Z racji powiększenia się niedługo rodziny, poszukiwane rodzinne kombi w budżecie +- 50 tysięcy (bez pakietu startowego).

Wymagania:
* automat
* w miarę pakowny bagażnik (fajnie jak elektryczna klapa będzie)
* ksenon
* wygodne, komfortowe fotele (problemy z plecami)
* najlepiej 4x4, ale to nie wymóg konieczny
* rocznik 2009 i w górę
* żeby dało się znaleźć sensowny egzemplarz bez 3 miesięcy poszukiwań
* diesel lub benzyna (jeśli benzyna to turbo lub min V6)

Moje typy na dziś wraz z plusami i minusami:

1) Mercedes W211 POLIFT 2007-2009 z silnikami albo 320 CDI albo benzyna 5,5L (jeśli będzie to silnik dobry)
Mercedes W211 w 4Maticu

+ pojemny bagażnik
+ komfort jazdy
+ V6 albo V8
+ 4Matic daje się trafić
+ w Avantgardzie dalej wygląda w miarę
- najstarszy w stawce (tutaj mogę lekko nagiąć wymóg rocznika) i też duże przebiegi
- w 4Maticu skrzynia automatyczna 5-biegowa (to minus w ogóle?)
- wyższe koszty utrzymania od reszty


2) Citroen C5 2.0 HDI 163km Exclusive Tourer
ten konkretny egzemplarz => C5 Tourer

+ znany egzemplarz (auto właściciela ASO Citroen)
+ pojemne w środku
+ wygodne fotele, bogate wyposażenie egzemplarza
+ niewiele pali
- dość wysoka cena jak za C5
- przygoda blacharsko-lakiernicza w przeszłości
- przeciętne osiągi, tylko FWD


3) BMW E91 320D 177KM/184KM po lifcie (LCI)
BMW E91 320D x-drive

+ imho najświeższy wygląd
+ osiągi oraz handling
+ da się wyrwać X-Drive
- najmniejsze wielkościowo
- dużo styranych egzemplarzy, dużo min zakupowych
- żeby wyglądało w środku musi być doposażone (szmaciane stołki to żart jakiś)



4) Opel INSIGNIA Sports Tourer 2.0T lub 2.0 CDTI w 4x4
ciekawy egzemplarz Opel INSIGNIA 2.0T 4x4

+ podoba się wizualnie
+ można znaleźć salon PL z całkiem sensownym przebiegiem po serwisie
+ w miarę wygodne fotele AGR
- spasiony grubas = osiągi średnie, spalanie dość wysokie (2.0T)
- duży znak zapytania to problemy z tylnym dyfrem - czy to rozwiązane jest?
- przed liftem podobno sporo drobnych ale wkurzających usterek


Jakieś uwagi do powyższych? Wskazówki?
Może coś pominąłem? Saab? Volvo? (grupa VAG raczej nie wchodzi w rachubę - chyba, że coś pominąłem).

Z góry dzięki za rady. Ostatnio dzięki forum udało się dokonać dobrego zakupu (S2000)

Mercedesa z aimaticiem odpuściłbym od razu bo sypie się co sekundę w nim coś, zwykle dość drogiego, z motorem 320 cdi też bywają przygody - kolektor dolotowy, świece żarowe. w dodatku auta rdzewieją, szaleje elektronika, 95% tego co na rynku to śmietniki wyplakowane. ten samochód nowy z tym wyposażeniem kosztował 340-360k wtedy, teraz 45k, jak myślisz czemu?

insignia 2.0 turbo benzyna pali więcej niż niejedno v8 a nie jedzie zupełnie. diesel lepszy choć sam model cieszy się powodzeniem u złodziei, znajomemu dwie ukradli more less miesiąc po zakupie.

jak znany Ci jest egzemplarz to bierz C5, komfort niespotykany nigdzie wśród wymienionych, przestronne wnętrze, fotele doskonałe. każde z aut których szukasz będzie po przygodzie, nie oszukuj się. w przypadku C5 i szefa ASO przynajmniej masz pewność, że mu ją porządnie naprawili. Po co Ci AWD do 160 koni? do zwiększenia spalania? Zimy praktycznie w tym kraju już nie ma, taki diesel i tak niespecjalnie jedzie a napędem tylko go zdławisz.
wg mnie C5 jest najsensowniejsze

XC70?

http://allegro.pl/volvo-xc70-t6-i6138004829.html

http://otomoto.pl/oferta/volvo-xc-70-3-2-b...o-ID6yh38J.html

Ewentualnie Legacy outback, brzydkie jak noc, ale też spełnia wszystkie kryteria...

http://otomoto.pl/oferta/subaru-outback-3-...a-ID6y8rQl.html

Przy zrezygnowaniu z awd można by rzucić okiem na v60, bo coś tam idzie znaleźć w kwocie 50k+..

C5 dobry pomysł, ale ten konkretny egzemplarz rzeczywiście drogi...

Gucior, napęd 4x4 ze względu, że mam do pracy 25km w jedną stronę drogą wojewódzką, na której stopień odśnieżania jak stopień zasilania w PRL - 16 stopień
I taki napęd na pewno byłby przydatny (a nie ze względu na przeniesienie dużej mocy), natomiast nie jest warunkiem koniecznym.

Insignia, po kilku rozmowach, odpuszczam. Pali, nie jedzie, problemy z dyfrem przy 4x4.
Legacy nie pochodzi mi wizualnie, no i te środki japońskie...nie dałbym rady

Jakie silniki polecane są w XC70 i V70?

Dochodzi jeszcze Saab w sumie. Jaki silnik w takim 9-3 szukać?
Coś takiego?
Saab Vector 1.9 TTID

PS. Krisu, ta cena C5 już trochę niższa po negocjacjach, okolo 52tys. + komplet 18 cali na zime

Volvo jest bardzo dobrym pomysłem. V70 to jest S80 w nadwoziu kombi, auto przestronne, ładnie wykonane i ma wielki bagażnik. Fotele bardzo wygodne. Świetne są diesle D5. Saab jest rozmiar mniejszy, BMW tak samo. Insignia ciasna i trzeszczy. Bardzo fajnym autem jest też wspomniany przez Ciebie C5.

Jak rozważasz c5, to dorzuć do tego jeszcze peugeota 508. Mechanicznie bardzo podobne auta, jednak 508 jest IMO dużo ładniejszy. Fotele są rewelacyjne, jednak auto samo w sobie jest dosyć twarde, przy czym nie przekłada to się w znaczący sposób na komfort podróżowania. Za jakieś §12K euro znajdziesz w DE egzemplarz z pierwszej ręki, warto szukać wersji z ledami i skrętnym bixenonem oraz nagłośnieniem JBL (które i tak nie gra zbyt dobrze ale i tak lepiej niż standardowe). Klapa jest automatycznie zamykana, bogate wersje mają HUD, keyless oraz fajną nawigację. 2.0 hdi 163 z automatem na trasie pali śmieszne ilości paliwa, w mieście trzeba liczyć koło 10l.

Przykład:

http://suchen.mobile.de/fahrzeuge/details....mp;pageNumber=1

Superb v6 albo paseratti 2.0tsi
e91 na bagaznik to moze z golfem konkurowac
Insignia pali nie jedzie i sie sypie
Ewentualnie alfa 159

A coś takiego? http://otomoto.pl/oferta/ford-mondeo-ID6yl...html#23d1438052

Patrząc na Twoje kryteria to największe wątpliwości miałbym odnośnie foteli - dla mnie beznadziejne, ale to też trochę kwestia indywidualna

Te skrzynie nie zbierają najlepszych opinii w połączeniu z benzyniakami (z dieslami lepiej - podobno w benzyniakach są bardziej awaryjne z uwagi na wyższe obroty), ale w aucie z PL salonu możesz sobie przedłużać gwarancję do wieku 10 lat i przebiegu 200k km za całe 120 PLN rocznie Nie jest to pełna fabryczna gwarancja, ale obejmuje najważniejsze rzeczy (jak np. skrzynię biegów).

jak dla mnie ta skrzynia słabo sobie radzi szczególnie w korkach. Sama nie wie kiedy wysprzeglic, ma sporego laga po wcisnieciu gazu przy toczacym sie samochodzie - najpierw nic, potem nic, a potem szarpniecie do przodu. To takie wrazenie z jazdy testowej stosunkowo świeżą sztuką (40 tys na liczniku) Po forach krążyły podobne opinie.

Peugeot 508 - mechanicznie to samo co C5, w innej budzie (może ciut lepiej wygląda), ale bez hydropneumatycznego zawieszenie, które mi odpowiada.

Superb - miałem pół roku służbówkę, 2.0 TDI 170km w Platinium, auto bardzo poprawne i ogromne w środku,
ale nudne jak brazylijska telenowela, poza tym moja przy 240 tys przelotu miała już pewne problemy z DSG. Może ten 3,6L daje więcej charakteru, może...

E91 odpuszczam - dwulitrowe diesle częste problemy z rozrządem, a na dobrą benzynę (6 cyl.) albo 330d budżet za mały, żeby myśleć o LCI, poza tym ciut za małe



Jak jest z automatem w Alfie 159? Daje radę? Nie sypie się?
Napęd Q4 polecany czy nie bardzo?

Tylko SuperB i DSG Pali nic jedzie i jest ogromne w środku.

Jak ma byc rodzina to tylko VAN.

Voyager, Espace - sprawdzone typy. Np. Wozek dzieciecy wkladasz do samochodu bez skladania. Chodzisz po samochodzie, jak po domu. Kombi dla rodziny to z maly dzieckiem to moim zdaniem jest lekkie nieporozumienie.

Saab XWD to te same kłopoty z dyfrem co Insignia. Saab z racji mniejszej masy pali mniej i jedzie lepiej, ale raczej brałbym FWD.

Zdecydowanie zakręciłbym się za XC70/V70, T6 albo D5 - zależy, czy wolisz niskie spalanie czy przyspieszenie
BTW, Mój znajomy, który przed operacją chyba z 10 lat miał duże problemy z kręgosłupem, jeździł tylko Volvo - właśnie z powodu foteli.

A moim zdaniem przesadzasz, jezeli nie masz trojki dzieci kombi spokojnie daje rade. Nasi rodzice upychali wszystko do maluchow i tez jezdzili na wczasy . Wg mnie osobiscie jezeli faktycznie nie masz wspomnianej trojki dzieci, ogromnego psa czy wozisz regularnie 5+ pasazerow to kompletny bezsens. Fakt, przydaje sie van jak jedziesz na wakacje czy narty w alpy ale wiekszosc wlascicieli aut przynajmniej 80% czasu jezdzi samemu, wiec warto sie zastanowic czy warto przez 300 dni w roku wozic powietrze i jezdzic autem ktore ciezko zaparkowac, nie wyglada, nie skreca i nie przyspiesza a do tego wcale nie jest tanie i sporo pali. A jego zalety mozna w pelni docenic 2 razy do roku przez tydzien i jeszcze moze w 3 weekendy w roku. To juz nawet z ekonomicznego punktu widzenia taniej wypozyczyc vana na 2 tygodnie w roku i jezdzic jakims hatchbackiem w dieslu.

Ja bym poszukal audi s4 b8 s-tronic, to 3.0 na kompresorze. Moze byc minimalnie ponad budzet ale swieze auto 2010 i fajnie chodzi w porownaniu do tego co tu bylo proponowane.

mam w rodzinie "rodzinkę" only volvo, i tylko XC90 zasługuje na swoje miano, za to sąsiad pracował jako dealer citroena, szczerze jak masz pewność tej C5 to brać bo bogato wyposażona i ładna, to jest konkret, ewentualnie ten mondziak, ale to inna liga komfortu i luksusu, jak się przejedziesz będziesz wiedział o co chodzi audica z takim wyposażeniem będzie sporo droższa.

Padło na Merca.
SD nie pokazał błędów, korekcje wtrysków minimalne, turbo pompuje, DPF zdrowy.
Kompresor Airmatica działa bez zarzutu, amorki zdrowe. Komfort podróży super.
Do wymiany tarcze przednie (przegrzane chyba) plus gumek parę.
Zadbany środek i potwierdzony przebieg. Dodatkowy bonus to chyba poprzednik upgrade nagłośnienia zrobił, bo gra za dobrze na serię bez Harman/Kardon.

Straszny spaślak - 1980 kg w dowodzie. Fakt, że jak się bujnie to idzie jak wkur&^* nosorożec przez sawannę.
Zastanawiam się czy chipować.

Jest zdjęcie, czyli liczy się gratuluje! Co prawda liczyłem po cichu na tę benzynę, ale życzę udanej eksploatacji

Na razie jak zakładam temat w tym dziale lub pokrewnym to się kończy zakupem
Nawet fotka na tym samym stanowisku garażowym.

http://www.racingforum.pl/index.php?showto...20&start=20

Szukałem też benzyny, ale nic nie było ciekawego z normalnym stosunkiem cena/stan.

a co zrobiłeś z S2000 ? masz ją jeszcze czy sprzedana?

nie zastanawiaj się nawet co do chipa - ja mam obecnie 262 KM i 600Nm (przed było 214/542) - silnik 320 CDI (V6)

PS: co H/K - mam i mnie wkr****ia tylko więc jest plan na zmiany