Witam

Powiedzmy ze cylinder ma 20 cm długości , rysa o głębokości circa 1 mm ,wyczuwalna przez opuszek palca, pionowa, w przedziale powiedzmy od 5 do 15 cm
długości cylindra czyli nie na całej długości cylindra, tylko "pośrodku"...

Będzie miała negatywny wpływ na motor czy będzie to neizauważalne ?

1.8 T 20V

Bedę wdzięczny za opinie ,

Pozdrawiam kolegów

raczej będzie zauwazalne jesli ma około 1mm głębokości, tymbardziej że na długosci 10cm.
cisnienie bedzie napewno nizsze niż na innych cylindrach conajmniej o 2 bary , oraz przedmuchy do skrzyni korbowej.
trzeba by to naprawić , ale nie mam pojecia jak

jeżeli ma naprawde 1mm to jest lipa mimo tego że to prawie koniec suwu

od 5 do 15 cm to jest prawie cały sów jesli cylinder ma 20cm długości

Link do foto


Napisałem przykładowo, nie mam pojęcie jak długi jest cylinder w 1.8 T 20V

Rysa wzdłużna jest na długości około 40% cylindra w samym jego srodku

tylko że skok tłoka nie wynosi 15cm tylko dwa razy mniej
co do tematu to można spróbować przehonować cylinder i zobaczyć jak będzie wtedy wyglądać

No ale wtedy należy pomysleć o większych tłokach ?

problemem w takiej sytuacji są ostre krawędzie rysy które potęgują odczucie głębokości, honowanie to miałem na myśli zabielenie całej gładzi , nie zbierzesz nawet setki. to będzie pod grubsze mody czy nie? weź też pod uwage że zamki na pierścieniach też są pewnego rodzaju rysą a silnik działa bez zarzutu

Jeżeli ta rysa ma naprawdę 1 mm głębokości, to blok jest na śmietnik (chyba, że są tłoki + 2 mm).

Ale bez dokładnych pomiarów, zapraszam z tym pytaniem na forum.jasnowidz.pl - rysa 0.2 mm głębokości jest baaardzo wyczuwalna opuszkiem palca, a nie stanowi takiego problemu, bo łapie się w 1 szlif.....

Odpowiadając na Twoje pytanie - ta rysa jest na większości skoku tłoka, będzie powodowała spory przedmuch i co gorsza pierścienie kompresyjne szybko się skończą - nawet jak ma 0.2 mm głębokości - blok do szlifu + nadwymiarowe tłoki

hz10 - pierścienie się po 1. rozszerzają, co w optymalnej temperaturze silnika powoduje, że zamki mają minimalną szczelinę, po 2. pierścienie się obracają w czasie pracy, więc zamek wypada co raz w innym miejscu, a po 3. są po 2 pierścienie ustawiane zamkami jak najdalej od siebie po to, żeby zminimalizować efekt przedmuchu przez zamek.

PS. Rysa ze zdjęcia jest bardzo szeroka.... i powstała dolną częścią tłoka na calutkiej długości suwu...

Ciezko sobie wyobrazic honowanie rysy 1mm

Ogolnie najtaniej bedzie wymienic tuleje. Radze tez sprawdzic tloki czy trzymaja wymiar.
Drozsza opcja to szlif pod nowe tloki nadwymiarowe.

Motor seria ,

Co do 1mm to moje subiektywne odczucie, może przesadzam, co ciekawe do czasu kontuzji pompy olejowej i tak dalej, auto jezdziło normalnie , mam poprostu motor na stole rozebrany w mak, czeka na wymianę wału , panewek, turbiny itd , opinia rzeczoznawcy mowi, ze przy "spokojnej eksploatacji" rysa może pozostać nieusunięta ....spokojna jazda...no jasne.... doładowanym motorem 210 PS w serii + zmodyfikowany soft na circa 250KM , 350Nm...

Generalnie stoję i zastanawiam się co dalej...

ja bym wymienił sam słupek, nie jest drogi a skoro i tak masz na stole i wymieniasz bebechy to co za problem.

Słupek ?

Luckystrike1979 miałem u siebie podobny problem, tyle że ja taka rysę a nawet kilka miałem na każdym cylindrze. Jeżeli chodzi o jej wpływ na prace silnika to w moim przypadku nie odczuwałem żadnych negatywnych skutków, samochód jeździł normalnie ( nie czułem spadku mocy) i zuzycie oleju było na poziomie 0,5 litra na 10000 km. Wieczorem wrzuce fotki. Ja kupiłem drugi blok i poprzekładałem bebechy z mojego bloku. Jeżeli ta rysa jest wyczuwalna paluchem to pewnie sporo tego materiału trzeba by zebrać z tulei. Ja proponuje znaleźć drugi blok w dobrym stanie.

Luckystrike1979 a masz LPG IV gen.??

I tu pojawia się pytanie co mogło zrobić taką rysę??

Dokładnie wymienić cały słupek* na zdrowy - opcja najtańsza i najprostsza.


* słupek - silnik bez osprzętu

Nie, nie mam LPG , tylko zupa

Co do powodów powstania rys ...być moze latające po całym motorze opiłki metalu, przez to zatarła sie pompa oleju i tak dalej...

Skoro nie miało to wpływu to po co kombinowałes ?

BartekS

ok, pod warunkiem, że motor będzie w 100% zdrowy a w wypadku używek to wiesz jak jest...

Dlatego się motam...

Spuścić olej + czapka w górę i wszystko widać jak na dłoni

cos muszę postanowić , jestem praktycznie bez wozu...

Dlatego ważne są dla mnie opinie osob które miały takowy problem a nie domyslających się jak to moze byc ...

A Ty po co kombinujesz?? Jak nic się nie działo to składaj na tym bloku z rysą.


Cel rozbiórki silnika był inny, ale jak zdjąłem czapkę i zobaczyłem te sznty to nie miałem serca składać tego w takim stanie. Tylko u mnie było ich więcej.

Podobny problem widziałem u znajomego w silniku, też była taka rysa jak u Ciebie na fotce. W przypadku mojego znajomego rysa ciągnęła się od połowy cylindra do samego dołu i była wyczuwalna pod palcepsem, ale złozyłem ten silnik, założyłem nowe pierścienie i śmiga, jak do tej pory bez problemowo. Silnik seria 150 KM.

A jeżeli chcesz mieć czyste sumienie, jak ja to szukaj samego bloku, tak żebyś mógł obejrzeć i pomacać gładzie . To jest najlepsze wyjście. Sam używany blok kupisz za 400 - 500 zł. Jeżeli chcesz to dam Ci namiar na człowieka, który mi oferował taki blok za mniejsze pieniądze. Tylko czy blok od silnika montowanego wzdłużnie nie różni się od silnika montowanego poprzecznie??