Shoutbox 0 nowych PW 


 
Closed TopicStart new topic
> Opel Vivaro zmiana silnika i problemy, prosze o jakies rady
joe691
post Fri, 20 Feb 2009 - 16:29
Post #1


Rookie
Dołączył: Fri, 20 February 2009
Skąd: Lubelskie





Witam. Mój ojciec ma opla vivaro 1.9 tdci z 2004 roku od jakichś 2 lat i niestety historia zaczęła się jakieś 1.5 miesciąca temu. Padł silnik, prawdopodobnie jakas częsc zaworu się ukruszyła i uszkodziła wtryskiwacz, trudno powiedzieć ile to temu się stało, możliwe ze jakiś czas z tym było jeżdzone, bo ojciec kiedyś usłyszał jakieś dzwonienie ale nic z tym nie zrobił. Podzwoniło troche i silnik stanął w miejscu. Holowanie do mechanika i lipa, zatarło 1 tłok, głowica uszkodzona i wtryskiwacz o zaworach pogiętych nie wspomne. Postanowilismy kupić nowy motor co prawda uzywany ale nowy. Cięzko było znaleźć dokładnie taki sam i podtanowilismy kupić w miarę podobny, o tych samych oznaczeniach lecz prawdopodobnuie rok starszy. Kosztowało nas to 1800 zł + 400 km przejechane w jedą stronę po silnik oraz gratisową naprawę wtryskiwacza. Długo zeszło mechanikowi włożenie tego silnika bo już siedzi przy nim z 3 tyg. A to mu nie pasuje pasek klinowy (zmieniany był ze 3 razy) a to sprzegło, a to jakiś wysprzeglik cieknie itp itd. Wkoncu wczoraj złozył ten silnik i niby wszystko podłaczył lecz auto nie chce chodzić. Po pierwsze nie zapala tylko niby łapie ale za raz po 2 sek sam gasnie w dodatku wogóle nie reaguje na gaz. Po kilku lub nawet kilkunastu próbach zapalenia i samoczynnego gasnięcia zapalił i na biegu jałowym jako tako chodził ale strasznie przerywał a po nacisnięciu gazy również zero reakcji i gasnie. Mechanik rozkłada ręce i mówi ze nie we co mu jest. Wszystkie kontrolki na tablicy gasną tak jak gasły wczesniej, świece nowe, rozrząd nowy, sprzęgło nowe. Czy wadliwy może byc ten jeden uszkodzony wtryskiwacz? Może nie trzymać cisnienia i przez to nie dawać dawki? Lub co chyba najgorsze komputer może nie pasowac do tego silnika? Nie wiemy co robić auto na siebie nie zarabia tylko stoi, łącznie już wpakowane ze 4 tysiące lub nawet więcej i nie widać konca. Dziś miał przyjechać jekiś mechanik i podłaczyć auto do komputera i sprawdzić błędy jesli jakies pokaże. Wiem, że jest tutaj sporo madrych osób które mogły by coś poradzić. Prosze o jakąs rade. sad.gif. Dodam, że sprzedawca zapewaniał, że silnik jest w bardzo dobrym stanie i sam go wyciagał z rozbitka, robitek uderzony był od tyłu. Sciagana była w nim głowica przez tego naszego mechanika bo myślał, że auto nie ma kompresji na 2 tłokach okazało się, że jest ok tylko jakies paprochy podeszły pod zawory i niby wszystko przeczyścił, załozył nową uszczelkę pod głowicą. Co mamy robic? sad.gif
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Wspieraj forum
post Fri, 20 Feb 2009 - 16:29
Post #


Dotacja






Dotacja na forum
Go to the top of the page
 
Quote Post
gość_Golfista_*
post Fri, 20 Feb 2009 - 17:08
Post #2









Skąd jesteś?
Go to the top of the page
 
+Quote Post
pieszy
post Fri, 20 Feb 2009 - 18:23
Post #3


Moderator
Dołączył: Wed, 10 November 2004
Skąd: N51 20' 11.8" ______E16 38' 1.0"





Chyba będziesz musiał dać więcej informacji.
CYTAT(joe691 @ Fri, 20 Feb 2009 - 16:29) *
(...)Cięzko było znaleźć dokładnie taki sam i podtanowilismy kupić w miarę podobny, o tych samych oznaczeniach lecz prawdopodobnuie rok starszy. (...)
Co znaczy w miarę podobny? Wizualnie to ocenialiście? Co to za oznaczenia?
Jeżeli oznaczenia są te same, to to powinien być ten sam silnik i jego wymiana - bez przekładania komputerów, immobilizera itp - nie powinna być problemem. Odpina się jeden silnik od całej elektroniki, elektryki, skrzyni biegów, kolektorów itp. i w to miejsce podpina drugi.

CYTAT(joe691 @ Fri, 20 Feb 2009 - 16:29) *
(...)A to mu nie pasuje pasek klinowy (zmieniany był ze 3 razy) (...)
???

CYTAT(joe691 @ Fri, 20 Feb 2009 - 16:29) *
(...)a to jakiś wysprzeglik cieknie itp itd. (...)
To raczej przy skrzyni.

CYTAT(joe691 @ Fri, 20 Feb 2009 - 16:29) *
(...)Dodam, że sprzedawca zapewaniał, że silnik jest w bardzo dobrym stanie i sam go wyciagał z rozbitka, robitek uderzony był od tyłu. Sciagana była w nim głowica przez tego naszego mechanika bo myślał, że auto nie ma kompresji na 2 tłokach okazało się, że jest ok tylko jakies paprochy podeszły pod zawory i niby wszystko przeczyścił, załozył nową uszczelkę pod głowicą. Co mamy robic? sad.gif
To nie świadczy dobrze i to bynajmniej nie o silniku ale o mechaniku. Zmień go.


Reasumując: Albo cos pomieszałeś w swojej relacji albo zmień mechanika.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
joe691
post Fri, 20 Feb 2009 - 18:55
Post #4


Rookie
Dołączył: Fri, 20 February 2009
Skąd: Lubelskie





CYTAT(Golfista @ Fri, 20 Feb 2009 - 17:08) *
Skąd jesteś?

Lubelskie okolice Biłgoraja


CYTAT(pieszy)
Co znaczy w miarę podobny? Wizualnie to ocenialiście? Co to za oznaczenia?
Jeżeli oznaczenia są te same, to to powinien być ten sam silnik i jego wymiana - bez przekładania komputerów, immobilizera itp - nie powinna być problemem. Odpina się jeden silnik od całej elektroniki, elektryki, skrzyni biegów, kolektorów itp. i w to miejsce podpina drugi.


najpierw szukalismy silnika tdci z tego samego rocznika, potem szukalismy wg oznaczeń bo tdci niemieckie a dci francuskie są identyczne, oznaczenia silnika to F9K tylko róznią się oznaczeniami na motorze, min. na górnej częsci bloku jest oznaczenie 242415 BF19A17 a zaraz pod wlewu oleju jest FDP3. W każdy silniku jakim byłem zainteresowany te oznaczenia były inne, np w jednym co najbardziej by pasował było na bloku 2424415 BF18 i pod korkiem FDP2 róznica tylko 1 cyfry. Wizualnie te silniki są identyczne.
Pasek był zmieniany tyle razy bo raz kupił o 1 pasek zaszeroki a kolejny o 1 pasek za wąski a kolejny za krótki.
Wymieniał jakieś łozysko ja się wyciąga sprzegło to wewnatrz stwierdził, że cieknie, koszt niecałe 300 zł.

Myslimy o tym żeby zmienić mechanika ale nie wiemy czy jest to opłacalne i czy ktoś inny podejmie się tej roboty, zadecydujemy w przyszłym tyg damy mu jeszcze ze 2 dni na to zeby go uruchomił.

Jeszcze zapytam, czy możliwe jest żeby immobilizera się jakoś skasował i jaki był ny tego objaw? Auto cały czas stało z rozłączonym aku.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
gość_bezduszny_*
post Sat, 21 Feb 2009 - 15:49
Post #5









vivaro z 2004 roku to DTI dla wersji 100KM, od modelu 2005 oznaczenie CDTI

co do immobilizera, to dezeli on coś blokuje to powinna świecić się kontrolka na desce.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
joe691
post Sat, 21 Feb 2009 - 19:04
Post #6


Rookie
Dołączył: Fri, 20 February 2009
Skąd: Lubelskie





CYTAT(bezduszny @ Sat, 21 Feb 2009 - 15:49) *
vivaro z 2004 roku to DTI dla wersji 100KM, od modelu 2005 oznaczenie CDTI

co do immobilizera, to dezeli on coś blokuje to powinna świecić się kontrolka na desce.


oznaczenie na samochodzie mamy CDTI, wszystkie kontrolki na liczniku gasną bez problemu. Dziś coś mechanik posprawdzał i teraz auto pali, chodzi w miare równo ale po dodaniu gazu gaśnie. Czy to może być wina uszkodzonego lub w tym przypadku źle naprawionego wtrysku?
Go to the top of the page
 
+Quote Post
gość_bezduszny_*
post Sat, 21 Feb 2009 - 19:09
Post #7









pierwsza sprawa to podpięcie pod TECH2 i sprawdzenie błędów.
potem po kolei eliminowanie ich.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
joe691
post Sat, 21 Feb 2009 - 19:40
Post #8


Rookie
Dołączył: Fri, 20 February 2009
Skąd: Lubelskie





CYTAT(bezduszny @ Sat, 21 Feb 2009 - 19:09) *
pierwsza sprawa to podpięcie pod TECH2 i sprawdzenie błędów.
potem po kolei eliminowanie ich.


kolego orientujesz się może bo gdzies czytałem, że działa do tego opla interfejs vag? Bo vaga mam u kumpla i może by to podziałało?
Go to the top of the page
 
+Quote Post
gość_bezduszny_*
post Sat, 21 Feb 2009 - 19:43
Post #9









a tego nie wiem, nie sprawdzałem tego nigdy.
możesz podjechać tez do salonu Renaulta lub nissana jak masz bliżej (i taniej) bo to sprawdziłem, że oprogramowanie działa.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
joe691
post Sat, 21 Feb 2009 - 19:46
Post #10


Rookie
Dołączył: Fri, 20 February 2009
Skąd: Lubelskie





CYTAT(bezduszny @ Sat, 21 Feb 2009 - 19:43) *
a tego nie wiem, nie sprawdzałem tego nigdy.
możesz podjechać tez do salonu Renaulta lub nissana jak masz bliżej (i taniej) bo to sprawdziłem, że oprogramowanie działa.


no to musze to sprawdzić a do salonu renault jakieś 70km:(
Go to the top of the page
 
+Quote Post

Closed TopicStart new topic
 

RSS Wersja Lo-Fi Aktualny czas: Thursday, 17 July 2025 - 15:09