W związku z rozwojem gospodarstwa i otwarciem małej przetwórni będę potrzebował w tym roku busa izotermę. W grę wchodzi tylko auto nowe z salonu. Z tego co ustaliłem ze znajomymi w branży optymalny dla mnie będzie furgon L2 H2 ze zrobioną zabudową w środku. Auto ma posłużyć parę lat, więc wolę wydać więcej wiedząc że kupiłem coś dobrego. Ryby w lodzie albo transport na żywo swoje waży także często będzie jeździło blisko DMC, z tego samego powodu wyższa ładowność i mocniejszy silnik były by wskazane. Myśle że nie będzie to robiło więcej jak 80k km rocznie. Jestem kompletnie zielony w temacie bo dotychczas na moje potrzeby starczało Berlingo. Próbowałem pytać znajomych, ale każdy chwali swoje i nie mam żadnych konkretów. Różnych przygód i problemów mam wystarczająco ze swoimi autami, także chciałbym żeby chociaż te firmowe było niezawodne. W każdym razie:
- co warto wziąć?
- kto ma najlepszy serwis ? pakiety serwisowe ?
- Master? Ducato ? Sprinter ? Może Iveco ?
- napęd przód czy lepiej tył ?
- warto myśleć o skrzyni automatycznej ?
- jaki silnik ? czego unikać ?
- jakie wyposażenie jest przydatne a bez czego nie warto brać auta ?

U mnie w firmie ( branza budowlana ) padło na Movano ( najtansze w zakupie , najtanszy serwis )
Niczym nie odbiegają od konkurencji w stylu ( Ducato , Sprinter , Crafter ) - wszystkie te mieliśmy

Iveco jest zdecydowanie lepiej wykonane , mocniejsze , trwalsze itp ( niestety cena zabija )

subiektywnie
w Movano/Master jest bardziej wygodnie dla kierowcy niż w Ducato/Jumper/Boxer

Moje trzy grosze.

Jeżdzę głównie Crafterem(2015-2016) na codzień - nic specjalnego, silniki 2.0 - porażka jak dla mnie jesli chodzi o dynamike,akustyke itd wykonczenie też mocno średnie i każdy egzemplaż u nas spala olej na potęgę. Najwiekszy i najdluzszy u nas spala tak kosmiczne ilości paliwa ze to jest jakiś żart nawet starając się jechać ekonomicznie bez 12-13/100 na pusto nie ma co tyle pali i koniec.

Ostatnio gościnnie dostalismy vivaro najnowsze z 1.6 pod maską szczerze mowiąć zjada VW użytkowe bez problemu i dynamika dobra, spalanie małe zwrotnośc jakość wykonania bardzo przyjemna.

Nowy Jumper - cieżko mi się jednoznacznie wypowiedzieć mało jeździłem tym sprzętem, w każdym razie nie mogłem znaleźć wygodnej pozycji za kierownicą strasznie wysoko mi się siedziało, mocno krzesłowato.

Master(2014) - Całkiem dobry sprzęt, niezawodny był do ok 130k nagle coś ciągle się sypie, ale jeździ ciągle codziennie i praktycznie kierowcy są z niego bardzo zadowoleni

Pozdrawiam!

http://www.hyundai.pl/Samochod/Dostawcze/Nowy_H350/

znajomy kupił rocznik 2016 z jakiś mega rabatem, puki co chwali

Jak kasa pozwala to sprinter za:
-komfort w autach dostawczych nie ma lepszego auta
-wykonanie to jednak mercedes idzie fajnie skonfigurować
-zawieszenie jest miękkie ale w aucie, które sporo jeździ to plus jedziesz 800 km i wychodzisz zdrowiutki. Wprawdzie nie idzie kupić z tylnym pneumatycznym jak np. w iveco daily, ale bez problemu dokłada się miechy pneumatyczne pod resory.
-silniki tutaj mamy do wyboru 2.2 cdi, który nadaje się bardziej do aut o RMC 3.5t do większych DMC polecam 3.0 v6 cdi oznaczenie np. 319 cdi 519 cdi, tylko co trzeba powiedzieć auto to jednak jest bardziej paliwożerne od wariantu z 2.2 cdi. Jak będziesz woził ciężko a np. nie chcesz bliźniaków to mercedes oferuje sprintera na ogumieniu super single.
-automat jak najbardziej tylko, że to kolejne kilogramy, które zmniejszają ładowność.
-Co do wyposażenie to warto mieć tempomat, webasto, komfortowy fotel

Żeby nie było tak pięknie to jednak sprinter ma też wady:
-rdza
-bardzo rozbudowana elektronika
-ceny co niektórych części

Jak masz pytania to pisz, dzwon(nr pw) postaram się pomóc.

nie wiem jak jest teraz w movano, ale kilka lat wstecz z manualem wystepowal jakis hiper drogi dwumas, pamietam, ze to bylo z jakims chyba wiekszym niz 2.0 silnikiem.
nowymi nie jezdzilem, ale w rodzienie zawsze jezdzily traficki i mastery. wygodne, dobrze sie prowadzące i przyzwoicie oszczedne.

1.6 w busie dla mnie to jakis absurd!




Widziałem kilka takich na ulicy i jestem ciekaw jak to się sprawuje na dłuższą mete. Ktoś wie co to jest za silnik ten 2.5 ?




Super rzeczowa odpowiedz, na pewno się do Ciebie na spokojnie odezwe. Wiesz może jak taki Sprinter wypada w porównaniu z Crafterem albo Iveco ? Crafter to chyba bliźniak 1:1 ? Czy do DMC 3.5t można wziąć taki motor 3.0 ? Szczerze to zdroworozsądkowo wolal bym jakiś większy motor jeśli to możliwe. Liczę się z tym że na pewno na początku sam będę dużo tym autem jeździł, więc komfort jest istotny. Czy są jakieś wady automatów w tych autach ?

Jak dobrze dociążysz sprintera i jeździ on po górzystym terenie to olej w skrzyni mocno się nagrzewa i traci właściwości. Jazda zaczyna być mocno uciążliwa.
To samo jak dobrze pogonisz go na autostradzie.

Jeżeli dalej montują w nim skrzynię z linii 722.6 to jest trochę uciążliwa wymiana oleju (dodatkowo schodzi tylko około połowy oleju z układu albo i trochę mniej).

Sensowne rozwiązanie "na miasto".

Zrobiłem około 150 000 - 170 000km Ducato 3.0 180KM. Jeden blaszak a drugi zabudowa pod 10 europalet.
- Średnio wygodnie w środku, ale dało się żyć, ludzie w tym siedzą po 4 tygodnie na zachodzie europy więc jakoś się da.
- w starszych modelach schodził lakier, w nowych nie zauważyłem żeby coś się działo
- Nie sprzedają już chyba 3.0, chociaż pewnie da się kupić jeszcze z rocznika 2016
- na postoju przy odpalonym silniku nie idzie wyłączyć całkowicie świateł - zawsze świecą LEDy z przodu, szczegół ale mnie denerwowało

+ Silnik 3.0 naprawdę daje radę przy tej budzie, niejednokrotnie jeździł z 2T na pace i silnik dawał radę czy blaszak czy zabudowa.
+ Blaszak jest naprawdę szybki, nie ma najmniejszego problemu żeby prędkość przelotowa oscylowała w okolicach 140-150 na autostradach (max długi i wysoki), spalanie wtedy w okolicach 10.5-11l
+ bezawaryjność - zabudową zrobiłem około 120 000km i nie było żadnej awarii, nieplanowanego postoju ani nic podobnego mimo przeglądów co 45 000km (!), chujowe dojście do żarówek. Z tego co wiem samochód ma już około 270tys i dalej nic się nie dzieje, w blaszaku przy 50tys świeciła się kontrolka klocków hamulcowych ale to wina jakiegoś kabelka - zrobione przy okazji serwisu, poza tym również nic
+ Cena i wyposażenie - kosztuje znacznie mniej niż Iveco/Sprinter/Crafter, możesz wziąć navi, tempomat, kierownice w skórze itp itd i i tak będzie taniej

[/quote]
Super rzeczowa odpowiedz, na pewno się do Ciebie na spokojnie odezwe. Wiesz może jak taki Sprinter wypada w porównaniu z Crafterem albo Iveco ? Crafter to chyba bliźniak 1:1 ? Czy do DMC 3.5t można wziąć taki motor 3.0 ? Szczerze to zdroworozsądkowo wolal bym jakiś większy motor jeśli to możliwe. Liczę się z tym że na pewno na początku sam będę dużo tym autem jeździł, więc komfort jest istotny. Czy są jakieś wady automatów w tych autach ?
[/quote]


Co do sprintera i craftera to do niedawno było to prawie to samo nie wiem jak teraz wyszedł nowy vw, którego nie widziałem z bliska. Wspólne części to karoseria, zawieszenie, kawałek środka, różnice to oczywiście silnik, elektronika, most tak z większego. Porównując te auta do dla mnie największą porażką w vw jest silnik 2.0, który nadaje się na blaszaki a oni sprzedają nawet samochody o 5,5 dmc gdzie nie ma to większego sensu. Co do iveca to tylko daily ma ramę z prawdziwego zdarzenia, włoski producent oferuje silnik 3.0 r4, który jest fajną propozycją. Co do komfortu to obecna generacja zrobiła krok milowy jeśli chodzi o wykonanie środka, ale do gwiazdy sporo im brakuje. Przy wariancie 3.5t jak najbardziej można wziąć silnik 3.0cdi wersja nazywa się 319 cdi, to prawdziwa wyścigówka przerobisz tym większość aut jeżdżących w Polsce, tak jak wspominałem jedyną wadą może być spalanie. Ale jeśli chcesz auto do siebie to moim zdaniem warto kupić przy wariancie z 2.2 cdi nie ma czym jechać ale pali jednak mniej. Co do automatów to użytkowałem 518cdi czyli starczy model ale także z 3.0 cdi i byłem zachwycony, auto przejechało około 70 tyś km bez rządnych przygód. Najlepiej wybierz się do salonu merca to dowiesz się co i jak.

Jeżeli będziesz woził ciężkie ładunki to w tym wypadku najlepsze będzie Iveco. Rama robi swoje. W najnowszej generacji silnik może mieć nawet 205 koni i automat ZF. Znajomy ostatnio takiego kupił i jest pod wrażeniem mocy i działania skrzyni.

H350 mocno jest zwiazany ze Sprinterem... Iveco to ciezarowka bardziej niz osobowka... Jumper, Ducato sa bardziej cywilne w prowadzeniu.

Co do hyundaia H350 sam jestem ciekawy jak te auta będą się spisywać. Widziałem środek na zdjęciach, trzeba przyznać że fajnie wyszedł. Silnik jest słusznej pojemności, 2.5 litra to moim zdaniem złoty środek do takich aut. Hyundai oferuje jednak mało rozstawów osi, tutaj przy pojedynczych kołach sprinter jest mistrzem konfiguracji i to bezapelacyjnie. Koreańskie auto ma 3t na haku więc bardzo dobrze. Pozostaje jeszcze sprawa serwisu jak szybko będzie interweniował w razie awarii i jak będzie uznawał reklamacje. I tu znów wspomnę o mercedesie, który zaliczył poważną wpadkę przy produkcji w906 (nowy sprinter po 2006r), w autach tych padały silniki jeden po drugim nie dojeżdżały nawet 200 tyś km i wydawać mogłoby się że pogrąży to producenta ale było wręcz odwrotnie. Mercedes wymieniał wszystko bez zająknięcia dając klientom dowód, że mają do czynienia z poważną firmą. Sam użytkowałem dostawcze i ciężarowe gwiazdy i co trzeba przyznać, że podejście mają na prawdę fachowe. Podczas awarii, które się zdarzały serwisant pojawiał się w ciągu 30 min, podczas dłuższej naprawy hotel do kierowcy czy zastępcze auto nie było żadnym problemem. Koledze jak robili auto w Hiszpanii to przyleciał do Polski na koszt mercedesa. Po takich akcjach nie chce się jeździć innymi autami. A co do hyundaia to auto jest świeże na rynku i pozostaje pytanie czy warto być królikiem doświadczalnym.

.. ale dalej rdzewieją ?
Jaki jest koszt nowego wtryskiwacza w 3.0 i czy da się go zregenerować ?

Co do rdzy w sprinterze to od lat się nic nie zmieniło jak rdzewiały tak rdzewieją, w metalizowanych lakierach są troszeczkę odporniejsze. Koszt wtrysku http://e-katalog.intercars.com.pl/#/ekatal...888/1408010000/ idzie już je regenerować.

No właśnie z tą regeneracją różnie słyszałem.. że niby niektórzy robią/próbują ale nie bardzo im wychodzi.
Dlatego chciałem dopytać

Wtryskiwaczy piezoelektrycznych montowanych w MB nie można regenerować, można jedynie je poddać próbie programowania, tak gwoli ścisłości, stąd też pewnie opinia o tym, że nie do końca wszystkim to wychodzi .

a ktoś już się uporał z wibracjami w Sprinterze pochodzącymi z układu napędowego?
znam auta gdzie wymienione zostały koła dwumasowe, sprzęgła, półosie, wały itp i dalej przy prędkościach 70-90 kmh są wibracje

Z tego co piszecie to faworytem obecnie jest Iveco. W takim specu jak by mi odpowiadał wychodzi w katalogu około 120k netto plus opcje. Muszę odwiedzić dealera i zobaczyć co są w stanie zaproponować. Sprawdzałem na otomoto Sprintera z V6 no i tu ceny są znacząco wyższe jednak.
Odnośnie Iveco jak z budą ? Nie ma problemów z rdzą? Układ paliwowy i elektronika daje rade ? Czy wersje 140 i 170hp różnią się mechanicznie czy tylko softem ?