![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]()
Post
#1
|
|
![]() Forum Killer Dołączył: Wed, 28 December 2011 Skąd: Katowice ![]() |
Recz ma się następująco:
Kupiłem wyrejestrowane w Austrii auto. Właściciel wyrejestrował samochód w 2004r. po czym sprzedał auto osobie, od której kupiłem ten samochód ja. Do tego momentu samochód stał. Jedyne dokumenty jakie otrzymałem z autem to TYPENSCHEIN(w którym jest adnotacja na temat wszystkich właścicieli i potwierdzenie wyrejestrowania) i umowa sprzedaży. Auto przywiozłem do Polski na lawecie. Zrobiłem wszystkie opłaty, tłumaczenia i dopełniłem wszystkich formalności związanych ze sprowadzaniem pojazdów (zaświadczenia, recykling itd). Złożyłem w odpowiedniej jednostce Urzędu Miasta wniosek o tymczasową rejestrację pojazdu w celu dokonania pierwszego przeglądu. TUTAJ zaczynają się schody.... Kobieta w urzędzie sprawdziła kompletność dokumentów i umówiła mnie na odbiór tablic tymczasowych za dwa dni (akurat był to weekend). Pojawiłem się w poniedziałek o umówionej godzinie, wziąwszy ze sobą wszystkie papiery, podchodzę do okienka, gadka szmatka i czekam na tablice. Kiedy zostałem poproszony do okienka po odbiór tablic, kobieta oświadczyła mi, że jednak tablic mi nie wyda, a wniosek, który złożyłem musi anulować. Wziąłem od niej oczywiście ten wniosek o tymczasową rejestrację, na którym widnieje anulowane potwierdzenie kompletności dokumentów. Wypisałem nowy wniosek, w którym dodatkowo załączyłem kopię w/w anulowanego wniosku i złożyłem ją przez kancelarię (miało to iść do jakiegoś kierownika). Minęło kilka dni i dostałem na piśmie, prośbę o uzupełnienie dokumentacji tzn. dowodu rejestracyjnego pojazdu. ALE Dowodu oryginalnego nie mam i miał nie będę bo został zatrzymany przez wydział komunikacji w Austrii przy wyrejestrowywaniu auta w 2004r (przypuszczam, że już nie istnieje bo został zniszczony). Dowód tymczasowy i tablice wyjazdowe, również są niemożliwe w tym momencie do zdobycia, gdyż samochód musi mieć ważny przegląd techniczny żeby taki dokument wykupić, a to auto z tytułu długiego postoju takiego przeglądu nie miało (z tego samego powodu przyjechało na lawecie). Chyba nie ma w takiej sytuacji obowiązku wykupienia tablic wyjazdowych? Z tego co wyczytałem na witrynie ministerstwa spraw zagranicznych jedyny dokument jaki jestem w stanie uzyskać to zaświadczenie z odpowiedniego urzędu w Austrii, że samochód został prawidłowo wyrejestrowany. Ten dokument mi w żaden sposób nie pomaga, bo nie jest to dowód rejestracyjny. Czy warto taką sprawę oddać w ręce prawnika, czy jest to z góry przegrana sprawa? Jeśli warto, to czy możecie polecić kogoś z okolic Katowic? Jeśli będzie taka potrzeba, to wrzucę zdjęcie prośby o uzupełnienie dokumentacji oraz swojego odwołania. Korespondencja jest prowadzona pomiędzy mną, a Panem Kierownikiem Biura Praw i Rejestracji Pojazdów w Katowicach - mgr Janusz Panek. Wspomniana strona MSZ: http://wieden.msz.gov.pl/pl/informacje_kon...zdow_w_austrii/ EDIT: Poniżej prośba o uzupełnienie dokumentacji i moja odpowiedź (zaznaczam, że nie mam wykształcenia prawniczego więc proszę sobie przesunąć margines wrażliwości na poprawność). ![]() ![]() ![]() |
|
|
Wspieraj forum |
![]()
Post
#
|
![]() Dotacja ![]() |
|
|
|
![]()
Post
#2
|
|
User Dołączył: Mon, 11 August 2003 Skąd: 3-Miasto ![]() |
Teraz Polska !
|
|
|
![]()
Post
#3
|
|
![]() Forum Killer Dołączył: Wed, 28 December 2011 Skąd: Katowice ![]() |
Pętla się zamyka - jak bym chciał to w Polsce mi nie zrobią przeglądu samochodu który nie ma tablic rejestracyjnych.
|
|
|
gość_kredens_* |
![]()
Post
#4
|
![]() |
Pętla się zamyka - jak bym chciał to w Polsce mi nie zrobią przeglądu samochodu który nie ma tablic rejestracyjnych. Nie da sie ?? Z tego co pamiętam jak Ojciec motocykl sprowadził, to n przypale pojechał na przegląd bez tablicy i OC, tylko z 1/3 Holenderskiego DR, który zawierał podstawowe informacje o pojeździe, w stylu kolor, rok produkcji, pojemność, ViN i nic więcej. A rada może być taka, żeby ktoś z Twoich znajomych/ rodziny spróbował zarejestrować auto u siebie, może w innym WK zarejestrują, a wtedy Ty zarejestrujesz pojazd u Siebie dopiero. |
|
|
![]()
Post
#5
|
|
Rookie Dołączył: Tue, 30 June 2009 ![]() |
Też miałem kiedyś taki problem z autem z Niemiec, ostatecznie poddałem się z rejestracją w Polsce
![]() |
|
|
![]()
Post
#6
|
|
Forum Homee Dołączył: Mon, 14 April 2008 Skąd: WPI ![]() ![]() |
z tego co pamiętam to można zrobić przegląd bez tablic i taki jest potrzebny do rejestracji. Zamiast dowodu potwierdzenie wyrejestrowania i powinno grać.
-------------------- www.re5pect.pl
|
|
|
![]()
Post
#7
|
|
![]() Forum Homee Dołączył: Fri, 11 May 2007 Skąd: Poznań ![]() |
W tej chwili nie ma już przeglądu rejestracyjnego. tzw "pierwszego", tylko przegląd okresowy, jak do każdego , zarejestrowanego wozu. Plusem jest to że kosztuje mniej, bo 100 PLN, ale... samochód musi mieć ważne tablice. Czyli albo wywozowe z danego kraju, albo aktualne danego kraju, lub próbne polskie. Te ostatnie wydaje wydział komunikacji w celu dokonania przeglądu okresowego.
Podrabiane "zachodnie" do dokumentów auta , np. Brief, nie przechodzą po pan diagnosta ma za zadanie ocenić legalność tablic. Oczywiście można go namówić na to że przecież on nie zna się na tablicach z EU ale może mieć kłopoty później, z wydziałem komunikacji. Przerobiłem temat kilka dni temu, rejestrowałem S60 T5. -------------------- 5L -> 5P // 30 6L 120
H 3P 20 1L # 80 4-P |
|
|
![]()
Post
#8
|
|
![]() Forum Killer Dołączył: Fri, 18 February 2005 Skąd: Południe ![]() |
To z czym się borykasz, to właśnie problem z przełomu 2005/2006 gdzie sprowadzane były samochody z Austrii - nagle WK zaczął wymagać dowodów rejestracyjnych (dwie, żółte części), a nie tylko "karty pojazdu" (Typenschein).
Z racji tego, że minęło juz kilka ładnych lat, nie pamiętam dokładnie mechanizmu działania, ale da się bez większego problemu wyrobić te dokumenty - lub uzyskać zaświadczenie, że zostały one zniszczone. Odszukaj na typenschein ostatnią pieczątkę (oby była czytelna) i skontaktuj się z miejscem gdzie zostało to auto wyrejestrowane - przedstaw im sytuacje i nalegaj na wydanie tych dokumentów, tak jak to robią aktualnie. Jeśli masz kogoś znajomego w DE lub AT to proponuje, aby oni zatelefonowali, jakoś łatwiej to szło jak rozmowa była bez akcentu. -------------------- 911 992 4S
M5 F90 800KM |
|
|
![]()
Post
#9
|
|
![]() Forum Killer Dołączył: Wed, 28 December 2011 Skąd: Katowice ![]() |
To z czym się borykasz, to właśnie problem z przełomu 2005/2006 gdzie sprowadzane były samochody z Austrii - nagle WK zaczął wymagać dowodów rejestracyjnych (dwie, żółte części), a nie tylko "karty pojazdu" (Typenschein). Z racji tego, że minęło juz kilka ładnych lat, nie pamiętam dokładnie mechanizmu działania, ale da się bez większego problemu wyrobić te dokumenty - lub uzyskać zaświadczenie, że zostały one zniszczone. Odszukaj na typenschein ostatnią pieczątkę (oby była czytelna) i skontaktuj się z miejscem gdzie zostało to auto wyrejestrowane - przedstaw im sytuacje i nalegaj na wydanie tych dokumentów, tak jak to robią aktualnie. Jeśli masz kogoś znajomego w DE lub AT to proponuje, aby oni zatelefonowali, jakoś łatwiej to szło jak rozmowa była bez akcentu. W przyszłym tygodniu jeśli odpowiedź, która przyjdzie od Pana Magistra będzie negatywna to pewnie zrobię tak jak mówisz. Obawiam się tylko, że po tak długim czasie mogą nie być w stanie tego dowodu odtworzyć, a zaświadczenie o tym, że zostały zniszczone to w dalszym ciągu nie będzie dowód rejestracyjny (który przez Polskie prawo jest wymagany jeśli samochód był kiedykolwiek zarejestrowany). Auto było wyrejestrowane 27 grudnia 2004r. |
|
|
![]()
Post
#10
|
|
![]() Forum Killer Dołączył: Fri, 18 February 2005 Skąd: Południe ![]() |
W przyszłym tygodniu jeśli odpowiedź, która przyjdzie od Pana Magistra będzie negatywna to pewnie zrobię tak jak mówisz. Obawiam się tylko, że po tak długim czasie mogą nie być w stanie tego dowodu odtworzyć, a zaświadczenie o tym, że zostały zniszczone to w dalszym ciągu nie będzie dowód rejestracyjny (który przez Polskie prawo jest wymagany jeśli samochód był kiedykolwiek zarejestrowany). Auto było wyrejestrowane 27 grudnia 2004r. Dziwię się, że nie ma żadnego dowodu, bo Teil I był zawsze (z tego co pamiętam). To o czym mówię, możesz robić w "międzyczasie" to z niczym nie koliduje. Ostateczność to ponowne zarejestrowanie samochodu w AT, ale nie wiem na ile masz możliwości i czy auto jest tego warte. Tak z swoją drogą, w pewnym śląskim powiecie, które ma dwa wydziały komunikacji dla okolicznych miast(eczek) klient miał problem z zarejestrowaniem samochodu z Austrii z tego samego powodu - ciągle mu odmawiali, mimo że w innym, sąsiednim mieście nie było tego problemu, niestety Pana Naczelnika nie interesował kompletnie ten fakt, a nawet rozmowa telefoniczna z naczelnikiem innego WK, który potwierdził możliwość rejestracji na podstawie posiadanych dokumentów. Poszedł do drugiego WK (do którego również przynależał) i auto zostało zarejestrowane bez zająknięcia. WITAMY W POLSCE ![]() -------------------- 911 992 4S
M5 F90 800KM |
|
|
![]()
Post
#11
|
|
![]() Forum Killer Dołączył: Wed, 28 December 2011 Skąd: Katowice ![]() |
Przemyślałem sprawę i załatwię z Wiednia zaświadczenie o prawidłowym wyrejestrowaniu auta + zaświadczenie o tym, że dowód został zniszczony + w Katowicach ekspertyzę rzeczoznawcy i złożę wniosek o zaświadczenie kolekcjonerskie dla pojazdu.
Do tego napiszę oświadczenie, że nie mam dowodu, ponieważ został zniszczony i złożę ponownie wniosek o rejestrację ze wszystkimi ww załącznikami. Mam nadzieję, że takie podejście poskutkuje sukcesem. Możecie polecić jakiegoś rozsądnie ceniącego się rzeczoznawcę pojazdów zabytkowych z okolic Katowic? |
|
|
![]()
Post
#12
|
|
![]() Rookie Dołączył: Sun, 19 December 2010 Skąd: Kielce ![]() |
Miałem podobny problem kolego.
Kupiłem BMW w Austrii tylko z kartą pojazdu i też mi cofnęli rejestracje. Rozwiązałem go w następujący sposób: Pojechałem do Norymbergi i znajomy handlarz zarejestrował go na siebie w DE i odsprzedał mi z niemieckimi Briefami. Kosztowało mnie to 125 eur. Gdybyś dalej miał problem napisz PW. |
|
|
![]()
Post
#13
|
|
![]() Administrator Dołączył: Mon, 21 August 2006 Skąd: Wawa ![]() |
To z czym się borykasz, to właśnie problem z przełomu 2005/2006 gdzie sprowadzane były samochody z Austrii - nagle WK zaczął wymagać dowodów rejestracyjnych (dwie, żółte części), a nie tylko "karty pojazdu" (Typenschein). Z racji tego, że minęło juz kilka ładnych lat, nie pamiętam dokładnie mechanizmu działania, ale da się bez większego problemu wyrobić te dokumenty - lub uzyskać zaświadczenie, że zostały one zniszczone. Odszukaj na typenschein ostatnią pieczątkę (oby była czytelna) i skontaktuj się z miejscem gdzie zostało to auto wyrejestrowane - przedstaw im sytuacje i nalegaj na wydanie tych dokumentów, tak jak to robią aktualnie. Jeśli masz kogoś znajomego w DE lub AT to proponuje, aby oni zatelefonowali, jakoś łatwiej to szło jak rozmowa była bez akcentu. ja miałem podobny problem z autem z DE uzyskałem zaswiadczenie ze dowód został zniszczony i ze nie ma przeciwskazan do rejestracji auta w PL niestety w wawrszawskim WK to nie pomogło, bo kierowniczka sie uparła i juz, SKO nawet nie wczytało sie w dokumenty i dupa prawo które weszło w PL juz PO tym jak w DE zabierano mały brief działao wstecz na zasadzie widizimiesię uzrednika na szczescie zarejestrowałem w innym urzedzie gdzie ludzie podeszli zdroworozsądkowo i proobywatlesko ![]() -------------------- |
|
|
![]()
Post
#14
|
|
![]() Forum Killer Dołączył: Wed, 28 December 2011 Skąd: Katowice ![]() |
Fabuła się rozwija....
Uzyskałem opinię rzeczoznawcy o kolekcjonerskim i unikatowym charakterze pojazdu. Skontaktowałem się z urzędnikiem w Austrii z odpowiedniego urzędu drogą mailową i jednoznacznie stwierdził, że nie wydadzą mi dokumentu potwierdzającego prawidłowe wyrejestrowanie pojazdu, bo potwierdzeniem tego faktu jest pieczątka przybita w typenschein. Ponadto duplikatu dowodu mi nie są w stanie wydać ponieważ wszystkie dokumenty w Austrii są niszczone zgodnie z ich prawem po 7 latach. Złożyłem oświadczenie w referacie ds rejestracji pojazdów, o tym, że dowód rejestracyjny został zniszczony zgodnie z austriackim prawem i dołączyłem do postępowania ww opinię rzeczoznawcy. Dostałem pismo o przedłużeniu postępowania wyjaśniającego o miesiąc. Dostałem drugie pismo z prośbą o stawienie się w urzędzie żeby wyjaśnić jakieś aspekty sprawy (chodziło o cel dołączenia opinii rzeczoznawcy). Dzisiaj byłem w urzędzie i złożyłem kolejne oświadczenie o tym, że opinię rzeczoznawcy dołączyłem po to aby potwierdzić kolekcjonerski i unikatowy charakter pojazdu oraz potwierdzić fakt, iż samochód nie musi posiadać ciągłości obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej. Jednoznacznie powiedziano mi, że dostanę zgodę na tymczasową rejestrację w celu dokonania badań technicznych pojazdu osobowego ale zarazem jak złożę wniosek (ze zrobionym badaniem technicznym) o normalną rejestrację pojazdu otrzymam odmowę z tytułu braku dowodu rejestracyjnego. W prawie nie jest podobno doprecyzowane jakie dokumenty są potrzebne przy tymczasowej rejestracji pojazdu. W przypadku gdybym składał wniosek o zarejestrowanie auta jako zabytkowe, to będę musiał ponownie ponieść koszt przeglądu technicznego gdyż jest inny dla pojazdów zabytkowych. Ponad to uzyskałem informację, że mogę się odwoływać do wyższej instancji ale procedura ta trwa 6 miesięcy i wszelkie działania z autem będą zablokowane, gdyż zatrzymują na ten czas komplet dokumentacji auta. Mogę się nawet zwrócić do odpowiedniego ministra w tej sprawie ale on również ma związane ręce bo może zrobić tylko odstępstwa techniczne w celu umożliwienia rejestracji, a brak dowodu odstępstwem technicznym nie jest. I jak tu żyć.... |
|
|
![]()
Post
#15
|
|
![]() Frequent User Dołączył: Mon, 16 November 2009 Skąd: Lublin ![]() |
CYTAT Jednoznacznie powiedziano mi, że dostanę zgodę na tymczasową rejestrację w celu dokonania badań technicznych pojazdu osobowego ale zarazem jak złożę wniosek (ze zrobionym badaniem technicznym) o normalną rejestrację pojazdu otrzymam odmowę z tytułu braku dowodu rejestracyjnego. Nein, nein, nein. Jeżeli chcą Ci dać rejestrację tymczasową, to jesteś w domu. Dostajesz czerwone blachy i miękki dowód do nich, z tymi blachami jedziesz na przegląd do OGARNIĘTEJ SKP (bo nieogarnięta powie, że nie ma skąd wypisać danych pojazdu) i wracasz z przeglądem do WK. I nie ma opcji, muszą zarejestrować. Analogiczna ścieżkę przechodziłem z rejestracją quada- tylko że SKP współpracowała z warsztatem dysp. hamownią, na której zmierzyli moc i wg. tego wpisali ją przy przeglądzie. Od quadów wymagają jeszcze homologacji (chociaż ja nie miałem), ale przy samochodach wystarczy opinia rzeczoznawcy. |
|
|
![]()
Post
#16
|
|
![]() Forum Killer Dołączył: Wed, 28 December 2011 Skąd: Katowice ![]() |
Ww pisma, które dostałem:
![]() ![]() Nein, nein, nein. Jeżeli chcą Ci dać rejestrację tymczasową, to jesteś w domu. Dostajesz czerwone blachy i miękki dowód do nich, z tymi blachami jedziesz na przegląd do OGARNIĘTEJ SKP (bo nieogarnięta powie, że nie ma skąd wypisać danych pojazdu) i wracasz z przeglądem do WK. I nie ma opcji, muszą zarejestrować. Analogiczna ścieżkę przechodziłem z rejestracją quada- tylko że SKP współpracowała z warsztatem dysp. hamownią, na której zmierzyli moc i wg. tego wpisali ją przy przeglądzie. Od quadów wymagają jeszcze homologacji (chociaż ja nie miałem), ale przy samochodach wystarczy opinia rzeczoznawcy. Zadecydowałem, że będę się trzymał chęci zarejestrowania auta jako normalny pojazd osobowy. Mam typenschein, którego częścią jest homologacja zawierająca wszystkie dane na temat pojazdu. Mam opinię rzeczoznawcy o kolekcjonerskim charakterze auta i stwierdzającą 100% oryginalności. Samochód spełnia poniższe kryterium wieku i okresu produkcji modelu. Dzisiaj trochę się zagłębiłem w przepisy regulujące rejestrację pojazdów i wydaje mi się (mimo braku wiedzy prawniczej), że auto powinni zarejestrować: Dz.U. z 2007 nr 186 poz. 1322 • Brzmienie od 22 lipca 2013 ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURYz dnia 22 lipca 2002 r.w sprawie rejestracji i oznaczania pojazdów 13. W przypadku rejestracji pojazdu wyrejestrowanego, o którym mowa wart. 79 ust. 4 pkt 3 ustawy, uznanego za unikatowy, właściciel pojazdu do wniosku o rejestrację dołącza opinię rzeczoznawcy samochodowego, o którym mowa w art. 79a ustawy. Dz.U. z 2012 poz. 1137 • Brzmienie od 1 stycznia 2014 USTAWAz dnia 20 czerwca 1997 r.Prawo o ruchu drogowym Art. 72. 1. Rejestracji dokonuje się na podstawie: 5) dowodu rejestracyjnego, jeżeli pojazd był zarejestrowany; 2. Wymagania ust. 1 nie dotyczą: 7) 153) pojazdu wyrejestrowanego, o którym mowa w art. 79 ust. 4 pkt 3 — w przypadku powtórnej rejestracji — w zakresie ust. 1 pkt 5; Dz.U. z 2012 poz. 1137 • Brzmienie od 1 stycznia 2014 USTAWAz dnia 20 czerwca 1997 r.Prawo o ruchu drogowym 4. Pojazd wyrejestrowany nie podlega powtórnej rejestracji, z wyjątkiem pojazdu: 3) 175) mającego co najmniej 25 lat uznanego przez rzeczoznawcę samochodowego za unikatowy lub mający szczególne znaczenie dla udokumentowania historii motoryzacji; |
|
|
![]()
Post
#17
|
|
![]() Frequent User Dołączył: Thu, 04 September 2003 Skąd: dawny styk 3 granic:) ![]() |
Jak widać wiele zależy od WK w którym się rejestruję... W zeszłym roku przerabiałem rejestrację auta które zostało wymeldowane w 1992r i zamiast małego Briefu posiadało zielony Abmeldebescheinigung. Pani oczywiście jak to zobaczyła to mnie wyśmiała i powiedziała że ma być mały i duży brief i koniec. Uznałem że niema sensu z panią rozmawiać i i trzeba iść wyżej. Tam Pan kierownik próbował coś czytać dzwonić i stwierdził że potrzebuję zaświadczenie które potwierdzi że w tym 92r ten dowód został zdeponowany (zniszczony) w urzędzie który widnieje na tej zielonej kartce. Pan kierownik oczywiście twierdził że to będe musiał załatwić to w tym urzędzie gdzie ostatnio było zarejestrowane auto (600km) Na szczęscie mieszkam 2km od granicy i podjechałem sobie do Zulassungu w Zittau gdzie papierek załatwiłem w 3minuty. Kosztowało mnie to 10,5E. Generalnie to szef tego niemieckiego urzędu nie mógł pojąć w czym jest problem i oco chodzi. Skoro w tamtych czasach były takie przepisy że przy wymeldowaniu auta brief był niszczony to jakim sposobem ktoś żąda okazania??
Tak jak napisał ktoś wcześniej Teraz Polska. -------------------- _-sTrEeTfIgHtEr BaNdIt-_
|
|
|
![]()
Post
#18
|
|
![]() Forum Killer Dołączył: Wed, 28 December 2011 Skąd: Katowice ![]() |
Więc sprawa się w sumie rozwiązała... zarejestrują mi auto ale potrzebuję opinię rzeczoznawcy ze słowem "unikatowy".
Kierownik wydziału ds rejestracji pojazdów konsultował moją sprawę, z Panem Peszakiem, rzeczoznawcą, z którego usług korzystałem. W mojej opinii niestety stwierdzenia unikatowy nie ma. Po telefonie do Pana Peszaka i Pana Bijaka (dwóch rzeczoznawców pojazdów zabytkowych z Katowic) zostałem odprawiony z kwitkiem. Tak więc zmuszony brakiem jednego, niedoprecyzowanego słowa oraz nieprzychylnością ww rzeczoznawców, szukam rzeczoznawcy pojazdów zabytkowych, który w opinii stwierdzi, że moje auto jest unikatowe... Jeśli ktoś może mi pomóc w tej kwestii to prosiłbym o PW. Lista rzeczoznawców w Polsce: http://forum.oldtimery.com/download/file.php?id=5771 Ja się nie doszukałem ale czy ktoś jest w stanie podać konkretny przepis, w którym zawiera się definicja pojazdu unikatowego? Czy jest to kwestia widzi mi się rzeczoznawcy? |
|
|
![]()
Post
#19
|
|
Frequent User Dołączył: Mon, 30 January 2006 ![]() |
CYTAT Unikat to pojazd który ma co najmniej 25 lat, którego model nie jest produkowany od lat 15, uznanego przez rzeczoznawcę samochodowego za unikatowy lub mający szczególne znaczenie dla udokumentowania historii motoryzacji to czytałeś ? http://www.norcom.com.pl/nowe_forum/viewto...7a7181f76db73a6 -------------------- Sklep przeniesiony poza forum.
|
|
|
![]()
Post
#20
|
|
![]() Administrator Dołączył: Mon, 21 August 2006 Skąd: Wawa ![]() |
lepiej poszukac WK w którym Ci zarejestrują bez takich problemów
tu moja histora walki z WK Praga Południe http://www.racingforum.pl/index.php?showtopic=67659&st=0 a w sumie co to za auto jest ? -------------------- |
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: Sunday, 06 July 2025 - 12:06 |