Kilka pytań o napęd w Volvo S60R:

1) Czy i w jakich elementach napędu wymienia się olej?
Chodzi mi głównie o wał, haldex, przekładnie kątową. Jezeli w/w elementy wymagają obsługi, to co jaki czaso-przebieg nalezy te oleje (z filtrami/bez) wymienić (15tyś, raz na rok?) ? Jakich użyć olejów?
W Alfie wszystkie płyny zmieniłem na odpowiedniki Motula (silnik, skrzynia itd.) czy są takie też odpowiedniki płynów do napędów?

2) Czy ktoś wie jakie róznice wprowadzono w haldexie w S60R w 2006 roku (podobno różni się on od tego montowanego w tym aucie przed rokiem 2006). Moje S60R to 2007 rok.
Ogolnie na co uważać przy tego typie napędzie?

Z góry zaznaczam, ze nie zamierzam z autem udawać się do żadnego serwisu, gdyż wszelkie wymiany i naprawy wykonuje we własnym zakresie (nie jestem mechanikiem, ot takie hobby).

z góry dziękuje za rzeczowe uwagi i odpowiedzi.

nikt nic nie wie? czy to jakaś wiedza tajemna?

Jeśli chodzi o kątówkę w volvo to często wyrabia się tuleja przenosząca napęd na nią , jak masz możliwość to radzę wyjąć kątówkę i tuleję, oczyścić i przesmarować wielowypust smarem. W starszych modelach nie było haldexa tylko wiskoza odpowiadała za przeniesienie napędu.
Płyny bym powymieniał(kątówka i tylny most) na zalecane przez Volvo do tego modelu(zależy jaki masz przebieg, powyżej 100000 ja bym to zrobił). Jeśli masz automat to do niego tylko oryginalny olej Volvo.

nie mam automatu, jest manual

a w haldexie z tego co czytałem na forum, wymienia się olej co ileś tam tyś km (15?) z kolei inne źródła mówią żeby nie ruszać jeżeli nic sie nie dzieje... sam nie wiem.

Czym konkretnie objawia się padająca tuleja? stuki przy wysprzeglaniu, zasprzęglaniu, przy zmianie biegów itp? to niestety u mnie delikatnie słychać.



Edit:

znalazłem odnosnie haldexa w golfie 4motion, czy to będzie "inny haldex" ?

Wyrobiona tuleje poznasz po tym, że jak poruszysz wałem to będzie luz tak jak by na kątówce i będzie delikatnie stukać przy pokręcaniu wałem. Z tym haldexem to Ci nie podpowiem na 100%, ale ja bym wymienił. W skrzyniach automatycznych też początkowo nie zalecano wymiany(chyba że auto pracuje w ciężkich warunkach- taksówka, ciągnięcie przyczep itd.), a teraz zaleca się wymianę chyba coś po około 100-150 tyś(ale głowy nie dam).
A to co u Ciebie słychać to może być dwumas, czy przy uruchamianiu lub gaszeniu silnika też występują jakieś stuki? z tulei generalnie nie słychać stuków w czasie jazdy, jedyny objaw to jak się całkiem obrobi - brak napędu na tył Z haldexem miałem mało do czynienia także nie będę się wypowiadał.

Wymieniać, nie wiem jakim cudem producenci starają się komuś wmówić że w jakiejkolwiek przekładni olej ma być "wieczny" nigdy nie straci właściwości itp.. jeszcze do takiej technologii brakuje nam tysiące lat świetlnych (tak wiem, że mierzy się nimi odległość )

Narobili za duzo skrzyn i musieli sie ich jakos pozbyc

Podczepie sie pod temat bo mam z tym problem akurat teraz
Na poczatek male info nt. skrzyni.
Przerabialem temat oleju w kilku automatycznych skrzyniach Volvo.Jezeli to jest Aisin AW55-50 to lac olej Mobil1 JWS3309, co 60-80tkm, jezeli pracuje jako wol roboczy do ciagania ciezkich sprzetow to smialo mozna zmieniac czesciej(np.co 40tkm),przy czym jezeli olej ma kolor raczej brazowy niz czerwony ,robimy na pierwszy rzut wymiane dynamiczna.Potrzeba na to ok 10-12L oleju.Robilem wymiane dynamiczna w sumie w 5ciu takich skrzyniach i nie bylo zadnych problemow z adaptacja itp..,przy czym w 2 z nich praca sie wyraznie poprawila.Glownym problemem\przyczyna awarii tych skrzyn z wczesnej produkcji bylo to ,ze wrzucaly na N po odjeciu gazu,dlatego zalecano upgrade softu po ktoryms tam roku...

@mariuszl
moglbys przyblizyc temat padajacego AWD?Co tam moglo pasc?Gdzie szukac pomocy?moze jakies linki,zdjecia?

Nie wiem jak w Volvo, ale w Golfie IV jest Haldex 2. generacji (w Twoim S60R jest chyba 3. generacji) i w nim olej wymieniamy co 30kkm, a filtr co 60kkm (czyli co druga wymiana oleju). W ASO VW koszt to 70zl za olej (tubka 0,3l) i 110zl za filtr. Ja przy okazji wymiany w haldexie wymienilem też olej w tylnym moście (weszły 2l). Jeśli chodzi o skrzynie to lepiej wymienić profilaktycznie (czy to automat czy manual, przy 150kkm lepiej wymienic i miec z glowy)

dla ścisłości w golfie 4 jest haldex 1 generacji i ta instrukcja którą wkleił autor tematu jest właśnie to golfa 4 ja ostatnio zmieniałem olej w najnowszym pasku, nie wiem której generacji jest tam haldex i czy jest taki sam jak w volvo jak bym miał fotki to bym coś więcej powiedział...

Pucek, tak jak pisałem wcześniej, najsłabszym punktem jest przeniesienie napędu na kątówkę. W tym właśnie miejscu jest tuleja z wewnętrznym wielowypustem i jest ona nasadzona na wałek kątówki(z zewnętrznym wielowypustem) , często wytwarza się luz pomiędzy tymi dwoma elementami ponieważ ulegają korozji. Można ten proces spowolnić przez oczyszczenie i przesmarowanie wieloklinów na tych elementach, jeżeli luz jest mały, jeżeli luz jest już spory należałoby wymienić tuleję dostępną tylko w aso (około 600zl) bo najczęściej to ona się wyrabia, jest z tym sporo roboty bo trzeba kątówkę wyciągać. Mieliśmy taki przypadek(w xc70) , że wałek w kątówce został obrobiony, oddaliśmy go do regeneracji i jest ok


Tu jest jakiś temat o AWD, nie czytałem go ale może coś ciekawego się dowiesz


http://volvoforum.pl/topics16/v70-awd-rege...edu-vt26660.htm


Pozdr.

@pucek ale ja mam manuala i ze skrzynią jest wszystko ok, narazie mam przebieg 71tys mil, czyli nieco ponad 110tyś km, skrzynie zostawiam w spokoju.

chodziło mi glównie o napęd tylni, póki co sprawuje sie bez zarzutu, ale wole dmuchać na zimne, jeżeli można czemuś tam zapobiec wolałbym to zrobić i mieć czyste sumienie...

kątówka była przed zakupem rozbierana przez sprzedawcę i były wymieniane jakieś 3 uszczelnienia (dostałem na to fakturę), gdyż taka była umowa między nami bo po wejściu pod auto okazało się że sa krople oleju na przekładni kątowej - a oględziny na podnośniku zasugerował sam sprzedający, po wykryciu kropel oleju zagwarantował mi że auto odbiorę bez tej usterki, lub dorzuci mi druga przekładnie kątową z tego modelu. Wybrałem pierwszą opcję. Wyjęli kątówke, wymienili wszystkie uszczelniacze (oryginalne Volvo) i póki co nie leci. W związku z tym przy wyjmowaniu kątówki musieli widzieć czy coś jest nie tak z tuleją i podejrzewam że wszystko gra, gdyż sprzedawca jechał do mnie autem 400km, mogłaby być to dla niego kosztowna podróż, gdyby okazało się że auto nie jest sprawne.

czyli w haldexie i moście wypadałoby wymieić ten olej, dzieki za rady.

wie ktoś której generacji jest haldex w S60R z 2007roku?
w 2006 roku wszedł haldex III generacji, można zatem podejrzewać że taki jest u mnie. Co prawda w 2007 roku wprowadzono haldex IV ale wątpie żeby Volvo pokusiło się o tego typu upgrade (bo i po co).

Edit: Dokopałem się do takiej info: "Haldex III - This generation of Haldex coupling is later shared with Volvo's complete lineup (Manufactured 2005-2008, depending on model) and is called "Instant Traction" in documentation by Volvo." Co by potwierdzało moje przypuszczenia.

a dysponuje ktos jakas serwisowka haldexa? W tym konkretnym przypadku chodzi o a3 8l 1.8TQ

Tak, przepraszam za pomyłke, w G IV jest Haldex 1. gen. Natomiast w A3 jest to samo co w Golfie IV, a wiec Salieri tak jak pisalem wczesniej: olej co 30kkm (tubka smaru 0,3l) i filtr co 60kkm. Instrukcja wymiany wklejona przez ol3j pare postów wyżej.

czy na podstawie tego filmu:

http://youtu.be/idR66_TXopk

mozna wywnioskować że s60r ma szpere z przodu i z tyłu ?

Nie, ESP odwala robote.

to na jakiej zasadzie przenoszona jest moc na "asfalt" jeżeli 3 koła sa na rolkach ? jedno koło wyciąga auto "pod górkę" ale żeby to jedno koło mogło wyciągnąc to nie potrzebny jest mechanizm o ograniczonym uslizgu?

na filmiku 3 koła sa na obracających się rolkach, jedno koło ma zblokowane rolki (raz robią próbe dla koła tylniego, a raz dla koła przedniego)

ESP hamuje ślizgające się koła

aha, czyli jak 3 koła nie maja trakcji, a np jedno z tyłu ma przyczepnośc, to esp hamuje obracające sie koło z tyłu i moment wówczas przekazywany jest na to nie obracające się, które odpycha auto...?

dokładnie tak, tak działa właśnie asr

chyba nie ma co mylić tej 'elektronicznej szpery' będącej funkcją ESP z ASR którego zasada działania jest jednak inna - on ogranicza moment obrotowy za pośrednictwem elektronicznej przepustnicy bądź sterowania zapłonem tak żeby ograniczyć zjawisko poślizgu