![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]()
Post
#1
|
|
![]() Super User Dołączył: Thu, 09 August 2007 Skąd: Bukowno ![]() |
Postaram się przedstawić sytuację w miarę jasno.
1) Byłem posiadaczem samochodu Nissan Almera 2.2di z 2001 roku. Model taki jest wyceniany na dzień 29.04.2016 wg np. AXA na kwotę 5000zł. 2) Mając świadomość różnych wad technicznych pojazdu wystawiłem go do sprzedaży za kwotę 3200zł na forum nissana. 3) W ogłoszeniu ująłem znane mi wady pojazdu - fakt iż był malowany, posiada ogniska korozji, świecące kontrolki, błędy z komputera, bijące tarcze hamulcowe, brak hamulca ręcznego oraz brak ważnego badania technicznego. 4) Podczas rozmowy telefonicznej z potencjalnym kupującym pojazd poinformowałem go ponownie o tych wszystkich wadach. 5) Na oględziny przyjechało kilku chłopaków, w tym 'znawcy' z forum. Wykryli na miejscu wszystkie rzeczy o których wspominałem oraz jeszcze kilka pierdółek takich jak drobny stuk w zawieszeniu, brakujące plastiki czy zaślepki, różne wady lakiernicze i ogniska korozji. 6) W związku z tym iż chciałem to auto sprzedać a oni wyglądali na świadomych, przystałem na ich propozycję cenową (niższą) i auto zostało sprzedane. 7) Jako że w trakcie posiadania auto 'sprzedałem' na firmę mojego ojca (krótkoterminowe OC), na auto otrzymali fakturę. Po trzech dniach otrzymałem telefon od ojca chłopaka który kupił samochód - pełen pretensji i nieuzasadnionego "jadu": - auto nie nadaje się do jazdy - jak mogłem 'puścić' młodych chłopaków takim złomem - auto nadaje się do zezłomowania - silnik jest zajechany (ponieważ nie spełnia normy emisji spalin) - auto jest niesprawne technicznie - złom za tyle a tyle pieniędzy - on mi to auto przywiezie na lawecie i oczekuje zwrotu pieniędzy zapłaconych, inaczej sprawę kieruje na policję jako zawiadomiemie o popełnieniu oszustwa. Teraz moi drodzy forumowi przyjaciele prawnicy, proszę powiedzcie mi co mam zrobić. Szczerze przyznam, że nie uśmiecha mi się przyjmować tego zwrotu bo potrzebuję tej skromnej kwoty którą za to auto wziąłem. Czytam różnego rodzaju fora i porady prawne, i wydaje mi się że cała procedura powinna wyglądać inaczej. Otóż człowiek ten chce przyjechać do mnie za dwa dni z samochodem na lawecie i osobiście wręczyć mi pismo odstąpienia od faktury zakupu. Jak postąpić? Poradźcie proszę. Sumienie mam czyste, ponieważ w ogłoszeniu sprzedaży umieściłem wszystkie wady pojazdu jakie były mi znane, oglądała go cała ekipa ludzi, jeździli nim w kilka osób, zajrzeli w każdą "szparę", ocenili auto i następnie zdecydowali o kwocie którą warto zapłacić i jeden z nich dokonał zakupu. Teraz powstały jakieś chore pretensje. Co radzicie? Jak to należy rozwiązać i co ja w tym wszystkim mogę zrobić? Przypominam, na auto wystawiono fakturę vat-marża czyli formalnie sprzedał je auto-handel. -------------------- Automotive Photography by yez - FB/@fotoyez
|
|
|
Wspieraj forum |
![]()
Post
#
|
![]() Dotacja ![]() |
|
|
|
![]()
Post
#2
|
|
![]() Moderator Dołączył: Wed, 10 November 2004 Skąd: N51 20' 11.8" ______E16 38' 1.0" ![]() |
Nie jestem prawnikiem, ale jeżeli wymieniłeś wady w ogłoszeniu, to bym:
a ) pokazał środkowego palucha, b ) zgodził się na przyjęcie auta, ale wystawił fakturę i potracił za amortyzację auta, koszty jego wynajmu oraz koszty naprawy. Wszak auto odjechało na kołach a wraca na lawecie, czyli nawaliło w trakcie wynajmu. Innymi słowy, byłbym jeszcze większym sk.....lem niż on. Ty masz karty (pieniądze) w ręce. |
|
|
![]()
Post
#3
|
|
![]() prawie jak integra Dołączył: Mon, 29 December 2003 Skąd: waw ![]() |
Jeśli masz zarchiwizowaną treść ogłoszenia sprzedaży, z której jasno wynika, że informowałeś o wadach pojazdu, to oddaj sik prosty i miej to gdzieś. Niech sobie przyjeżdża z kim chce i zawiadamia kogo chce, nawet Policję.
|
|
|
![]()
Post
#4
|
|
![]() Forum Homee Dołączył: Tue, 05 May 2009 Skąd: Nowa Huta ![]() |
+1
Tym bardziej że w umowie k-s jest zapewne zapis iż kupujący zapoznał się ze stanem technicznym. -------------------- BMW...freude am fahren...
|
|
|
![]()
Post
#5
|
|
![]() Frequent User Dołączył: Mon, 16 November 2009 Skąd: Lublin ![]() |
^Jak jest faktura, to nie ma umowy k-s. Jak jest ogłoszenie, w którym opisany jest stan techniczny, to się może w zderzak pocałować. Przy zakupie na fakturę nie działają zapisy ustawy o ochronie konsumentów, więc nie ma czegoś takiego jak:
CYTAT pismo odstąpienia od faktury zakupu .
|
|
|
![]()
Post
#6
|
|
![]() Super User Dołączył: Thu, 09 August 2007 Skąd: Bukowno ![]() |
To byla faktura var-marza, taka sama jak w komisie. Bez zadnych dodatkowych informacji poza danymi obu stron, cena, nr nadwozia i rejestracyjnym. Z tego co widze po forach to podobno sa jakies ochrony konsumenta.. ale przed czym ma go chronic jak auto kupil po naprawde dokladnych ogledzinach z wiedza iz jest pare rzeczy do roboty? Zaczalem naciskac o przedstawienie przyczyny checi oddania to koles twierdzi ze nie bedzie placil za diagnoste zeby mu zrobil liste tylko ciagle mowi o tym ze powodem jest "zly stan techniczny" - bez konkretow.
-------------------- Automotive Photography by yez - FB/@fotoyez
|
|
|
![]()
Post
#7
|
|
![]() Frequent User Dołączył: Sat, 17 September 2011 Skąd: Płock ![]() |
Z punktu widzenia prawnego i osoby która nie raz to przerabiała podpowiem
Kupującemu przysługuje rękojmia na auto ( 2 lata od daty zakupu ) . Nawet jeśli w umowie jest napisane że kupujący znał stan auta itp zapisy ( niestety ale nie zwalnia to sprzedającego z odpowiedzialności ) tak działa nasze prawo. To że auto oglądało nawet 100 fachowców , rzeczoznawców itp też nie działa na Twoja korzyść ( takie mamy prawo ) nie działa przysłowie widziały gały co brały. Na Twoja korzyść działa to że w ogłoszeniu ujęte były wady auta ( ze względu na te wymienione wady nie może Ci zwrócić auta ) W całej tej sytuacji ratuje Cie to że auto jest znikomej wartości i na 100% nie pójdą z tym do sądu . Jak dostaniesz pismo dotyczące zwrotu pojazdu zastanowimy się ( wspólnie) jak na nie odpisać. Na ten moment nie wiesz konkretnie co Ci zarzuca kupujący . W tym momencie nie masz obowiązku przyjęcia zwrotu auta . Ps.Jeśli auto sprzedał auto komis a nie Ty to czemu Ty masz przyjąć auto ( tego nie rozumiem ) . -------------------- E 63 S AMG
E30 318is zbudowane na Tor ;) E36 328 zbudowane na Tor ;) |
|
|
![]()
Post
#8
|
|
![]() Super User Dołączył: Thu, 09 August 2007 Skąd: Bukowno ![]() |
Komis sprzedal formalnie - moj ojciec ktory ma w pkd wpisany auto handel ale sie tym nie zajmuje normalnie. Wiec traktuje to na zasadzie ze ja sprzedalem i mnie chce oddac. Co do roszczen typa - nie sprecyzowal nic, nie chce tez mi wysylac pisma tylko chce odrazu przyjechac z samochodem. Mam obawy czy czegos z tym autem nie zrobil..
-------------------- Automotive Photography by yez - FB/@fotoyez
|
|
|
![]()
Post
#9
|
|
![]() Frequent User Dołączył: Sat, 17 September 2011 Skąd: Płock ![]() |
OK sprawa komisu jasna .
Nie może od tak oddać Ci auta ![]() Jedyna opcja na to że odda Ci auto a Ty mu pieniądze ( bez Twojej zgody ) to nakaz sądu . Nie będę Ci pisał na forum co on musi zrobić żeby podjąć próbę w ogóle oddania Ci tego auta ale powiem Ci tak nie jest to też taka prosta sprawa żę przywiezie postawi i powie oddawaj Pan mój hajs ;p Jak napisze Ci pismo odezwij się to na nie odpiszemy ![]() Wg mnie do tego nie dojdzie póki co bierze Cie na strachy ![]() -------------------- E 63 S AMG
E30 318is zbudowane na Tor ;) E36 328 zbudowane na Tor ;) |
|
|
![]()
Post
#10
|
|
![]() Super User Dołączył: Thu, 09 August 2007 Skąd: Bukowno ![]() |
Nie wiem czy bierze na strachy czy nie, dzwoni z żądaniem ustalenia terminu kiedy może mnie zastać aby przyjechać z autem. Koleś sie doczepił do silnika - jako że niby jest zajechany bo nie spełnia normy emisji spalin. Auto nie ma kata (tak już kupiłem). Niestety nie napisałem o tym w ogłoszeniu - ale pisałem o swiecacej kontrolce "check".
-------------------- Automotive Photography by yez - FB/@fotoyez
|
|
|
![]()
Post
#11
|
|
![]() Frequent User Dołączył: Sat, 17 September 2011 Skąd: Płock ![]() |
NIE MOŻE oddać Ci auta bez Twojej zgody na zasadzie że odstawia i chce kasę .
Jak następnym razem do Ciebie zadzwoni to powiedz że nie zgadzasz się z tym co on mówi i prosisz o napisanie tego na piśmie wysłanie listem poleconym żebyś mógł sprawę oddać swojemu prawnikowi . -------------------- E 63 S AMG
E30 318is zbudowane na Tor ;) E36 328 zbudowane na Tor ;) |
|
|
![]()
Post
#12
|
|
![]() Forum Homee Dołączył: Tue, 05 May 2009 Skąd: Nowa Huta ![]() |
MikeB
Faktycznie,przeoczylem ze to była faktura. -------------------- BMW...freude am fahren...
|
|
|
![]()
Post
#13
|
|
![]() Super User Dołączył: Thu, 09 August 2007 Skąd: Bukowno ![]() |
No i znalazłem kolejną ciekawostkę. Ojciec kupującego (bo on się ze mną kontaktuje) twierdzi iż silnik jest zużyty ponieważ wyszło to na przeglądzie - poprzez badanie spalin. Tylko ciekawi mnie jedna rzecz.. W myśl wytycznych badania silników diesla przeprowadza się inaczej niż benzyny - tu się liczy zapylenie na pełnym obciążeniu przy granicznych obrotach. Jeśli ktoś coś takiego wykonał to ja dziękuję, nie chcę tego samochodu spowrotem. Poza tym auto nie kopciło nawet pod obciążeniem jak nim jeździłem więc coś jest nie halo..
Źródło w temacie badań spalin http://magazynauto.interia.pl/porady/przep...nego,nId,959304 -------------------- Automotive Photography by yez - FB/@fotoyez
|
|
|
![]()
Post
#14
|
|
Frequent User Dołączył: Sat, 26 May 2012 ![]() |
Nie masz się czym martwić, poinformowałeś o wadach sprzedającego, a na komendzie go wyśmieją ,bo nie jest to oszustwo tylko niezgodność towaru z umową jak już.
Jeśli chce przywieźć auto to niech postawi na ulicy, byle by ci nie przeszkadzał i niech gnije. Procedura w przypadku reklamacji od jest taka. 1. Kupujący(konsument) wysyła pismo reklamacyjne do sprzedającego(przedsiębiorcy). Opisuje wady fizyczne które towar posiada, a konsument nie został o nich poinformowany. W przypadku wad istotnych kupujący może żądać odstąpienia od umowy, w innych przypadkach może żądać wymiany towaru, obniżenia ceny, naprawy towaru. 2. Przedsiębiorca uznaje/nie uznaje reklamacji. Opisuje dlaczego i proponuje odstąpienie do umowy/naprawę/obniżenie ceny. 3. Jeżeli konsument nie zgadza się z decyzją sprzedającego, wówczas może skierować sprawę na drogę postępowania sądowego. A w sądzie nie masz się czego bać ![]() Jeżeli wcześniej kupujący przywiezie ci auto na lawecie i je u Ciebie zostawi to i tak nie masz obowiązku zwrotu kasy.(patrz wyżej procedura). Dodam jeszcze Art. 557. Kodeksu cywilnego [Zwolnienie od odpowiedzialności] § 1. Sprzedawca jest zwolniony od odpowiedzialności z tytułu rękojmi, jeżeli kupujący wiedział o wadzie w chwili zawarcia umowy. |
|
|
![]()
Post
#15
|
|
![]() Super User Dołączył: Thu, 04 September 2008 Skąd: Łódź ![]() |
Autorze, musisz przyjąć bardziej stanowczą postawę, bo widzę, ze chyba nie jesteś zbyt pewny swego,
Powiedz mu, że nie oddasz kasy, że było mówione jaki jest stan auta/nic Ci prawnie nie moze zrobic/moze Cie w nos pocałowac - cokolwiek w tym stylu, czasem się nie umawiaj bo jeszce typ przyjedzie i będzie nieciekawa sytaucja - z góry mów, że nie ma po co przyjezdzac bo tak jest. Jak piszą koledzy, formalnie nie będzie mu się chciało i na pewno nie będzie łatwo mu tę kasę odzywać w tym przypadku, wiec nie daj sie zrobić ![]() -------------------- V8
|
|
|
![]()
Post
#16
|
|
Forum Clubber Dołączył: Mon, 18 December 2006 Skąd: TST ![]() |
powiedz mu że wyjechałeś do irlandii do pracy a kasa poszła na bilety w jedną strone i nie zamierzasz tu wracać.
|
|
|
![]()
Post
#17
|
|
Forum Homee Dołączył: Fri, 10 March 2006 Skąd: Małopolska ![]() |
Albo że możesz mu przyjąć auto w komis za odpowiednią opłatą oczywiście
![]() |
|
|
![]()
Post
#18
|
|
Frequent User Dołączył: Fri, 26 September 2003 Skąd: z okolicy ![]() |
Jeśli cena sprzedaży była dużo nizsza od rynkowej. W tym przypadku ok 40% to kupujący musiał się liczyć z wadami. Po drugie sprzedał komis i do niego będą kierowane żądania. Idąc dalej - konsument może co najwyżej złożyć reklamację. Ty ładnie poproś o nią na piśmie. Masz czas na rozpatrzenie 14 dni. Oczywiście poproś o dostarczenie przedmiotu sporu. W 13 dniu odrzucasz roszczenia powołując się na zaniżoną cenę, oględziny itp. Nie powołuj się na treść ogłoszenia. I poinformuj że mogą sobie odebrać auto do dnia.... Po tym terminie będzie naliczone opłata za parkowanie w wysokości np 20zl na dobę. A jak opłata dojdzie do wartości auta to przechodzi ono na twoją własność.
-------------------- jedyna na forum
|
|
|
![]()
Post
#19
|
|
Forum Homee Dołączył: Fri, 10 March 2006 Skąd: Małopolska ![]() |
|
|
|
![]()
Post
#20
|
|
![]() Forum Clubber Dołączył: Mon, 24 March 2003 ![]() |
Autorze, musisz przyjąć bardziej stanowczą postawę, bo widzę, ze chyba nie jesteś zbyt pewny swego, Powiedz mu, że nie oddasz kasy, że było mówione jaki jest stan auta/nic Ci prawnie nie moze zrobic/moze Cie w nos pocałowac - cokolwiek w tym stylu, czasem się nie umawiaj bo jeszce typ przyjedzie i będzie nieciekawa sytaucja - z góry mów, że nie ma po co przyjezdzac bo tak jest. +1 Tego się właśnie trzymaj chłopie, jak wyczuł że jesteś przysłowiową "...." ![]() |
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: Wednesday, 16 July 2025 - 08:30 |