwis to groszowa sprawa. SIlnik bezawaryjny i mocy i momentu ma pod dostatkiem.
wszelkiej maści CRFy, DRZ i 2T przy nim to serwis na poziomie F1.

dokładnie , można jeszcze dopisać dr650.

Im dalej w las tym mniej wiem. Może tak ograniczmy się do tych 30 kucy, boje się że więcej mnie zabije.

Więc mam w głowie 2 opcje na ten moment:
- 250 2T o mocy ok. 25-30 KM (250 bo będzie mniej wysilone niż 125, jakie moto takie coś ma, i czy to się w ogóle w rozsądnych pieniądzach da serwisować bo to że 250 2T która ma 80 koni będzie sie szybciej zużywać ni 30- konna to się domyślam, pytanie czy da się takie 30 konne znaleźć i nie będą one jakimiś dziwolągami z Tajwanu)
- coś około 400 4T - tutaj trochę przerażają mnie wymiary i masa silnika (w porównaniu do tego co można mieć w 2T (do którego część z Was mnie tu namawiała że aż zacząłem rzeźbić temat)

Gdybyście mi nie uświadamiali (straszyli ) kosztów i częstotliwości remontów 2T to nie miałbym wątpliwości do pójścia jednak tą drogą.
Chciałbym taki silnik przy którym będę mógł też samemu nieco pogrzebać (możliwie prosty w budowie) najnowsze technologie i skomplikowanie konstrukcji mnie trochę nie przekonuje - wolę klasykę.

serwisowanie 125 z NSRki albo aprilki też nie bedzie kosztowne a silniczek leciutki i mocny i do kupienia za psie pieniądze
250 2T w rozsądnej kasie żeby miała 1 gar (bo dwa to juz koszty i awarie) to nei za bardzo wiem który.
Jest jeszcze Yamaha RD250 2 garki fajnie to jezdzi i znaaacznie przekracza proponowaną moc ;-) ale juz bardziej skomplikowana w obsłudze i montażu.
jak chcesz 4T 400 poj to juz taniej i łatwiej i prosciej wejśc w 600-650 gabaryty nie będą dużo większe.

jeszcze pomyślałem może coś z quadów?