Witam,

Mam problem z ktorym walcze od dluzszego czasu i nie potrafie znalezc rozwiazania.

Silnik to zmodyfikowany C20XE kute tloki wiseco (8:1), kute korby, wysztskie sruby ARP.
Silnik ma idalna kompresje, generuje moc 260-310KM w zaleznosci od zadanego cisnienia doladowania.
Wszystko byloby zajebiscie gdyby nie to ze silnik niszczy pompy oleju.

Pierwsza nowa pompa oleju (orginal GM) padla po okolo 1200km od zlozenia silnika na torze Poznan.
Druga nowa pompa przejechala moze 800km i stalo sie to samo.
Zalozylem 3 pompe uzywana ta nie przetrwala nawet 300km i padla (niestety znowu na torze poznan)

Ogolnie efekt jest taki ze zaciera sie opilkami zawor przelewowy przez co albo mam za wysokie cisnie lub jak sie blokuje w pozycji otwartej to cisnienie spada.
Pompa w srodku po rozebraniu jest cala zniszczona od opilkow, obudowa cala porysowana jakkolwiek pompa po ozcyszczeniu zaworka i przepchaniu go pare razy trzyma ksiazkowe cisnienie.

Panewki glowne sa w stanie idealnym, w oleju w misie nie ma zadnych oilkow. Opiłki sa tylko w pompie i w chlodnicy oleju co sugerowaloby ze ich zrodelm jest sama pompa.
Dla osob nie znajacych silnikow Opla, pompa napedzana jest walem (przechodzi przez pompe), po stronie pompy przykrecone jest do walu kolo pasowe.
Moze to ma znaczenie ale silnik wyposazony jest w chlodnice oleju Mocala podpieta do seryjnej podstawki.

Silnik za kazdym razem jezdzil na valvoline 5W-50.

Jak ktos sie spotkal z czyms takim lub ma jakis pomysl co moze powodowac uszkodzenie pompy (nawet najbardziej szalony ) to goraco zachecam do wypowiedzi.

Dzieki
Jadzwin

Ja spotkałem się z takimi jazdami w C20NE. W przeciągu roku czasu 4 pompy oleju sie rozleciały, z czego ostatnia nówka za 490zł.
Skończyło się na tym, że chłopak rozebrał silnik na śrubki i zrobił remont - szlif wału, panewki główne i korbowe na I nadwymiar, tłoki nowe i pierścienie nowe, blok zrobiony na nominał - rozwiercony C18NZ.
Założył kolejną używaną pompę z niewiadomym przebiegiem (ode mnie z rozebranego na części C20NE) i jeździ ponad pół roku.
U niego też były opiłki w pompie, tyle, że również miał ich troszeczkę w misie olejowej. Silnik po rozebraniu jak się okazało miał trochę starte panewki korbowe i diagnoza mechanika padła właśnie na tą przyczynę - że niby z nich brały się opiłki.
Jedyne co mi nie pasuje to to, że jeśli przez rok pojawiały się te opiłki, to tych panewek nie powinno już być wcale, bo ile może się ścierać?

Ja tak sobie myślę o uszczelce, która jest pomiędzy pompą a blokiem silnika... Kupiłem kiedyś do swojego silnika jakąś rzemiochę, ale po krótkim czasie zaczęła się pocić strasznie i postanowiłem zakupić oryginał w ASO. okazuje się, że z ASO uszczelka była sporo grubsza, taka 2-warstwowa, a ta rzemiocha sporo cieńsza była.
Drogą logiki: czy u Ciebie nie ma miejsca sytuacja, że pompa jest zbyt blisko bloku?
Wtedy logicznie by można uzasadnić to tak:
Pompa będąca zbyt blisko bloku ma wpływ na boczny ucisk koła zębatego pompy do obudowy pompy. Wał ma wcięcie na pompę ale być może koło dochodzi do końca i opiera się o koniec wcięcia skutkiem czego jest odpychane od silnika a obudowa ciągnie do silnika i po prostu trze koło o obudowę i produkuje opiłki.

Czy testowałeś może wersję, aby dać 2 uszczelki pod pompę oleju?
U mnie co prawda nie było opiłków przy tej cieniutkiej uszczelce, ale też może z tydzień ledwo pojeździłem i zauważyłem to pocenie sie na uszczelce.

sprawdz pasowanie wal/kolko pompy - czy jest rowne po obwodzie, a szczegolnie gora/dol

Uszczelke stosuje zawsze orginalna z serwisu.



Wlasnie teraz bierzemy jako najbardziej prawdopodobne bicie walu...

Jeszcze jedna sprawa co moze miec znaczenie to to ze mam wzmocniony docisk...

Co ma piernik do wiatraka ?

Moze nic.. Ale to jest nietypowe w silniku...

Wszystko było wyważane razem, czy osobno ? Chodzi mi o cały wał + sprzęgło.

A i opiłki alu czy inny metal ?

Zmierzyć luz osiowy i bicie wału.

Opilki i alu i stal...
Musze teraz wyciagnac silnik, wtedy wyszstko pomierze i dam zdjecia pompy...

Wal byl wywazany z kolem zamachowym i dociskiem

aby zmierzyc luz wzdluzny (efekt mocnego docisku) i bicie konca walu ( malo prawdopodobne chyba ze komus spadl) nie trzeba silnika wyciagac, obstawiam wlasnie luz wzdluzny

zupelnie nie o to mi chodzilo. po prostu zmierz luz pompa/wal na gorze i na dole. jakbys mial krzywy wal, to sypaloby sie znacznie wiecej niz pompa

jak zmielona jest zewnętrzna strona pompy to albo luz poosiowy albo źle przeszlifowany wał(o ile w ogóle był szlifowany) . tak czy siak można to sprawdzić bez wyciągania silnika

Hubert chyba nie myslisz ze wlozylem do swojego silnika nie zrobiony wal
Byl robiony u Kusia ktory uchodzi w okolicach krakowa za fachowca.
Dodatkowo czopy walu mierzylismy po obrobce we wlasnym zakresie..

A silnik i tak wyciagam bo auto idzie do lakiernika, zmielilo czworke na torze i wogole latwiej sie robi z motorem na stojaku

tak tylko gdybam bo ostatnio trafił mi sie wał po szlifie jednej strony miejsca styku z panewką ustalającą , szlifierz stwierdził że druga była dobra więc nie ruszał , efekt był taki ze wał wyszedł do przodu silnika o różnice grubości . akurat w tym przypadku nic sie nie stało bo pompa była napędzana z wałka pośredniego natomiast nie wiem jak jest tolerancja twojego silnika na takie samowolki szlifierza najlepiej bedzie jak dasz fotki uszkodzenia to będzie można pogdybać

ciekawe jaki jest luz osiowy wału? z mocnym dociskiem chyba musialby sproszkować pierscienie oporowe zeby wał tak mocno "wbijał" sie w pompe oleju.

Niekoniecznie musi zjesc pierscienie oporowe. Wystarczy ze w niekozystnych sytuacjach wszystkie luzy sie zsumuja i pompa nie bedzie miala luzu na walku a wal bedzie dociskac ja do obudowy i zacznie sypac opilkami. Jak to sie dzieje na wyzszych obrotach to wiekszosc opilkow pojdzie przez przelew na strone dolotowa i ponownie zostana przemielone przez pompe ktora znowu sypnie opilkami w przelew i kolo sie zamyka.
Moze byc jeszcze ze pompa z jakiegos powodu ma zbyt duze opory po stronie ssacej (przytkany czy zbyt blisko miski smok) i mocno trze o obudowe.

Z drugiej strony widzialem silniki gdzie pierscienie oporowe byly zjechane na żyletki, wał miał luz taki ze mozna bylo uzywac go jako sciagacza bezwladnosciowego a pompy oleju (pędzone wałem) były całe.

Tak czy siak niech Jadzwin rozbierze ten motor i obczai co i jak. Krzywy wał na końcu chyba powodowałby eksplozje pompy tak jak to widać było w przypadku paru nissanów tomsona.

Witam,

Ponizej sekcja zwlok poprzedniej pompy. Zostala zalozona jako nowa, przebieg 500-800km.
Jutro powinienlem miec juz sekcje pompy i walu (silnik wisi juz na stojaku )


1) OBUDOWA

Na zewnetrznej stronie obudowy widac wytarcia od obu zebatek. Nie sa one jednak zbyt glebokie.
Obudowa zewnetrzna

Inaczej ma sie sprawa z "wewnetrzna" czescia obudowy pompy ktora jest aluminiowym odlewem.
Wyraznie widac ze opilki "wydrazyly" bardzo glebokie rysy na pwoierzchniach wspolpracujacych z zebatkami.
Obudowa

Na kolejnym zdjeciu widac kanal w ktorym pracuje zawor zwrotny.
Kanal zaworu zwrotnego

2) ZEBATKA MNIEJSZA

Powierzchnia zebatki wspolpracujaca z zewnetrzna czescia obudowy. Nie wyglada to zle. Troche plytkich rys.
Zebatka gora

Powierzchnia wspolpracujaca z wewnetrzna czescia obudowy. Tutaj zdecydowanie widac znacznie glebsze rysy.
Zebatka spod

We wnetrzu zebatki widac punkt styku z walem.
Zebatka wal

Na zebach widac wyrazne slady ze przez pompe prechodzily twarde opilki (odcisnely sie w stalowej zebatce)
Zeby

3) ZEBATKA WIEKSZA

Tak jak w przypadku zebatki mniejszej powierzchnia styku z zewnetrzna czescia obudowy wyglada dobrze.
Zebatka wieksza gora

Po drugiej stronie jest zdecydowanie gorzej
Zebatka wieksza dol

Zewnetrzna czesc zebatki jest zmasakrowana
Zebatka wieksza krawedz

Na zebach tez wydac odcisniete punkty po czyms twardym...

Pozdrowienia
Jadzwin

dziwnie to wyglada.. czy jak pompa byla nowa, to zmierzyles luz miedzy obudowa, a kolami zebatymi pompy? czy aluminiowa obudowa pompy wytarta jest z ktorejs strony (gora/dol/boki) mocniej, czy rowno dookola?

ps.
jak zamiescisz zdjecia bezposrednio w img/img, to bedzie sie to znacznie latwiej ogladac

ps.2


nie wiem czy mozesz uzyc slowa "zniszczona" w stosunku do swojej pompy

na zdjeciu zębatka mniejsza spód widać coś na kształt krzywego wału