Witam wszystkich.
Tak więc od jakiegoś czasu kompletuje heble do swojego dupowozu i został mi tylko temat klocków hamulcowych. Próbowałem coś znalesc na forum polskim i zagranicznym ale bezpośredniego porównania nie znalazłem. Hawki ponoć chwalone, o galfer'ach nie znalazłem praktycznie nic. Może ktoś jeździł na poszczególnych padach i podzieli się spostrzeżeniami
Auto to s4 b8.5, seria póki co docelowo 450+. Tarcze zimmermann formuła e 375mm przód i zimmermann sport 330mm tył, zaciski tył seria przod 6-tlok z rs4 b9 + oplot
Jazda w 80% spokojna z rodziną z 1-2 w roku wypadami na tor.

Użytkuje Galfera i polecam. Ta mieszanka bardzo zbliżona do DS Perf ale w moim odczuciu trochę lepsza - lepiej bierze na zimno i po zagrzaniu bardziej odporna na fading. Do Twojego przeznaczenia zdecydowanie bym wybrał Galfera, Hawk na DD imho słabo się nadaje - miałem i nie byłem zadowolony do końca. Na zimno słabo hamowały i piszczały jak pojebane, po zagrzaniu ok (hamowanie dobre ale brakowało mi progresji i czucia).

Dzięki, w końcu jakieś konkretne informacje. W sklepach internetowych wiadomo, każdy poleca to na czym na większe promo, także te opinie brałem z przymrużeniem oka

Jakby Ci się udało zdobyć jeszcze starszą mieszankę FDT 1055 to wybierz ją zamiast FDHP 1050, która stała się następcą. Niby to samo, z tego co mówią sprzedawcy, ale ta starsza mieszanka lepiej robiła.

Niestety znalazłem tylko nowszy typ. Ogólnie mały wybór pod te przednie zaciski. Myślałem jeszcze na ebc yellow, ale o tym znalazłem bardzo odmienne zdania także ten temat odpuściłem.
https://topbrakes.pl/klocki-i-tarcze/audi/r...7-/klocki-przod

Mi yellow stuffy kompletnie nie odpowiadają, brałbym galfera - nawet tego FDHP 1050 jak FDT już nie jest osiągalny.

O widzisz, a mój gafler na zimno nie hamuje, muszę zrobić ze dwa-trzy hamowania wtedy już brzytwa.

Też miałem 1055 i hamowały bardzo dobrze jak na klocki z homologacją.