Witam wszystkich.

Czy ktoś z was próbował wsadzić kolektor z 1.6 16v saxo vts do puga 307 [tu5jp4] ? Seryjny kolektor ma zaraz katalizator i chciałbym go zastąpić tym z saxo vts .

Kupiłem go z wydechem z kwasówki od początku do końca [końcowy i środkowy + rura]. Nie wiem czy środkowy to nie katalizator sportowy. Auto jest strasznie zamulone, może są 2 katalizatory.

W jakim zakresie zamulone?

Powyżej 3,5tyś zaczyna coś jechać. Dół jest słaby. Wcześniej był też stożek ale wywaliłem go i powróciłem do oryginału.

Edit: Jak go wkręce powyżej 5,5 tyś to jest taki świst z wydechu [strumiennica czy kat sportowy?]. Ktoś zrobił wydech tak: silnik - kolektor z katalizatorem [oryginał] - strumiennica [lub kat sportowy] - końcowy.
Chce wywalić katalizator.

A od kiedy mała pojemność + 4 zawory na cylinder mają ochotę jechać z dołu? 3500 RPM to i tak wcześnie się zbiera moim zdaniem.

EDIT: Poza tym przytkany wydech prędzej objawiałby się przy wyższych obrotach.

A zmiana kolektora na ten od saxo vts ma tu jakiś sens? Czy zostawić tak jak jest?

Prawdopodobnie ten kolektor jest lepszy, ale nie wiem czy nie będziesz miał problemów z błędem/checkiem z uwagi na brak katalizatora/-ów.

wrzucaj kolektor od VTSa + druga sonda na "emulatorze" czyli rurce z dziurką ;-)
Jest różnica a zestaw można dostać za grosze

No chyba że znajdzie się ktoś kto potrafi problem drugiej sondy załatwić programowo...

A co ta cała zamiana na niby dać? Ta moc przy tej masie i skrzyni, pieniadze wyrzucone w bloto. 307 nie bedzie jezdzic jak Saxo VTS, cuda wianki z wydechami i kolektorami nic nie dadza. Po wymianie kolektora na pewno poczujesz jak auto odzyje...

Cudów pewnie nie będzie, ale zmiana powinna być odczuwalna, chyba że reszta wydechu będzie zbyt luźna...

Od tego wynalazku żeliwnego z dokręcanym katalizatorem wszystko będzie lepsze

nie wsadzisz tego kolektora bo filtr masz w obudowie, a nie metalowy jak w saxo, teoretycznie mozesz wywalic ten filtr oleju ten co masz teraz nagwintowac jedna dziurke zeby to zaslepic sruba, wkrecic tulejke w blok i do tego diltr z saxo lub malutki np z 1.5dci renaulta

Wałki wymień na te z j4.

No i zamiast zmiany wydechu wyjdzie kompleksowy tuning silnika... z obowiązkowym strojeniem

Nkekoniecznie. W zetecach wsadzasz walki z 2.0 do 1.8 i masz za 150pln 15km a czasem i 20 Tu moze byc podobnie.

Wałki wsadzić z tu5j4 ? Da się to wystroić na oryginalnym sterowniku silnika? Jakie koszta mniej więcej?

a propo kolektora, ja mam 2 sondy a ten z saxo widze ma miejsce na 1. Czyli sonde przed katalizatorem tam wkręce a do drugiej sondy kolanko [emulator] i wspawać gdzieś dalej? Chyba nie będzie check engine

No pozostala ci jedynie taka opcja. Druga to z reguly diagnostyczna czyli sprawdza czy katalizator jest OK, wiec wspawaj kolanko z allegro. Co do walkow to moze i to chodzic normalnie. W fordach tylko walki sie zmienia i jest te 15-20km i calkowicie inaczej idzie z dolu. Ale tu to jakis spec od PSA niech sie wypowie

Wałeczki od j4 pasuja plug and play do tego mają regulowane kółka rozrządu w serii. Nie wiem na jakim ecu masz swoje auto, ale w 106 magneti na jednej kości pięknie się samo adoptowało i z 118 koni wychodzi po 135 bez strojenia.

Już to widzę jak bez strojenia dobrze to chodzi w przypadku samochodów bez przepływomierza No bo nie wierzę, że zakres CL jest tak przelany fabrycznie...

kolektor nie wejdzie i nie dlatego że zahaczy o filtr oleju ale o to że w innym miejscu w misce olejowej jest miejsce na wydech, trzeba przerobić dół kolektora

sam przyrost będzie w pucharze saxo robili tak że górę zostawiali dół a przerabiali dół i wyniki nic nie gorsze niż dużo droższe SS, Pug sport itp.
moze po włosku http://www.psa-evolution.com/Tecnica%20mot..._di_scarico.htm ale translator daje rady.

co do wałków J4 w JP4 i ecu z jp4 (me 7.4.4) to skończy się na wielkim check engine i bez strojenia będzie kicha, CL jest podlany ale tak na styk, napewno nie ogarnie prawie 2mm większego wzniosu i kilkunastu stopni dłuższych wałków