Witam zaraz po świętam mam zamiar jechać obejrzeć tego Nissana

http://szukaj.pl.mobile.eu/samochod-oglosz...amp;tabNumber=2

Mam pytanko co do przedkładki bo wiadomo ze w polsce auta z kierownicą po prawej stronie nie mają prawa rejestracji.Znacie jakąs firme która fachowo zajmuje się takimi przekładkami i jest w stanie podac cene takiego zabiegu(można przedzwonic i zapytać jak to wszystko wygląda) ? Na necie udało mi sie wyczytać ze to koszt ok 20tys zł na odlewanych czesciach z USA.
I czy ktoś mógł by mi przybliżyć koszty eksploatacji takiego auta w normalnym codziennym użytkowaniu przy takim silniku bez zadnych zmian ?
Jak wygląda sprawa z dostępnościa czesci ?
Z góry dzięki za pomoc.

Dzwoń do RWD Power, na przykładzie R33 przekładka jakiś czas temu kosztowała 15k - ale sama robocizna.

Z przekładką to jest trochę lipa ponieważ wszystko pięknie pasuje do momentu zabrania się za to. Części o których piszesz "odlewne"w USA często nie pasują i kosztowne jest sprowadzenie ich do PL. Co do kosztów samej przekładki to powinieneś zmieścić się w 15-20k robota + graty. W codziennym użytkowaniu nie powinieneś mieć żadnych rewelacji, wszystkie graty są do zdobycia oczywiście drożej i trzeba czekać. O ASO zapomnij. Auto które wkleiłeś obejrzyj dokładnie bo już jest dosyć sporo czasu w necie więc może ma jakiś mały feler. Z robotą i rejestracją wyjdzie około 60-80k więc jak na zwykłe RWD to sporo. Jak chcesz mogę Ci wysłać na PW namiary na Pana który już składał GT-Ra 33 LHD i do tego kilka innych nyssek.

A może ma ktoś na forum do sprzedania R34 albo 200sx S15 ?

Jogi z Lodzi wystawil jakis czas temu swojego R34,ZTCW auto nadal jego rekach:

Ma ktos wiecej fotek albo kontakt do właściciela ?

Zadzwoń do Radzia z Łodzi ogarnia temat przekładek po mistrzowsku polecam obejrzeć S15 rewelacja.....tel792361372.

Właściciel:
https://www.facebook.com/michal.teszner?fref=ts

Radzio:
https://www.facebook.com/radziunio.majkowski?fref=ts

P.S.
Sama mechaniczna przekładka jest banalna schody zaczynają się przy robieniu deski rozdzielczej - Jogi koniecznie chciał deske jak najbardziej zbliżoną do oryginalnej a to jest bardzoooo duża rzeźba - łatwiej włozyć deskę od S13.

No tak, bardzo banalna, szczególnie, że nic nie pasuje. Banalna jest co najwyżej, jak robisz z drugiej strony otwornicą otwory na kolumnę kierowniczą, nagrzewnicę itd, jak chcesz to zrobić porządnie to powodzenia.

Potwierdzam Przekładka prościzna schody zaczynają się od deski roździelczej aż do doboru koloru tapicerki, wtedy dopiero jest problem.

A ile R34 przełożyliście bo ja jednego...

Moim zdaniem nawet mechaniczna strona nie jest taka łatwa bo jeżeli ma to być profi robota na droge to trzeba ciąć i spawać scianę grodziową, ponoć przy wycieraczkach jest wku*we rzeźby... przerobienie nagrzewnicy i dolotów powietrza od niej, wszystki pierdółki guziczki na desce rozdzielczej (nie mówiąc o jej zrobieniu i spasowaniu)... Tak więc panowie którzy tam wcześniej mówili że strona mechaniczna to taka bułka z masłem to albo są tak rozmarzeni albo robili przekładki tylko na tor to owszem sie zgodze... Bo wtedy tylko sie wycinadziure na kolumne kierowniczą montuje PEDALBOX'a a reszta jest już całkowicie zbędna...
pozdro

Chyba każdy jak na polaka przystało powinien zrobić przekładke przynajmniej raz w życiu

Nie robiłem nissana, ale robiłem subaru i mitasubischi.
Jeśli chodzi o subarbi to banał ( ściana grodziowa symetrczna), wystarczy dobrze rozmierzyć, wyciąć dziurki, przyspawać wzmocnienia i kilka dziur po prawej stronie zasmarkać. Wnętrze europejskie pasuje bez problemów.
W mitasubischi ściana jest niesymetryczna, więc jeżeli chcemy zrobić to po bożemu (nie do rajdów), to należy wymienić całą ścankę. Dodatkowy problem to wgrzana w karoserię belka kierownicy, którą trzeba wyciąć i wspawać właściwą i jeszcze dobrze ją wspawać (równo). Wnętrze europejskie pasuje bez problemów (jeśli wszystko równo wspawamy).
W nissanie już widzę problem z wnętrzem, bo nie ma takich europejskich samochodów, a zrobić deskę, żeby wyglądała jak oryginał i jeszcze pasowała, to nie takie chop siup. Jeśli ściana grodziowa jest symetryczna, to z mechaniką faktycznie nie ma problemu, ale jeśli jest niesymetryczna, to problem jest i to spory.
Niemniej w każdym wypadku przekładka (jeśli ją chcemy zrobić dobrze), to kupa czasu i worek pieniędzy

Jest niesymetryczna, niepasująca do niczego i generalnie wymaga to niesamowicie dużo rzeźby - metaloplastyka i kowalstwo artystyczne, no i trzeba mieć baaardzo dużo cierpliwości...(i tak, wiem o czym piszę)