Hej! Mam pytanie do Was. W mojej Hondzie Civic ej9 1.4iS najprawdopodobniej szlag trafił przewody hamulcowe. Jutro rano jadę do mechanika ale ma on takie obłożenie robotą, że nie da pewnie rady znaleźć czasu na zdemontowania przewodów a tym bardziej poszukanie kogoś kto je dorobi.

Czy możecie polecić mi kogoś kto wymieni mi te przewody w całości na miejscu? Bo mechanika mam w Radzyminie, a firmy dorabiające przewody jak np. http://www.dprs.pl w Warszawie.Chciałbym wstawić auto i po prostu odebrać je zrobione. Tak się jeszcze da?

przecież przewód miedziany kupuje się na metry a potem zarabia końcówki tylko. zwykły mechanik powinien to bez problemów ogarnąć...

" na odległość" gadałem z gościem z firmy dorabiającej przewody, że w tym modelu bardzo często okazuje, że przeżarte od rdzy są całe przewody idące pod podwoziem pod listwą (hamulcowe i paliwowe). Jeśli trzeba by je demontować, to raz że potrzeba na to czasu, którego mechanika nie ma w tym tygodniu, a po drugie transportu by je dowieźć na wzór do tej firmy dorabiającej zamienniki. A ja nie mogę się tym zająć w tygodniu i dlatego chciałbym to oddać komuś do zrobienia.

miedziane hamulcowe tak jak pisałem ciągnie się pod autem z metra, nie trzeba nic dorabiać na zamówienie. może problem jest z paliwowymi - ale nie wiem bo z tym do czynienia nie miałem. hamulcowego kupujesz zwinięte kilkanaście metrów przewodu, końcówki, maszynka do zarabiania i tyle.. widocznie się mechanikowi nie chce tego ciągnąć, bo dorabiania to za dużo tam nie ma...

Honada zmień mechanika Zapytaj się go kto mu dowiezie gotowy zrobiony przewód jeśli musi wymienić cały, który ma powiedzmy 4m długości
Siewcu ma racje.
W każdym modelu okazuje się inaczej. Dopiero jak podniesiesz to wiesz gdzie uciąć stary przewód i dołączyć nowy.

Dzwoniłem jeszcze do dwóch warsztatów zajmujących się Hondami i tez nie chciało im sie za to brać. Zapisany jestem dopiero na 20 listopada do Automaxa (robią Hondy, Toyoty, Acury itd.). Jeśli możecie kogoś polecić w Wawie i okolicy to dajcie znać, może załapie się na wcześniejszy termin. Niby każdy mechanik to może zrobić, ale ja już różne rzeczy przerabiałem na poprzednich autach. Kiedyś w Felicji gość założył termostat na odwrót...Jak żyć!

Mozna zawsze kupic gotowe zarobione
http://pwpnet.pl/index.php?l=pl&s=pro&...p&z=wmo#szu

Sprawdź w JHM.

Sorry ale byle pan Henio (o ile zaufany) to zrobi. To chyba nie trzeba do JHM czy innych hondziarzy bo oni wola na bank grubsze zabawy

Mogę zrobic od reki w jeden dzień na gotowo tyle ze masz do mnie kolo 50km z Marek

Sobczak w Markach (Legionowa 29) tego nie ogarnie?

nie ogarnie ? Sorry ale.. Już zostało powiedziane że ogarnie każdy. Dosłownie każdy. Nawet jakiś uczeń. Wystarczy zarabiarka za grosze. To jest tak proste że aż się dziwię że powstał ten temat . Kupuje się na metry, układa zagina się rękami i idzie to moment. Stali się już nie używa chociaż są gotowce w sprzedaży.

Raz jest to proste innym razem już nie. Wszystko zależy od korozji. Sama wymiana polega na od kręceniu starego, i przykręcaniu nowego, ale w przypadku kiedy wszystko ma już swoje lata, to taka prosta czynność potrafi pochłonąć kupę czasu. Śruby osłon pod podwoziem się ukręcają, przewody przy kołach, w miejscach łączenia się z elastycznymi też nie chcą zawsze się odkręcić. Mnie mechanik odsyłał z tym problemem daleko od siebie Nie chodzi o stopień trudności tylko o czas.

Wszystko da się sprawnie zrobić jeżeli ma się dobrze, należycie wyposażony warsztat. Np specjalne klucze hamulcowe przy których niema opcji nieodkręcenia lub uszkodzenia nakrętki. Czas to pieniądz i liczy się to adekwatnie do potrzebnego czasu.
Lepiej wymieniać całą długość niż dorabiać do starych, stalowych przewodów. Dla mnie to strata czasu ale szkoły są różne. Mi położenie na nowo całego auta zajmuje pół dnia, a komuś może to zajmie cały dzień lub więcej. Kwestia "ruszania się"

dokładnie. U mnie korozja jest niestety od spodu duża, mój mechanik wg mnie po prostu nie chce się z tym grzebać bo zajmie mu to pół dnia, może więcej, bo okaże się, że trzeba dokupić części, które się rozpadły ze starości przy demontażu przewodów.



dokładnie! i dlatego nie bardzo są chętni do podjęcia się tej roboty. Tak jak mówię, ci co się znają mają terminy od 20 listopada, a ja potrzebuje auta prawie na już.



Masz rację, jesteś fachowcem. Zaręczam Ci, że o takich nadal w Polsce niełatwo. niektórzy mają lepiej wyposażone w narzędzia piwnice niż mechanicy warsztaty. A Ci co mają narzędzia, nie mają teraz czasu i stąd ten temat Ale umówiłem auto to Sobczaka, mam go dwie przecznice od siebie i ma wolny termin. jak nie napiszę nic w tym temacie do soboty, to znaczy że spierd....ił robotę

No zrobiłem u Sobczaka w Markach te przewody ale ciezko mi powiedziec czy mogę gościa polecić. Okazało sie ze rdzy jest bardzo duzo, ze opróćz hamuklcowych do wymiany są paliwowe (być może tak było bo w dzień kiedy jechałem do mechanika Honda nie chcaiła odpali - czekać trzeba było dłuższą chwilę az paliwo dotrze po 3 dniach stania).

I teraz najlepsze. Cena za usługę to 1000 zł. Niby dużo dorabiał czegoś (uchwyty puściły itd.) ale dokłądnie nie wiem co. odebrałem dzis auto przed chwilą (wstawiłęm w czwartek o 9:00 rano). Jutro podjade w dzien jak zdarze po dokladny rachunek i ogledziny na podnośniku bo dziś jego syn mi tylko oddał auto (Sobczaka starego nie było). Co mogło tyle kosztować skoro przewody paliwowe nie były oryginalne i z tego co przebąkiwał to tylko częściowo wymienione były?

Jak dla mnie o jakies 200-300 zł za duzo sobie policzył ale może mnie oświecicie co tam mogło być drogiego do naprawy wymiany?

Być może lecieli ku....mi jak im się sypał piasek do oczu w trakcie demontażu zbiornika paliwa.
A za to się niestety płaci

I wlasnie dlatego wszyscy mechanicy ci odmawiali, bo robota teoretycznie banalna ale czasochlonna, i za to trzeba wziac kase


Prosciej ogarnac 5x klocki hamulcowe, roboty mniej a kasa nawet wieksza, przytnie pare pln na czesciach, za robote skasuje

To jest dobra cena, rok, dwa lata temu robilem VIgen w okolicach Krk, hamulce+paliwo. Zaplacilem w okolicach 9stowek, ja jestem zadowolony z roboty. Nie wiem jak Ty.

Mi się wydaje że raczej odmawiali dlatego bo zwykły mechanik pomyślał sobie, że jak powie chłopu 1000zł za tą robotę to mu nie zapłaci albo go wyśmieje. A niestety tyle to musi kosztować.
Jeśli jest to zrobione fachowo to dobra cena.