Ponieważ na poprzednim setupie auto się za bardzo nie sprawdzało musiałem dokonać pewnych zmian związanych z obcięciem mocy i momentu. Nie chwaliłem się zbytnio jakie parametry miał ten samochód na początku roku- bo musiałem najpierw potestować co i jak.

W pierwotnym setupie auto miało bez mała 650 koni i ponad 850 niutonów. To generalnie przekładało się na to, ze przy jakimkolwiek deszczu, czy nierównościach samochód nie chciał trafiać w jezdnię. No i koszmarnie się psuł. To znaczy konkretnie urywało się co mogło, począwszy od półosi, przegubów, przez transfer i skrzynię biegów- na felernej sprężynce sprzęgła kończąc. Auto więcej stało w warsztacie niż jeździło. W międzyczasie były tez mniejsze lub większe przygody z silnikiem. Dlatego osrałem ten temat rzadką kupą i poszedłem koncepcyjnie. Czyli zrobiłem tak:





Mapa jest przełączana z kabiny- setup po bułki to jeden bar i 498 koni.

Auto strojone i jeździ na V power.

Nie powiem, 570 koni wciąż urywa dupę. Nie jest to to co wtedy przy tych szesciuset kilkudziesięciu- TZN na slicku, na suchym w zakręcie nie leci bokiem od muśnięcia gazu- ale wciąż jest makabrycznie wręcz szybki. Niska masa około 1100 kilo (całe wnętrze z carbonu), szpera cierna z przodu, tyłu i w środku oraz dzikie negatywy- nie są w stanie zapobiec potwornej nerwowości auta. Ogólnie auto jest złem w czystej postaci- nigdy nie jeździłem niczym co mogłoby się z tym równać.

Generalny setup wygląda tak:

1 Stroker od jednej takiej amerykańskiej firmy... Choć teraz to teraz raczej polisz- amerikan Join Venture jest.
2 japońskie turbo
3 Największy możliwy intercooler jednej takiej japońskiej firmy, która wyprodukowała mi turbo do tego auta.
4 Kolektor dolotowy tej samej japońskiej firmy.
5 Alcon all around
6 MXL Strada
7 Szperunek gdzie się da- też od japońskiej firmy...
8 Reszta to Know How i kilka lat pracy koncepcyjnej (o ja pierdolę jak się zeszło)- Zresztą o ten Know How nie pytajcie bo nie znajdziecie, nie powiem, nie napiszę i wogóle NIE.


Podziękowania dla (wymieniam z głowy a nie wg. zasług):

Oskarowi (czarnuch) za całokształt, Spoonowi (za wożenie złączek, kabelków i innych niezbędnych pierdol), Przemkowi za poskładanie, Ekipie Jetronik za strojenie, Stawce i Makulowi za akompaniament- no i wiernym kibicom za to, ze nie położyli krzyżyka. Specjalne podziękowania dla Alberta- że ze swoim projektem pierdolił się dłużej (chyba nawet wciąż)- dzięki czemu nie jestem ostatni w stawce.

Auto chowam i wyciągnę (może) na wiosnę. Teraz i tak się nie da jeździć. A pozatym.... I tak mi sie nie chce nim jeździc. Za trudne to. Może jak by miało automat to jeszcze. Teraz wyrywa kierownicę a ta i tak się przecież ledwo trzyma (niektórzy wiedzą o co kaman).

Audi jeździ, przecież Albert już wstawił na fejsie parametry - dwa tygodnie temu, więc jednak jesteś ostatni

Do dupy to Twoje auto. Nawet zdjęcia nie dałeś
Fajnie, że coś w końcu na forum napisałeś, bo nudno się zaczeło robić

Bullitt, mowie Ci, rzuc obecna robote i pisz ksiazki, felietony, whatever.

Co do auta, to faktycznie wolne nie jest. Szkoda tylko, ze przyspieszac mozna minimum na jezdniach dwupasmowych, bo na jednopasmowych auto sie nie miesci.

Ps. Kuba, moj Prosiak stoi w warsztacie dluzej, niz Ty masz szpachlopaszteta™.

K!@#$ m%^.... Z tym Albertem, cholera... No...

A Lostboy? Ten też już wyjechał swoją Suprą?

Nie, Lostboy jest poza kategoriami. Czasoprzestrzennymi.

To w nowym sezonie rezerwuje sobie z Tobą ustawkę.

P.S. Zapodaj jakieś foty to pochwalę.

Ja myślałem że juz dawno auto nie żyje lub Ty, a tu proszę...

Oby teraz bezawaryjnie jeździło

lamerskie pytanie: nie dało sie zrobić tak żeby było ~730NM i 650KM ? ;P

A to sie moze pochwalisz kto Ci to wnetrze z Carbonu robił, czy to tez tajne? Foty bys jakies wkleił...

Nie dało się. To jest stroker i generuje idiotycznie wysokie wartości momentu. Właściwie ten silnik mógłby się nazywać transmission killer. Zasadniczo w ogóle nie udało się zbadać limitu wydolności na V powerze, bo moment jaki powstawał był nie do zaakceptowania. Poza jakąkolwiek dyskusją.

Tak już jest i na tę chwile tak pozostanie. Poza tym tam gdzie ja chcę jeździć w sumie moment sie przydaje- więc nie narzekam. A przy 650 koniach (było na hamowni nawet sporo więcej przez chwilę) nie da się tym autem jeździć. Uwierz mi, ze to po prostu za dużo... Może na sam równiuteńki tor, ale na ulicę? Definately far to much.

Foty będą, ale jakoś nie mogę zorganizować dwóch skośnych dziwek na raz, tak żeby się Ocvirowi pogięły z cycami na masce....

Jest czego pozazdroscic, auto marzenie dla kazdego prawdziwego fanatyka! Obecne parametry tez robia wrazenie! 570 KM to sporo, ale co to robi z 1100-kilowym autem 4x4 to ciezko sobie wyobrazic... Ten Lancer ma stosunek mocy do masy jak Veyron!
Ile to moze miec do 200 km/h? 7-8 sek?? Chcialbym widziec miny driverow na dwoch kolkach w najmocniejszych sprzetach

Zajebiście że go skończyłeś. Ostatnio widziałem go chyba trzy lata temu w Mysiadle. Ale ten czas leci

dawaj foty:)

Szkoda, że tamta moc nie dawała Ci pojeździć, bo kosior musiał być. Teraz też jest mega, czekamy na jakieś info z gtecha.

Nikolasowe S4 przy tym blednie a szczególnie przy twoim wcześniejszym setupie ;o
Najciekawsza ustawka przyszłego sezonu już jest znana ;]

OK, myslałem że może można jakoś ograniczyć boost, żeby ten kop momentu przy 5krpm wypłaszczyć i pojść z nim wyzej w obroty dalej żeby miec większa moc no ale skoro sie nie da to sie nie da.. jakie jest wykorbienie wału (skok tłoka) na tym strokerze ?

Bullitt: a gdzie Ty chcesz tym jeździć ? na ulicy to w zasadzie nie ma z kim sie łapać na tych parametrach..

w sumie to auto do wszystkiego, na ćwiare pewnie spokojnie zrobi wysoką 10tke, a moze nawet i średnią, no ale przede wszystkich na Poznań z takim setupem..

BTW: jaki czas na Poznaniu jest w zasięgu ? 1:40 ?

dawaj foty tych dziwek

Bullit zajebista robota, jest masakrator!

Wklejaj foty no i czekamy z niecierpliwością na filmiki.

Fajny wynik, gratki!! Zdjecia by sie przydaly, bo jest auto widmo narazie.

W końcu coś skrobnąłeś na forum o swoim aucie Się nawet ostatnio zastanawiałem czy jeszcze jeździ...

Auto budowałem na tor i ulicę. Pojeżdżawki w typie kielc, Ulęża itd itp mnie wogóle nie intersują. Szkoda wozu.

Jeśli chodzi o Poznań to 1.40 powinno być pierdząco... jeśli... No własnie jeśli mi starczy skrzyni na prostą startową i nie będę musiał od start/meta jechać na piątym biegu na odcince...