Panowie, nie szukam auta do modów ani auta po modach - potrzebuję czegoś co będzie dobrze jechać i nadawać się do daily drivingu a także da trochę funu podczas jazdy. Przebieg planowany 40 000km rocznie. Wymagania to spalanie LPG max 16/100, PB do 10/100, lub ON do 7-8/100. Budżet na zakup auta max 18 000zł, ale raczej ciut mniejszy, wiadomo że trzeba zawsze coś zrobić na dzień dobry. Długie rozmyślania i poszukiwania czegoś co nie spustoszy kieszeni doprowadziły mnie do dwóch wariantów:
Ford Mondeo mk3 ST220
oraz
VAG 1.8T ale tylko wersje >200ps.
Czasem też w oko wpadnie mi coś pokroju 9-3AERO, ale no nie ukrywam że wolałbym mieć w aucie jak najmniej rzeczy które mogą się zepsuć więc wolnossak będzie mieć przewagę. Najbardziej mnie interesują opinie własnie o ST220 - możliwe awarie, słabe punkty, współpraca z LPG itd. Chętnie też poznam wasze propozycje. Ważne wymagania to możność spokojnej jazdy autostradowej (czytaj >200km/h bez wysiłku) oraz przyzwoite przyspieszenie 0-100 (czytaj okolice 7,5 i szybciej).

ST220 bardzo źle znosi współpracę z LPG- jest to informacja bezpośrednia od szefa serwisu Forda w Poznaniu, ojca mojego kumpla. Sam myślałem nad ST220 z gazownikiem, ale odradzono mi ten pomysł. Błyskawicznie wypalają się gniazda zaworowe.

Błyskawicznie czyli? 10kkm, 40kkm? 100kkm? Dzięki za uwagę, ale chętnie też wysłucham innych Szkoda, bo naprawde przemawia do mnie ten wóz..

a ja powiem inaczej - ST220 da się zagazować i (co najważniejsze) bezawaryjnie eksploatować pod 1 warunkiem - potrzebny naprawdę dobry gazownik

Po prostu te auta (silniki) nie tolerują druciarstwa

Jeździ sporo ST220 z LPG i jakiś szczególnych problemów nie ma. Jeden warunek, tak jak napisał no_fear LPG musi założyć ktoś ogarnięty.

Gniazda wypalaja sie jak mas >ujowa instalacje. Widac to szczegolnie jak ma sie regulowane luzy zaworowe mechanicznie. U mnie na wtryskach VALTEC, ktore zamykalo musialem regulowac luzy co 10-15tys a na brracudach gdzie AFR lala 60tys nic. Od zawsze chodzi fama, ze for nie lubi LPG

Peugeot 607 3.0 V6. W zaleznosci od rocznika 207 lub 211 KM.

200 km/h jedzie bez wysiłku, do 180 km/h jest w nim cichutko, przy duzych predkosciach prowadzi sie duzo lepiej niż Mondeo mk3, przyspieszenie dosyc przyzwoite (nie znam danych z tabelek ale jedzie).

Znakomicie znosi gaz, te silniki są do niego stworzone. Ludzie robia po 0,5 mln km na gazie i jeżdzą dalej. Serwis i czesci mysle ze nie drozsze niz w Mondeo, trwalosc ogolna pewnie nawet lepsza niż Forda. Na pewno olbrzymia przewaga w trwałosci silnika.

No muszę przyznać że 607 mnie nie interesuje, już prędzej 407 ale to nie te pieniądze. 607 zwyczajnie mi się nie podoba, ani na zewnątrz ani w środku. Szukam czegoś co ma choć odrobinę 'sportowego' zacięcia.

Rex, jak wiesz zawsze lubiłem fordy i akurat stereotypy na ich temat mnie nie ruszają ale dzięki za wsparcie

co to za głupoty

+1

st220 ma inne zawieszenie od zwykłej wersji, prowadzenie jest lepsze (wogóle jak można na to narzekać w przypadku forda?)

Miałem ST220 i po około 140 tys km na LPG zero problemów (przebieg auta 240 tys km, gaz zakładany przy przebiegu 100tys km) , z tego co wiem to u kolejnego właściciela auto ma już ponad 300 tys km a na LPG ponad 200 i nic się nie dzieje. Aha, tuż przed sprzedażą byłem na hamowania i na benzynie 223KM, na LPG 217. Instalacja BRC plug & Drive zupełnie bezobslugowa.

Ogolnie IMHO największym minusem ST220 jest rdza. I może się mylę, ale za 18 tys zł może być ciężko znaleźć porzadny egzemplarz z założonym gazem...

Głupota roku... 90% ST na rynku jeździ w gazie z przebiegami przy których moje 20tys km to ułamek.

Więc tak, jeżdze poliftem kombi od 15msc, zrobiłem w tym czasie 20k km.
Auto zakupiłem okazyjnie patrząc na ceny rynkowe za mniej więcej kwotę o której piszesz ale ogólnie za tyle ST polifta w stanie db+ kupić ciężko. Gaz to 3,5tysiaka.

Gaz na którym jeżdzę to LPGTech 326 OBD, Barracuda, Romano, butla w wnęke 55l brutto - gaz sprawuje się bez jakichkolwiek problemów, wymieniam filtry co 8tys km. Na takiej instalacji zrobię 240km/h z 1/3 gazu w baku.

Podstawa to instalacja z głową - bak do jazdy do przodu, miedź 8mm, równej długości wężyki od wtrysków do kolektora, kompensacja ciśnienia listew paliwowych. Piszę to bo widziałem już zagazowane V6 niezgodnie z sztuką i jeździ to fatalnie.
Zero checków i inych cudów od 20tys km, oczywiście podstawą 100% bezproblemowego gazu to 100% sprawny silnik na benzynie.
Mieszanke mam delikatnie bogatszą niż na benzynie, spalanie od 12 do 22l Latanie autostradowe 13-16l.

Sam silnik jest bezobsługowy, nie polecam jeździć na 5W30, zdecydowanie warto wlać 5W40.
Po zakupie wymiana świec, kable NGK nowe 90zł!, cewke odkręcasz i jeśli jest popękana żywica wymieniasz na nową (NGK 250zł), inaczej w trakcie wycieczki spotka Cię nie miła niespodzianka (tak jak mnie 400km od domu ).
Polecam filtr panelowy Pipercrossa, z osprzętu nawala głównie krokowiec (w końcu to Ford , w Escortach też się psuły) - albo przygasa albo trzyma 1100 obr lub buczy bardzo specyficznie - filmiki na youtube znajdziesz.
Dwumasa droga jak w większości, ST220 ma inną dwumase niż 2,5 V6.

Zawieszenie: inne amory ale oryginał sachsa bardzo tani, wyjątkiem jest niestety kombi które zawsze ma nivomat i tu jest trochę smutno bo amory w ASO kosztują coś koło 1900zł szt, idzie niby dorwać Sachsa poza ASO za około 600zł szt.
Zwrotnice przednie mają logo Jagara, na 99% zwrotnice są takie same jak w Jagu X-Type i na 100% są inne niż w każdym innym Mdo. Dodatkowo jest inny sworzeń wahacza, do kupienia Lemforder za 160 lub Monroe za 60zł.
Poza tym chyba reszta to to samo co w zwykłym Mdo, chyba że końcówki staba są inne ale nie odpowiem bo nie wymieniałem jeszcze.

Hamulce: są ok ale przy lataniu autostradowym trochę brakuje. Ja rozwiązałem to popularnym modem na swapa hebli z Foki ST225 - 320mm i bardzo fajny zacisk. Teraz jest super

Xenon imho ssie ale to ogólnie wada xenona w MK3, planuję zmianę na bixenon od Helli. Ogólnie soczewka w Mdo jest za mała.

Blacha - tak jak każde Mdo mk3 trzeba zwrócić uwagę na ranty drzwi.

Imho jest to świetne auto, polecam szczególnie polifta z racji skrzyni 6b, fajny jest też zestaw z wyświetlaczem Denso. Fotele są mega wygodne i dają sporo oparcia.
Osobiście jednak nie kupiłbym auta z gazem, widząc te wszystkie niefachowe instalacje i druty boję się zawsze ile pojeździ jeszcze silnik ale to już Twoja decyzja zależna od oferty rynkowej bo tak naprawdę dużo tych aut nie ma.
Silnik sprawia wiele radości, szczególnie na 3 i 4 biegu
Jak masz pytania to pisz.

St220 jedzie średnio jak na 220 koni

bo waży 1500-1600kg..
ranty drzwi lecą w przedliftach, w polifcie już niby poprawili. A co do oleju to 5w40 to jest minimum, a jak cczęsto zamykasz obrotomierz to zalej 5w50

Niestety w poliftach bierze tak samo, piszę z doświadczenia. Co do wagi to jaknajbardziej się zgadza, moje kombi waży bodajże 1550kg.

Czemu zatem nie e39 lub e46? To naturalni zwycięzycy w kategorii - cena do 20 tys zł + sportowe zaciecie.
Znasz te auta? testowales, jezdziles?

Bez przesady... na Allegro na 27szt wystawionych ST220, 7szt z nich ma LPG - co stanowi 25% a nie 90% z całości

Chciałbym widzieć jakiekolwiek 607 które się lepiej prowadzi od ST220... przecież to typowa komfortowa kanapa.

Bo prywatnych z gazem nikt nie chce sprzedać, sprzedają tylko handlarze i Ci których przerosło spalanie po przesiadce z passata tdi ;-)

Zaraz mnie zjecie.. ale laguna 2 polift gt? 2.0t 204km.. silnik kompletnie bezawaryjny. Po programie mam 251@380. Dolot i wydech i granice 270 powinny wyjsc.. w 18k znajdziesz sztuke z gazem liftbacka. Do kombika trzeba troche dolozyc..

Spalanie pb 10-12, lpg 10-14..