Shoutbox 0 nowych PW 


 
Reply to this topicStart new topic
> Pokonanie zakretu 90 stopni
trubadur
post Sat, 06 Feb 2010 - 00:13
Post #1


Rookie
Dołączył: Sat, 17 October 2009





Problem jest nastepujacy, cwiczylem ostatnio pokonanie zakretu(w prawo) 90 stopni ośką, nawierzchnia asfaltowa, sucha, predkosc okolo 40km w trzech scenariuszach:

1. Dojazd + skrecenie kierownica na maksa = przejechanie prawie prosto przez zakret biggrin.gif (jak rozumiem podsterownosc)
2. Dojazd + delikatnie skrecenie w lewo + maksymalnie zaciesnienie w prawo = troche lepiej niz 1 ale bez rewelacji
3. Dojazd + lewo + prawo + reczny = najlepszy efekt(jesli chodzi o tor jazdy) jednak predkosc wyjsciowa dosc slaba

I teraz pytanie: ktory sposob jest najskuteczniejszy czy 1,2 tyle ze z mniejsza predkoscia czy 3 ale z lepszym opanowaniem wyjscia z zakretu.

Co ciekawe w przypadku 1,2 nei bylo nadsterownosci tyl raczej nie uciekal, w przypadku 3 byl to juz glowny problem wink.gif




Go to the top of the page
 
+Quote Post
Wspieraj forum
post Sat, 06 Feb 2010 - 00:13
Post #


Dotacja






Dotacja na forum
Go to the top of the page
 
Quote Post
Franio
post Sat, 06 Feb 2010 - 01:29
Post #2


Super User
Dołączył: Mon, 23 October 2006
Skąd: Kraków / BK





Jeżeli droga jest na tyle szeroka że może to wyjść przy jakiejś sensownej prędkości to chyba druga opcja będzie najlepsza. Czyli od lewej, zacieśnić i wypad znów na lewą, tak żeby promień łuku który zatoczysz był możliwie jak największy i żeby jak najwcześniej zapodać gaz na wyjściu.

Jak jest wąsko i masz tyle przyczepności na kołach że wyciągniesz to auto szybko to można próbować na klamie, z tym że czasowo to i tak chyba nie wyjdzie to najlepiej.


--------------------
- Nissan 200sx s14a 2.0T
- Daily use Audi A3 8P Sportback 2.0 TDi
Go to the top of the page
 
+Quote Post
rennen
post Sat, 06 Feb 2010 - 12:31
Post #3


I live here !
Dołączył: Mon, 14 October 2002
Skąd: Faaker See ;)





Liczy się jak największa prędkość wyjścia z zakrętu. O ile nawierzchnia jest jednorodna, droga równa to uważam, że najlepsza powinna być opcja 1. Nie ma powodu odbijać w drugą stronę tuż przed zakrętem, bo wytrącisz auto z balansu, musisz zajechać jak najszerzej z lewej i jak najmocniej ściąć do środka przy "szczycie" zakrętu, dodać gazu w odpowiednim momencie, pamiętając o tym że jak już dodasz gazu to nie możesz odpuścić jeśli chcesz osiągnąć dobry czas (nie mówię, że musi to być dodanie "do dechy" ale jak już wciśniesz pedał w 50%, to nie może być takiej sytuacji że w wyjściu z tego samego zakrętu później odpuszczasz na 25%).

Podcinanie rękawem na asfalcie praktycznie nie ma w ogóle racji bytu, jakiekolwiek ustawianie auta bokiem i piszczenie kapciami na podsterowności nie poprawi czasu.


--------------------
'93 e36 325i - kolejna próba :)
'94 e34 v8
Go to the top of the page
 
+Quote Post
the.wolf
post Sat, 06 Feb 2010 - 12:53
Post #4


EJ205 USER
Dołączył: Sat, 21 June 2003
Skąd: WuWuA-WaWeR





czyli opcja 3 bez rękawa.


--------------------
W205 OM654 Daily
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Marlon
post Sat, 06 Feb 2010 - 13:08
Post #5


Forum Clubber
Dołączył: Tue, 12 November 2002
Skąd: Wołomin





nie wiemy jaki to zakręt, więc niewiele da się powiedzieć o nim.
NA pewno szybciej jest na okrągło jechać, chyba że masz do pokonania ciasny nawrót, ale to też trzeba mieć perfekcyjnie opanowane
. Jeśli nie mieścisz się w zakręcie a jest w miarę długi czyli szybki, można lekko pomóc sobie hamowaniem lewą nogą. Ale bez przesady, bo hamowanie to hamowanie biggrin.gif i działa raczej bez ABS-u i zwykle w dłuższych autach (tzn. kombiak łatwiej poleci z lewej nogi niż hatchback).
Bujnięcie rybką ma sens w ciasnym zakręcie w połączeniu z lewą nogą.
Ogólnie ilość kombinacji jest ogromna, tak jak i liczba zakrętów i typów samochodów.


--------------------
dragracingowy spiker do wynajęcia ;)

_http://www.youtube.com/watch?v=2opWEnxSs1g
Go to the top of the page
 
+Quote Post
MACH
post Sat, 06 Feb 2010 - 13:35
Post #6


Forum Homee
Dołączył: Tue, 15 October 2002
Skąd: Warszawa





Te sposoby na "branie zakretu" to bzdura. Wazny jest prawidlowy tor jazdy a nie to czy krecic kierownica raz w lewo raz w prawo i moze do tego strzelic z rekawa biggrin.gif
Jesli jest za szybko to trzeba sie odpowiednio mocno shamowac i pojechac na okraglo zachowujac prawidlowy wyscigowy tor jazdy. Tak bedzie szybciej niz wszelkie proby ratowania sie w zakrecie gdzy sie okaze ze jednak bylo za szybko.
Zarzucanie "na rybke", bajery na recznym czy lot koszacy na pelnych blokach na zewnatrz zakretu - lepsze beda na parkingu pod marketem


Go to the top of the page
 
+Quote Post
cowboy
post Sat, 06 Feb 2010 - 13:54
Post #7


Administrator
Dołączył: Mon, 21 August 2006
Skąd: Wawa





dokładnie rybki, rękawy tylko spowalniają

ważne jest płynne przejechanie optymalnym torem, tak aby jak najszybsza była prędkośc na wyjściu

opóźnienie hamowania na ile się da, dociążenie przodu hamulcem i płynny zdecydowany ruch kierownicą na raz tak aby przejechać cały zakręt, każde dokręcanie, zaciesnianie moze zakonczyć sie podsterownością

dodanie gazu w odpowiednim miesjcu, gdzieś na wyjściu - słowem trenować rózne opcje

IMO lepiej 5km/h wejśc wolniej bez zbędnego pisku opon i wyjśc 10kmh szybciej smile.gif

każde uślizgi, zarzucanie, pisk opon raczej spowalnia, chyba że sie jest takim kozakiem że oponki wyją lekko i jedziesz cały czas na granicy przyczepności

jesli jesteś z okolic Wawy polecam pojeździć ze 2 godziny po rozecie z Wróblem... po czasach sie przekonasz która technika jest jak najbardziej efektowna, a która efektywna smile.gif


--------------------
Go to the top of the page
 
+Quote Post
dejv667
post Sat, 06 Feb 2010 - 15:06
Post #8


Forum Homee
Dołączył: Thu, 12 May 2005
Skąd: Brachttal / Niemcy





Polecam lekturę książki "Szybkość bezpieczna" Sobiesława Zasady.

Osobiście zgadzam się z tym co napisał rennen. Wejście od zewnętrznej, ścięcie przez środek zakrętu i wyjście na zewnętrzną. Poślizgi, uślizgi i stawianie samochodu bokiem na prz6yczepnej nawierzchni nie ma moim zdaniem racji bytu.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Marlon
post Sat, 06 Feb 2010 - 17:59
Post #9


Forum Clubber
Dołączył: Tue, 12 November 2002
Skąd: Wołomin





CYTAT(dejv667 @ Sat, 06 Feb 2010 - 15:06) *
 Poślizgi, uślizgi i stawianie samochodu bokiem na prz6yczepnej nawierzchni nie ma moim zdaniem racji bytu.

To zobacz sobie ten filmik  

filmik znaleziony na szybko, pierwszy z brzegu na yt.
Czasem trzeba na okrągło, czasem trzeba wstawić auto bokiem, czasem na rybkę a czasem z rękawa, a jeszcze innym razem ciąć.


--------------------
dragracingowy spiker do wynajęcia ;)

_http://www.youtube.com/watch?v=2opWEnxSs1g
Go to the top of the page
 
+Quote Post
k11
post Sat, 06 Feb 2010 - 20:19
Post #10


Administrator
Dołączył: Mon, 07 February 2005
Skąd: Nicaragua! Agua for my bunghole!





No dobrze, ale na powyższy właściwie tylko dwa razy było 90* na suchym (ale czy przyczepnym?) z poślizgiem, z czego raz ewidentnie nie wyszło, jak kierowca chciał i była strata. Cała reszta to albo nawroty, albo mokra lub przesychająca nawierzchnia, albo syf naniesiony na drogę, albo wręcz szuter i kombinacje tychże.

r.


--------------------
e-trzy-sześć-przez-pięć
en-a-sześć
Go to the top of the page
 
+Quote Post
dejv667
post Sat, 06 Feb 2010 - 20:25
Post #11


Forum Homee
Dołączył: Thu, 12 May 2005
Skąd: Brachttal / Niemcy





Marlon, pytanie zatem dlaczego ogladajac wyscigi w tv rzadko mozna zobaczyc jak kierowcy pokonuja tor poslizgiem? W wyscigach gorskich tez jakos ta technika nie jest ogolnie przyjeta.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
LuiG
post Sun, 07 Feb 2010 - 00:23
Post #12


Uno Racing
Dołączył: Fri, 19 September 2003
Skąd: Opole





To jest też ciekawe w tym temacie:

http://phors.locost7.info/phors05.htm


--------------------
Be smart, drive safe, stay legal.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
rennen
post Sun, 07 Feb 2010 - 02:36
Post #13


I live here !
Dołączył: Mon, 14 October 2002
Skąd: Faaker See ;)





CYTAT(Marlon @ Sat, 06 Feb 2010 - 17:59) *
To zobacz sobie ten filmik  

filmik znaleziony na szybko, pierwszy z brzegu na yt.
Czasem trzeba na okrągło, czasem trzeba wstawić auto bokiem, czasem na rybkę a czasem z rękawa, a jeszcze innym razem ciąć.


To teraz pokaż wyścigi torowe gdzie celowo idą bokami.. mowa była o suchym asfalcie, zresztą wszystko wyjaśnił już k11


--------------------
'93 e36 325i - kolejna próba :)
'94 e34 v8
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Dieppe
post Sun, 07 Feb 2010 - 11:30
Post #14


Frequent User
Dołączył: Fri, 01 January 2010





polecam zapytac kogos z licencja wink.gif
40km/h prawy 90 to chyba niezbyt szybko rolleyes.gif


--------------------
Renault sport / F1 team- nie dla hipokrytów
"w Renault czuje sie jak w domu"- R.K.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
STarlet
post Mon, 08 Feb 2010 - 14:23
Post #15


User
Dołączył: Tue, 03 March 2009





trubadur, tak z ciekawosci.. co to za auto ??

imo najskuteczniejsza bedzie opcja 1 tyle ze w zadnym wypadku nie krec "kierownica na maksa" bo to normalne ze pojedziesz prosto wink.gif
jak juz zotalo napisane najszybciej bedzie jak pojedziesz od zewnetrzenej do wewnetrznej do zewnetrznej xD ale jesli to droga dwukierunkowa z jednym pasem ruchu' to lepiej najpierw pocwicz sobie jazde tak abys nie wyjezdzal poza swoj pas smile.gif

CYTAT(Dieppe @ Sun, 07 Feb 2010 - 11:30) *
40km/h prawy 90 to chyba niezbyt szybko rolleyes.gif

nie wszystkie zakrety 90* w prawo/lewo sa takie same wink.gif na jednym ta predkosc bedzie "niezbyt szybka" na innym moze byc juz smiertelna.
Go to the top of the page
 
+Quote Post

Reply to this topicStart new topic
 

RSS Wersja Lo-Fi Aktualny czas: Wednesday, 16 July 2025 - 17:41