Problem dotyczy auta Audi A5 Sportback.
Odbarwieniu uległy listwy chromowe nad szybami (te długie) oraz wokół trójkątnej szybki.

Zgłoszone do ASO Sieńki i Syn Białystok gdzie auto zostało zakupione (jako nowe oczywiście).
Przyszła odpowiedź z centrali, że nie uwzględnią zgłoszenia, bo to od chemii, niewłaściwego mycia pierdu pierdu...
Z tego co wiadomo problem nie jest jednostkowy i dość dobrze już znany.

Jak temat ugryźć? Jakie dalsze kroki poczynić?


Marka premium...doh..

Wpierw ogarnij czy w instrukcji obsługi samochodu nie ma wzmianki odnośnie mycia i szkodliwej chemii... Jeżeli takowa nie istnieje to wyłączny importer audi w Polsce jest Kulczyk Tradex i tam uderzaj.

Niezgodność towaru z umową. Innymi słowy, reklamacja w ramach rękojmi, art. 556 i następne Kodeksu cywilnego. Możesz złożyć oświadczenie o obniżeniu ceny (teoretycznie również o odstąpieniu od umowy, ale dotyczy to tylko wad istotnych) chyba że sprzedawca niezwłocznie i bez nadmiernych niedogodności dla kupującego wymieni rzecz wadliwą na wolną od wad albo wadę usunie.
Odpowiedzialność ponosi sprzedający, nie generalny importer. Importer może co najwyżej ponosić odpowiedzialność z tytułu gwarancji, jeśli jej udzielił, albo pogrozić paluszkiem autoryzowanemu salonowi, że odpieprza manianę.
Tu masz wzory:
http://konsumenci.org/pomoc-konsumencka,wz...-2014,2,34.html
Sprawdź jeszcze tylko, czy terminy nie upłynęły.

Ktoś Ciebie mocno oszukał Audi nigdzie na świecie nie jest premium, tylko u nas w pl

BTW nie ma Kulczyk Tradex od paru lat. Teraz jest Volkswagen Group Polska aka VGP

Dokładnie jak kolega pisze .

Napisz skargę do VGP do BOK-u ....może dostaniesz jednorazową wymianę chromów na nowe ( tak się zdarza ) .......zanim zaczniesz puszczać żale do audi ..opierdol myjnie ,która Ci pewnie trzymała bezdotyk z 20 minut na chromach na słońcu ( przetestowane )

Temat jest taki, że to podobno VGP odrzuciło zgłoszenie reklamacyjne. Były porobione zdjęcia auta z vin itp i wysyłyne do reklamacji.
Tak usłyszałem w ASO. Jutro pisemnie składam reklamację to i pisemnie będa musieli odpowiedzieć.

Kiwi, przeważnie auto było myte pod domem, ale nie zaręcze za każde mycie, bo nie tylko ja myłem Dziwne, że listwy pod oknami nie uległy odbarwieniu (inny materiał?)

Reklamowałem to w VW Passatach B8, odrzucone z powodu używania zbyt silnej chemii podczas mycia pojazdu. Ile w ogóle komplet nowych kosztuje?

Reklamacji Ci żaden dealer nie napisze ....to Ty musisz zrobić sam
Producent odmówił dealerowi naprawy w ramach gwarancji normalne ( mocna chemia ) ....napisz do BOK-u i czekaj ( daj dobre zdjęcia ,pokaż ,ze nie wszystkie listwy są uszkodzone )

Co to znaczy mocna chemia?
To już trzeba myć samochód szamponem Bambino lub szarym mydłem? Jeszcze trochę i na myjni zostanie lakier z powodu mocnego przyłącza elektrycznego.

kolega kupił nowe bmw, po 20 tyś przetarła sie "skóra" na fotelu kierowcy. zgadnijcie co odpowiedział serwis na reklamacje. cyt. tym samochodem należy jeździć w garniturze a nie dżinsach... mało sie nie popłakałem ze śmiechu.

Nie wiem gdzie na świecie Audi nie jest marką premium, ale w PL na pewno jest i należy do tej samej grupy (premium) co Merc i BMW.
Co niestety nie oznacza, że te auta są od razu lepsze, tylko, że są na takie kreowane.
Niestety jakość samochodów bywa różna i nie zawsze zależy od ceny.

Jeśli chodzi o te listwy to jest to norma i nie jest to wina użytkownika.
Obejrzyj również dokładnie klapę bagażnika, bo tam mogą się pojawić pęknięcia lakieru i rdza.

PS. w mercedesie też widziałem rdzę na klapie w niebitym prawie nowym samochodzie. (BMW nowe też zbierają różne opinie)
Czasy bezproblemowych samochodów minęły albo nigdy ich nie było

Nie wiele się pomyliłeś

Cytat z Instrukcji Obsługi Audi A5 i S5, str. 182

Stosować łagodny roztwór mydła (tzn. maksymalnie dwie łyżki stołowe naturalnego mydła na jeden litr wody)

no to jeśli taki jest zapis w instrukcji obsługi, to szczerze mówiąc:
a) kogoś w audi zdrowo popier...
no niestety ale z gwarancją będzie lipa...

Daleko nie szukając, Kia:



Myślę, że wszystkie marki wpisują w instrukcję mniej więcej to samo, żeby zwolnić się z odpowiedzialności za uszkodzenie lakieru, bądź elementów ozdobnych w takiej sytuacji jak w tym wątku.

ja myślę, że to może też wynikać ze stosowania coraz gorszych lakierów bo innego logicznego wytłumaczenia nie widzę. chyba że myjnie zaczęły napieprzać nierozcieńczonym dimmerem...

A jak udowodnić klientowi, że stosował agresywniejsze środki?
Wie ktoś czy lexus też wpisuje takie głupoty do instrukcji? Moja w domu rodzinnym daleko od Katowic więc nie zaglądnę.

to żart ?

pisemna skarga do dealera i importera

nie sadze zeby z taka pierdola uderzali do importera, raczej chcieli cie splawic na swoim podworku, zwykle dealerzy do jakiejs tam kwoty maja wolna reke (oczywiscie wszystko musi byc merytorycznie uzasadnione )

Wpisuje. I nie tylko takie. Instrukcja np. do nowego IS jest prawie grubosci encyklopedii. Nie wyobrazam sobie jaka jest do LS