Cześć, zabrałem się za ogarnięcie swojego e46 i napotkałem problem z sondami. Otóż, pali się błąd ogrzewanie sondy przed katem, rząd cylindrów 2 oraz sonda lambda przed katalizatorem bank 1. Problem polega na tym, że po wymianie sond lub odpięciu całkiem te błędy są nadal, silnik pracuje dobrze, pali ok 10/11l LPG oraz chceck się świeci. Czyli standard jak na n42. Poza tym w parametrach widnieje na obu sondach 1.0v, ale pisze, że są wyłączone oraz nieaktywne. Czy to możliwe, że ktoś usunął sondy, ale check się nadal świeci? Bo auto nie miało katow, teraz zamontowałem i chciałem to ogarnąć aby się przestał check zapalać. Bo już nie wiem czego się czepić.

Pozdrawiam i liczę na pomoc.

Ktoś wykodował z programu sondy ale coś nie pykło, szukaj chłopa co sprawdzi soft sterownika bo będziesz szedł w koszty. Druga opcja kupić sterownik z innego i na nim odpalić. Policz koszty każdej operacji, nikt na forum nie da ci 100% odpowiedzi na twój problem.

Ok, czyli potwierdziły się moje przepuszczenia. Ogólnie to mi nie przeszkadza bo autko śmiga nieźle, ale chce się przesiąść na R6 a tego sprzedać, lecz z świecąca się lampką za dużo za to auto nie wezmę. A jakie są ceny orientacyjnie za zabawę z tym softem w sensie włączenie ponownie sondy?

Tam trzeba zrobić aktualizację ecu, a następne dopiero diagnozować lub usuwać tylne sondy.
Przednie muszą działać jak oryginał.

W tej chwili tylna sonda wgl nie jest wykrywana przez ECU bo po podłączeniu lub odłączeniu nie ma żadnej reakcji, jedynie ta przed katem ma ciągle błąd. Ogólnie zestawy startowe składające się z takich komponentów jak: EWS, Stacyjka, Kluczyk, sterownik, zamek drzwi oraz zamek schowka oscylują w granicy 100/200 zł do tego akurat silnika. Jeszcze się zorientuję ile samo wgranie katów będzie kosztować bo w sumie nie chce mi się za bardzo bawić w przekładanie tych elementów.

Sondy podmieniałeś na sprawne Boscha?
Wiązka do grzałek idąca przetrzepana?
Jak Ci odpowiada jak wóz jeździ i nie chcesz dokładać to jest na to tanie rozwiązanie druciarskie, w sumie auto to stary śmietnik, więc jedź do kogoś i tnij błędy w ecu...

+1

tablice bledow przerzedzić ale jajas naprawa moglaby skutkowac przyrostem mocy/spadkiem spalania i w obecnych czasach...

Wszystko sprawdzone, ogólnie podjąłem decyzję, że spróbuje sam sobie zaktualizować sterownik. Ale zastanawiam się czy samym interfejsem K-line i z prostownikiem z możliwością rozruchu dam radę wgrać inny soft do auta, bez wpinania się bezpośrednio w komputer a jedynie wykorzystując złącze OBD2. Czytałem o tym i jedno robią,, na stole" A inni w aucie, ale nie ma szczegółów czy w aucie to znaczy pod złączem obd czy też wpina się do sterownika.

Podpowiem, że na ASO nie wyjmują ecu, więc po obd2.

Opanowałem już temat z grubsza, ale problem mam jak zwykle jakiś. Inpa ani mi nie zakoduje EWS po resetowaniu adaptacji bo wyskakuje EWS 3: Kein freier Startwert mit Freigabe vorhanden, na dwóch innych BMW jest dobrze tylko na mojej jest ten błąd a druga sprawa to po wpisaniu 7 cyfrowego numeru z zakładki Identyfikacji do WinkFp również nic nie wyszuka bo wyskakuje Error 704 a po szukaniu ECU po nr Vin z NCS Expertool nic nie wyszukuje, po prostu wpisuje VIN > Ok i tyle zero reakcji. Na dwóch innych BMW z silnikami M54 jest dobrze i wszystko jest tak jak ma być, ale tam w identyfikacji jest wgl inny wygląd tej zakładki i są dwa numery 7 cyfrowe i podpisane elegancko numer montażowy i numer części a u mnie w N42 jest tylko numer części.

Udało mi się ogarnąć i wgrać nowszy soft, auto wydaje mi się, że lepiej się zbiera bo były wycięte katy po montażu znowu katalizatora auto strasznie zamulone było, teraz wgrałem nowszy soft i auto odżyło, ale problem mam nadal z Sondami, bo jest ciągle:

Sonda Lambda Przed katem: Nie gotowy
Sonda Lambda Za Katem: Nie gotowy
Regulacja Sonda lambda: Wyłączony
Regulacja Sonda Rząd Cyl 1: Wyłączony
Regulacja Sonda Rząd Cyl 2: Wyłączony
oraz błąd: 2715, 271D i 28D6, wgl po aktualizacji i kasowaniu adaptacji auto nie odpaliło bo inpa mi nie zakoduje EWS ciągle wywala ten błąd: Kein freier Startwert mit Freigabe vorhanden, dopiero w testach specjalnych udało się go ożywić. Lecz nadal ten błąd wyskakuje już nie wiem w czym leży problem może to wina Inpy bo jest spolszczona i łapie błąd, ale czemu w silniku M54 tego błędu nie ma i tam wszystko idzie jak po maśle.

https://www.google.com/search?client=firefox-b-d&q=28D6

Masz dwa błędy od grzałki sondy lambda regulacyjnej przed katalizatorem, więc jak mają one działać?

Wiązka do sprawdzenia, sonda do wymiany na nówkę.

Tylko, że jak zamienie sondy miejscami lub przełożę wtyczki to również ten sam błąd się świeci. Poza tym do testów założyłem sonde ze sprawnego auta i to samo.

No to miernik w dłoń i lecisz wiązkę, proste skoro zmiana sondy nie pomaga.

Tak, zrobię chociaż mam dwie sondy w aucie i po odłączeniu jednej oraz drugiej błąd jest ten sam. Zastanawiam się czy nie było w tym aucie czasami 4 sond.

Kostki masz od sond obcięte?

Przecież to widać w wiązce pod maską jak na dłoni ile kostek do sond fabrycznie wychodzi tam.

Jeśli były 4 sondy no to musisz mieć dwie sondy przednie sprawne założone, inaczej nigdy nie będzie to chodziło, muszą być wpięte w dobre kostki i nie zamienione między sobą.

Kostki obcięte nie są, ale nie wiem czy samochód nie był składany z dwóch i czy np wiązka nie została od wersji z dwoma sondami a sterownik od 4. Wgl wisi kilka wtyczek pod autem a i z zabawą impa oraz winkfp ciągle jakieś problemy widzi. Spróbuje jeszcze raz dla pewności sprawdzić sondy oraz wiązki od nich bo wcześniej robiłem to przed aktualizacją softu.