Mam do kupienia lekkie felgi 17 cali 4x100 ale problem jest w tym że otwór centrujący ma średnice 72mm a w moim aucie jest 58.1mm

Felgi mają rozstaw śrub 4x100 a u mnie jest 4x98 więc trzeba będzie zastosować śruby pływające.

Dodatkowo mam założone dystanse 17mm i obawiam się czy wytoczenie i założenie tak dużego pierścienia centrującego będzie bezpieczne?

Mam obawy czy w aucie FWD moc powyżej 300km auto do zabawy track day i super oesy takie rozwiązanie będzie bezpieczne i ma sens?

Dokładnie zrobiony pierścień centrujący, najlepiej aluminiowy, nie żaden plastik, powinien załatwić sprawę współosiowości piasty i felgi.

dokładnie tak jak kolega wyżej pisał, co do plastikowych pierścieni centrujących to również polecam aluminiowe, ewentualnie z kwasówki ale te będą cięższe. A jeżeli chodzi o pierścienie to miał ktoś jakieś negatywne doświadczenia??

Ja takowych używam i mam mieszane uczucia. Również będę dorabiał. W moim przypadku otwór w feldze 72 mm lub 75 mm ( nie pamiętam) , a średnica na piaście 57,1mm także Wilu nie jesteś pierwszy.

Co do śrub pływających to mam takie na zbyciu M14x1,5 - 20 szt. Założone na próbę i leżą sobie na półeczce, właściwie to można powiedzieć nie śmigane. Jakby coś to pw. Oddam za przystępną cenę.

ja mam identycznie u siebie..piasta i otwor w feldze i mam pierścienie i latam i tez rozstaw 4x98 na 4x100
i wszystko jest ok a tez deczko ponad 300KM i ljest ok..tajże smialo kupuj felunek