Witam. Mam pytannia
1. Czy prawidłowy omawiany zawsze afr np. 13.0 (by uzyskać max. moc) powinien dotyczyć pomiaru przy ''pełnym bucie'' wciśniętym od np. 2000 rmp do 7000 ? Czy pomiaru dokonujemy gdy obroty stoją w miejscu? i ani nie spadają ,ani nie rosną poprzez wciskanie gazu i dążymy żeby przy niezmiennych obrotach np. 3000 , 4000 , 7000 AFR wynosił zawsze np. 13. ?? (oczywiście mówimy jedźcie autem z obciążeniem)
2. Czy spadek współczynnika afr i co za tym idzie coraz bogatsza mieszanka przy coraz wyższych obrotach, spowodowany jest specjalnie przy tworzeniu mapy czy jest to uboczny skutek mierzenia afr przy pełnym bucie na drodze?

w wolnnossacym silnik na BP powinno byc przy maksymalnym obciazeniu (100% wcisniety gaz) okolo 13afr. to nie znaczy by przy obciazeniu silnika np na 50% lub mniej nie isc z afrem w strone 14,7 dla oszczednosci paliwa i dobrej emisji spalin. po co komu na trasie jadac autostrada 120km/h i wciskajac 20% gaz (niskie obciazenie silnika) afr na poziomie 13? to nieekonomiczne i nieekologiczne. wtedy afr ma byc 14,7. na wolnych jak ktos cche oszczednie to nawet wiecej choc emisja wtedy tez leci na leb na szyje.
nizszy afr niz 13 przed odcinka w seryjnych silnikach kiedys stosowano by wyplaszczac juz moc by niepotrzebnie nie ciagnac silnika za wysoko.

yhym, czyli pomiar o którym zawsze się mówi jest dokonywany przy całkowicie wciśniętym gazie. (Rozumiem że przy turbo BP i LPG tak samo)

Jeszcze jedno pytanie dlaczego na wolnych obrotach wskazania mam na poziomie 15,5-18 czy to normalnę ?

14,7-15,5 raczej normalne. powyzej to juz bardzo ubogo. moze ktos chcial troszke zaoszczedzic na paliwie. ale jak masz wolne obroty stabilne bym sie nie przejmowal za bardzo no moze poza przegladem gdzie badaja emisje spalin.

18 to za ubogo, ok 15.5 jest najbardziej ekonomiczne. Z tym 13:1 już od 2000rpm to ja bym nie robił. Często jedzie się z 2/3 gazu przy tych obrotach, a auto dostaje tyle powietrza, co z gazem w podłogę.
Ja osobiście na doładowaniu kompresorem trzymam się w granicach 14-13 afr do 5-6k rpm i dopiero później go zalewam na 12.5. Szkoda marnować tyle paliwa przy 1/3-1/2 maks obrotów - silnik się nie upali nawet na uboższej mieszance, a 2-3% różnicy w mocy będzie niezauważalne. Wolnossaki lubią 13-13.5 dla maks mocy, ale jak chcesz mieć ekonomiczne auto, to można latać nawet na 14.7 :1 ciągle i nic się nie stanie . Sprawdzałem to w K20 hondy, gdzie przestawiłem jakoś omyłkowo mapę i tak przez parę dni pałowałem auto.

Spadek AFR blisko obrotów max jest zamierzony, żeby nie upalić silnika, jak będziesz jechał 30 minut z gazem w podłogę na autostradzie.

AFR zwykle podaje się tu przy WOT. Przy jeździe na małym obciążeniu czy utrzymywaniu prędkości mieszanka powinna być bliska stochimetrycznej. Dolewanie paliwa, w zależności od systemu doładowania lub jego braku pomga zredukować laga, generuje większy moment no i przede wszystkim zmniejsza temperaturę w komorze, w serii zdarza się nawet 10:1...

Nissan 350z ma seryjnie afr w okolicach 15. Dopiero pod odcinka spada w okolice 14 i jakos to jezdzi i sie nie wysrywa

A ja mam pytanie odnosnie pomiaru AFR. Gdzies ostatnio przeczytalem, ze mierzenie afr z sonda wsadzona na koncu wydechu jest bez sensu na seryjnym wydechu, bo kolejne jatalizatory zaburzaja calkowicie pomiar. Ma to sens?

Katalizator zmienia zawartosc tlenu w spalinach, wiec pomiar za katalizatorem jest obarczony błędem. Ale jak jedziesz z gazem w podłogę, to katalizator ma już niewielki wpływ.

A czy nawet minimalne nieszczelność w wydechu przed sonda mogą zmieniać wartości na ubozszą przy wolnych obrotach ?

Raczej nie, bo musiało by zassać powietrze w wydech.

nieszczelny wydech jak najbardziej moze miec wplyw na wskazania sondy. Sprawdzone w praktyce wielokrotnie

+1

I tak sie dzieje. Na hamowni wlozylismy sonde w 1 rurke, a tlumik mial podwojna koncowne. Oszukiwalo wskazanie afr o 2 w strone ubogiej mieszanki.